Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1293 1359
-

Zobacz także:


K kea1111
+1 / 27

Ostatnio jedząc posiłek patrzyłam w oczy słodkiemu szczeniaczkowi i mu nic nie dałam do jedzenia.

Odpowiedz
KulturaOryniacka
+14 / 24

I slusznie. Psy nie powinny byc karmione naszym jedzeniem bo im nie sluzy. Po drugie nie nabywaja upierdliwego nawyku zebrania. Ma swoje w misce i tyle.

~S4muelWolf
-1 / 3

@kuarizumochi Ten sam dylemat w wersji bardziej ekstremalne,j, ale nadal TEN SAM. Jakbyś widział kotłowaninę psa i zwierzęcia, obu o podobnych szansach i nie znałbyś kontekstu komu byś pomógł, a kogo zabił?

I tak, tym razem to pytanie, gdzie tylko jedna odpowiedź jest poprawna. Nietypowe w psychologii, ale się zdarza.

J jens1
+6 / 18

Skoro właściciela tego kundla stać na wdzianko dla niego to niech go też nakarmi i wara od mojej fitki !!!

Odpowiedz
~przemz
+3 / 15

Nie. Niedobrze jest zabierać chleb człowiekowi by dać psu.

Odpowiedz
mrajska
+6 / 10

Jeśli byłby bezpański lub zagłodzony, to oczywiście.

Odpowiedz
~zx
0 / 2

To jest zadbany pies mający dobrego opiekuna

Odpowiedz
~S4muelWolf
-1 / 5

Nie. Po pierwsze to pies, w dodatku mi nie znany. Cała idea poświęcania się dla wszystkiego innego co żywe jest bzdurą. W ten sposób wszyscy poświęcalibyśmy się dla innych i nikt nie miałby dobrze, ew. miałyby sie dobrze najbardziej zdegenerowane, czy po prostu cyniczne jednostki, które wykorzystywałyby dobroć innych. Po drugie to co jem zazwyczaj jest szkodliwe dla psów. Część jest wręcz dla nich śmiertelną trucizną.

Odpowiedz
GDK666
-1 / 7

nie, oddałbym wlasnemu dziecku każdy posiłek byleby było nakedzome, ale pies to pies poradzi sobie

Odpowiedz
S Slawawa
0 / 4

Nie dał bym. Za dobrze wygląda. Psy znają pokorę.

Odpowiedz
gigo007
+9 / 9

Oddał bym każdemu, czy to pies czy to ktokolwiek jeśli widział bym że głodny. Miałem trudne dzieciństwo, wiem co to głód bo bywało że kilka dni nie było co jeść. Teraz niczego mi nie brakuje, lubię też dobrze zjeść, ale jedzenia nigdy nikomu nie odmawiam. Podzielę się śmieszą historią, jaka mi się przytrafiła całkiem niedawno - kupiłem sobie frytki w jakieś budce na mieście bo akurat mnie naszło na frytki, zjadłem może z pięć a podeszła kobieta, około 60 lat, widać biedna i w ogóle - mówi do mnie "panie, ja głodna taka... " a ja od razu, to proszę moje frytki. oddałem cały rożek. Ale śmieszne w tej historii jest to że tego samego dnia wieczorem robiłem zamówienie w maku na wynos, jakiś tam burger, frytki, picie i dla córki jakieś duperele też. Zamówienie zapłacone, odebrane - zaglądam do środka torby, a tam dodatkowa porcja dużych frytek których nie zamówiłem. Ktoś się musiał pomylić i zapakować dwa razy. Może i to banał. Może nic takiego, ale ja do dziś się uśmiecham na wspomnienie tej sytuacji. Taka szybka karma :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 December 2018 2018 21:07

Odpowiedz
~fdfsfsdf
0 / 0

Mój pies często zeżerał mi pół kotleta z obiadu. Sama mu dawałam taką zabawną minę robił

Odpowiedz
Carmelovea
+2 / 2

Pewnie. Czemu nie?
Wiele razy ostatni kęs czy kawałek dawałam swojemu psu lub suce i nie żałuję.

Odpowiedz
Suzzzi86
0 / 0

oddałam kiedys pieskowi całe salami, które kupiłam, więc tak.

Odpowiedz
Suzzzi86
0 / 0

sama często nie mam co jeść, więc moge się podzielic tym, co mam

Odpowiedz