Widz ukrywający się pod nickiem "Pan Zimny" w trakcie programu "Stan Futbolu" zagroził Krzysztofowi Stanowskiemu - dziennikarzowi i właścicielowi portalu Weszło.com, że zapie*doli mu syna. Ten odnalazł
go na własną rękę
Pierwotnie dziennikarz próbował zgłosić sprawę na policję. Po kilku godzinach udało mu się jednak namierzyć hejtera stojącego za nienawistnym komentarzem i postanowił działać na własną rękę. Skontaktował się bezpośrednio z "Panem Zimnym" i złożył mu propozycję nie do odrzucenia.
"Wojciech Olech straszył na czacie, że zrobi krzywdę mojemu synowi. Poniżej jego przeprosiny, zaraz zamieszczę dowód pierwszej wpłaty na http://siepomaga.pl. Pan Olech nie był w stanie jednorazowo wpłacić sumy, którą uznałem za odpowiednią" - napisał Krzysztof Stanowski.
Pamiętajcie - w internecie nikt nie jest anonimowy i niech ten film będzie ku przestrodze
Jeżeli jako właściciel portalu, miał zewnętrzne IP hejtera, to mógł znaleźć jego dostawcę internetu. Ale żeby zdobyć dane osobowe klienta tego dostawcy (czyli samego hejtera) to MUSIAŁ prosić o pomoc Policję. Właściciel firmy internetowej NIE MOŻE zdradzać danych klientów zwykłym osobom, tylko Policji. Tak więc ktoś tu złamał prawo - nie tylko ten hejter.
@Aliens_Hicks1 A skąd wiesz, że namierzał go po ip? Nie sądzę, właśnie z tych powodów, które wymieniłeś. Pewnie "Pan Zimny" gdzieś indziej używał tego nicku, i dało się go przez Google znaleźć.
@qbpm To też byłby w sumie fenomen - korzystać z normalnego konta do trollowania i pogróżek. Nawet dziecko wie, że korzysta się z różnych kont i nickname'ów do różnych celów, bo doxxing to jest realne zagrożenie dla każdego, nie tylko takich debili jak "Pan Zimny".
@qbpm No ale chwileczkę... jeżeli jest tak jak piszesz - to skąd niby wiadomo, że "Pan Zimny" na chacie to ta sama osoba, co "Pan Zimny" gdzieś tam indziej? Okej, można się domyślić, no bo w końcu ten sam nick... ale chodzi mi o DOWODY!
Jaki jest dowód na to, że to ta sama osoba? No chyba, że po prostu koleś sam obsrał zbroję, że został znaleziony i się przyznał xd
Haha, a tak ogólnie to najbardziej mnie smieszy ostatnie zdanie tweeta Stanowskiego: "W internecie nie jesteś anonimowy" :D
Poprawnie ono powinno brzmieć: "Jeśli jesteś durniem - w internecie nie jesteś anonimowy".
@Ahzek Oj tam fenomen, hejterzy nie wpadną na to, bo ich mózgi są zajęte hejtem i nie ogarniają już nic więcej z braku zasobów.
@prylikm Nie wiem jakie są dowody, bo nie znam sprawy. Nieraz wystarczą poszlaki i wiesz, że na 95% to on i idziesz do niego. Wtedy się dowiesz na 100%. W internecie bardzo łatwo o 97% anonimowości, ale jednak trzeba się o tą anonimowość postarać.
@qbpm Właśnie hejter tym bardziej myśli z reguły. Nie ukrywam, sam hejtowałem i często dalej to robię (dla jaj, bo mnie bawią ludzie, których obchodzi opinia randoma z neta i to na stronach ze śmiesznymi obrazkami), ale nigdy nie robię tego z konta, które można byłoby w jakikolwiek sposób powiązać z moją osobą i nigdy nie robię tego typu interakcji na otwartym łączu (TOR spokojnie rozwiązuje większość problemów, ale to zależy od sytuacji). Sam byłem wstanie tak namierzyć niejednego dzbana (szczególnie śmieszne są reakcje dzieciaków, które uważają mnie za hackera za znalezienie ogólnej lokalizacji po ip, które często jest publicznie widoczne xD ).
Osoby, które dają się tak złapać to jest odpad naszego społeczeństwa, tak samo jak osoby nabierające się na fake-newsy (ileż osób do dziś czyta ASZdziennik na poważnie), osoby nie widzące świata z innych perspektyw (np. bogaci biednych, biedni bogatych) czy też osoby robiące "kur... z logiki" (tu królują panie z ich dyskryminowaniem niskich facetów, ale szczujących za dyskryminację grubych kobiet).
Bzdura, powtarzałem, powtarzam i powtarzać będę kto nie umie korzystać, ten jest widoczny. Kto zna i praktykuję VPN, wie jak działa internet i zna urządzenia z nim związane i umie korzystać zaznaczam umie korzystać z przeglądarki onion tor, tego może i cały świat szukać i gówno mu zrobią. Co do stylistów języka polskiego "i" nie powtarza się z braku słownictwa tylko z powodu koniunkcji.
@niuniek Niekoniecznie. Jeśli wymieniasz coś to tak: "były tam Ania i Basia, i Karolina". Jeśli nie wymieniasz, to już niekoniecznie: "jechałem autem i było mokro i ślisko".
Typowy hejter. Nic nie osignal, dno dna ale wyzywa. Kara nie adekwatna. Jednak dla tego typu nie wiem jak ich nazwac "osobnikow" prawo powinno przewidywać kary cielesne. Tacy nigdy nic nie zrozumieja jedynie solodny wp... cos moze zdziałać. Dlatego prawo powinno przewidywac taki srodek. Liczba takich gamoni na pewno by spadla znaczaco.
ciekawe co mu powiedział, jakoś groził grozicielowi? pewnie zastraszyl go jescze bardziej
1000 zl to taka kwota na którą się dobrowolnie zgodził, mógł go zmusić pewnie i do większej
Super, ale generalnie był bym bardziej szczęśliwy, gdyby jednak Policja robiła co do niej należy...
Odpowiedz@Chung
policja ma ważniejsze sprawy... cięcie konfetti i takie tam
Jeżeli jako właściciel portalu, miał zewnętrzne IP hejtera, to mógł znaleźć jego dostawcę internetu. Ale żeby zdobyć dane osobowe klienta tego dostawcy (czyli samego hejtera) to MUSIAŁ prosić o pomoc Policję. Właściciel firmy internetowej NIE MOŻE zdradzać danych klientów zwykłym osobom, tylko Policji. Tak więc ktoś tu złamał prawo - nie tylko ten hejter.
Odpowiedz@Aliens_Hicks1 A skąd wiesz, że namierzał go po ip? Nie sądzę, właśnie z tych powodów, które wymieniłeś. Pewnie "Pan Zimny" gdzieś indziej używał tego nicku, i dało się go przez Google znaleźć.
@qbpm To też byłby w sumie fenomen - korzystać z normalnego konta do trollowania i pogróżek. Nawet dziecko wie, że korzysta się z różnych kont i nickname'ów do różnych celów, bo doxxing to jest realne zagrożenie dla każdego, nie tylko takich debili jak "Pan Zimny".
@qbpm No ale chwileczkę... jeżeli jest tak jak piszesz - to skąd niby wiadomo, że "Pan Zimny" na chacie to ta sama osoba, co "Pan Zimny" gdzieś tam indziej? Okej, można się domyślić, no bo w końcu ten sam nick... ale chodzi mi o DOWODY!
Jaki jest dowód na to, że to ta sama osoba? No chyba, że po prostu koleś sam obsrał zbroję, że został znaleziony i się przyznał xd
Haha, a tak ogólnie to najbardziej mnie smieszy ostatnie zdanie tweeta Stanowskiego: "W internecie nie jesteś anonimowy" :D
Poprawnie ono powinno brzmieć: "Jeśli jesteś durniem - w internecie nie jesteś anonimowy".
@Ahzek Oj tam fenomen, hejterzy nie wpadną na to, bo ich mózgi są zajęte hejtem i nie ogarniają już nic więcej z braku zasobów.
@prylikm Nie wiem jakie są dowody, bo nie znam sprawy. Nieraz wystarczą poszlaki i wiesz, że na 95% to on i idziesz do niego. Wtedy się dowiesz na 100%. W internecie bardzo łatwo o 97% anonimowości, ale jednak trzeba się o tą anonimowość postarać.
@qbpm Właśnie hejter tym bardziej myśli z reguły. Nie ukrywam, sam hejtowałem i często dalej to robię (dla jaj, bo mnie bawią ludzie, których obchodzi opinia randoma z neta i to na stronach ze śmiesznymi obrazkami), ale nigdy nie robię tego z konta, które można byłoby w jakikolwiek sposób powiązać z moją osobą i nigdy nie robię tego typu interakcji na otwartym łączu (TOR spokojnie rozwiązuje większość problemów, ale to zależy od sytuacji). Sam byłem wstanie tak namierzyć niejednego dzbana (szczególnie śmieszne są reakcje dzieciaków, które uważają mnie za hackera za znalezienie ogólnej lokalizacji po ip, które często jest publicznie widoczne xD ).
Osoby, które dają się tak złapać to jest odpad naszego społeczeństwa, tak samo jak osoby nabierające się na fake-newsy (ileż osób do dziś czyta ASZdziennik na poważnie), osoby nie widzące świata z innych perspektyw (np. bogaci biednych, biedni bogatych) czy też osoby robiące "kur... z logiki" (tu królują panie z ich dyskryminowaniem niskich facetów, ale szczujących za dyskryminację grubych kobiet).
Podpierdulka a nie hejter...
OdpowiedzWolałbym dostać wpi***dol niż tak się poniżyć na internetach a poźniej ten pajacyk redaktor miał by spore problemy.
OdpowiedzBzdura, powtarzałem, powtarzam i powtarzać będę kto nie umie korzystać, ten jest widoczny. Kto zna i praktykuję VPN, wie jak działa internet i zna urządzenia z nim związane i umie korzystać zaznaczam umie korzystać z przeglądarki onion tor, tego może i cały świat szukać i gówno mu zrobią. Co do stylistów języka polskiego "i" nie powtarza się z braku słownictwa tylko z powodu koniunkcji.
OdpowiedzNie byłem nigdy dobry z polskiego ale czy przed drugim i kolejnym "i" nie powinno być przecinka?
@niuniek Niekoniecznie. Jeśli wymieniasz coś to tak: "były tam Ania i Basia, i Karolina". Jeśli nie wymieniasz, to już niekoniecznie: "jechałem autem i było mokro i ślisko".
Typowy hejter. Nic nie osignal, dno dna ale wyzywa. Kara nie adekwatna. Jednak dla tego typu nie wiem jak ich nazwac "osobnikow" prawo powinno przewidywać kary cielesne. Tacy nigdy nic nie zrozumieja jedynie solodny wp... cos moze zdziałać. Dlatego prawo powinno przewidywac taki srodek. Liczba takich gamoni na pewno by spadla znaczaco.
OdpowiedzPotem ten sam dziennikarz groził innemu kolesiowi na twitterze, że jak będzie miał okazję to go potrąci samochodem
Odpowiedzciekawe co mu powiedział, jakoś groził grozicielowi? pewnie zastraszyl go jescze bardziej
Odpowiedz1000 zl to taka kwota na którą się dobrowolnie zgodził, mógł go zmusić pewnie i do większej