p.s.
Dla żołnierzy radzieckich widok i warunki były całkiem swojskie - jeszcze jedna GUŁAG-u :(
A potem Oświęcim przejęła Polska i ci, którzy przeżyli też i drugi pobyt jednoznacznie stwierdzali
"Za Niemców to było sanatorium"
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 March 2019 2019 19:02
@maksiking9 W sowieckich Łagrach było właśnie jeszcze gorzej. Po samym "wyzwoleniu" przez kacapów stworzyli w tych niemieckich obozach warunki gorsze niż za Niemca. Szkoda im było amunicji by rozstrzeliwywać tych więźniów i rżnęli ich nożami...
@maksiking9 Jak zachorowałeś, to trafiałeś do lazaretu. A dobra organizacja ruchu oporu w obozie, pozwoliła ocalić wielu więźniów trafiających do lazaretu, mimo skrajnie słabych warunków, braku środków, ogromu wszy i Niemców dyszących w kark. I nie pisz bzdur, że chory trafiał do gazu, bo Niemcy byli pragmatykami i nie gazowali każdego dla wygody. Wysyłano chorych ludzi do pracy, ze świadomością, że to gwarantowana śmierć. Dlatego ruch oporu jaki powstał Auschwitz, zajmował się też podmianą więźniów i ratowaniem chorych i niezdolnych do pracy od prac, w których umarliby.
@Borsuk231 To, że dzicz wyciągnięta z zapadłej tajgi była po prostu sobą, specjalnie dziwne nie jest. Nieodmiennie dziwi jednak to, że naród ówczesnego pierwszego świata, dysponujący najlepszą na ówczesne czasy techniką i wspaniałą kulturą, upadł do tego samego poziomu.
żaden cud, przetrwali po prostu najsilniejsi, byłem dwa dni temu w Majdanku, czytałem opisy losów ludzi którzy przetrwali Majdanek, jeśli już to przeżyli to duża ich liczba dożywała do na przykład 1999 albo lepiej, więc przetrwały widocznie tylko najmocniejsze jednostki
Dla osób z demotów to szok, informacja nie z tej ziemi. Dla osób znających historię obozu, odwiedzających to miejsce, to kolejny akt tego dramatu. Niestety. Jeszcze w okresie, kiedy leczono byłych więźniów, do baraków NKWD już "wprowadzała" nowych więźniów. Polaków, Rosjan, Ukraińców i oczywiście Niemców. Zmieniły się flagi, idee i warunki zmieniły się na gorsze, chociaż trudno to sobie wyobrazić.
Tak. Staję w obronie ludzi, którzy zwyczajnie byli narodowości niemieckiej i wcale nie byli nazistami, nie byli kolaborującymi Ślazakami. Zwyczajnie, zostali tam gdzie mieszkali. Nie zapominaj, że Polska po IIWŚ granicami przesunęła się na zachód. Wielu Niemców trafiło do obozów profilaktycznie. O wyklętych bandytach mi nie wspominaj. SSmanów, Banderowców, winnych zbrodni wojennych w owych czasach, zatrzymanych przez rodzacą się SBecję i NKWD było jeszcze mniej niż Akowców.
Cichy BOHATER...
p.s.
Dla żołnierzy radzieckich widok i warunki były całkiem swojskie - jeszcze jedna GUŁAG-u :(
A potem Oświęcim przejęła Polska i ci, którzy przeżyli też i drugi pobyt jednoznacznie stwierdzali
"Za Niemców to było sanatorium"
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 March 2019 2019 19:02
Odpowiedz@maksiking9 W sowieckich Łagrach było właśnie jeszcze gorzej. Po samym "wyzwoleniu" przez kacapów stworzyli w tych niemieckich obozach warunki gorsze niż za Niemca. Szkoda im było amunicji by rozstrzeliwywać tych więźniów i rżnęli ich nożami...
@maksiking9, Z takich niemieckich jeńców z pod Stalingradu których to było ok. 90tys, 5tys wróciło do Niemiec... po 12 latach. Nie było tak źle.
@maksiking9 Jak zachorowałeś, to trafiałeś do lazaretu. A dobra organizacja ruchu oporu w obozie, pozwoliła ocalić wielu więźniów trafiających do lazaretu, mimo skrajnie słabych warunków, braku środków, ogromu wszy i Niemców dyszących w kark. I nie pisz bzdur, że chory trafiał do gazu, bo Niemcy byli pragmatykami i nie gazowali każdego dla wygody. Wysyłano chorych ludzi do pracy, ze świadomością, że to gwarantowana śmierć. Dlatego ruch oporu jaki powstał Auschwitz, zajmował się też podmianą więźniów i ratowaniem chorych i niezdolnych do pracy od prac, w których umarliby.
@Borsuk231 To, że dzicz wyciągnięta z zapadłej tajgi była po prostu sobą, specjalnie dziwne nie jest. Nieodmiennie dziwi jednak to, że naród ówczesnego pierwszego świata, dysponujący najlepszą na ówczesne czasy techniką i wspaniałą kulturą, upadł do tego samego poziomu.
Tak więc, minus jednak dla Niemców.
@maksiking9 Nie, nie było lepiej ani trochę. Miały ten sam cel, zabić a wcześniej upodlić.
@Tummler Słusznie.
OdpowiedzPoproszę o twarde dowody a nie kreowanie. Stworzenie hasła na wiki to jeszcze nie dowód historyczny.
Odpowiedzw porównaniu z dzisiejszą służbą zdrowia, to cud nad cudami
Odpowiedzżaden cud, przetrwali po prostu najsilniejsi, byłem dwa dni temu w Majdanku, czytałem opisy losów ludzi którzy przetrwali Majdanek, jeśli już to przeżyli to duża ich liczba dożywała do na przykład 1999 albo lepiej, więc przetrwały widocznie tylko najmocniejsze jednostki
OdpowiedzDla osób z demotów to szok, informacja nie z tej ziemi. Dla osób znających historię obozu, odwiedzających to miejsce, to kolejny akt tego dramatu. Niestety. Jeszcze w okresie, kiedy leczono byłych więźniów, do baraków NKWD już "wprowadzała" nowych więźniów. Polaków, Rosjan, Ukraińców i oczywiście Niemców. Zmieniły się flagi, idee i warunki zmieniły się na gorsze, chociaż trudno to sobie wyobrazić.
OdpowiedzTak. Staję w obronie ludzi, którzy zwyczajnie byli narodowości niemieckiej i wcale nie byli nazistami, nie byli kolaborującymi Ślazakami. Zwyczajnie, zostali tam gdzie mieszkali. Nie zapominaj, że Polska po IIWŚ granicami przesunęła się na zachód. Wielu Niemców trafiło do obozów profilaktycznie. O wyklętych bandytach mi nie wspominaj. SSmanów, Banderowców, winnych zbrodni wojennych w owych czasach, zatrzymanych przez rodzacą się SBecję i NKWD było jeszcze mniej niż Akowców.