@FenrirIbnLaAhad a ile to tego prądu się zużyje?
Poza tym niech sobie zabiorą z tej różnicy VATu który miał być podwyższony do 23% tylko na 3 lata, a
już 7 lat jest, oszuści.
A wystarczy napisać w tej sprawie do Kuratorium lub do władz samorządowych które utrzymuja szkołę - szybko pseudo "prawnik" który napisał tą bzdurę zmądrzeje. Żeby komuś zarzucić kradzież trzeba określić... za ile ukradł ... i komu. - chyba że szkoła jest prywatną własnością
Ech, przypomniało mi się jak się w szpitalu pielęgniarka pluła że ładowarkę od telefonu mam podłączoną, jak potem sprawdziłem taka ładowarka zużyłaby prądu... za... 2 zł... jakby była podłączona 24/7... przez.. ROK.
Nie wiem, powinienem jej dać monetę i powiedzieć "Masz tu te 2 zł",
albo może lepiej "proszę to sobie odliczyć z moich płaconych podatków"...
A jak w szkołach problem jest z instalacją, to radzę się wziąć za modernizację instalacji, różnicówki
poinstalować...
Ja akurat jak chodziłem jeszcze do szkoły to korzystałem z Nokii 6310i, więc bateria 5 dni przy intensywnym używaniu, ale na nowoczesnych smartfonach z super jednodniowymi bateriami
to faktyczne kiepsko...
Tu już nawet nie chodzi o ładowanie ale samo używanie komórek. Ludzie! To jest szkoła! To są dzieciaki, które powinny się uczyć a na przerwach wchodzić w interakcje z kolegami a nie siedzieć na fejsie.
Gdzieś czytałem, że są szkoły, w których przy wejściu konfiskuje się telefony i oddaje przy wyjściu. Moim zdaniem to świetne rozwiązanie. Parę godzin bez telefonu wyjdzie młodzieży na zdrowie.
@andyk77 Zawsze mnie śmieszą teksty pokroju "to jest szkoła i mają się uczyć!". Zacznijmy od tego że człowiek nie jest w stanie być skupionym przez 45 min, z niektórych badań wynika że człowiek jest się w stanie skupić na jednej rzeczy przez 11min. Więc jeśli na czymś interesującym jesteśmy się w stanie skupić przez 11min, jak długo może skupić się dzieciak na nudnej lekcji? Ale idźmy dalej, jeśli już taki dzieciak się rozproszy to chyba lepiej jeśli przez 5min zacznie przeglądać facebooka niż zacznie gadać z kolegą którego będzie rozpraszać, a ich głosy będą skupiać uwagę kolejnych. A tak poza tym nie spotkałem jeszcze pracownika który przez kilka godzin byłby oderwany od telefonu. Nawet ludzie mający 60+ ogarniają już you tube a niektórzy nawet facebooka czy instagram. Oczywiście jeśli jakiś dzieciak przez 8 lekcji codziennie gra na telefonie albo nagrywa nauczycielkę czy innych uczniów nie jest to dobre i takie zachowanie należy karać, ale ogólnie nie można jednoznacznie powiedzieć że telefony w szkołach to zło. Na pewno zbierałbym telefony na czas sprawdzianów, bo to po prostu uczciwe.
@Tescior Pracuję a nawet mam pracowników i takie są po prostu realia. Gdybym miał zwalniać ludzi którzy czasem zrobią sobie przerwę żeby się pośmiać czy po prostu nudzą się w okresach gdy pracy nie ma za dużo to zostałbym na firmie sam.
Noooo a tylko dyrektora przyczaić jak ładuje, skoro w CAŁEJ szkole się zabrania!
Ciekawe jak laptop szkolny ładują jak jest (u nas w liceum były) - w domu?
Niby "derekcja", a wali błędami interpunkcyjnymi (ten przecinek w tytule niby po co ??).
Taka czkawka intelektualna jest coraz częstsza, to już prawie epidemia.
Szkoła publiczna utrzymywana jest z podatków, które płacę również dzieci! np. kupując coś w sklepiku szkolnym. Nie jestem może zwolennikiem komórek w szkołach, ale nie przesadzajmy!
W więzieniu TV mają za darmo ale w szpitalach już nie...
OdpowiedzZa ten prąd ktoś musi zapłacić, i nie są to te dzieciaki.
Odpowiedz@FenrirIbnLaAhad No nie są. Są to m.in. ich rodzice.
@FenrirIbnLaAhad a ile to tego prądu się zużyje?
Poza tym niech sobie zabiorą z tej różnicy VATu który miał być podwyższony do 23% tylko na 3 lata, a
już 7 lat jest, oszuści.
Też mnie wkurza, że w więzieniu nie mogę naładować telefonu.
OdpowiedzA wystarczy napisać w tej sprawie do Kuratorium lub do władz samorządowych które utrzymuja szkołę - szybko pseudo "prawnik" który napisał tą bzdurę zmądrzeje. Żeby komuś zarzucić kradzież trzeba określić... za ile ukradł ... i komu. - chyba że szkoła jest prywatną własnością
OdpowiedzJednym prostym trickiem sprawił, że nie musi płacić podatków.
Niech się tam lepiej uczą ..co?!?
OdpowiedzZatem umycie rąk w toalecie też jest kradzieżą.
OdpowiedzNiech przestaną spuszczać wodę w klozetach, woda dużo kosztuje.
OdpowiedzŻadnej pieczątki szkoły, własnoręcznych podpisów, ale wiara łyka wszystko, jak bocian żaby, bo skoro napisali w internetach, to musi to być prawa.
OdpowiedzEch, przypomniało mi się jak się w szpitalu pielęgniarka pluła że ładowarkę od telefonu mam podłączoną, jak potem sprawdziłem taka ładowarka zużyłaby prądu... za... 2 zł... jakby była podłączona 24/7... przez.. ROK.
OdpowiedzNie wiem, powinienem jej dać monetę i powiedzieć "Masz tu te 2 zł",
albo może lepiej "proszę to sobie odliczyć z moich płaconych podatków"...
A jak w szkołach problem jest z instalacją, to radzę się wziąć za modernizację instalacji, różnicówki
poinstalować...
Ja akurat jak chodziłem jeszcze do szkoły to korzystałem z Nokii 6310i, więc bateria 5 dni przy intensywnym używaniu, ale na nowoczesnych smartfonach z super jednodniowymi bateriami
to faktyczne kiepsko...
Tu już nawet nie chodzi o ładowanie ale samo używanie komórek. Ludzie! To jest szkoła! To są dzieciaki, które powinny się uczyć a na przerwach wchodzić w interakcje z kolegami a nie siedzieć na fejsie.
OdpowiedzGdzieś czytałem, że są szkoły, w których przy wejściu konfiskuje się telefony i oddaje przy wyjściu. Moim zdaniem to świetne rozwiązanie. Parę godzin bez telefonu wyjdzie młodzieży na zdrowie.
@andyk77 Zawsze mnie śmieszą teksty pokroju "to jest szkoła i mają się uczyć!". Zacznijmy od tego że człowiek nie jest w stanie być skupionym przez 45 min, z niektórych badań wynika że człowiek jest się w stanie skupić na jednej rzeczy przez 11min. Więc jeśli na czymś interesującym jesteśmy się w stanie skupić przez 11min, jak długo może skupić się dzieciak na nudnej lekcji? Ale idźmy dalej, jeśli już taki dzieciak się rozproszy to chyba lepiej jeśli przez 5min zacznie przeglądać facebooka niż zacznie gadać z kolegą którego będzie rozpraszać, a ich głosy będą skupiać uwagę kolejnych. A tak poza tym nie spotkałem jeszcze pracownika który przez kilka godzin byłby oderwany od telefonu. Nawet ludzie mający 60+ ogarniają już you tube a niektórzy nawet facebooka czy instagram. Oczywiście jeśli jakiś dzieciak przez 8 lekcji codziennie gra na telefonie albo nagrywa nauczycielkę czy innych uczniów nie jest to dobre i takie zachowanie należy karać, ale ogólnie nie można jednoznacznie powiedzieć że telefony w szkołach to zło. Na pewno zbierałbym telefony na czas sprawdzianów, bo to po prostu uczciwe.
@DonAlbertino będziesz bardzo zdziwiony i rozczarowany jak zaczniesz pracować...
@Tescior Pracuję a nawet mam pracowników i takie są po prostu realia. Gdybym miał zwalniać ludzi którzy czasem zrobią sobie przerwę żeby się pośmiać czy po prostu nudzą się w okresach gdy pracy nie ma za dużo to zostałbym na firmie sam.
Noooo a tylko dyrektora przyczaić jak ładuje, skoro w CAŁEJ szkole się zabrania!
OdpowiedzCiekawe jak laptop szkolny ładują jak jest (u nas w liceum były) - w domu?
Niby "derekcja", a wali błędami interpunkcyjnymi (ten przecinek w tytule niby po co ??).
OdpowiedzTaka czkawka intelektualna jest coraz częstsza, to już prawie epidemia.
Wszyscy tak hejtuja bo jeszcze do szkoly chodza... A tak serio to powerbanki sobie kupcie i po sprawie.
Odpowiedzart. 1§ 2 k.k. "Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma."
OdpowiedzSzkoła publiczna utrzymywana jest z podatków, które płacę również dzieci! np. kupując coś w sklepiku szkolnym. Nie jestem może zwolennikiem komórek w szkołach, ale nie przesadzajmy!
Odpowiedzszkola to instytucja publiczna wiec ten przepis jej nie zobowiazuje
Odpowiedz