@marekjajos hmmm... czekaj czekaj...... moi synowie mieli ją w wieku 2 i 4 lat. Szczerze mówiąc to ''sralam'' ze strachu bo jej nie przechodzilam i w moim przypadku miałoby to poważne skutki. Nie wiem dlaczego ludzie mają taki problem z przyswojeniem podstawowej wiedzy. Osiągnięciem ludzkości są szczepionki, dzięki nim możemy zapobiedz wielu poważnym chorobom. Nie jestem natomiast zwolenniczką szczepienia na wszystko co popadnie (moi znajomi szczepili się na grypę, a chorowali w okresie przeziębieniowym gorzej niz pozostali, wiec dla mnie to nie ma sensu), nie szczepilam dzieci na rotawirusy (skonczylo sie na kilku dniach ''rewolucji''). Wg mnie powinny być obowiązkowe szczepienia dla dobra ogólu, aby groźne choroby nie wróciły oraz dobrowolne, wg potrzeb - moze inne dzieci gorzej znoszą rotawirusy, moze akurat kogos te szczepienia uodpornia. Dlaczego nie może zostać tak jak jest, tylko znów normalni ludzie muszą się borykać z fanaberiami ludzi ograniczonych, którzy nie tylko szkodzą swoim dzieciom ale także społeczeństwu.
@shmira09 To w końcu szczepienia chronią przed chorobą, czy nie chronią... Co dyskusja to inne argumenty zwolenników przymusu. Zdecydujcie się to będzie wam łatwiej siać propagandę wśród podatnych.
Daj już spokój, aż się dziwię ze tylu ludzi daje się wkręcić jako naganiacze farmacji. Chyba że im płacą. A autorowi - no cóż, szczep się dalej i może kiedyś swoje dzieci, może zmądrzejesz i zobaczysz dokąd prowadzi królicza nora.
@as234 radzę przestać korzystać z prądu - tam też jest wyzysk, przy okazji takie glupie komentarze znikna. Mylicie dwie różne sprawy, tylko nie wiem czy wasz umysł jest w stanie to ogranąc....
@as234 Pamiętaj że gdyby nie szczepionki to nadal byśmy mieli ospę prawdziwą, chorobę której nikt by nie chciał przechodzić. Gdyby nie szczepionki nadal mielibyśmy problem z chorobą Heinego-Medina. Mielibyśmy problem z wieloma innymi chorobami na które nie ma leków.
niestety niektórzy mieli pecha i przed szczepieniem zdążyli złapać najpierw odrę (wyleczyć to cholerstwo), a potem tak samo dodatkowo "szczepili" się na ospę wietrzną (nie kwestia kalendarza szczepień, a zwykłego szczęścia)
W dzisiejszym świecie problemem nie są idioci, oni na świecie byli zawsze, tylko środki takie jak internet, dzięki którym zaczęli łączyć się w grupy. Kiedyś każdy idiota siedział na kamieniu na środku wsi jako wioskowy głupek a teraz udają 'inteligentów'.
@Niktobcy akurat na ospę wietrzną świnkę itd nikt nas nie szczepił, przechodziliśmy te choroby naturalnie i nikt nie panikował - dokształć się trochę, kazdy człowiek dostał szczepionkę zbiorową na 3 choroby (trochę za wcześnie - możnaby poczekać 3 miesiące jak w Niemczech)
kazde dziecko przeszlo ospe, czyli ten kto stworzyl to go... sam sobie nasrał za kolnierz,bo siedzial w ten sam sposob u lekarza, a moze to jego zdjecie rodzinne?!? :)
Wiem że ciężko przyjąć ten fakt ale to są zwykłe choroby wieku dziecięcego które się przechodziło i zyskiwało odporność na całe życie, kiedyś się z tego śmiano że "tego też dopadło" dzisiaj mamy świat w którym to jakaś śmiertelna choroba która zbiera straszliwe żniwo a lekarze na dowód że trzeba się szczepić np na odrę pokazują groby dzieci z 1914ego które umarły na dur brzuszny - spoko taki prosty myk starczy na waszą inteligencję.
Słusznie. Przy okazji kiedyś na odrę przepis był taki, żeby leżeć w łózku i odpoczywać. I jakoś epidemii nie było. Ale teraz kobieta ma w korpo pracować 12x7 a nie siedzieć z dzieckiem w domu. Ot cała tajemnica.
ma rację, tylko idiota idzie do lekarza z wysypką!
OdpowiedzCzekaj, czekaj, jak się ta choroba nazywała, co się ją przechodziło w dzieciństwie, żeby się uodpornić na resztę życia...
Odpowiedz@marekjajos hmmm... czekaj czekaj...... moi synowie mieli ją w wieku 2 i 4 lat. Szczerze mówiąc to ''sralam'' ze strachu bo jej nie przechodzilam i w moim przypadku miałoby to poważne skutki. Nie wiem dlaczego ludzie mają taki problem z przyswojeniem podstawowej wiedzy. Osiągnięciem ludzkości są szczepionki, dzięki nim możemy zapobiedz wielu poważnym chorobom. Nie jestem natomiast zwolenniczką szczepienia na wszystko co popadnie (moi znajomi szczepili się na grypę, a chorowali w okresie przeziębieniowym gorzej niz pozostali, wiec dla mnie to nie ma sensu), nie szczepilam dzieci na rotawirusy (skonczylo sie na kilku dniach ''rewolucji''). Wg mnie powinny być obowiązkowe szczepienia dla dobra ogólu, aby groźne choroby nie wróciły oraz dobrowolne, wg potrzeb - moze inne dzieci gorzej znoszą rotawirusy, moze akurat kogos te szczepienia uodpornia. Dlaczego nie może zostać tak jak jest, tylko znów normalni ludzie muszą się borykać z fanaberiami ludzi ograniczonych, którzy nie tylko szkodzą swoim dzieciom ale także społeczeństwu.
@shmira09 To w końcu szczepienia chronią przed chorobą, czy nie chronią... Co dyskusja to inne argumenty zwolenników przymusu. Zdecydujcie się to będzie wam łatwiej siać propagandę wśród podatnych.
Daj już spokój, aż się dziwię ze tylu ludzi daje się wkręcić jako naganiacze farmacji. Chyba że im płacą. A autorowi - no cóż, szczep się dalej i może kiedyś swoje dzieci, może zmądrzejesz i zobaczysz dokąd prowadzi królicza nora.
Odpowiedz@as234 radzę przestać korzystać z prądu - tam też jest wyzysk, przy okazji takie glupie komentarze znikna. Mylicie dwie różne sprawy, tylko nie wiem czy wasz umysł jest w stanie to ogranąc....
@as234 Pamiętaj że gdyby nie szczepionki to nadal byśmy mieli ospę prawdziwą, chorobę której nikt by nie chciał przechodzić. Gdyby nie szczepionki nadal mielibyśmy problem z chorobą Heinego-Medina. Mielibyśmy problem z wieloma innymi chorobami na które nie ma leków.
@as234 Jasne, że nam płacą.
Komentarz dla statystyk, jeszcze 2 i dostanę darmowy notes.
@Samuel - to nisko się cenisz. Jesteś po prostu tanią dz....ą.
niestety niektórzy mieli pecha i przed szczepieniem zdążyli złapać najpierw odrę (wyleczyć to cholerstwo), a potem tak samo dodatkowo "szczepili" się na ospę wietrzną (nie kwestia kalendarza szczepień, a zwykłego szczęścia)
OdpowiedzTwoi zapewne
OdpowiedzChwila chwila, a to nie w dr housie był podobny motyw? Tylko tam były czerwone plamy i czerwona sofa :P
OdpowiedzW dzisiejszym świecie problemem nie są idioci, oni na świecie byli zawsze, tylko środki takie jak internet, dzięki którym zaczęli łączyć się w grupy. Kiedyś każdy idiota siedział na kamieniu na środku wsi jako wioskowy głupek a teraz udają 'inteligentów'.
OdpowiedzNi etaki erzeczy się wymyslało, jakaś drobna epidemia to pryszcz. Chodzi o to, żeby SPRZEDAWAĆ!
OdpowiedzBoze cale roczniki 50,60,70,80,90 sa autystyczne, przyglupie, chore przez te szczepienia ktorymi meczono nas...
Odpowiedz@Niktobcy akurat na ospę wietrzną świnkę itd nikt nas nie szczepił, przechodziliśmy te choroby naturalnie i nikt nie panikował - dokształć się trochę, kazdy człowiek dostał szczepionkę zbiorową na 3 choroby (trochę za wcześnie - możnaby poczekać 3 miesiące jak w Niemczech)
kazde dziecko przeszlo ospe, czyli ten kto stworzyl to go... sam sobie nasrał za kolnierz,bo siedzial w ten sam sposob u lekarza, a moze to jego zdjecie rodzinne?!? :)
OdpowiedzIf you connect the dots it spells you parents are idiots
OdpowiedzWiem że ciężko przyjąć ten fakt ale to są zwykłe choroby wieku dziecięcego które się przechodziło i zyskiwało odporność na całe życie, kiedyś się z tego śmiano że "tego też dopadło" dzisiaj mamy świat w którym to jakaś śmiertelna choroba która zbiera straszliwe żniwo a lekarze na dowód że trzeba się szczepić np na odrę pokazują groby dzieci z 1914ego które umarły na dur brzuszny - spoko taki prosty myk starczy na waszą inteligencję.
OdpowiedzSłusznie. Przy okazji kiedyś na odrę przepis był taki, żeby leżeć w łózku i odpoczywać. I jakoś epidemii nie było. Ale teraz kobieta ma w korpo pracować 12x7 a nie siedzieć z dzieckiem w domu. Ot cała tajemnica.
Świetnie to ująłeś.