Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
229 273
-

Zobacz także:


ludek_z_lasu
+8 / 18

Nie licz na umiejących liczyć, matura z matematyki ma być zniesiona i już dziś świętują.

Odpowiedz
RomekC
0 / 2

@ludek_z_lasu Puki co nie jest. I co? Społeczeństwo jest mądrzejsze? Lepiej umie liczyć?

komivoyager
+6 / 14

@Cathedra To jest dla dzieci, ale...często w duzej mierze ta kasa idzie na inne potrzeby niż na potrzeby dzieci

S sceptyk87
+18 / 24

@Cathedra

Jak chcesz to dawaj na dzieci ze swoich, jak masz ochote, a nie zmuszaj wszystkich.
Co to, w ogole, za argument ze to na dzieci?

Cathedra
-5 / 13

@komivoyager
Myślę, że to mit wygenerowany przez media, bo gdy spojrzy się na dostępne statystyki, to one przeczą temu.

Cathedra
-5 / 15

@sceptyk87

Twoja wina. Trzeba było protestować wcześniej, gdy pieniądze szły do Kulczyka. Ale wtedy siedziałeś cicho. No więc ludzie wybrali do władzy takich, co zakręcili kran z kasą Kulczykowi i dali dzieciom.

Spóźniłeś się z protestami o jakieś 10 lat.

S sceptyk87
-1 / 3

@Cathedra Nie ma co. Twoja logika jest zelazna. Kupowanie glosow przez rozdawnictwo publicznych pieniedzy i podnoszenie podatkow jest ok bo ktos inny kradl. Super argument.

Kto Ci powiedzial ze nie protestowalem gdy kradli?

"No więc ludzie wybrali do władzy takich, co zakręcili kran z kasą Kulczykowi i dali dzieciom. " - Ludzie wybrali tych co im wiecej zaplacili bo sredni obywatel jest niestety srednio inteligentny i nie rozumie, ze Panstwo swoich pieniedzy nie ma wiec musi wczesniej zabrac obywatelom.

Cathedra
0 / 4

@sceptyk87

Nie napisałem niczego co mi zarzucasz. Redystrybucja publicznych pieniędzy, lub, jak ty to nazywasz "rozdawnictwo", to podstawa funkcjonowania każdego państwa na świecie. Dowolne państwo, żeby nie wiem jak bardzo było liberalne, ma jakieś struktury, a więc ma wydatki, z czego wynika prosty wniosek, że środki na te wydatki musiało "zabrać obywatelom". Jeżeli wydaje ci się, że ciemnym masom niesiesz światło wiedzy, niczym Prometeusz ogień - to nie. Ludzie doskonale wiedzą jak to działa, żądają tylko, aby polityka społeczna była prowadzona przez władze w sposób transparentny i egalitarny. To wszystko.

A propos protestowania: z pewnością nie protestowałeś, gdy pieniądze szły do Kulczyka, albo do karuzel podatkowych, bo o tym nie wiedziałeś, to nie był nośny temat - wówczas. Temat stał się gorący dopiero, gdy na jaw wyszła skala tego zjawiska.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 February 2019 2019 14:53

S sceptyk87
0 / 0

@Cathedra

"Redystrybucja publicznych pieniędzy, lub, jak ty to nazywasz "rozdawnictwo", to podstawa funkcjonowania każdego państwa na świecie. " - co to za banialuki. Podstawowa funkcja panstwa jest zapewnienie ladu i bezpieczenstwa. Redystrybucja pieniedzy na pewno nie jest podstawa funkcjonowania panstwa. Chyba, ze komunistycznego.

"Dowolne państwo, żeby nie wiem jak bardzo było liberalne, ma jakieś struktury, a więc ma wydatki, z czego wynika prosty wniosek, że środki na te wydatki musiało "zabrać obywatelom"." - wow to jednak rozumiesz, ze rozdanie 500+ wymaga wczesniejszego zabrania pieniedzy obywatelom? Moze w dodatku masz swiadomosc, ze by dac 500 panstwo musi zabrac 600 lub wiecej?

"Ludzie doskonale wiedzą jak to działa, żądają tylko, aby polityka społeczna była prowadzona przez władze w sposób transparentny i egalitarny. To wszystko." - ludzie po prostu chca sie nachapac gdy cos jest rozdawane za darmo. Pieniadze z dlugu publicznego trzeba bedzie kiedys zwrocic. Gdyby ludzie to rozumieli to nie chcieli by 500 plus na kredyt.

"A propos protestowania: z pewnością nie protestowałeś, gdy pieniądze szły do Kulczyka, albo do karuzel podatkowych, bo o tym nie wiedziałeś, to nie był nośny temat - wówczas. Temat stał się gorący dopiero, gdy na jaw wyszła skala tego zjawiska."

Czarodziej mi sie trafil co czyta w myslach i lepiej wie o czym wiedzialem a o czym nie. Mechanizm karuzel vatowskich jest znany juz od dlugiego czasu. Juz w 2013 wprowadzono odwrotne obciazenie na prety stalowe by walczyc z tym procederem w tej branzy. Jak widzisz nie kazdy jest takim ignorantem, zeby nie wiedziec co sie w okol niego dzieje. Twoja wypowiedz to znowu przyklad braku logiki. Z falszywych zalozen (ze niby nie wiedzialem o przekretach podatkowych) wyciagasz falszywe wnioski.

Cathedra
0 / 0

@sceptyk87

"Redystrybucja pieniedzy na pewno nie jest podstawa funkcjonowania panstwa. Chyba, ze komunistycznego".
- Już dzwonię do premierów Niemiec, Belgii, Holandii, Danii, prezydentów Francji i USA żeby polecić cię jako eksperta-odkrywcę, takiego Indianę Jonesa ekonomii, bo oni chyba jeszcze nie wiedzą, że są państwami komunistycznymi.

"wow to jednak rozumiesz, ze rozdanie 500+ wymaga wczesniejszego zabrania pieniedzy obywatelom?"
- wow, a więc jednak rozumiesz, że na funkcjonowanie swoich struktur każde państwo musi wcześniej zabrać pieniądze obywatelom?

"Pieniadze z dlugu publicznego trzeba bedzie kiedys zwrocic"
- Dług publiczny w stosunku do PKB jest najniższy od 10 lat.

"Czarodziej mi sie trafil co czyta w myslach i lepiej wie o czym wiedzialem a o czym nie. Mechanizm karuzel vatowskich jest znany juz od dlugiego czasu."
- Czytaj uważnie, nie napisałem, że temat nie był znany, tylko że wówczas nie był nośny.

Gdzie i jak protestowałeś?

S sceptyk87
+1 / 1

@Cathedra

"- Już dzwonię do premierów Niemiec, Belgii, Holandii, Danii, prezydentów Francji i USA żeby polecić cię jako eksperta-odkrywcę, takiego Indianę Jonesa ekonomii, bo oni chyba jeszcze nie wiedzą, że są państwami komunistycznymi." - Zwlaszcza USA sa zlym przykladem ale rowniez w przypadku panstw europejskich redystrybucja to nie jest ich podstawowy obowiazek. To ze rozdaja pieniadze nie znaczy ze musza to robic albo ze jest to ich obowiazek. Znowu bledne wnioski logiczne.

"wow, a więc jednak rozumiesz, że na funkcjonowanie swoich struktur każde państwo musi wcześniej zabrać pieniądze obywatelom?" - Nigdzie nie napisalem, ze nalezy zniesc podatki z ktorych finansowane sa struktury panstwa. Nie zmienia to faktu, ze podnoszenie podatku by rozdawac pieniadze jest zle. Co ma piernik do wiatraka? W tym przypadku struktury panstwa do benefitow socjalnych.

"- Dług publiczny w stosunku do PKB jest najniższy od 10 lat." - to znaczy, ze nie trzeba go bedzie splacac? A dlug per capita jest najwyzszy od wielu lat a to duzo wazniejszy wskaznik bo PKB jest bardzo ulomnym wskaznikiem.


"- Czytaj uważnie, nie napisałem, że temat nie był znany, tylko że wówczas nie był nośny." - napisales tez ze o tym nie wiedzialem co bylo wierutna bzdura wyssana z palca. Czytaj wiec uwaznie i miej odwage przyznac sie gdy napisales glupote i zostales na tym zlapany.

"Gdzie i jak protestowałeś?" - przy urnie wyborczej. Tak samo zrobie protestujac przeciw 500+

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 27 February 2019 2019 15:20

Cathedra
0 / 0

@sceptyk87
Twoja polemika jest chybiona, bo nie czytasz uważnie. Nie napisałem, że redystrybucja jest "obowiązkiem" państw, tylko że jest podstawą ich funkcjonowania. Chodzi o to, że współczesne państwa gros swojego wysiłku, struktur, zasobów ludzkich i czasu poświęcają właśnie na redystrybucję w przeróżnych formach: od przyznawania socjalu poprzez finansowanie szkół, lecznictwa, a na budowaniu dróg skończywszy. To wszystko jest z podatków/składek lub z długu publicznego. Czy to ci się podoba czy nie, we wszystkich państwach głównie tym zajmuje się aparat państwowy, zarządzaniem tym ogromem pieniędzy i ich wydawaniem.
USA są świetnym przykładem, bo 1/3 Amerykanów korzysta z pomocy socjalnej. Komuniści jedni!

"Co ma piernik do wiatraka? W tym przypadku struktury panstwa do benefitow socjalnych."
- W jednym i w drugim przypadku państwo zabiera ludziom dochody.

"A dlug per capita jest najwyzszy od wielu lat a to duzo wazniejszy wskaznik bo PKB jest bardzo ulomnym wskaznikiem."
- Nie znasz się. PKB jest doskonałym wskaźnikiem, a miarodajnym kryterium oceny długu publicznego jest właśnie jego relacja do PKB. Nie bez powodu są w tym względzie ustalone progi bezpieczeństwa w prawie unijnym i w konstytucjach wielu państw. Można mieć bilion dolarów długu, ale jak się ma 3 tryliony dolarów PKB, to ten dług nie jest groźny. Istotna jest procentowa relacja jednego do drugiego, a nie sama wysokość długu.

"Czytaj wiec uwaznie i miej odwage przyznac sie gdy napisales glupote i zostales na tym zlapany."
- Odwrotnie! To ty zostałeś złapany - nie nazwę tego głupotą - na kłamstewku. Twój dalszy tekst, ten o "protestowaniu przy urnie wyborczej", pokazał że moja opinia była celna: siedziałeś cicho, kiedy Kulczyk brał kasę. Szkoda, że wtedy nie założyłeś konta na demotach, albo na FB i nie jechałeś ostro za rozdawnictwo publicznych pieniędzy na rzecz oligarchii. Powinieneś być konsekwentny: teraz zamknąć konto na demotach, siedzieć cicho, a zaprotestować dopiero przy urnie wyborczej, tak jak to zrobiłeś za czasów Kulczyka. Czemu teraz wylewasz w internetach krokodyle łzy?

Prawda jest taka, że wtedy nie miałeś pojęcia o skali zjawiska, a teraz przeszkadza ci, że te same pieniądze idą do innych beneficjentów. Od razu zaznaczę, że nie łapię się na jakieś 500+, 13-nastki, ani nie jestem matką 4-ga dzieci, nie dostanę emerytury za "rozkładanie nóg" jak to chamsko i cynicznie ujmują światli europejczycy, ale kiedy widzę, że twarde dane ekonomiczne (potwierdzane przez okresowe oceny Komisji Europejskie) ulegają poprawie pomimo transferów socjalnych, to mogę powiedzieć tylko tyle: kiedyś brała oligarchia, teraz te same pieniądze biorą dzieci, a postawa psa ogrodnika jest mi obca.

Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 27 February 2019 2019 22:09

S sceptyk87
0 / 0

@Cathedra

"Twoja polemika jest chybiona, bo nie czytasz uważnie. Nie napisałem, że redystrybucja jest "obowiązkiem" państw, tylko że jest podstawą ich funkcjonowania." Chodzi o to, że współczesne państwa gros swojego wysiłku, struktur, zasobów ludzkich i czasu poświęcają właśnie na redystrybucję w przeróżnych formach" - Opowiadasz bzdury. Pod tym linkiem jest struktura wydatkow w stanach: https://www.nationalpriorities.org/budget-basics/federal-budget-101/spending/. Ponad 53% to wydatki na wojsko. Ale oczywiscie bedziesz sie klocil, ze podstawą funkcjonawania panstwa sa benefity socjalne.


"Co ma piernik do wiatraka? W tym przypadku struktury panstwa do benefitow socjalnych."
- W jednym i w drugim przypadku państwo zabiera ludziom dochody.

No brawo i czego to ma niby dowodzic? I zlodziej i policjant moze kogos zastrzelic czy to znaczy ze uzywanie broni jest dobre? Bardzo prosze wysil sie chociaz na minimalna logike bo z belkotem, ktory nie ma zaleznosci przyczynowo skutkowej nie da sie dyskutowac.


"A dlug per capita jest najwyzszy od wielu lat a to duzo wazniejszy wskaznik bo PKB jest bardzo ulomnym wskaznikiem."
- Nie znasz się. PKB jest doskonałym wskaźnikiem, a miarodajnym kryterium oceny długu publicznego jest właśnie jego relacja do PKB. Nie bez powodu są w tym względzie ustalone progi bezpieczeństwa w prawie unijnym i w konstytucjach wielu państw. Można mieć bilion dolarów długu, ale jak się ma 3 tryliony dolarów PKB, to ten dług nie jest groźny. Istotna jest procentowa relacja jednego do drugiego, a nie sama wysokość długu.

Ty sie nie znasz. PKB jest sztucznie pompowane np przez konsumpcje, ktora tak naprawde nie buduje bogactwa panstwa. PKB nie jest dobrym wskaznikiem dobrobytu lub bogactwa panstwa.

"Czytaj wiec uwaznie i miej odwage przyznac sie gdy napisales glupote i zostales na tym zlapany."
- Odwrotnie! To ty zostałeś złapany - nie nazwę tego głupotą - na kłamstewku. Twój dalszy tekst, ten o "protestowaniu przy urnie wyborczej", pokazał że moja opinia była celna: siedziałeś cicho, kiedy Kulczyk brał kasę. Szkoda, że wtedy nie założyłeś konta na demotach, albo na FB i nie jechałeś ostro za rozdawnictwo publicznych pieniędzy na rzecz oligarchii. Powinieneś być konsekwentny: teraz zamknąć konto na demotach, siedzieć cicho, a zaprotestować dopiero przy urnie wyborczej, tak jak to zrobiłeś za czasów Kulczyka. Czemu teraz wylewasz w internetach krokodyle łzy?

Gdzie niby uroiles sobie klamstwo? Skad wiesz co niby robilem i kiedy? Widac ewidentnie, ze jestes milosnikiem aktulanie rzadzacej partii. Jednostronne opinie i wykrecanie faktow sa tego swietnym przykladem. Duzo Ci placa za wpis?

"siedziałeś cicho, kiedy Kulczyk brał kasę" - jakis dowod czy tak po prostu pomawiasz jak to w zwyczaju PiSu?

"Prawda jest taka, że wtedy nie miałeś pojęcia o skali zjawiska, a teraz przeszkadza ci, że te same pieniądze idą do innych beneficjentów" - I nie wstyd Ci p*erdolic takie glupoty? Nie masz zadnych podstaw, zeby wyciagac wnioski na temat tego o czym mialem a o czym nie mialem pojecia. Twoje opinie sa tak samo falszywe jak to stwierdzenie o mnie bo ewidentnie nie opierasz sie na faktach i logice. Propagande szerzysz sprawnie ale ludzi myslacych nie zwiedziesz. Nie ten poziom :)

"Od razu zaznaczę, że nie łapię się na jakieś 500+, 13-nastki, ani nie jestem matką 4-ga dzieci, nie dostanę emerytury za "rozkładanie nóg" jak to chamsko i cynicznie ujmują światli europejczycy, ale kiedy widzę, że twarde dane ekonomiczne (potwierdzane przez okresowe oceny Komisji Europejskie) ulegają poprawie pomimo transferów socjalnych, to mogę powiedzieć tylko tyle: kiedyś brała oligarchia" - no tak twarde dane ekonomiczne dobitnie pokazuja ze inflacja idzie w gore - efekt rozdawnictwa. Dodatkowo brakuje ludzi do pracy - po co pracowac jak sie ma 1.5-2k z benefitow.

"teraz te same pieniądze biorą dzieci, a postawa psa ogrodnika jest mi obca." - pewnie "dzieci" tak sobie wmawiaj albo czytaj skrypt dostarczony Ci przez partie. Jakos nie pla

Cathedra
0 / 0

@sceptyk87

"Pod tym linkiem jest struktura wydatkow w stanach … ponad 53% to wydatki na wojsko. Ale oczywiscie bedziesz sie klocil, ze podstawą funkcjonawania panstwa sa benefity socjalne".

- Zaczynam nabierać przekonania, że celowo przekręcasz moje wypowiedzi, bo nie jesteś w stanie rzeczowo odpowiedzieć na moje argumenty. Więc po raz kolejny: nigdzie nie napisałem, że "benefity socjalne są podstawą funkcjonowania państwa". Redystrybucja jest podstawą funkcjonowania państwa (benefity to tylko drobna część), i nie w sensie, że jest to podstawa ekonomiczna państwa, tylko że pobór, rozliczanie, obsługa administracyjna i zarządzanie tym majątkiem stanowi gros aktywności państwa.
Po drugie: USA, jak sama nazwa wskazuje, składa się z wielu państw. Nic dziwnego, że rząd federalny przeznacza 53% wydatków na wojsko (najpotężniejsza armia świata), bo gros transferów społecznych spoczywa w rękach władz stanowych. Ale nawet budżet rządu federalnego pokazuje, że ok. 40% aktywności rządu federalnego dotyczy "rozdawnictwa": szkoły, transport, ubezpieczenia medyczne, itp. Natomiast w budżetach poszczególnych stanów redystrybucja na cele społeczne ("rozdawnictwo") stanowi nawet do 90% ich budżetów. No co teraz ekspercie? USA to państwo komunistyczne?

"No brawo i czego to ma niby dowodzic? I zlodziej i policjant moze kogos zastrzelic czy to znaczy ze uzywanie broni jest dobre? Bardzo prosze wysil sie chociaz na minimalna logike bo z belkotem, ktory nie ma zaleznosci przyczynowo skutkowej nie da sie dyskutowac."
- No właśnie chciałem jakoś zapanować nad twoim strumieniem świadomości i wynikającym z tego bełkotu, ale widzę, że byłem zbytnim optymistą, zmuszenie cię do logicznego myślenia to katorga. Zdecyduj się: zabieranie ludziom dochodów przez rząd jest złe, czy dobre, czy raz jest złe a raz dobre?

"Ty sie nie znasz. PKB jest sztucznie pompowane np przez konsumpcje, ktora tak naprawde nie buduje bogactwa panstwa. PKB nie jest dobrym wskaznikiem dobrobytu lub bogactwa panstwa."
- Pleciesz od rzeczy. Po pierwsze dyskutujesz sam ze sobą, bo rozmowa dotyczy długu publicznego i jego relacji do PKB, a nie tego, czy PKB jest dobrym wskaźnikiem bogactwa państwa. Odpłynąłeś. Po drugie: znowu muszę dzwonić do premierów rządów całego świata, do Komisji Europejskiej i do twórców polskiej konstytucji, bo oni wszyscy opierają się na wskaźniku Dług publiczny/PKB. Dyletanci! Na pewno nie znają się, dlatego stosują do analiz PKB - a przecież to zły wskaźnik! Cała Europa powinna posłuchać takiego wybitnego eksperta jak ty! Już dzwonię...

Cathedra
0 / 0

@sceptyk87

"Gdzie niby uroiles sobie klamstwo? Skad wiesz co niby robilem i kiedy? Widac ewidentnie, ze jestes milosnikiem aktulanie rzadzacej partii. Jednostronne opinie i wykrecanie faktow sa tego swietnym przykladem. Duzo Ci placa za wpis?"
- Nic sobie nie uroiłem, tylko przeczytałem twoją odpowiedź. Zapytany przeze mnie gdzie i jak protestowałeś, odpowiedziałeś, że przy urnie wyborczej. No chyba, że twoje odpowiedzi są urojeniami - wtedy by się zgadzało. Widać ewidentnie, że jesteś miłośnikiem poprzednio rządzącej partii lub tak zwanych "wolnościowców". Jednostronne opinie i wykręcanie faktów są tego świetnym przykładem. Dużo ci płacą za wpis?

""siedziałeś cicho, kiedy Kulczyk brał kasę" - jakis dowod czy tak po prostu pomawiasz jak to w zwyczaju PiSu?"
- Ty dałeś mi dowód: "protestowałem przy urnie wyborczej". Pomawiasz mnie o zmyślanie jak to w zwyczaju PO?

"Prawda jest taka, że wtedy nie miałeś pojęcia o skali zjawiska, a teraz przeszkadza ci, że te same pieniądze idą do innych beneficjentów" - I nie wstyd Ci p*erdolic takie glupoty?"
- Replay: opieram się na twojej odpowiedzi jak wyżej - no chyba, że ty sam p*erdolisz głupoty i twoich relacji nie powinno się brać na serio.

"no tak twarde dane ekonomiczne dobitnie pokazuja ze inflacja idzie w gore - efekt rozdawnictwa."
- Polska ma inflację niższą niż w Niemczech i Francji.

" tak sobie wmawiaj albo czytaj skrypt dostarczony Ci przez partie. "
- Od dłuższego czasu atakujesz mnie ad personam, widać tylko nienawiść, bluźnisz, miotasz się, argumentów brak. Więc odpowiem ci tak samo: przeczytaj sobie skrypt napisany przez twoją partię, może trochę się uspokoisz.

S sceptyk87
0 / 0

@Cathedra

"Redystrybucja jest podstawą funkcjonowania państwa (benefity to tylko drobna część), i nie w sensie, że jest to podstawa ekonomiczna państwa, tylko że pobór, rozliczanie, obsługa administracyjna i zarządzanie tym majątkiem stanowi gros aktywności państwa."
"Ale nawet budżet rządu federalnego pokazuje, że ok. 40% aktywności rządu federalnego dotyczy "rozdawnictwa": szkoły, transport, ubezpieczenia medyczne,"

Ewidentnie mamy inna definicje redystrybucji. Dla Ciebie transport, edukacja czy opieka zdrowotna to redystrybucja dla mnie nie. Do tych uslug wszyscy obywatele maja rowny dostep wiec nie ma tu mowy o redystrybucji tylko o zapewnieniu pewnych usług obywatelom. To jest w porzadku bo obywatel placi i w zamian cos dostaje. W mojej opini redystrybucja jest wtedy gdy zabieramy obywatelowi nie dajac mu nic w zamian a innemu obywatelowi dajemy mimo tego, ze nic nie zaplacil. Rozmawiajac o roznych rzeczach nigdy sie nie dogadamy wiec ustalmy, ze rozmawiamy o transferach spolecznych. Co do uslug typu obronnosc, edukacja, transport czy opieka zdrowotna nikt raczej nie twierdzi, ze nie sa to podstawowe funkcje panstwa.

"Zdecyduj się: zabieranie ludziom dochodów przez rząd jest złe, czy dobre, czy raz jest złe a raz dobre?"
Oczywiscie, ze czasem zbieranie podatkow jest dobre a czasem zle. Czy to dla Ciebie za duzo zeby wyjsc poza schemat zero-jedynkowy? Jesli podatki zbierane sa w dobrym celu (np. obronnosc) to ciezko je kwestionowac ale jesli sa zbierane na rzeczy co najmniej dyskusyjne (500+) to sa zle. Nie wiem jak Ci to prosciej wytlumaczyc - wybacz.

"- Pleciesz od rzeczy. Po pierwsze dyskutujesz sam ze sobą, bo rozmowa dotyczy długu publicznego i jego relacji do PKB, a nie tego, czy PKB jest dobrym wskaźnikiem bogactwa państwa. Odpłynąłeś."
Nic nie poradze, ze zagubiles sie w rozmowie i przestales rozumiec. Przypominam w skrocie:
Ja: transfery socjalne finansowane sa z dlugu ktory kiedys trzeba bedzie splacic
Ty: mamy najnizszy poziom dlugu do PKB od 10 lat
Ja: ten wskaznik jest slaby lepszy jest PKB per capita
Ty: nie, nie - dlug do PKB jest najlepszy kazdy tak liczy
Ja: PKB jest zlym wskaznikiem bo nie odzwierciedla prawdziwego bogactwa panstwa
Ty: rozmowa dotyczy długu publicznego i jego relacji do PKB, a nie tego, czy PKB jest dobrym wskaźnikiem bogactwa państwa

Otoz rozmowa, moj drogi, dotyczy tego ze benefity socjalne wyplacane sa z kredytu ktory potem trzeba bedzie splacic. To Ty probowales usprawiedliwiac zadluzanie sie wskaznikiem, ktory w zadnej mierze nie gwarantuje bezpieczenstwa fiskalnego a potem sie wzburzasz, ze wytykam Ci uzycie slabego wskaznika.

"Po drugie: znowu muszę dzwonić do premierów rządów całego świata, do Komisji Europejskiej i do twórców polskiej konstytucji, bo oni wszyscy opierają się na wskaźniku Dług publiczny/PKB. Dyletanci! Na pewno nie znają się, dlatego stosują do analiz PKB - a przecież to zły wskaźnik! Cała Europa powinna posłuchać takiego wybitnego eksperta jak ty! Już dzwonię..."

Zdobadz sie na odrobine samodzielnego myslenia. Tu mozesz sie doksztalcic w temacie PKB i jego slabych stron: https://medium.com/impact-economics/why-gdp-is-a-bad-measure-of-how-things-are-going-324b99eb27f2
No chyba, ze wolisz, zeby premier Morawiecki mowil Ci jak masz zyc i co masz myslec. Notabene historyk.

S sceptyk87
0 / 0

@Cathedra

"- Nic sobie nie uroiłem, tylko przeczytałem twoją odpowiedź. Zapytany przeze mnie gdzie i jak protestowałeś, odpowiedziałeś, że przy urnie wyborczej." - no i gdzie tu widzisz klamstwo? Glosowalem przeciw PO w poprzednich wyborach i w wyborach prezydenckich. Co Ci sie nie zgadza?

"- Ty dałeś mi dowód: "protestowałem przy urnie wyborczej"."
Zalamuje rece. W jaki sposob z "protestowalem przy urnie wyborczej" wyciagnales wniosek, ze siedzialem cicho, to jest dla mnie wielka tajemnica. Jakas nowa forma logiki?

"Pomawiasz mnie o zmyślanie jak to w zwyczaju PO?" - stwierdziles o mnie nieprawde po czym Ci to wytknalem. Gdzie jest pomowienie? Ja mam niezbedne informacje do zweryfikowania tego co o mnie powiedziales. Ty ich nie masz bo nie mozesz miec. Po co sie pograzasz? Wiedzialem, ze prawicowcy sa twardoglowi ale zeby az tak.

"- Replay: opieram się na twojej odpowiedzi jak wyżej - no chyba, że ty sam p*erdolisz głupoty i twoich relacji nie powinno się brać na serio." - Na ktorych to wypowiedziach sie opierasz w takim razie? Napisalem wyraznie, ze juz w 2013 roku wprowadzano odwrotne obciazenie by walczyc z karuzelami vatowskimi i juz wtedy o tym wiedzialem. W jaki sposob wywnioskowales z tego ze "wtedy nie miałeś pojęcia o skali zjawiska", nie wiem.

"- Polska ma inflację niższą niż w Niemczech i Francji."
bo Niemcy i Francja jeszcze wiecej rozdaja. Poza tym sa w strefie euro w ktorej jest luzowanie ilosciowe od kilku lat. Czyli dodruk waluty - tak zebys zrozumial. Jak sie drukuje pieniadze bez pokrycia to zawsze jest inflacja. Tak wiec, slaby argument.

"- Od dłuższego czasu atakujesz mnie ad personam, widać tylko nienawiść, bluźnisz, miotasz się, argumentów brak."
Piszesz tak nielogiczne rzeczy i idziesz w nie zaparcie, ze sa tylko dwie mozliwosci albo jestes fanatykiem PiSu albo ktos Ci za to placi. Inaczej nie jestem w stanie zrozumiec wypisywania takich nielogicznych rzeczy w internecie.

"Więc odpowiem ci tak samo: przeczytaj sobie skrypt napisany przez twoją partię, może trochę się uspokoisz.""
Przykro mi. Nie ma niestety parti, w tym kraju, z ktora moglbym sie choc w najmniejszym stopniu identyfikowac.

R rikross
+36 / 46

Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą i z miesiąca na miesiąc, mimo że mamy dobrą koniunkturę w gospodarce, z obrotu zostaje mi coraz mniej, ciekawe za ile jeszcze "plusów" będę musiał zwinąć interes.

Odpowiedz
G grzesik_w
+18 / 30

Widać jak niewielkie masz pojęcie o prowadzeniu firmy. Doskonały biorca 500+ Gdybyś prowadził firmę i dawał pracę to byś wiedział, że to nie konkurencja idzie do przodu, tylko fiskus zabiera coraz więcej. W ostatnich czterech latach rząd wprowadził w ustawach o podatkach dochowych kilkanaście nowych wyłączeń z kosztów uzyskania przychodów. KILKANASCIE. Do tego Szef KAS wydając nowe i interpretacje indywidualne nie pozwala na ujmowanie w kosztach podatkowych kwot, które kiedyś pozwalał odliczać. Oznacza to, że pomimo braku zwiększenia stawki podatku, rzeczywista, efektywna stawka podatku lawinowo rośnie. Skoro bowiem nie możesz odliczyć kosztu, to wzrasta podstawa opodatkowania i płacisz większy podtek. Tak samo jest w podatku VAT, akcyzie ZUSie i wszędzie indziej. Trzeba więc płacić coraz większe podatki właśnie po to, żeby utrzymać socjal. Doskonały biorca 500+ ma jednak w nosie skąd się biorą pieniądze. Czy się stoi czy się leży, 500 zł się należy.

R rikross
+12 / 14

@zasysacz Widzę, że kompletnie nie wiesz, co to jest obrót, co za tym idzie zysk brutto i netto. Niestety, ale jesteś kolejnym przykładem tego, że większość polskich wyborców ma zerowe pojęcie o ekonomii, to źle wróży.


@Cathedra następny specjalista w dziedzinie ekonomii, jeżeli co chwilę rośnie cena wody, prądu, gazu, paliwa, śmieci, ZUS-u, środków potrzebnych do prowadzenia mojej działalności, mniej mogę odliczyć od podatku itd., to zostaje mi coraz mniej w kieszeni.

R rikross
+3 / 7

@zasysacz masz rację, po prostu nie nadaję się do prowadzenia działalności. Dostrzegam w tobie wybitną inteligencję, może nawet bardziej wybitną niż Rysiu Czarnecki, i Suski razem wzięci, oni też się na wszystkim znają.

R rikross
+3 / 7

@Cathedra Inflacja też jest na tym samym poziomie? Mamy dobrą koniunkturę w gospodarce, ale zamiast inwestować, rozwijać się, rząd przejada pieniądze i rozdaje najbardziej „ambitnym". Zobaczymy, jakie będzie tego efekt.

Cathedra
-3 / 9

@rikross

Znowu strzelasz w ciemno i znowu niecelnie. Inflacja w Polsce jest lepsza niż we Francji lub Niemczech. Nawiasem mówiąc nauki ekonomiczne uczą, że zerowa inflacja prowadzi do stagnacji, niewielka inflacja korzystnie wpływa na gospodarkę. To dygresja.

Taki z ciebie wolnościowiec? Rząd ma inwestować? Rząd ma zastąpić prywatnych przedsiębiorców? Rząd zwraca ludziom to, co zebrał w podatkach. Różnica jest tylko taka, że kiedyś "zwracał" do kieszeni Kulczyka, a teraz egalitarnie, według jasnych, jawnych zasad.

Podsumowując twoje wypowiedzi, twoje twierdzenie jakoby "z miesiąca na miesiąc" ubywało ci to, delikatnie mówiąc, twoje fantazje.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 25 February 2019 2019 20:33

R rikross
-2 / 8

@Cathedra "Rząd zwraca ludziom to, co zebrał w podatkach. Różnica jest tylko taka, że kiedyś "zwracał" do kieszeni Kulczyka, a teraz egalitarnie, według jasnych, jawnych zasad." Różnica jest taka, że teraz "zwraca" Rydzykowi, to fakt że jawnie.

Cathedra
-3 / 9

@rikross

Twój powyższy post potwierdza, że na ekonomii nie znasz się i nie masz pojęcia o prowadzeniu działalności gospodarczej. Jak komuś brak argumentów w dyskusji o gospodarce, to prędzej czy później pojedzie Rydzykiem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 February 2019 2019 21:15

R rikross
-1 / 3

@Cathedra tzn. po Kulczyku, czas pokaże czy moje obawy są słuszne, oby nie i obyś miał rację.

Cathedra
0 / 4

@amroth7
Szkół ekonomii jest mnóstwo, mniej lub bardziej praktycznych, w większości bardziej teoretycznych. Ja odnoszę się do tych, które w praktyce są stosowane. No chyba, że znasz jakąś szkołę ekonomii, która twierdzi, że należy utrzymywać zerową inflację i to się sprawdziło w praktyce?

L LaughOutLoud1
0 / 2

Znakomita większość beneficjentów 500+ płaci podatki. Dzięki temu programowi nie opłaca się nie mieć dzieci, tak jak to było do tej pory. Rodziny z dziećmi traciły podwójne, wyższe koszty życia i niższa emerytura przez tych którzy dzieci nie mają.

L LaughOutLoud1
-1 / 1

@amroth7 Ano po to, że bez dzieci nie ma rozwoju gospodarczego i nie ma emerytur. Bo system jest tak skonstruowany, że młodsze pokolenie płaci starszemu. Wiec jak nie ma dzieci to i emerytury nie ma.
To i tak ostatni moment, bo sytuacja demograficzna już jest dramatyczna.

L LaughOutLoud1
0 / 0

@amroth7 Jak wprowadzano po wojnie system emerytalny to jednocześnie uchwalono podatek tzw. 'Bykowe'. Miał zachęcać ludzi do posiadania dzieci. Potem w PRLu go zniesiono niestety.
A co do obowo

L LaughOutLoud1
0 / 0

@amroth7 Ano co do obowiązkowego zus, w USA nie ma obowiązku i jest tam cała armia bezdomnych, w tym kilkadziesiąt tysięcy bezdomnych dzieci. Coś za coś niestety.

P Paszkwilant
+17 / 23

A to trzeba będzie sprawdzić przy najbliższych wyborach, ilu tak naprawdę ludzi ma świadomość tego, że rząd musi komuś zabrać żeby innemu dać.

Odpowiedz
R rikross
+15 / 21

@Paszkwilant Wyznawcy jedynej słusznej partii są przekonywani, że zabierane jest ludziom, którzy dorobili się na cudzej krzywdzie i teraz ich spotkało prawo i sprawiedliwość, że sami padają ofiarą tej polityki, to do nich nie dociera. Nawet jak poczują jej skutki na własnej skórze, to winą zawsze kogoś można będzie obarczyć, wystarczy włączyć telewizję TVP, na którą wszyscy płacimy, żeby nas przekonała, że tak jest.

voot1
+11 / 13

@Paszkwilant ludzie w większości kierują się swoim dobrem, nie cudzym. Jeśli większość głosujących zarabia na socjalu, to będą głosować na partie, które im go zapewnią.
500+ mogłoby być lepsze, gdyby zamiast rozdawać, nie zabierać, Tzn osobom, które spełniają jakieś tam warunki, obniżyć daniny o 500 zł. Ta metoda jednak nie przejdzie, ponieważ przypuszczam, że wśród osób kwalifikujących się na 500+ większość nie miałaby z czego mieć ulg podatkowych, więc nie oddaliby swojego głosu.

olmajti
0 / 4

@rikross a ta partia to? bo jak na razie nie było takiej która nie chciałaby zabierać innym :)

P PrawaRacja
+5 / 5

@olmajti Ależ była. Chociażby ten Korwin. Jaki jest taki jest ale przynajmniej nie chce zabierać pracującym aby dać nierobom....

olmajti
+1 / 1

@PrawaRacja serio? Nie przypominam sobie ich w sejmie, nawet w koaicji rządzącej a tym bardziej w rządzie :)

Ludzie w Polsce są za głupi na to żeby zrozumieć co może tac im libertarianizm i co im zabiera socjalizm skracający w stronę narodowego socjalizmu :)

J Jakis_Nick
+3 / 5

@madziulka0811 O widze beneficjentka programu 500+ :D. Chciałbym poznać tok rozumowania ludzi, którzy gdy widzą krytyke obecnej partii od razu wyciągają nie wiadomo skad poprzednią ekipe.

M madziulka0811
-1 / 1

@Jakis_Nick a proszę bardzo: obserwuję sobie co poczyna pis, co wczesniej poczynało po-psl, co mówią komentatorzy z pozostałych partii. Obserwowałam za czasów "poprzedniej ekipy". Flaki mi się wywracają, kiedy oglądam propagandowe TVP i propagandowy TVN. Mimo to staram się uśredniać ocenę byłego i obecnego rządu. Wyciąganie w komentarzach "poprzedniej ekipy" jest tym samym co robicie Wy, ich wierni fani. Wierni i bezkrytyczni. Chociaż, hmm.. Co rusz zastanawiam się, czy czasem nie jest tak, że większość aktywnych krytykantów po prostu hobbistycznie zajmuje się narzekaniem na to co jest i narzekalo pare lat temu na po-psl, a teraz dla rownowagi na pis? Przynajmniej obserwuje to u swoich znajomych. Pare lat temu był wśród nich lament o emerytury, o płace lekarzy, o podwyżki VAT, o drogie paliwo, była ciągła wina Tuska, było "złodzieje", a teraz jest to samo z pisem w roli głównej. Więc skoro w około ludzie są jak chorągiewka, to to wszystko jest tylko pompowaniem krytyki bez dobrych argumentów. A że w rządzie są dwie mocne partie, konkurujące ze sobą od lat, to ciężko nie odwoływać się do "osiągnięć" poprzedników, skoro ktoś lamentuje nad tym jak jest teraz. Nie jestem fanką pisu. Popieram niektóre ich inicjatywy, ale też nie zgadzam się z innymi, typu temat in vitro. Nie trawiłam Szydło przed wyborami, kiedy w porannej rozmowie RMF mówiła bzdury na temat in vitro. Czasem trzeba się trochę zdystansować i spojrzeć globalnie na jednych i drugich. Beneficjentka pozdrawia. PS. Mam znajomych, dla których te pieniądze to ogromna pomoc. Oboje w domu pracują, a dzięki tej kasie ich córki mogą chodzić na angielski, na inne zajęcia, na które wcześniej nie było ich stać.Więc komentować można, jak się wejdzie w buty osoby, dla których te pieniądze coś zmieniają. Ciekawe czemu nikt nie komentuje dawania zasiłku dla bezrobotnych dla alkoholików i innych patologii. Chodzą od zawsze, rejestrują się i ciągną. A nawet próbują pracować na czarno (zanim ktoś ich wywali) i dalej ciągną z państwa. To było za każdych poprzednich rządów i to nikomu nie przeszkadza. A pieniądze dla dzieci przeszkadzają. Bo oczywiście patologia je przepija. Zenująca krótkowzroczność.

Y Ynfluencer
+15 / 17

Rewelacja. Mam 27 lat. Od długiego czasu już wegetuję, żeby co miesiąc odłożyć ze swojej średniej krajowej na swój misternie obmyślony plan rozwinięcia własnej działalności. Właśnie kochany PiS obrócił w niwecz moje plany, bo teraz szczyl ledwie po skończeniu szkoły przyjdzie i dostanie na start taką samą pensję lub wyższą od pracownika ze stażem, który budował swoją pozycję latami. Dotyczy to każdego po 27 roku zycia. Zaraz pociągnie to za sobą wzrost kosztów życia, bo to przecież "dobrobyt" i zdewaluuje wartość odłożonych przeze mnie uczciwie oszczędności. Zapewne dodatkowo chyłkiem wprowadzą jakieś nowe opodatkowanie żeby załatać utratę podatku od osób młodych i ja będę za to płacił. Młodzi i beneficjenci 500 plus wyjdą na zero, bo ta kiełbasa spowoduje wzrost kosztów życia. Pozostali wyjdą na minus. Niestety nie jestem osobą typu "Carpe diem " która robi dzieci zanim na nie zarobi, i która nie umie liczyć. Po dupie od PiSu dostają zawsze tacy jak ja. 27 letni, uczciwy płatnik podatków, bezdzietny, wykształcony, rypiący nadgodziny, żeby się rozwinąć. Teraz żeby pokryć inflację będę musiał szukać lepiej płatnej pracy, ale nikt mnie nie zatrudni, bo nagle zaczną szukać samych "młodych i prężnych do 26 roku życia(chcemy mniej bulic za pracownika). Gratulacje. Uciekam z kraju. Mam dość tego, że co się jakaś partia nie dostanie do koryta to od razu woda sodowa uderza na punkcie władzy. Dotyczy to zwłaszcza PiSu ich tyrańskich zapędów i obsesji na punkcie utrzymania się na tronie. Ja rypię w niedzielę na nocki, wstaje z opuchniętym ryjem i co tydzień, chodze w nocy niewyspany po dworze między halami -10 stopni, a oni śpią z wypiętymi, tłustymi brzuchami od nagród o 9 przewracają się na drugi bok, a potem wstają idą zeżreć coś dobrego i drogiego i potem myśleć na czym by mi tu jeszcze pensje upieprzyć, byle dla siebie jak najwięcej i jak najdłużej. Poczekajcie aż złotówka będzie warta 50 groszy. Wtedy pogadamy.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 25 February 2019 2019 15:27

Odpowiedz
E edzsledz
0 / 2

@Ynfluencer, może poza ogólnikami pochwalisz się wykształceniem, pracą i innymi wyznacznikami swoich strasznych losów? Bo ciężko się odnieść do tego. Teraz to jest w stylu: "Czemu jest do d...? Bo nie mam kasy. A czemu nie masz kasy? Bo jest do d..."