Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
146 154
-

Zobacz także:


B barteqssss
-3 / 3

@belzeq "...Mówiąc Weź tą książkę, odmieniamy zaimek ta analogicznie do tych określeń. W mowie potocznej jest to dopuszczalne, zwłaszcza w takich, potocznych kontekstach: „Połóż tą łyżkę”, „Daj tą skarpetę”.
Grzegorz Dąbkowski, prof., Uniwersytet Warszawski"

"...Proces odchodzenia od formy tę na rzecz formy tą trwa od dawna, na pewno więc nie to coś, co dzieje się „ostatnimi czasy”. Przyczyną jest osamotnienie formy tę, która jako jedyna wśród zaimków przymiotnych ma końcówkę -ę. Por. analogiczne tamtą, moją, każdą i in. – wszystkie z końcówką -ą.
Językoznawcy akceptują już tą biernikowe w języku mówionym. Możemy więc mówić „Widziałem TĄ sztukę”, ale pisać powinniśmy „Widziałem TĘ sztukę”. Jeżeli nawet w mowie woli Pan tę książkę, to tym lepiej. Ja też wolę tę niż tą.
Mirosław Bańko"
https://sjp.pwn.pl/

to jest "Ta trawa" a nie "te trawa".

belzeq
+5 / 5

@barteqssss Publikacja w internecie nie jest mową potoczną. Zresztą mem ma jeszcze drugi błąd. I trzeci; ...
I będę się upierał: TĘ TRAWĘ.

~ZbanowanyCook
+1 / 1

@belzeq Podpinam się pod Twój komentarz.
A, że co chwilę ktoś się Miodkiem podpiera to wrzucę tekst (końcowy fragment) pana Jana (dla tych, co czytać nie lubią: ostatnie zdania są ważne):

Wracając zaś do biernikowej końcówki -ę... Jest ona deklinacyjnym archaizmem - pozostałością sytuacji gramatycznej, w której wszystkie zaimki rodzaju żeńskiego miały ją w czwartym przypadku: widziało się nie tylko tę dziewczynę, ale i moję matkę, twoję żonę, naszę siostrę czy tamtę stronę. Ponieważ przymiotniki w rodzaju żeńskim miały zawsze w bierniku końcówkę -ą (widzę ładną dziewczynę, dobrą matkę, przystojną żonę, starszą siostrę, prawą stronę), także wszystkie zaimki ostatecznie ją około 150 lat temu przyjęły. Wygodniej przecież dzisiaj stworzyć jednakowe postacie bierników dwu przydawek i powiedzieć widzę moją dobrą matkę, twoją przystojną żonę, naszą starszą siostrę i tamtą prawą stronę, a nie - jak było przedtem - "moję dobrą", "twoję przystojną", "naszę starszą" czy "tamtę prawą".

Skoro zamiana końcówki -ę na -ą była bezdyskusyjnie racjonalna, ekonomiczna, czemu nie uległ do końca temu procesowi zaimek wskazujący ta? Bo jest on nieporównanie częściej używany od zaimków moja, twoja, nasza czy tamta, we wszystkich zaś językach świata formy najczęściej używane zmieniają się najwolniej. A że w dodatku normy tekstów oficjalnych i pisanych są zawsze rygorystyczniejsze, konserwatywniejsze, ciągle obowiązują nas w tych sytuacjach komunikacyjnych konstrukcje typu widzę tę dziewczynę, czytam tę książkę, wybieram tę filiżankę i kończymy tę rozmowę..