hmm, zaprojektowanie i zbudowanie paczkomatu niszczącego przesyłki musiało być bardziej skomplikowane i czasochłonne dlatego wprowadzają je dopiero teraz...
@Herr_Otto_Flick Wyjaśnia to też dlaczego paczkomaty IN-POSTU wg najnowszego wyroku sądu administracyjnego zostały uznane za budynek a nie urządzenie. Dzięki temu In-Post nie będzie mógł się rozwijać grzęznąc w ciągnącymi się latami kosztownymi i korupcjogennymi zezwoleniami na budowę , analizami wpływu na środowisko, Analiz i certyfikacji uciążliwości hałasu dla otocznia. A poczta szybko nadrobi zaległości na rynku i szybko uzyska to co trzeba od jak by nie patrzeć państwowych czyli swoich urzędników ... Śmiał bym się z tego gdybym nie musiał płakać jak jest to prawdziwe.
Niech oni najpierw się zajmą jakością transportu... Bo już pare wysyłek uszkodzonych, parę zgubionych... w rok czasu... Świetny wynik Poczta Polska!
A mówienie, że źle zapakowałem przesyłke i nie poczuwanie się do odpowiedzialności, gdy gruby karton i wewnętrzny styropian (+ oczywiście zawartość), przebita na wylot! To co Poczta, metalowymi blachami kartony obijać? ;]
@KENJI512 wysyłałem pocztą troszkę butelek z zawartością płynną i paczka dotarła cała i zdrowa, a nawet została wniesiona na 4 piętro ;) tylko że każda butelka była owinięta folią bezbelkową, następnie wepchnięte do skrzynki zabezpieczonej przykręconymi deseczkami. a całość dodatkowo umieszczona w pudle ze styropianem xD
@KENJI512 nie mówimy "rok czasu" tylko po prostu rok. No offence :) Mój współlokator miał bardzo podobną sytuację, zapakował laptopa tak jak prawie każdą inną przesyłkę, czyli: bąbelkowa, jedna warstwa papieru, stretch, znowu papier, stretch i do kartonu. Generalnie wyglądało to 3x grubiej niż sam laptop. Do odbiorcy doszedł uszkodzony, ekran wylany i laptop cały wygięty. Gwarancji nie uznano: "źle zapakowana paczka". Jakoś jak wysyłał InPostem dużo wrażliwsze rzeczy typu coś szklanego, czy dużą muszlę, to dotarła cała. Dziwne. :) No ale Poczta Polska jest państwowa to mogą wszystko.
Bo my Polacy tak mamy, lubimy zepsuć, opluć, zniszczyć co polskie, a potem płakać, że zachodnie firmy nas koszą i zarabiają na nas. Chyba jestem jakimś ewenementem na skale całego polskiego internetu, ale z pocztą nigdy nie miałem żadnych problemów, w przeciwieństwie do dhl i dpd.
@MarcinProgramista to polecam sprawdzić kto jest głównym akcjonariuszem Integer.pl SA, które z kolei jest właścicielem Inpostu. Ponadto mam dosyć polskiego krótkowzrocznego myślenia tutaj nigdy nic się nie zmieni, niech Poczta Polska upadnie, a potem płaczcie i płaćcie.
Paczkomaty i tak będą zalegać na sortowniach. :v
Odpowiedzhmm, zaprojektowanie i zbudowanie paczkomatu niszczącego przesyłki musiało być bardziej skomplikowane i czasochłonne dlatego wprowadzają je dopiero teraz...
Odpowiedz@Herr_Otto_Flick Wyjaśnia to też dlaczego paczkomaty IN-POSTU wg najnowszego wyroku sądu administracyjnego zostały uznane za budynek a nie urządzenie. Dzięki temu In-Post nie będzie mógł się rozwijać grzęznąc w ciągnącymi się latami kosztownymi i korupcjogennymi zezwoleniami na budowę , analizami wpływu na środowisko, Analiz i certyfikacji uciążliwości hałasu dla otocznia. A poczta szybko nadrobi zaległości na rynku i szybko uzyska to co trzeba od jak by nie patrzeć państwowych czyli swoich urzędników ... Śmiał bym się z tego gdybym nie musiał płakać jak jest to prawdziwe.
Paczkomaty na awizo
OdpowiedzNiech oni najpierw się zajmą jakością transportu... Bo już pare wysyłek uszkodzonych, parę zgubionych... w rok czasu... Świetny wynik Poczta Polska!
OdpowiedzA mówienie, że źle zapakowałem przesyłke i nie poczuwanie się do odpowiedzialności, gdy gruby karton i wewnętrzny styropian (+ oczywiście zawartość), przebita na wylot! To co Poczta, metalowymi blachami kartony obijać? ;]
@KENJI512 wysyłałem pocztą troszkę butelek z zawartością płynną i paczka dotarła cała i zdrowa, a nawet została wniesiona na 4 piętro ;) tylko że każda butelka była owinięta folią bezbelkową, następnie wepchnięte do skrzynki zabezpieczonej przykręconymi deseczkami. a całość dodatkowo umieszczona w pudle ze styropianem xD
@KENJI512 nie mówimy "rok czasu" tylko po prostu rok. No offence :) Mój współlokator miał bardzo podobną sytuację, zapakował laptopa tak jak prawie każdą inną przesyłkę, czyli: bąbelkowa, jedna warstwa papieru, stretch, znowu papier, stretch i do kartonu. Generalnie wyglądało to 3x grubiej niż sam laptop. Do odbiorcy doszedł uszkodzony, ekran wylany i laptop cały wygięty. Gwarancji nie uznano: "źle zapakowana paczka". Jakoś jak wysyłał InPostem dużo wrażliwsze rzeczy typu coś szklanego, czy dużą muszlę, to dotarła cała. Dziwne. :) No ale Poczta Polska jest państwowa to mogą wszystko.
Bo my Polacy tak mamy, lubimy zepsuć, opluć, zniszczyć co polskie, a potem płakać, że zachodnie firmy nas koszą i zarabiają na nas. Chyba jestem jakimś ewenementem na skale całego polskiego internetu, ale z pocztą nigdy nie miałem żadnych problemów, w przeciwieństwie do dhl i dpd.
Odpowiedz@kiraftw Inpost jest polską firmą.
@MarcinProgramista to polecam sprawdzić kto jest głównym akcjonariuszem Integer.pl SA, które z kolei jest właścicielem Inpostu. Ponadto mam dosyć polskiego krótkowzrocznego myślenia tutaj nigdy nic się nie zmieni, niech Poczta Polska upadnie, a potem płaczcie i płaćcie.
Nareszcie. I tak O kilka lat za późno
OdpowiedzOtwierasz demotywatory a w środku Mistrzowie.org
OdpowiedzBez przesady z tym zamazywaniem danych osobowych. To komentarz na publicznym fanpagu. Nie chciałbym, by ktoś moje dane zamazał.
OdpowiedzHeh. Wielce prawdopodobne, bedą podobno miały te same lokalizacje co do tej pory inpost...
Odpowiedz