@J_R Pokaż mi gdziekolwiek coś, czym jest AK-47 to Nobla chyba dostaniesz. Jest oznaczenie AK i do tego dodaje się literkę, która oznacza np. kolbę stałą, składaną, czy też krótszą lufę itd. NIE ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK AK-47!
@zjebmaker Jesteś jednym z tych co się czepiają jak ktoś mówi TIR zamiast ciężarówka ta?
Tak btw, to nie masz racji, ale niezła próba udawania mądrzejszego od innych.
@zjebmaker I polska i Angielska wikipedia piszą AK-47, o tym co mówisz to masz taki ładny cytat:
"W rezultacie do następnego etapu przedstawiono broń o całkowicie zmienionej konstrukcji. Praktycznie był to zupełnie nowy karabinek. Otrzymał on oznaczenie AK-47 nr 1. Po próbach fabrycznych i wprowadzeniu szeregu zmian, nadano mu oznaczenie fabryczne KB-P-580. Powstały trzy prototypy: AK-47 nr 2 i 3 z kolbą stałą, oraz AK-47 nr 4 z kolbą składaną. Mimo napiętych terminów, udało się dostarczyć prototypy na próby, które miały się odbyć w listopadzie 1947."
@zjebmaker to był tak zwany karabinek AK, masz tak samo karabinek AKS. To o czym Ty mówisz, czyli AKM i AKMS to jest późniejsza wersja zmodyfikowanego karabinku AK (czyli AK-47). Cytat:
"W 1956 roku rozpoczęto produkcję kolejnej wersji AK, oznaczonej jako AKM. Tym razem zmiany były większe "
@zjebmaker https://pl.wikipedia.org/wiki/Karabinek_AK na który wszyscy potocznie mówia AK-47, nie jest to oficjalna nazwa ale jak najbardziej poprawna wiec z czym ty masz problem ??? chyba z tym, że specjalnie robisz gównoburze w której wiesz że nie masz racji
"AK 47 Kałasznikow
Potocznie kałasznikow, karabinek automatyczny konstrukcji radzieckiej.
Nieoficjalna nazwa AK47 pochodzi od pierwszego poprawnego prototypu tej broni. Broń jest niezwykle trwała, niezawodna i odporna na zabrudzenia oraz zaniedbania eksploatacyjne.
Prosta w obsłudze i tania w produkcji, przez co idealnie nadaje się do masowej produkcji i wykorzystywania nawet przez słabo wyszkolone oddziały.
Z konstrukcji karabinka AK bezpośrednio lub pośrednio wywodzą się takie bronie jak fińskie karabiny rodziny Valmet M62 i Sako M95, izraelskie Galile i polskie Beryle."
@zjebmaker Wiesz czym jest mowa potoczna?
Tak armia radziecka nigdy nie zatwierdziła numeru w nazwie. I tak naprawdę nie ma oznaczenia czy to AK-46, AK-47, czy AK-48. Ale potocznie od wielu lat uważa się że jest to AK-47. AK-48 pomimo poprawek drobnych nic nie wniosły do celności czy wytrzymałości. Więc użycie AK-47 jest tak samo poprawne jak AK, czy do późniejszych wersji AKM, jeśli jest to mowa potoczna/książki(nie naukowe).
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 13:26
Wikipedia
"Rozkaz dowództwa armii radzieckiej o przyjęciu karabinu do uzbrojenia oficjalnie odrzucił jakiekolwiek oznaczenia rocznikowe. Z tego powodu używanie nazwy AK-47 w stosunku do jakiejkolwiek odmiany seryjnej karabinka jest więc nadużyciem i błędem terminologicznym. Wszelkie oznaczenia typu: AK-46, AK-47 i AK-48 dotyczą wyłącznie poszczególnych odmian rozwojowych karabinu. W armii radzieckiej karabin zawsze występował jako AK lub AKS bez oznaczenia roku. Występował również pod kodowym oznaczeniem – Wyrób 56-A-212 (AK) lub 212M (AKS)."
@VladPalovnik Nie nie wiem. Po długiej ekscytacji prawem amerykańskim widzę też kilka jego wad.. ale jeśli chodzi o broń masz racje jest to jedno z najlepszych państw. Mam tam kilku znajomych. I na przykład kolega ma moździerz niemiecki 8cm z II wojny. Sprawny.. Jak się nudzi z kolegami idą postrzelać sobie z moździerza granatami ćwiczebnymi do celu... Co fajne do granatów ładuje się zwykłe naboje od strzelby 12 (ślepe) ....2 sztuki jeden jako miotający drugi do środka jako sygnałowy zbijany uderzeniem w ziemie..
@VladPalovnik Jeżeli się bronisz to nie powinieneś musieć uważać czy przypadkiem nie zrobisz napastnikowi krzywdy. Kolega mojego ojca dostał kare w zawieszeniu bo złamał napastnikowi rękę kiedy się przed nim bronił, przekroczenie obrony koniecznej...
A kto twierdzi, że włamy ustaną po wprowadzeniu powszechności broni.
Z całym szacunkiem, ale używanie dowodzenia anegdotycznego, w celu atakowania chochoła, zakrawa o skrajny brak kultury dyskusji.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 18:43
@daro97 To nie jest atakowanie chochoła, na demotach spotkałem się z ludźmi którzy tak faktycznie twierdzą, że jak będzie lepszy dostęp do broni to spadnie przestępczość.
@daro97 jedną z głównych przyczyn przestępstw jest myślenie przestępcy
na zasadzie.
- jest mała szansa że mnie złapią
- jest szansa bardzo się wzbogacić
- Jestem pewny że ofiara jest bezbronna
- Jestem pewny że mam przewagę siłową nad ofiarą
Popularyzacja broni rozwiązuje jeden z czynników przestępstw. Ale najlepszą metoda zwalczania jest wysoka wykrywalność i karalność choć nie jest doskonała bo zawszę się znajdzie grupa jaka nie myśli o szansie złapania albo uznaje zysk za warty ryzyka.
Jak co można mieć broń rozdzielnego ładowania wytworzona przed 1885 lub jej repliki. Po nauczeniu się jej obchodzeniem .. Jest całkiem skuteczna... taki rewolwerek z czasów dzikiego zachodu robił naprawdę niezłe dziurki
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 21:01
@daro97 Tak widzę, tylko powiedz mi w takim razie kto tutaj stworzył sobie chochoła do atakowania? dacław w swoim komentarzu nic nie pisał o tym, że włamy mają niby ustać całkowicie po wprowadzeniu dostępności do broni, tylko o "teorii odstraszania" czymś co faktycznie funkcjonuje wśród zwolenników dostępu do broni. Zganiłeś tutaj zachowanie które sam użyłeś.
@JohnLilly @Daclaw napisał, że jeden włam obala jakąś "teorię odstraszenia". Jedyną teorią, która pasuje do kontekstu całej tej sytuacji i którą można obalić jednym, pojedynczym przypadkiem włamu, jest ta, mówiąca o tym że powszechność broni zapobiega absolutnie wszelkim włamaniom. Czegoś takiego nikt nie twierdzi, więc jest to atakowanie chochoła.
Edit: chociaż ta w sumie, to muszę przyznać Ci po części rację i trochę sam się przyznać do delikatnej nielohiczności w tym co napisałem, bo komentarz daclawa można rozpatrywać albo w kontekście dowodzenia anegdotycznego, albo w kontekście atakowania chochoła. Jeśli uznamy, że popełnił on pierwszy błąd, to automatycznie nie jest to atakowanie chochoła, bo próbuje on błędnym argumentem obalić tezę przez kogoś głoszoną. Podobnie drugi blad argumentacyjny wyklucza pierwszy. A więc popełnił on jeden błąd, a nie tak jak napisałem dwa.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 22:21
@daro97 Wybacz ale jak dla mnie to dacław ani nie atakował chochoła, ani nie popełnił żadnego błędu. Zobacz, że ja zinterpretowałem jego słowa tak jak napisałem to w pierwszym komentarzu, bo się z taką argumentacją spotkałem i mogę powiedzieć na podstawie swoich rozmów z ludźmi, że takie myślenie jest w sumie dość powszechne wśród zwolenników posiadania broni. Dopiero Twój komentarz wprowadza jakąś teorię o całkowitym wytępieniu przestępstw poprzez powszechny dostęp do broni, a więc jeśli ktoś tu popełnił błąd to tylko Ty.
@daclaw Napastnika nie odstrasza wiedza, że ofiara ma broń tylko świadomość, że może jej urzyć. takie przypadki są co jakiś czas potrzebne, aby teoria odstraszania działała.
@wszysykie debile.
Info jest fejkiem ponieważ żaden szanujący się teksanczyk nie dotknie nawet komunistycznego Krótkiego Bojowego Karabinka Automatycznego Kałasznikowa (KBK-AK).
@jaroslaw1999
Nasze prawo mówi chyba, że trzeba się bronić środkami współmiernymi do sytuacji.
Więc jeśli złodzieje byliby bezbronni to tak, właściciel który skosi ich serią ze szmajsera pójdzie pierdzieć w pasiaki.
Bo właściciel powinien by ich przegnać także gołymi rękami - honorowo i sportowo.
W Polsce by dostał dożywocie. Prawo i sądy w prostej linii z PRL. PRL które było więzieniem samym w sobie. Więc jak to tak by więzień zabijał współwięźnia bez polecenia władzy.
Czy to forum rusznikarzy-ekspertów, którzy przeczytali jakąś notatkę na wikipedii?
Drugi wątek - wyznawcy dziadka Korwina i nastoletniego pieprzenia o "Teksasie".
A teraz rozsądnie. Sądy powinny w 100% wydawać wyroki uniewiniajace za zabicie złoczyńcy na swoim terenie. Broń nie powinna być tak powszechnie dostępna jak w Teksasie.
Ja bym jeszcze obciążył finansowo włamywaczy za stratę amunicji i konieczność czyszczenia i konserwacji broni. A na ich obronę może być to, że zgodzili się być testerem celności AK-47. Co do takiej akcji jestem za i w tym przypadku, za prawem do posiadania broni.
Po pierwsze nie istnieje coś takiego jak AK-47.
Odpowiedz@zjebmaker
you know nothing jon snow ;)
@IwanBardzoGrozny No no.
@zjebmaker Następny, który nie rozumie różnicy konstrukcyjnej między AK-47 i StG44?
@zjebmaker Może dlatego nie postawili mu zarzutów?
@J_R Pokaż mi gdziekolwiek coś, czym jest AK-47 to Nobla chyba dostaniesz. Jest oznaczenie AK i do tego dodaje się literkę, która oznacza np. kolbę stałą, składaną, czy też krótszą lufę itd. NIE ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK AK-47!
@zjebmaker Jesteś jednym z tych co się czepiają jak ktoś mówi TIR zamiast ciężarówka ta?
Tak btw, to nie masz racji, ale niezła próba udawania mądrzejszego od innych.
@zjebmaker I polska i Angielska wikipedia piszą AK-47, o tym co mówisz to masz taki ładny cytat:
"W rezultacie do następnego etapu przedstawiono broń o całkowicie zmienionej konstrukcji. Praktycznie był to zupełnie nowy karabinek. Otrzymał on oznaczenie AK-47 nr 1. Po próbach fabrycznych i wprowadzeniu szeregu zmian, nadano mu oznaczenie fabryczne KB-P-580. Powstały trzy prototypy: AK-47 nr 2 i 3 z kolbą stałą, oraz AK-47 nr 4 z kolbą składaną. Mimo napiętych terminów, udało się dostarczyć prototypy na próby, które miały się odbyć w listopadzie 1947."
Wszystko zależy od nomenklatury której używasz.
@RaistlinMG Do produkcji nigdy nie wszedł AK-47. To była tylko nazwa prototypu, w produkcji były AKM, AKMS itd. Na rynek nigdy nie wszedł AK-47.
@zjebmaker to był tak zwany karabinek AK, masz tak samo karabinek AKS. To o czym Ty mówisz, czyli AKM i AKMS to jest późniejsza wersja zmodyfikowanego karabinku AK (czyli AK-47). Cytat:
"W 1956 roku rozpoczęto produkcję kolejnej wersji AK, oznaczonej jako AKM. Tym razem zmiany były większe "
@RaistlinMG do produkcji nigdy nie wszedł AK-47. Czy tak trudno to ogarnąć? Do seryjnej produkcji weszły modele z roku 48.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 12:16
@zjebmaker https://pl.wikipedia.org/wiki/Karabinek_AK na który wszyscy potocznie mówia AK-47, nie jest to oficjalna nazwa ale jak najbardziej poprawna wiec z czym ty masz problem ??? chyba z tym, że specjalnie robisz gównoburze w której wiesz że nie masz racji
"AK 47 Kałasznikow
Potocznie kałasznikow, karabinek automatyczny konstrukcji radzieckiej.
Nieoficjalna nazwa AK47 pochodzi od pierwszego poprawnego prototypu tej broni. Broń jest niezwykle trwała, niezawodna i odporna na zabrudzenia oraz zaniedbania eksploatacyjne.
Prosta w obsłudze i tania w produkcji, przez co idealnie nadaje się do masowej produkcji i wykorzystywania nawet przez słabo wyszkolone oddziały.
Z konstrukcji karabinka AK bezpośrednio lub pośrednio wywodzą się takie bronie jak fińskie karabiny rodziny Valmet M62 i Sako M95, izraelskie Galile i polskie Beryle."
@Sonatis89 Idiokracja, tyle w ramach komentarza. Mam jeden AKMS i nigdy nie nazwałem go AK-47.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 12:29
@zjebmaker Aha, do tego pijesz. Cóż, nie oczekuj zrozumienia.
@zjebmaker Wiesz czym jest mowa potoczna?
Tak armia radziecka nigdy nie zatwierdziła numeru w nazwie. I tak naprawdę nie ma oznaczenia czy to AK-46, AK-47, czy AK-48. Ale potocznie od wielu lat uważa się że jest to AK-47. AK-48 pomimo poprawek drobnych nic nie wniosły do celności czy wytrzymałości. Więc użycie AK-47 jest tak samo poprawne jak AK, czy do późniejszych wersji AKM, jeśli jest to mowa potoczna/książki(nie naukowe).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 13:26
Wikipedia
"Rozkaz dowództwa armii radzieckiej o przyjęciu karabinu do uzbrojenia oficjalnie odrzucił jakiekolwiek oznaczenia rocznikowe. Z tego powodu używanie nazwy AK-47 w stosunku do jakiejkolwiek odmiany seryjnej karabinka jest więc nadużyciem i błędem terminologicznym. Wszelkie oznaczenia typu: AK-46, AK-47 i AK-48 dotyczą wyłącznie poszczególnych odmian rozwojowych karabinu. W armii radzieckiej karabin zawsze występował jako AK lub AKS bez oznaczenia roku. Występował również pod kodowym oznaczeniem – Wyrób 56-A-212 (AK) lub 212M (AKS)."
Możecie pisać co chcecie, ale w Teksasie jest najlepsze prawo na świecie
Odpowiedz@VladPalovnik Nie nie wiem. Po długiej ekscytacji prawem amerykańskim widzę też kilka jego wad.. ale jeśli chodzi o broń masz racje jest to jedno z najlepszych państw. Mam tam kilku znajomych. I na przykład kolega ma moździerz niemiecki 8cm z II wojny. Sprawny.. Jak się nudzi z kolegami idą postrzelać sobie z moździerza granatami ćwiczebnymi do celu... Co fajne do granatów ładuje się zwykłe naboje od strzelby 12 (ślepe) ....2 sztuki jeden jako miotający drugi do środka jako sygnałowy zbijany uderzeniem w ziemie..
@VladPalovnik Jeżeli się bronisz to nie powinieneś musieć uważać czy przypadkiem nie zrobisz napastnikowi krzywdy. Kolega mojego ojca dostał kare w zawieszeniu bo złamał napastnikowi rękę kiedy się przed nim bronił, przekroczenie obrony koniecznej...
Dlaczego oni zdecydowali się na włam wiedząc, że właściciel jest uzbrojony?
OdpowiedzCoś nie tak z waszą teorią odstraszania.
@daclaw Bo było ich pięciu i mieli broń, więc byli przekonani, że mają przewagę?
A kto twierdzi, że włamy ustaną po wprowadzeniu powszechności broni.
Z całym szacunkiem, ale używanie dowodzenia anegdotycznego, w celu atakowania chochoła, zakrawa o skrajny brak kultury dyskusji.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 18:43
@daro97 To nie jest atakowanie chochoła, na demotach spotkałem się z ludźmi którzy tak faktycznie twierdzą, że jak będzie lepszy dostęp do broni to spadnie przestępczość.
@JohnLilly A widzisz różnicę między spadkiem przestępczości, a całkowitym ustaniem działań przestępczych?
@daro97 jedną z głównych przyczyn przestępstw jest myślenie przestępcy
na zasadzie.
- jest mała szansa że mnie złapią
- jest szansa bardzo się wzbogacić
- Jestem pewny że ofiara jest bezbronna
- Jestem pewny że mam przewagę siłową nad ofiarą
Popularyzacja broni rozwiązuje jeden z czynników przestępstw. Ale najlepszą metoda zwalczania jest wysoka wykrywalność i karalność choć nie jest doskonała bo zawszę się znajdzie grupa jaka nie myśli o szansie złapania albo uznaje zysk za warty ryzyka.
Jak co można mieć broń rozdzielnego ładowania wytworzona przed 1885 lub jej repliki. Po nauczeniu się jej obchodzeniem .. Jest całkiem skuteczna... taki rewolwerek z czasów dzikiego zachodu robił naprawdę niezłe dziurki
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 21:01
@daro97 Tak widzę, tylko powiedz mi w takim razie kto tutaj stworzył sobie chochoła do atakowania? dacław w swoim komentarzu nic nie pisał o tym, że włamy mają niby ustać całkowicie po wprowadzeniu dostępności do broni, tylko o "teorii odstraszania" czymś co faktycznie funkcjonuje wśród zwolenników dostępu do broni. Zganiłeś tutaj zachowanie które sam użyłeś.
@JohnLilly @Daclaw napisał, że jeden włam obala jakąś "teorię odstraszenia". Jedyną teorią, która pasuje do kontekstu całej tej sytuacji i którą można obalić jednym, pojedynczym przypadkiem włamu, jest ta, mówiąca o tym że powszechność broni zapobiega absolutnie wszelkim włamaniom. Czegoś takiego nikt nie twierdzi, więc jest to atakowanie chochoła.
Edit: chociaż ta w sumie, to muszę przyznać Ci po części rację i trochę sam się przyznać do delikatnej nielohiczności w tym co napisałem, bo komentarz daclawa można rozpatrywać albo w kontekście dowodzenia anegdotycznego, albo w kontekście atakowania chochoła. Jeśli uznamy, że popełnił on pierwszy błąd, to automatycznie nie jest to atakowanie chochoła, bo próbuje on błędnym argumentem obalić tezę przez kogoś głoszoną. Podobnie drugi blad argumentacyjny wyklucza pierwszy. A więc popełnił on jeden błąd, a nie tak jak napisałem dwa.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 April 2019 2019 22:21
@daro97 Wybacz ale jak dla mnie to dacław ani nie atakował chochoła, ani nie popełnił żadnego błędu. Zobacz, że ja zinterpretowałem jego słowa tak jak napisałem to w pierwszym komentarzu, bo się z taką argumentacją spotkałem i mogę powiedzieć na podstawie swoich rozmów z ludźmi, że takie myślenie jest w sumie dość powszechne wśród zwolenników posiadania broni. Dopiero Twój komentarz wprowadza jakąś teorię o całkowitym wytępieniu przestępstw poprzez powszechny dostęp do broni, a więc jeśli ktoś tu popełnił błąd to tylko Ty.
@daclaw Napastnika nie odstrasza wiedza, że ofiara ma broń tylko świadomość, że może jej urzyć. takie przypadki są co jakiś czas potrzebne, aby teoria odstraszania działała.
I tak być powinno wszędzie. Dzięki temu 3 zgnilizn społecznych leży w piachu.
Odpowiedz@Snickers2012 trzy zgnilizny społeczne leżą w piachu
@maggdalena18 dziękuje za poprawkę :D Dopiero teraz zauważyłem gafę :D
Po co dyskusja. Zajebbał intruzów i po temacie.
OdpowiedzPopieram tak powinno być i u nas
Odpowiedzi to lubię i szanuję!
Odpowiedz@wszysykie debile.
OdpowiedzInfo jest fejkiem ponieważ żaden szanujący się teksanczyk nie dotknie nawet komunistycznego Krótkiego Bojowego Karabinka Automatycznego Kałasznikowa (KBK-AK).
IT was a sarcasm.
W myśl zasady : my home is my castle
Odpowiedzczy nasze prawo nie pozwala zabić uzbrojonego włamywacza?
Odpowiedz@jaroslaw1999
Nasze prawo mówi chyba, że trzeba się bronić środkami współmiernymi do sytuacji.
Więc jeśli złodzieje byliby bezbronni to tak, właściciel który skosi ich serią ze szmajsera pójdzie pierdzieć w pasiaki.
Bo właściciel powinien by ich przegnać także gołymi rękami - honorowo i sportowo.
@lasek0110 @Gats A gdzie jest ten punkt? Ten punkt o "środkach współmiernych do sytuacji"?
W Polsce by dostał dożywocie. Prawo i sądy w prostej linii z PRL. PRL które było więzieniem samym w sobie. Więc jak to tak by więzień zabijał współwięźnia bez polecenia władzy.
OdpowiedzCzy to forum rusznikarzy-ekspertów, którzy przeczytali jakąś notatkę na wikipedii?
OdpowiedzDrugi wątek - wyznawcy dziadka Korwina i nastoletniego pieprzenia o "Teksasie".
W Afryce to karabinów jest od groma. Patrzcie jaki tam porządek, tylko pozazdrościć. Nie to co w tej niebezpiecznej Polsce.
OdpowiedzNie rozumiem tylko czemu policja nie dobiła tych 2 rannych.
Odpowiedz@GunMeat Chciałbym żeby mnie dobili po przeczytaniu Twojego komentarza.
@GunMeat bo chcieli posłuchać jak to było,potem prokurator i sędzia by mieli jakieś halo do glin bo oni też chcieli posłuchać
To byli włamywacze czy oddział szturmowy SS na Łuku Kurskim że trzeba było się przed nimi aż bronią automatyczną bronić?
Odpowiedz@Gats Było ich tylko 5. Peacemaker by wystarczył.
A teraz rozsądnie. Sądy powinny w 100% wydawać wyroki uniewiniajace za zabicie złoczyńcy na swoim terenie. Broń nie powinna być tak powszechnie dostępna jak w Teksasie.
OdpowiedzI to jest poprawne rozumienie ustaleń (prawa) Mój dom Moja twierdza:) szkoda że u nas tak to nie działa
OdpowiedzTaaa, nie istnieje AK-47...M16, Desert Eagle, Beretta 92, M60, Fn Fal tez nie istnieją! Bosh co za matou
OdpowiedzJa bym jeszcze obciążył finansowo włamywaczy za stratę amunicji i konieczność czyszczenia i konserwacji broni. A na ich obronę może być to, że zgodzili się być testerem celności AK-47. Co do takiej akcji jestem za i w tym przypadku, za prawem do posiadania broni.
OdpowiedzDeklu...AK-47 to znaczy,Automat Kałasznikowa,a 47 to rok w którym to wymyślił, był AKMS,AKGN
Odpowiedz