@Gambini Jeżeli idziesz coś zjeść większą grupką to albo dania są przynoszone po kolei albo stolik obsługuje kilka osób. W ten "azjatycki" sposób każdy może dostać potrawę w tym samym czasie, zmniejsza się ryzyko, że kelner się wywróci z tacą, przez co taką prace może podjąć każdy, nawet taki któremu trzęsą się ręce. No i stolik będzie szybciej zwolniony, bo odejmuje się czas zabierania wszystkich talerzy - kelner odjeżdża z blatem, ktoś inny przeciera stół i nowi goście mogą siadać. Kilka minut do przodu w godzinach szczytu robi różnicę :D
Argumentacja bardzo dobra. Przy większej grupie, z dużą ilością zamówień to jest genialne rozwiązanie.
Tylko jedno mnie zastanawia. Tam jest jedzenia dla 4 osobowej brygady budowlańców po całym dniu tyrania, a w kadrze są tylko dwie kobietki siedzące przy stoliku.
@Questionable_ways fajna argumentacja.
Jednak ja mam pewną wątpliwość... Po co kelner przyjeżdża z samym blatem? Równie dobrze mógłby wjechać z całym stołem :D...
@Klebern
Też mnie to zastanawia, może są ludźmi jaszczurami, ale my o tym nie wiemy? ;) Najbardziej prawdopodobne jest, że to spot reklamujący te konkretne rozwiązanie. To by wyjaśniało dlaczego stoliki obok są puste...
@rafik54321 Mógłby, to też rozwiązanie, ale stoły na kółkach są mniej stabilne i nieciekawie by się na nich jadło. Poza tym musiałbyś siedzieć bez stołu aż do podania dań, bo nie ma sensu nakładać stół na stół :D Blat to jednak nieco lepsza alternatywa.
@buddookann
Część z tego cały cas się gotuje na podgrzewaczach. Reszta to dodatki. Lub też masz podgrzewacz z wrzątkiem i sam gotujesz sobie dostarczone produkty ;D
A co boli cię ich optymalizowanie czy zazdrościsz?
Ich optymalizacja przynajmniej ułatwia życie i jest robiona z głową, za to w polsce... to mamy wianuszek kretynizmów utrudniających normalne funkcjonowanie ze zdrowym rozsądkiem (np kretyńskie dyrektywy unijne, polskie debilstwa natury prawnej, kretyństwa infrastrukturalne i dużo dużo więcej ale nie będę tutaj wypracowań pisał)
Wszystko mają lepsze...jeszcze kilka dekad i to my będziemy 3 światem
OdpowiedzA kiedyś nie byliśmy?
nie musza ale chca i uzywaja mozgow
OdpowiedzTylko u nas danie podaje się przeważnie na jednym talerzu.
Odpowiedz@Gambini Jeżeli idziesz coś zjeść większą grupką to albo dania są przynoszone po kolei albo stolik obsługuje kilka osób. W ten "azjatycki" sposób każdy może dostać potrawę w tym samym czasie, zmniejsza się ryzyko, że kelner się wywróci z tacą, przez co taką prace może podjąć każdy, nawet taki któremu trzęsą się ręce. No i stolik będzie szybciej zwolniony, bo odejmuje się czas zabierania wszystkich talerzy - kelner odjeżdża z blatem, ktoś inny przeciera stół i nowi goście mogą siadać. Kilka minut do przodu w godzinach szczytu robi różnicę :D
@Questionable_ways
Argumentacja bardzo dobra. Przy większej grupie, z dużą ilością zamówień to jest genialne rozwiązanie.
Tylko jedno mnie zastanawia. Tam jest jedzenia dla 4 osobowej brygady budowlańców po całym dniu tyrania, a w kadrze są tylko dwie kobietki siedzące przy stoliku.
Pytanie, ile one tasiemców hodują?
@Questionable_ways fajna argumentacja.
Jednak ja mam pewną wątpliwość... Po co kelner przyjeżdża z samym blatem? Równie dobrze mógłby wjechać z całym stołem :D...
@Klebern
Też mnie to zastanawia, może są ludźmi jaszczurami, ale my o tym nie wiemy? ;) Najbardziej prawdopodobne jest, że to spot reklamujący te konkretne rozwiązanie. To by wyjaśniało dlaczego stoliki obok są puste...
@rafik54321 Mógłby, to też rozwiązanie, ale stoły na kółkach są mniej stabilne i nieciekawie by się na nich jadło. Poza tym musiałbyś siedzieć bez stołu aż do podania dań, bo nie ma sensu nakładać stół na stół :D Blat to jednak nieco lepsza alternatywa.
@Questionable_ways jak zablokujesz kółka to stół też byłby dobry... A szurając blatem o blat szybko go porysujesz :P ...
Ale już się nie czepiajmy o drobnostki...
Świetne rozwiązanie. Nie trzeba czekać z rozpoczęciem jedzenia, aż kelner po kolei wszystko każdemu przyniesie.
Odpowiedztyle żarcia na dwie szczupłe osoby? faktycznie 2038 rok.
Odpowiedz@kibic777
Nie koniecznie. Dodatki na małych talerzykach a danie główne osobno. Resztę sobie sam komponujesz. Możliwość komponowania smaku bezcenna.
...oprócz kontroli urodzin
OdpowiedzTo ma sens tylko przy daniach które nie tracą temperatury.
Odpowiedz@buddookann
Część z tego cały cas się gotuje na podgrzewaczach. Reszta to dodatki. Lub też masz podgrzewacz z wrzątkiem i sam gotujesz sobie dostarczone produkty ;D
Niby pomysł dobry ale dostajesz wszystko na raz przez co zanim coś zjesz to reszta już wystygnie. pomijam ilość bo kto powiedział ze przyszły same ?
OdpowiedzA co boli cię ich optymalizowanie czy zazdrościsz?
OdpowiedzIch optymalizacja przynajmniej ułatwia życie i jest robiona z głową, za to w polsce... to mamy wianuszek kretynizmów utrudniających normalne funkcjonowanie ze zdrowym rozsądkiem (np kretyńskie dyrektywy unijne, polskie debilstwa natury prawnej, kretyństwa infrastrukturalne i dużo dużo więcej ale nie będę tutaj wypracowań pisał)