@Oriolus Dobrym przykładem tego o czym piszesz są antylopy Oryks Arabski. W naturze wyginęły ponad 40 lat temu. Osobniki które żyły w ogrodach zoologicznych udało się rozmnożyć i wypuścić do ich środowiska naturalnego.
@ministerq Tak właśnie jest, jak napisałeś. Powiem więcej, ciągle nie zakończyliśmy robić tego złego, cały czas działamy.
Nie oceniłbym tej sytuacji tak jak Ty słowem "fantastycznie". Niestety nie mogę przytoczyć słowa wg mojej oceny lepiej do tej sytuacji pasującego gdyż naruszałoby to regulamin tego portalu.
Mimo to cieszę się, że dzięki mojemu komentarzowi ogarnąłeś temat ogrodów zoologicznych.
Pozdrawiam serdecznie.
@kenzol O ile kot czy pies to zwierzęta domowe, które od tysięcy lat sa z nami i mają się całkiem dobrze, ale rybki na pewno nie są w swym naturalnym swiecie. Zwłaszcza rybki z mórz tropikalnych. Rozumiem, ze mielibyśmy w akwarium karpia, szczupaka czy tuńczyki. Te przynajmniej żyją w pobliżu nas i/lub są hodowane przez człowieka.
Oczywiście, ze szkolna wycieczka na safari do Afryki byłaby nie tylko bardziej pouczajaca i ciekawa, ale także sekekcja naturalna mogłaby zrobić swoje :)
Bzdury. To nie więzienie, a luksusowy hotel. Dziko żyjące zwierzęta pozbawione są opieki weterynaryjnej, jedzą żarcie znacznie gorszej jakości, mają utrudniony dostęp do jedzenia i picia, żyją w znacznie większym stresie. Nie ma co porównywać dziko żyjących zwierząt do ludzi na wolności, bo w naszym przypadku dostęp do lekarzy i pożywienia jest *znacznie* łatwiejszy.
Pod względem draństwa ZOO jednak nie przebija cyrku. W ZOO przynajmniej niektóre zwierzęta są trzymane ze względu na ich zagrożenie wyginięciem, są zazwyczaj nieźle karmione i prawie nigdy nikt się nad nimi nie znęca (takie przypadki są incydentalne). Natomiast w cyrku znęcanie i wymuszanie posłuszeństwa głodem, jest normą.
Pewnie racji troszkę masz, jednak pamiętaj o gatunkach, które wytępiliśmy w naturze a udało się je odtworzyć dzięki osobnikom przetrzymywanym w ZOO
Odpowiedz@Oriolus Dobrym przykładem tego o czym piszesz są antylopy Oryks Arabski. W naturze wyginęły ponad 40 lat temu. Osobniki które żyły w ogrodach zoologicznych udało się rozmnożyć i wypuścić do ich środowiska naturalnego.
@ministerq Tak właśnie jest, jak napisałeś. Powiem więcej, ciągle nie zakończyliśmy robić tego złego, cały czas działamy.
Nie oceniłbym tej sytuacji tak jak Ty słowem "fantastycznie". Niestety nie mogę przytoczyć słowa wg mojej oceny lepiej do tej sytuacji pasującego gdyż naruszałoby to regulamin tego portalu.
Mimo to cieszę się, że dzięki mojemu komentarzowi ogarnąłeś temat ogrodów zoologicznych.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszystko subiektywnie. Tymczasem, czekam na przyszłość i hologramy.
OdpowiedzTo teraz pomyśl o cyrku, w którym zwierzęta są okrutnie torturowane, aby robiły nikomu niepotrzebne sztuczki dla rozrywki swołoczy.
OdpowiedzKto w tych czasach do cyrku chodzi?
Mam nadzieję że autor demota nie trzyma w domu żadnego zwierzęcia. Żadnego psa, kota, rybek czy chomika.
Odpowiedz@kenzol O ile kot czy pies to zwierzęta domowe, które od tysięcy lat sa z nami i mają się całkiem dobrze, ale rybki na pewno nie są w swym naturalnym swiecie. Zwłaszcza rybki z mórz tropikalnych. Rozumiem, ze mielibyśmy w akwarium karpia, szczupaka czy tuńczyki. Te przynajmniej żyją w pobliżu nas i/lub są hodowane przez człowieka.
Wycieczka dla niewinnych po więzieniu może być bardzo wychowawcza.
OdpowiedzOczywiście, ze szkolna wycieczka na safari do Afryki byłaby nie tylko bardziej pouczajaca i ciekawa, ale także sekekcja naturalna mogłaby zrobić swoje :)
OdpowiedzBzdury. To nie więzienie, a luksusowy hotel. Dziko żyjące zwierzęta pozbawione są opieki weterynaryjnej, jedzą żarcie znacznie gorszej jakości, mają utrudniony dostęp do jedzenia i picia, żyją w znacznie większym stresie. Nie ma co porównywać dziko żyjących zwierząt do ludzi na wolności, bo w naszym przypadku dostęp do lekarzy i pożywienia jest *znacznie* łatwiejszy.
OdpowiedzOgrody zoologiczne uratowały od wyginięcia wiele gatunków zwierząt
OdpowiedzBez zoo wiele zwierząt by już dawno wymarło.
OdpowiedzPie#dolenie
OdpowiedzPod względem draństwa ZOO jednak nie przebija cyrku. W ZOO przynajmniej niektóre zwierzęta są trzymane ze względu na ich zagrożenie wyginięciem, są zazwyczaj nieźle karmione i prawie nigdy nikt się nad nimi nie znęca (takie przypadki są incydentalne). Natomiast w cyrku znęcanie i wymuszanie posłuszeństwa głodem, jest normą.
OdpowiedzDlaczego miłośnicy zwierząt nie protestują przeciw likwidacji zoo
Odpowiedz@Kacper6 bo nie da się na tym ugrać kasy!
@Oriolus Odpowiedź co najmniej wybitna.