Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
326 334
-

Zobacz także:


M Maddie888
+14 / 22

Kolejni rodzice hodujący a nie wychowywujący dziecko. 3 latek się uparł i musiał dostać to co chce. Na komunię też się uprze i będzie chciał quada, a na 16stkę auto. I jeszcze jak rodzice nie spełnią oczekiwań Małego Księcia to dostaną rózgą przez plecy.

Odpowiedz
E elpiwo
+2 / 8

@Maddie888 Akurat piekielna była ciotka jak piszą. Ale w czym problem zabronić tłumacząc dlaczego.

~Gring02
+2 / 6

@Maddie888
Bo rodzice to idioci i dali się zrobić ciotce. Ja młodemu kupiłem perkusję elektroniczną Blakck Hawk ze słuchawkami i w domu cisza.

R riserubi
+6 / 12

oh jaki przezabawny liścik, że perkusja w bloku no ale "gwiazdor" hihihi... cwaniaki z kocimi mordami

Odpowiedz
~postmakarenko
-4 / 6

Smutne i bardzo ponure jest to że potraktowaliście "ogłoszenie" poważnie.
Współczuje Wam serdecznie, musicie żyć w fatalnym środowisku poważnych ponuraków, niczego się nie dorobiliście, pomiatają Wami w robocie więc gdzie się da pouczacie i usiłujecie układać innym życie.
Jestem spokojny o los opisanego "gada" jego rodziców oraz ich metod wychowawczych - ich dystans do sprawy daje gwarancje że rodzinka oraz sąsiedzi będą mieli wspaniałe wesołe życie.

Odpowiedz
R riserubi
-2 / 2

~postmakarenko Smutne jest to, że ktoś taki jak ty śmie kogokolwiek podsumowywać i oceniać. Wystarczy trochę rozumu i odrobina ludzkiej empatii żeby ludziom narażonym na hałas perkusji dobiegający zza ściany współczuć, a dystans do tej sprawy to mogą mieć sąsiedzi i policja a nie infantylni rodzice.

M mam2koty
0 / 2

Marni z nich rodzice jeśli nie potrafią wyegzekwować posłuszeństwa od trzylatka.

Odpowiedz
~ed_wood
0 / 0

Jeżeli myślą że są zabawni to są w błędzie. Tacy rodzice to idioci, tacy sąsiedzi to idioci, tacy ludzie to idioci.

Odpowiedz
B blablabla5
0 / 0

Ehh bezstresowe wychowanie...
Cóż, ja uważam że większą krzywdę robią dziecku rodzice tacy jak autorzy ogłoszenia, niż tacy co dają dziecku wychowawczego klapsa. Mojemu tatusiowi trochę za często latały ręce jak byłem mały i nadużyłem jego cierpliwości, oczywiście nigdy mnie nie bił tak, żeby mnie bolało, tylko na tyle, żebym wiedział że coś źle zrobiłem. Dzisiaj tatuś jest już trochę mniejszy i słabszy ode mnie więc czasami woli przyznać mi rację, chociaż wie, że w życiu bym nie podniósł na niego ręki, bo go szanuje i jestem wdzięczny jemu i mamie że mnie wychowywali w taki sposób i nie zrobili ze mnie rozwydrzonego bachora, który z niczym sobie w życiu nie poradzi.
Trzyletnie dziecko nie zawsze jest w stanie zrozumieć tłumaczenia swojej bezstresowej madki że coś źle robi i czasami jest potrzebny LEKKI bodziec fizyczny, żeby zrozumiało co źle zrobiło.
Tutaj pytanie do ludzi, którzy mają mnie teraz za oprawcę dzieci, wytłumaczcie mi co zrobić w danej sytuacji:
Czteroletnie dziecko mojego znajomego wzięło młotek podczas remontu i uderzyło nim swoją matkę. Dziecko wielkiej siły nie ma, ale po młotku to był ból i później siniak. Matka oczywiście bezstresowo tłumaczyła że jej teraz przykro, że ją to boli, ale dzieciak jeszcze raz ją trzepnął młotkiem, bo uznał to za bardzo zabawne. Dostał więc karę na smartfona, ale mu go zaraz dali, żeby nie wrzeszczał. Pytanie moje, co z tego gówniarza wyrośnie? I czy nie lepiej by było inaczej zareagować po pierwszym ciosie młotkiem. Co Wy na to, o wielcy bezstresowi?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 January 2019 2019 21:26

Odpowiedz