Akurat przy ich zasobie majątkowym mogą bez problemu podwyższyć się za pomocą medycyny :) Michael jordan miał mieć max 174,176 cm,a dzięki "ingerencji" w naturę jest wysoki. Czyli naturze można śmiało pierdnąć w twarz.
@Symulakr Sprawdzałem z powodu własnych kompleksów. Zabieg skutkuje jakoś 6 miesiącami rehabilitacji, a maksymalny wynik to 10 cm. Podobno MAKSYMALNY, bo czasem udaje się tylko o 5. Jordan ma 198 cm wzrostu, więc bajki o tym, że wcześniej mógłby mieć 174 sobie wsadź do kampanii wyborczych.
Tylko jordan nie miał operacji przedłużenia kości tylko brania specjalnych suplementów jakie biorą sportowcy do koszykówki. Oczywiście odradzam, bo hormony wzrostu niezbyt są zdrowe i mogą mieć inne skutki uboczne. Tak BTW może grzeczniej, co? Zresztą czemu od razu kompleksy? Sam miałem w wieku 18 lat 178 cm,a dzięki zdrowej diecie i rozciągającym ćwiczeniom mam obecnie 184 cm. A fora ucinały mi skrzydła, mówiąc, że nie urosnę więcej w wieku 18 lat. Takiego wała tym złośliwcom :)
@Symulakr GH (hormon wzrostu) niewiele pomoże jeśli organizm zakończy etap budowy. Po tym okresie GH wpływa na rozrost tkanek miękkich, stad biorą go kulturyści. Możliwa jest ingerencja w postaci operacji. Wydłuża się po prostu kości kończyn dolnych przy pomocy aparatu Ilizarowa Proces długi i bolesny podobno.
@Symulakr Owszem można urosnąć nawet po 18 roku życia sam mam kolegę który podrósł dopiero gdzieś w wieku 24-25 lat.
Ale to było 4-5 cm a ty piszesz o 25 tyle to możesz urosnąć chyba tylko jak cie na katowskim stole rozciągną.
Operacja chirurgiczne nawet dzisiaj są problematyczne a co dopiero 40 lat temu, musiał by przyjmować ogromne ilości hormonów ale wtedy wyglądał by jak neandertalczyk.
Co do reszty.
Daniel Radcliffe Jest niski bo go wujek w komórce pod schodami trzymał więc się garbił.
Co do kobiet 160-165 cm to nie jest mało zwłaszcza że może ubrać 15 cm szpilki.
Zresztą szczerze powiedziawszy mam 187 cm w wakacje widziałem dziewczynę która w sandałach bez obcasów niemal dorównywała mi wzrostem i jakoś dziwnie się przy niej czułem, za to ludzie patrzyli na nią jak by miała 4 ręce.
Sądząc po minusach niektórzy mają ból widomo czego, że ludzie mogą mieć wpływ na swój los i złośliwcy nie będą mieli jak dopiec. Niech swym jadem się udławią :)
W wieku 36 lat odkryłem, że kobiety jak jeden mąż są opryskliwe, wredne dla facetów < 1.80 m. Odkryłem, że moja praca nad sobą, nad moją pewnością siebie, to po prostu udane wkręcenie mi w głowę przez dziewczyny, że tak trzeba, że dziewczyna za najmniejszy błąd skreśla, itd. Nie docierało do mnie a) raz na rok/dwa spotkanie dziewczyny przyjaznej – tu normalnie panika, jakbym nienormalnej sytuacji doświadczył, b) że jak szedłem z wysokimi na imprezę, to owszem swoją pracą nad sobą przeważnie poznawałem dziewczynę, oni byli trochę nieporadni i nawet źli na mnie, tylko, że gdy już gdzieś przy stoliku się znaleźli, to – nic nie musieli robić, jak to kumpel 1.90 m ujął "wystarczy ramionami okrążyć i posiedzieć", hehe. Więc to do mnie nie docierało, jak jest normalnie, laski mi zryły mózg totalnie i zrobiły ze mnie pół-psychopatę który nie czuje strachu gdy podchodzi do obcej dziewczyny na ulicy. Mam 1.74 m.
Niski facet jest nieatrakcyjny, tak nas - kobiety nauczyła ewolucja i myślę, że jeszcze długo będzie nam to krążyć w genach zanim wzrost i postura u mężczyzny będzie nieważna dla kobiety przy wyborze partnera życiowego. To samo tyczy się kobiet: mężczyźni szukają przede wszystkim kobiet ładnych o regularnych rysach, skórze bez wyprysków, bo to oznacza, że taka kobieta jest zdrowa, nie ma pasożytów, ma dobre geny, poza tym duże piersi, wcięta talia i szerokie biodra, a także długie nogi. To wszystko świadczy o gotowości rozrodczej u kobiety. Nie zapominajmy, że głównym i ostatecznym celem Matki Natury jest reprodukcja wszystkich organizmów żywych. Jeśli ktoś nie jest "zaopatrzony" przez naturę w odpowiednie atrybuty (mężczyźni: postura, pozycja i pieniądze, kobiety: uroda), to niestety ma pecha.
Dowaliłaś na samym końcu z tym "zaopatrzeniem" przez naturę .... w pieniądze ;) Na wiele kobiet ten ostatni atrybut jest najważniejszy.... wtedy nawet mały stary grubas będzie idealnym facetem ;) (gorzej jak zechce podpisać intercyzę.... wtedy przestaje się podobać) ;)
Zawsze podobali mi się wysocy faceci (zanim to stało się modne;). Każdy ma jakiś tam "swój typ" który kręci go najbardziej. Podobają mi się też grubsi i rudzi, no tak mam... i już! Ale nikogo nie skreślam przez wygląd. Zdarzyło mi się zakochać na zabój w niskim facecie. On z kolei chciał mieć gwiazdę filmową, taką a la Blake Lively, a mnie bliżej do Marii Peszek - tak z twarzy :) Zależało mu, żeby mieć się czym pochwalić i zostawił mnie, bom za brzydka była. Pamiętajcie kochani, człowiek ma być przede wszystkim fajny i dobry.
@Hermes_Trismegistos Szkoda, że znalazłam Twój komentarz dopiero dzisiaj (dobrze, że w ogóle :) Tak bardzo poprawiłeś mi humor! Dziękuję :* Wiesz, on był bezwzględny, a ja strasznie głupia (czyt. zakochana bez pamięci :) Wypadku nie było. Ideału też nie ma. Pozdrawiam!
@pikmagda Podobno "it's better to have loved and lost than never to have loved at all". Ale tu się z lordem Tenyssonem nie zgadzam i gdyby żył, to bym go wyzwał na pojedynek za te głupoty:)
165cm dla kobiety to mało?proszę,proszę jak to się cały czas człowiek nowych rzeczy dowiaduje☺ja mam dokładnie tyle i nigdy nie przyszło mi do głowy że jestem niskiego wzrostu, a raczej przeciętnego.
Akurat przy ich zasobie majątkowym mogą bez problemu podwyższyć się za pomocą medycyny :) Michael jordan miał mieć max 174,176 cm,a dzięki "ingerencji" w naturę jest wysoki. Czyli naturze można śmiało pierdnąć w twarz.
Odpowiedz@Symulakr Sprawdzałem z powodu własnych kompleksów. Zabieg skutkuje jakoś 6 miesiącami rehabilitacji, a maksymalny wynik to 10 cm. Podobno MAKSYMALNY, bo czasem udaje się tylko o 5. Jordan ma 198 cm wzrostu, więc bajki o tym, że wcześniej mógłby mieć 174 sobie wsadź do kampanii wyborczych.
Tylko jordan nie miał operacji przedłużenia kości tylko brania specjalnych suplementów jakie biorą sportowcy do koszykówki. Oczywiście odradzam, bo hormony wzrostu niezbyt są zdrowe i mogą mieć inne skutki uboczne. Tak BTW może grzeczniej, co? Zresztą czemu od razu kompleksy? Sam miałem w wieku 18 lat 178 cm,a dzięki zdrowej diecie i rozciągającym ćwiczeniom mam obecnie 184 cm. A fora ucinały mi skrzydła, mówiąc, że nie urosnę więcej w wieku 18 lat. Takiego wała tym złośliwcom :)
@Symulakr GH (hormon wzrostu) niewiele pomoże jeśli organizm zakończy etap budowy. Po tym okresie GH wpływa na rozrost tkanek miękkich, stad biorą go kulturyści. Możliwa jest ingerencja w postaci operacji. Wydłuża się po prostu kości kończyn dolnych przy pomocy aparatu Ilizarowa Proces długi i bolesny podobno.
@Symulakr Owszem można urosnąć nawet po 18 roku życia sam mam kolegę który podrósł dopiero gdzieś w wieku 24-25 lat.
Ale to było 4-5 cm a ty piszesz o 25 tyle to możesz urosnąć chyba tylko jak cie na katowskim stole rozciągną.
Operacja chirurgiczne nawet dzisiaj są problematyczne a co dopiero 40 lat temu, musiał by przyjmować ogromne ilości hormonów ale wtedy wyglądał by jak neandertalczyk.
Co do reszty.
Daniel Radcliffe Jest niski bo go wujek w komórce pod schodami trzymał więc się garbił.
Co do kobiet 160-165 cm to nie jest mało zwłaszcza że może ubrać 15 cm szpilki.
Zresztą szczerze powiedziawszy mam 187 cm w wakacje widziałem dziewczynę która w sandałach bez obcasów niemal dorównywała mi wzrostem i jakoś dziwnie się przy niej czułem, za to ludzie patrzyli na nią jak by miała 4 ręce.
Sądząc po minusach niektórzy mają ból widomo czego, że ludzie mogą mieć wpływ na swój los i złośliwcy nie będą mieli jak dopiec. Niech swym jadem się udławią :)
Eva Longoria iGaga to chyba każdy wie, a Prince to chyba był niski , a nie jest, bo chyba wyciągnął kopyta.
OdpowiedzW wieku 36 lat odkryłem, że kobiety jak jeden mąż są opryskliwe, wredne dla facetów < 1.80 m. Odkryłem, że moja praca nad sobą, nad moją pewnością siebie, to po prostu udane wkręcenie mi w głowę przez dziewczyny, że tak trzeba, że dziewczyna za najmniejszy błąd skreśla, itd. Nie docierało do mnie a) raz na rok/dwa spotkanie dziewczyny przyjaznej – tu normalnie panika, jakbym nienormalnej sytuacji doświadczył, b) że jak szedłem z wysokimi na imprezę, to owszem swoją pracą nad sobą przeważnie poznawałem dziewczynę, oni byli trochę nieporadni i nawet źli na mnie, tylko, że gdy już gdzieś przy stoliku się znaleźli, to – nic nie musieli robić, jak to kumpel 1.90 m ujął "wystarczy ramionami okrążyć i posiedzieć", hehe. Więc to do mnie nie docierało, jak jest normalnie, laski mi zryły mózg totalnie i zrobiły ze mnie pół-psychopatę który nie czuje strachu gdy podchodzi do obcej dziewczyny na ulicy. Mam 1.74 m.
OdpowiedzByć wysokim nie jest fajnie. Być średnim jest ok.
Odpowiedz@Leon775 jesteś wysokim że tak mówisz (że nie jest fajnie) Czy jesteś średnim... i uważasz że bycie wysokim nie jest fajne? ;)
173 cm to jest średni wzrost a nie niski.
OdpowiedzWzrosty kobiecej części są całkiem normalne.
OdpowiedzNiski facet jest nieatrakcyjny, tak nas - kobiety nauczyła ewolucja i myślę, że jeszcze długo będzie nam to krążyć w genach zanim wzrost i postura u mężczyzny będzie nieważna dla kobiety przy wyborze partnera życiowego. To samo tyczy się kobiet: mężczyźni szukają przede wszystkim kobiet ładnych o regularnych rysach, skórze bez wyprysków, bo to oznacza, że taka kobieta jest zdrowa, nie ma pasożytów, ma dobre geny, poza tym duże piersi, wcięta talia i szerokie biodra, a także długie nogi. To wszystko świadczy o gotowości rozrodczej u kobiety. Nie zapominajmy, że głównym i ostatecznym celem Matki Natury jest reprodukcja wszystkich organizmów żywych. Jeśli ktoś nie jest "zaopatrzony" przez naturę w odpowiednie atrybuty (mężczyźni: postura, pozycja i pieniądze, kobiety: uroda), to niestety ma pecha.
OdpowiedzDowaliłaś na samym końcu z tym "zaopatrzeniem" przez naturę .... w pieniądze ;) Na wiele kobiet ten ostatni atrybut jest najważniejszy.... wtedy nawet mały stary grubas będzie idealnym facetem ;) (gorzej jak zechce podpisać intercyzę.... wtedy przestaje się podobać) ;)
Elijah Wood i Martin Freeman tu nie pasują. Jak na przedstawicieli rasy hobbitów są bardzo wysocy.
Odpowiedz@BurakRasyPolskiej
Ej, to moja kwestia... ;-P
Z tych co kojarzyłem to tylko nie wiedziałem o Radcliffie
OdpowiedzZawsze podobali mi się wysocy faceci (zanim to stało się modne;). Każdy ma jakiś tam "swój typ" który kręci go najbardziej. Podobają mi się też grubsi i rudzi, no tak mam... i już! Ale nikogo nie skreślam przez wygląd. Zdarzyło mi się zakochać na zabój w niskim facecie. On z kolei chciał mieć gwiazdę filmową, taką a la Blake Lively, a mnie bliżej do Marii Peszek - tak z twarzy :) Zależało mu, żeby mieć się czym pochwalić i zostawił mnie, bom za brzydka była. Pamiętajcie kochani, człowiek ma być przede wszystkim fajny i dobry.
OdpowiedzCzekałem na jakiś szczęśliwy happy end. Czy znalazłaś swój ideał? Czy były ukochany miał wypadek na skuterze? Tyle niewiadomych, tak mało czasu.
@Hermes_Trismegistos Szkoda, że znalazłam Twój komentarz dopiero dzisiaj (dobrze, że w ogóle :) Tak bardzo poprawiłeś mi humor! Dziękuję :* Wiesz, on był bezwzględny, a ja strasznie głupia (czyt. zakochana bez pamięci :) Wypadku nie było. Ideału też nie ma. Pozdrawiam!
@pikmagda Podobno "it's better to have loved and lost than never to have loved at all". Ale tu się z lordem Tenyssonem nie zgadzam i gdyby żył, to bym go wyzwał na pojedynek za te głupoty:)
"Ze wszystkich rzeczy wiecznych, miłość trwa najkrócej". Sad but true.
Kim oni są? Tylko lady gaga kojarzę
Odpowiedzto bardzo mało kojarzysz.... ale ja również nie za bardzo znam te osoby nawet ze słyszenia.. kojarzę może 30% tych osób
minusy to nie jad ...wyluzuj.
Odpowiedza Tom Cruise gdzie?
OdpowiedzHmmm wypadłem z obiegu.... o większości z tych gwiazd nie słyszałem i nie kojarzę..
Odpowiedz165cm dla kobiety to mało?proszę,proszę jak to się cały czas człowiek nowych rzeczy dowiaduje☺ja mam dokładnie tyle i nigdy nie przyszło mi do głowy że jestem niskiego wzrostu, a raczej przeciętnego.
Odpowiedz