No ściślej, to Van Gogh chyba nie mógł marzyć o przeciętnej pensji. Sprzedał za życia prawdopodobnie dwa obrazy i kilka rysunków, za kwoty nie przekraczające dzisiejszych 2000 $.
i dlatego ja nigdy nie chciałem być artystą malarzem. Całe życie w biedzie, a po twojej śmierci jacyś frajerzy zaczną zarabiać na twoich obrazach krocie.
Zawsze możesz powiedzieć, że jesteś mniej przeciętna od tej która jest wybitnie przeciętna. No chyba, że ty jesteś tą wybitnie przeciętną, a to by znaczyło, że jednak jesteś w czymś wybitna.
Nie był przeciętnie ładny tylko po prostu brzydki. To tak dla równowagi bo poza tym był niezwykle utalentowany, bardzo pracowity i był niezwykle empatycznym dobrym człowiekiem. W niczym nie był przeciętny w przeciwieństwie niestety do większości populacji.
Przeciętny, czyli blisko średniej... gdyby wszyscy byli wybitni, wybitność byłaby przeciętnością. W sumie z jednej strony mam ten sam problem, z drugiej nie bardzo rozumiem co w tym złego? Dlaczego słowo "przeciętny" jest odbierane tak negatywnie. Zresztą w sumie... po co być wybitnym, jak można być szczęśliwym.
tylko życia nie miał przeciętnego, bo bardzo cierpiał
OdpowiedzPrzeciętne życie to nie najgorszy los jaki można sobie wyobrazić.
Odpowiedzodciął sobie ucho...Jakieś przemyślenia?...
Odpowiedzno i co z tego??? Co w tym złego? hmm... może jak wyrośniesz z bajek i filmów i taniego coachingu dla ubogich to zrozumiesz :)
OdpowiedzNo ściślej, to Van Gogh chyba nie mógł marzyć o przeciętnej pensji. Sprzedał za życia prawdopodobnie dwa obrazy i kilka rysunków, za kwoty nie przekraczające dzisiejszych 2000 $.
Odpowiedzi dlatego ja nigdy nie chciałem być artystą malarzem. Całe życie w biedzie, a po twojej śmierci jacyś frajerzy zaczną zarabiać na twoich obrazach krocie.
Zawsze możesz powiedzieć, że jesteś mniej przeciętna od tej która jest wybitnie przeciętna. No chyba, że ty jesteś tą wybitnie przeciętną, a to by znaczyło, że jednak jesteś w czymś wybitna.
OdpowiedzWolę być przeciętny niż dużo poniżej przeciętnej :P
OdpowiedzNie wiem jak Wy, ale ja tam jestem zarąbisty :P
OdpowiedzNie był przeciętnie ładny tylko po prostu brzydki. To tak dla równowagi bo poza tym był niezwykle utalentowany, bardzo pracowity i był niezwykle empatycznym dobrym człowiekiem. W niczym nie był przeciętny w przeciwieństwie niestety do większości populacji.
OdpowiedzPrzeciętny, czyli blisko średniej... gdyby wszyscy byli wybitni, wybitność byłaby przeciętnością. W sumie z jednej strony mam ten sam problem, z drugiej nie bardzo rozumiem co w tym złego? Dlaczego słowo "przeciętny" jest odbierane tak negatywnie. Zresztą w sumie... po co być wybitnym, jak można być szczęśliwym.
Odpowiedz