Jak liczono te bajty? Bo dysk jest raczej bitowy lub liczony w FT (flux transitions), a bajt nie miał zawsze 8 bitów - były maszyny, gdzie rozkaz miał inną długość niż dane (np. bajt rozkazu: 12 bitów, bajt danych: 26 bitów) a i takie, w których trudno porządnie zdefiniować bit ("bit" przyjmował 3 wartości).
Jeżeli mamy rok 1960, to daję temu talerzowi maksimum 100k słów.
Bzdura. W 1960 roku nie było żadnych dysków, nie mówiąc już po pojemności 10MB. W tamtych czasach jednostki pamięci budowane były na lampach i potrzeba było wielu lamp aby zapisać zaledwie jeden bajt. Pamięci masowej nie było natomiast wcale - istniała tylko pamięć operacyjna, a dane zapisywano na taśmie perforowanej, albo perforowanych kartach z tektury.
http://demotywatory.pl/uploads/comments/7b59/7b59da04ad78ad17bfbaeaaffd34ee82.jpeg
OdpowiedzPan wygląda jak z Breaking Bad ;-)
Odpowiedzpomyliłeś DEKADY, giertychowy gimbie!
OdpowiedzJak liczono te bajty? Bo dysk jest raczej bitowy lub liczony w FT (flux transitions), a bajt nie miał zawsze 8 bitów - były maszyny, gdzie rozkaz miał inną długość niż dane (np. bajt rozkazu: 12 bitów, bajt danych: 26 bitów) a i takie, w których trudno porządnie zdefiniować bit ("bit" przyjmował 3 wartości).
OdpowiedzJeżeli mamy rok 1960, to daję temu talerzowi maksimum 100k słów.
Bzdura. W 1960 roku nie było żadnych dysków, nie mówiąc już po pojemności 10MB. W tamtych czasach jednostki pamięci budowane były na lampach i potrzeba było wielu lamp aby zapisać zaledwie jeden bajt. Pamięci masowej nie było natomiast wcale - istniała tylko pamięć operacyjna, a dane zapisywano na taśmie perforowanej, albo perforowanych kartach z tektury.
Odpowiedzskrót z Wikipedii ? Czy o co chodzi? Bo na pewno nie jesteś taki stary by to pamiętać
Odpowiedz