To działa w dwie strony. Tyle, że facet zaczyna się stroić, jak mu się jaka spodoba. A kobieta, mimo że ma chłopa, stroi się cały czas, żeby spodobać się innemu. Niech ktoś w stałym związku zaprzeczy. Po domu kobieta w powyciąganych dresach, rozczochrana, bo "a po co ja się mam przy Tobie malować?". A jak do pracy czy na zakupy, to najpierw godzina malowania się, strojenia, bo "przecież tak do ludzi nie wyjdę!".
Fajnie widzieć demota ze swoich stron :)
Odpowiedz@alan114 Rozwin skrzydla
To działa w dwie strony. Tyle, że facet zaczyna się stroić, jak mu się jaka spodoba. A kobieta, mimo że ma chłopa, stroi się cały czas, żeby spodobać się innemu. Niech ktoś w stałym związku zaprzeczy. Po domu kobieta w powyciąganych dresach, rozczochrana, bo "a po co ja się mam przy Tobie malować?". A jak do pracy czy na zakupy, to najpierw godzina malowania się, strojenia, bo "przecież tak do ludzi nie wyjdę!".
OdpowiedzAhhh
Odpowiedz@TheWinterWolf TJA