@Gambini Niewiem czy "łamaga" (zakładam, że chodzi o bramkarza) - ja nauczyłem się "rzucać" dopiero w wieku (około) 10 lat... ten bramkarz wygląda na "niższego" od innych kolegów z boiska - może być młodszy...
@Chung
Bramkarz odwrócił się tyłem do boiska podczas ataku przeciwnika. Ojciec celnie pchnął go na piłkę, gdzie młody pewnie zaliczył interwencję życia, ale zamiast pozwolić trwać tej triumfującej chwili ponownie się odwrócił, zaliczył dobitkę i dobił tym ojca.
Wygórowane ambicje rodzica kosztem dziecka?
OdpowiedzAle łamaga.
Odpowiedz@Gambini Niewiem czy "łamaga" (zakładam, że chodzi o bramkarza) - ja nauczyłem się "rzucać" dopiero w wieku (około) 10 lat... ten bramkarz wygląda na "niższego" od innych kolegów z boiska - może być młodszy...
@Chung
Bramkarz odwrócił się tyłem do boiska podczas ataku przeciwnika. Ojciec celnie pchnął go na piłkę, gdzie młody pewnie zaliczył interwencję życia, ale zamiast pozwolić trwać tej triumfującej chwili ponownie się odwrócił, zaliczył dobitkę i dobił tym ojca.
@Gambini Racja, ale "ponownie się odwrócił" jest nie prawdziwe - on przez cały czas był "przodem" do ojca.
Wszyscy na boisku to łamagi, czarno biały obrońca dwa metry od piłki podskakuje jak szalony xD
OdpowiedzNie jest to Szczęsny na testach w Juventusie?
OdpowiedzOjciec: Ja nie mam już syna...
Odpowiedz