Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
212 257
-

Zobacz także:


Laviol
+16 / 26

@MalcolmLDZ, czy swoją matkę też wliczasz w ten poczet?

P Pomylilem_Strony
+1 / 7

@Laviol jego matka wlicza się jako pierwsza, o drugie miejsce konkuruje ze sobą babcia od strony ojca i babcia od strony matki. Nawet nie ma co się rozpisywać jakie niemowlęta mają potrzeby żywieniowe. Osiołków, które myślą, że możliwe jest beztroskie przejście z głodnym dzieckiem od domu do restauracji nie chce mi się przekonywać. Ten najazd na ludzi decydujących się na rodzinę jest okropny. A to tylko dlatego, bo obrzydliwy rząd wprowadził obrzydliwy program. Co ciekawe MalcolmLDZ pomimo przekreślonego loga pis w awatarze realizuje cele polityczne partii rządzącej. Dużą część elektoratu pis, w tym żelazny elektorat (najważniejszy, bo zapewnia przeżycie nawet w chudych latach) swoje przywiązanie bazuje na syndromie oblężonej twierdzy. W skrócie "w czasie wojny nie zmienia się prezydenta", sytuacje kryzysowe wzmacniają władzę oraz zwiększą oddanie ludzi zaangażowanych. Ten syndrom funkcjonuje najlepiej kiedy można zidentyfikować jakiegoś oblegającego (grupę ludzi). W swojej uprzejmości MalcolmLDZ zrobił przysługę jarkowi i postanowił być po stronie oblegających z grupą sobie podobnych (np. kod) tworzy pewne środowisko, które sprawia, że ludzie będą mniej chętni do szukania alternatywy wobec pis. A może świadomie działa na rzecz pis? Kto go tam wie?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2019 2019 15:36

Laviol
+2 / 2

@Pomylilem_Strony, też zauważyłam tę nagonkę na matki i obrzydzanie dzieci. Całej reszty nie mogę wykluczyć.

X XwieszakX
+10 / 12

Nie było restauracji? Serio? To kiedy ty się urodziłeś?

Wertyko
+2 / 2

@XwieszakX
Też pamiętam te czasy... Plemię polan. Tak wtedy nas nazywali. Jadło się na dworzu, albo w chacie. Restauracji nie było, a jak chciało się kupić jedzenie, to trzeba było się czymś wymienić. Do dziś z ojcem wspominamy, jak żeby kupić wódkę na moje wesele, siedzieliśmy 2 dni w lesie tnąc drewno i budując z nich prymitywne narzędzia. Pamiętam też te wiekopomne imprezy, jak wódz zabierał kumpli na polowania. Ojciec się z nim znał, to udało mi się czasem wkręcić. Zbierało się pół wioski, była zrzutach na sokolnika i jazda w puszczę. A potem do wioski na biesiadę. Wtedy znajomy szynkarz przynosił jakąś strawę. Impreza jak na święto Jaryły. 500+ nie było, bo żeśmy jeszcze waluty nie wymyślili. W ogóle administracji państwowej nie wymyśliliśmy. Wódz i ew. rada plemienna była administracją. Podatki były niskie, albo wcale. Kwalifikacje zawodowe zdobywało się ot tak. Znałeś się, to pracowałeś. Piękne czasy, kto tego nie przeżył, ten niech żałuje...

midnight123
+9 / 21

Ostatnio matki są uważane za najgorszy sort ludzi. Strach dzieci rodzić. A jak się rozstaniesz z ojcem dziecka to w ogóle strach, bo samotna matka to najgorsze z najgorszych. Szkoda, że facetów mających swoje dzieci głęboko w D... nikt nie ocenia. To i tak wszystko wina kobiety, bo przecież takiego se wybrała. Strach nawet w ciąży do komunikacji miejskiej wsiąść, bo przecież było szukać kogoś z samochodem. Jak się jednak szuka z tym samochodem to blachara i dziwka. Generalnie co by polka nie zrobiła to źle. A jakby chciała aborcję zrobić, bo antykoncepcja nie zadziałała, to też już w ogóle morderczyni. Dziecka ma urodzić nawet chore i jeździć tą komunikacją i słyszeć obelgi, że na 500 + naciąga.

Odpowiedz
midnight123
+3 / 11

@tomek_s Usprawiedliwiani i idealizowani są ojcowie. Zabiorą raz a tydzień dziecko na plac zabaw i ludzie klaszczą. W końcu kobiety się zorientowały, że skoro tak samo zawodowo pracują jak mężczyźni , to mężczyźni powinni tyle samo robić w domu i zaczęły tego wymagać i tu bół dupy facetów się zaczyna, taki jak twój.

S Sandacz2000
+2 / 4

@tomek_s A jak wielu facetów w dzisiejszych czasach samodzielnie naprawia samochody, zajmuje się hydrauliką i naprawia dach? Niewielu - od tego są fachowcy. Plus jak często kobiety wykonują w domu prace uważane za kobiece? Praktycznie codziennie. A faceci prace typowo męskie? Raz na jakiś czas, jeśli w ogóle. Często wzywają fachowców, i to fachowcy robią ową robotę. A jak się zatrudni kogoś kto będzie wykonywał pracę uważaną za kobiecą, na przykład sprzątanie? Łociepanie, cóż za burżuazja! No i dlatego, żeby było sprawiedliwie i nikt nie czuł się wykorzystywany, facet też powinien sprzątać czy robić inne rzeczy w domu, jeśli obie osoby w związku pracują.

T konto usunięte
-4 / 6

@Sandacz2000 Jeśli kobiecie nie pozwala się wykonywać jej obowiązków czuje się niepotrzebna. Kobiety sprzątanie uspokaja i jest zgodne z ich naturą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2019 2019 22:17

K kea1111
+2 / 4

@tomek_s
Takie komentarze jak twój ostatni, to u części kobiet powoduje skok ciśnienia i chęć uduszenia autora komentarza.

T konto usunięte
0 / 2

@kea1111 Skok ciśnienia się zgadza, kobiety uwielbiają usługiwać i być posłuszne odpowiedniemu mężczyźnie. Jednak feministki wyprały niektórym mózgi i teraz uważane jest to za coś złego i jak mówisz niektóre reagują od razu przemocą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2019 2019 22:17

K kea1111
-2 / 2

@tomek_s
Trzeba było od razu tak napisać.

midnight123
0 / 0

@tomek_s Było od razu pisać że jesteś trollem. Ciekawe czy odnalazłeś już swoją jedyną, która będzie Ci usługiwać i będzie ci posłuszna ? Jeśli nie, to na pewno przez te "wyprane mózgi".

T konto usunięte
-1 / 1

@midnight123 jednej nie. Mam wysokie standardy i jedna nawet najbardziej pracowita kobieta nie byłaby im w stanie sprostać. Jest ich kilka i przez to jest im też troszkę łatwiej

midnight123
0 / 0

@ tomek_s Mama i babcia. Nie mam pytań, niezły z Ciebie troll, uśmiałam się, pozdrawiam.

Paveu69
+4 / 6

Nie rozumiem o co chodzi w tym demotywatorze, mógłby ktoś wytłumaczyć?

Odpowiedz
Laviol
0 / 8

@Paveu69, demot robi z matkę idiotkę, która nie zna potrzeb dziecka i zamierza je karmić w restauracji, a patrząc na głęboki wózek mamy do czynienia z niemowlęciem i to takim młodszym. Niemowlę to dziecko do końca 1 roku życia.
To co serwują w restauracjach raczej dla niemowląt się nie nadaje. Zostaje karmienie butelką lub naturalne, przy czym niestety niektóre kobiety jakoś pomijają fakt, że nie wszyscy mają ochotę na oglądanie ich biustu, a one zapominają o intymności. Poza jedzeniem drugą potrzebą takiego malucha jest spokój, więc restauracja to dla niego nie miejsce do jedzenia. Potem dziecko trzeba "odbeknąć", a bywa, że przy tym dziecku się uleje. Średnia frajda dla osób obcych i przy jedzeniu.
Normalna matka stara się dziecko nakarmić przed wyjściem i dla dobra dziecka i własnej wygody.
Taki tam democik z nagonką na matki - że są głupie i mają innych w d...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 May 2019 2019 16:27