Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Kiedy twoje życie w mediach społecznościowych zależy od twojego chomika

www.demotywatory.pl
+
381 389
-

Zobacz także:


~IIIIII
+1 / 1

To się gotowe przepalić!!! Nie ryzykowałabym aż tak.

Odpowiedz
ZONTAR
0 / 0

Wystarczy step down i nic się nie stanie. Problem raczej byłby ze spadkami napięcia, step up nie jest już tak prosty w zastosowaniu.
Jeśli jest to prądnica (a zapewne jest) to napięcie zależy od obrotów i obciążenia. Stojan ma zwykłe magnesy, napięcie rośnie razem z obrotami. Do pewnego progu będzie zbyt niskie aby niektóre telefony zaczęły się ładować, później będzie na tyle dobre aby telefon mógł się ładować przy ograniczonej mocy. Im bardziej obciążymy, tym bardziej napięcie spadnie. Dopiero powyżej pewnych obrotów przy maksymalnym obciążeniu ładowaniem napięcie może przekraczać dopuszczalne napięcie, a wtedy można zastosować tranzystorowy stabilizator napięcia. Napięcie będzie stałe, a telefon pociągnie tyle prądu ile tylko chce.

Tak więc wszystko zależy od wyskalowania obrotów prądnicy (dynama). Zbyt niskie przełożenie i napięcie będzie zbyt niskie aby cokolwiek zasilić. Zbyt wysokie przełożenie, a silnik będzie stawiał spory opór i chomik może odmówić posłuszeństwa (mimo, że ładowałoby się to całkiem dobrze). Dobierajac odpowiednie przełożenie w miarę szybko zaczną się obroty pozwalające na ładowanie, ale nadal nie będzie zbędnej nadprodukcji energii.

Jakby zmienić to nieco i dać elektromagnesy na stojan, to już jest większe pole do popisu. Tak działały prądnice w starych samochodach zanim zastąpiono je alternatorami, ale to już większa tjochnika.

Tak więc przepalić się nie przepali o ile układ jest dostosowany do mocy urządzenia i generatora. Gorzej ze stabilnością napięcia i odpornością na jego spadki. Łatwo takie coś przeciążyć i dostać w pysk ułamkiem oczekiwanego napięcia.

P PolitycznieNiepoprawny_87
+3 / 3

Uzależnianie społecznościówek od chomika może być kłopotliwe - jeszcze pojawi się pozew za piractwo i co wtedy ?

Odpowiedz
~erni75
0 / 0

życie w mediach społecznościowych, oł je !

Odpowiedz