W zasadzie jest to cała plaga w internecie, coraz trudniej odróżnić przy opiniach do jakiegoś produktu które są prawdziwe. Coraz więcej ludzi znajduje sobie w tym sposób na życie, pisząc komentarze na zamówienie. Tworzą coraz to nowe tożsamości, no i jak widać czasem wyjdzie taki kwiatek, że wpis pójdzie ze złego konta i płeć, czy wiek jakoś dziwnie się nie zgadza z pozostałymi wpisami.
Amazon, na tym przykładzie można świetnie zobrazować sytuacje polityczną Polski. Czyli centra przeniesione z Niemiec do Polski (bo Niemcowi za ciężko tam było pracować, strajki, naloty inspekcji pracy, itd.). Może się mylę, ale mamy już chyba ze 5 takich molochów logistycznych w Polsce, a oficjalnej strony amazon.pl dalej nie ma, oczywiście można spokojnie zamawiać z amazona i rozbijać się o paradoksy typu na terenie Niemiec wysyłka za darmo, a w Polsce oczywiście, że płatna. No i przychodzi okres świąteczny i amazon reklamuje się do "biednego Polaka", że nie zamawiać z amazonu tylko pójść tam do pracy (kto słyszał ten wie). Do pracy przez oczywiście pośrednika z umową z miesiąca na miesiąć przedłużaną. Jeśli to nie jest wyzysk to ja się pytam co nim jest? White nigga from Poland (PDK).
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 May 2019 2019 13:19
@kiraftw Wyzysk jest wtedy, kiedy pracujesz pod przymusem... Teraz, bracie, możesz założyć własna firmę i zatrudnić wszystkich swoich kolesi za 3 krotną średnią krajową (żeby nie czuli się wyzyskiwani).
A jak jesteś leniem i nie chce Ci się pomóc własnym przyjaciołom, to narzekasz, że Cię wykorzystują ;) ;) :)
[BTW] Lenie z reguły dużo nie zarabiają... ale dalej nie jest to wyzysk, w pewnym sensie jest to pomoc socjalna... ;)
@axial Jeśli jesteś do czegoś zmuszany i nie możesz odmówić to nazywamy to niewolnictwem, bo jest różnica pomiędzy prostytutką, która może odmówić danej czynności, a niewolnicą, która takiego wyboru nie ma. Co nie oznacza, że prostytutka nie będzie wyzyskiwana przez swojego alfonsa. I w mojej opinii jednym, z głównych problemów, że jest jak jest, to to, że mamy całą masę januszy biznesu, z unijnymi dotacjami, przenoszącymi firmy gdzie się da, a wypłata "najlepiej pod stołem", z hasłami jak się nie podoba to załóż biznes i zobacz jak to jest. CFaniactwo goni CFaniactwo, a to Polak jeździ 15 letnim samochodem sprowadzanym z Niemiec(który ma raptem 200k na liczniku,"Niemiec płakał jak sprzedawał). Wielu machnie wtedy ręką i jadą pracować na PKB zachodnich państw. W mojej opinii czas przestać tak mówić bo za 100 lat może nie być Polaków w Polsce(najnowsze raporty ONZ mówią, że pod koniec wieku może być nas koło 21mln).
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 9 May 2019 2019 22:40
@kiraftw - ale na tym polega rozwój gospodarczy :)
Piekarz nie może zarabiać więcej nie podnosząc ceny chleba :)
Więcej małych firm to większe PKB i doganianie państw zachodnich, gdzie małe i mikro przedsiębiorstwa to podstawa. Polacy ciągle narzekają, że za mało zarabiają (Niemcy zresztą też ;) ), ale nic nie robią aby zarabiać więcej. Mało jest ludzi, którzy wykazują się kreatywnością i zaangażowaniem w pracę, pracowników jest jak na lekarstwo ale za to "pobieraczy pensji" miliony ;)
Uwierz mi, że dobry pracownik jest doceniany w pracy i godnie zarabia, a kiepski (który nawet uważa się, że jest najlepszym pracownikiem pod słońcem) dostaje pensyjkę i jest "trzymany w rezerwie".
@axial W mojej opinii nie rozumiesz przed jakim problemem stoi Polska. Problem dzisiejszego "dziś", że mamy wylęgarnie "start up-ow", freelancerow, a uczciwie pracujący człowiek, bo nie każdy ma predyspozycje do prowadzenia biznesu, musi uczciwego życia szukać na zachodzie. Mi dane było to poczuć na własnej skórze, gdy 4 podwykonawców i na końcu ja robol, który zgarnia reprymendę od kierwonika budowy (całkowicie nie adekwatną) o to jak mam kuć bruzdy jemu na budowie, gdy grzecznie zwracam uwagę by na mnie nie krzyczał ten drze się na mnie, że mnie wyje**e z budowy i tak się właśnie zwolniłem, a bruzdy kuje dziadek 70 lat bez umowy, bo żaden lekarz nie dał by, że może pracować. I tak ta Polska wygląda, 4 firmy pośrędniczące, a na koniec, że też robol ma czelność się odezwać, powinien dziękować, że ma pracę. Za wzór petężnych gospodarek wziąłbym amerykę lat 60. Niestety dziś się to nie uda bo wtedy właścicelem np. Forda, McDonalda był jeden człowiek. Dziś to są całe zarządy, grupy kapitałowe, inwestorzy (niby może nim być każdy), więc tego "tortu", po prostu nie starczy dla wszystkich. Ponadto mamy być państwem 30mln przedsiębiorstw 1-osobowych, według Ciebie wtedy by było dobrze? W takie utopijne dyrdymały można wierzyć równie dobrze jak w ustawienie płacy minimalnej na poziomie 2 tysięcy euro dla każde Polaka. Dzisiejszy świat to iluzja wyboru, że masz na cokolwiek wpływ. Możesz czekać w Polsce aż dogonimy kraje zachodnie, gdzie wyraźnie się mówi, że przy obecnym PKB to może nastąpić za jakieś 100 lat, natomiast wiadomo, że już za 25 lat nie będziemy mieli takiej "siły roboczej" jak dziś, możesz założyć firmę mieć "ajfona" na firmę i kosztem taniej siły roboczej pokazywać jak to się udało w życiu albo co większość młodych ludzi teraz robi, obiera kierunek zachód. Nie znam ani jednego dobrze opłacanego pracownika, w fabrykach, czy też w wielu różnych firmach wychodzi się z założenia pracownik to jest koszt, który ma przynieść zysk. Po prostu ile to jest dobrze zarabiać w Polsce? Kiedy spawaczowi nagle dasz 6k zł brutto to taki i tak jeździ non stop w delegacje, więc równie dobrze może to robić na zachodzie, za 2.5k euro netto i tak nie jest w domu. Inna sprawa i podejście Polskiego przedsiębiorcy do rodzimych pracowników Opole rozbudowa galerii Solaris i firmy zatrudniające Ukraińców za 20zł/h netto, a Polacy za 16zł/h na czarno, to jest truestory, do tego Ukrainiec nocleg po stronie pracodawcy i cattering. Jak jakaś firma zatrudnia Ukraińców to może dać więcej Polakom bo Ukrainiec jest znacznie droższy od Polaka.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 11 May 2019 2019 11:25
@kiraftw - nie zrozum mnie źle, ale nie każdy ma predyspozycje do zarabiania powyżej średniej krajowej...
Zawsze będą Ci co zarabiają poniżej i niewielka grupa zarabiająca więcej i dużo więcej....
Niestety w Polsce utarło się, że jak ktoś dużo zarabia, jeździ nowym samochodem to na pewno złodziej...
Prawda jest taka, że aby zarobić (uczciwie) trzeba ciężko pracować i coś umieć.
Z pracownikami z reguły jest problem, a ze studentami to w szczególności [ :) ], że wymagania mają duże a umiejętności małe.
Uwierz mi, że każdy przedsiębiorca zatrudni pracownika, który zarobi na siebie i niewielki zysk dla firmy. Nie każdy wie, że płacąc na rękę 3500 zł, przedsiębiorca musi zapłacić prawie 7000 zł w postaci podatków i składek... i tyle pracownik musi "wypracować"... Jak sam się nie ogarnia to trzeba zatrudnić kierownika a to kolejne tysiące...
Można np. piekarzowi płacić więcej, ale wtedy chleb musi być droższy.
No chyba, że wydajność piekarza wzrośnie :), ale u nas ludzi pracujących traktuje się jak frajerów...
W zasadzie jest to cała plaga w internecie, coraz trudniej odróżnić przy opiniach do jakiegoś produktu które są prawdziwe. Coraz więcej ludzi znajduje sobie w tym sposób na życie, pisząc komentarze na zamówienie. Tworzą coraz to nowe tożsamości, no i jak widać czasem wyjdzie taki kwiatek, że wpis pójdzie ze złego konta i płeć, czy wiek jakoś dziwnie się nie zgadza z pozostałymi wpisami.
OdpowiedzAmazon, na tym przykładzie można świetnie zobrazować sytuacje polityczną Polski. Czyli centra przeniesione z Niemiec do Polski (bo Niemcowi za ciężko tam było pracować, strajki, naloty inspekcji pracy, itd.). Może się mylę, ale mamy już chyba ze 5 takich molochów logistycznych w Polsce, a oficjalnej strony amazon.pl dalej nie ma, oczywiście można spokojnie zamawiać z amazona i rozbijać się o paradoksy typu na terenie Niemiec wysyłka za darmo, a w Polsce oczywiście, że płatna. No i przychodzi okres świąteczny i amazon reklamuje się do "biednego Polaka", że nie zamawiać z amazonu tylko pójść tam do pracy (kto słyszał ten wie). Do pracy przez oczywiście pośrednika z umową z miesiąca na miesiąć przedłużaną. Jeśli to nie jest wyzysk to ja się pytam co nim jest? White nigga from Poland (PDK).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 May 2019 2019 13:19
Odpowiedz@kiraftw Wyzysk jest wtedy, kiedy pracujesz pod przymusem... Teraz, bracie, możesz założyć własna firmę i zatrudnić wszystkich swoich kolesi za 3 krotną średnią krajową (żeby nie czuli się wyzyskiwani).
A jak jesteś leniem i nie chce Ci się pomóc własnym przyjaciołom, to narzekasz, że Cię wykorzystują ;) ;) :)
[BTW] Lenie z reguły dużo nie zarabiają... ale dalej nie jest to wyzysk, w pewnym sensie jest to pomoc socjalna... ;)
@axial Jeśli jesteś do czegoś zmuszany i nie możesz odmówić to nazywamy to niewolnictwem, bo jest różnica pomiędzy prostytutką, która może odmówić danej czynności, a niewolnicą, która takiego wyboru nie ma. Co nie oznacza, że prostytutka nie będzie wyzyskiwana przez swojego alfonsa. I w mojej opinii jednym, z głównych problemów, że jest jak jest, to to, że mamy całą masę januszy biznesu, z unijnymi dotacjami, przenoszącymi firmy gdzie się da, a wypłata "najlepiej pod stołem", z hasłami jak się nie podoba to załóż biznes i zobacz jak to jest. CFaniactwo goni CFaniactwo, a to Polak jeździ 15 letnim samochodem sprowadzanym z Niemiec(który ma raptem 200k na liczniku,"Niemiec płakał jak sprzedawał). Wielu machnie wtedy ręką i jadą pracować na PKB zachodnich państw. W mojej opinii czas przestać tak mówić bo za 100 lat może nie być Polaków w Polsce(najnowsze raporty ONZ mówią, że pod koniec wieku może być nas koło 21mln).
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 May 2019 2019 22:40
@kiraftw - ale na tym polega rozwój gospodarczy :)
Piekarz nie może zarabiać więcej nie podnosząc ceny chleba :)
Więcej małych firm to większe PKB i doganianie państw zachodnich, gdzie małe i mikro przedsiębiorstwa to podstawa. Polacy ciągle narzekają, że za mało zarabiają (Niemcy zresztą też ;) ), ale nic nie robią aby zarabiać więcej. Mało jest ludzi, którzy wykazują się kreatywnością i zaangażowaniem w pracę, pracowników jest jak na lekarstwo ale za to "pobieraczy pensji" miliony ;)
Uwierz mi, że dobry pracownik jest doceniany w pracy i godnie zarabia, a kiepski (który nawet uważa się, że jest najlepszym pracownikiem pod słońcem) dostaje pensyjkę i jest "trzymany w rezerwie".
@axial W mojej opinii nie rozumiesz przed jakim problemem stoi Polska. Problem dzisiejszego "dziś", że mamy wylęgarnie "start up-ow", freelancerow, a uczciwie pracujący człowiek, bo nie każdy ma predyspozycje do prowadzenia biznesu, musi uczciwego życia szukać na zachodzie. Mi dane było to poczuć na własnej skórze, gdy 4 podwykonawców i na końcu ja robol, który zgarnia reprymendę od kierwonika budowy (całkowicie nie adekwatną) o to jak mam kuć bruzdy jemu na budowie, gdy grzecznie zwracam uwagę by na mnie nie krzyczał ten drze się na mnie, że mnie wyje**e z budowy i tak się właśnie zwolniłem, a bruzdy kuje dziadek 70 lat bez umowy, bo żaden lekarz nie dał by, że może pracować. I tak ta Polska wygląda, 4 firmy pośrędniczące, a na koniec, że też robol ma czelność się odezwać, powinien dziękować, że ma pracę. Za wzór petężnych gospodarek wziąłbym amerykę lat 60. Niestety dziś się to nie uda bo wtedy właścicelem np. Forda, McDonalda był jeden człowiek. Dziś to są całe zarządy, grupy kapitałowe, inwestorzy (niby może nim być każdy), więc tego "tortu", po prostu nie starczy dla wszystkich. Ponadto mamy być państwem 30mln przedsiębiorstw 1-osobowych, według Ciebie wtedy by było dobrze? W takie utopijne dyrdymały można wierzyć równie dobrze jak w ustawienie płacy minimalnej na poziomie 2 tysięcy euro dla każde Polaka. Dzisiejszy świat to iluzja wyboru, że masz na cokolwiek wpływ. Możesz czekać w Polsce aż dogonimy kraje zachodnie, gdzie wyraźnie się mówi, że przy obecnym PKB to może nastąpić za jakieś 100 lat, natomiast wiadomo, że już za 25 lat nie będziemy mieli takiej "siły roboczej" jak dziś, możesz założyć firmę mieć "ajfona" na firmę i kosztem taniej siły roboczej pokazywać jak to się udało w życiu albo co większość młodych ludzi teraz robi, obiera kierunek zachód. Nie znam ani jednego dobrze opłacanego pracownika, w fabrykach, czy też w wielu różnych firmach wychodzi się z założenia pracownik to jest koszt, który ma przynieść zysk. Po prostu ile to jest dobrze zarabiać w Polsce? Kiedy spawaczowi nagle dasz 6k zł brutto to taki i tak jeździ non stop w delegacje, więc równie dobrze może to robić na zachodzie, za 2.5k euro netto i tak nie jest w domu. Inna sprawa i podejście Polskiego przedsiębiorcy do rodzimych pracowników Opole rozbudowa galerii Solaris i firmy zatrudniające Ukraińców za 20zł/h netto, a Polacy za 16zł/h na czarno, to jest truestory, do tego Ukrainiec nocleg po stronie pracodawcy i cattering. Jak jakaś firma zatrudnia Ukraińców to może dać więcej Polakom bo Ukrainiec jest znacznie droższy od Polaka.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 May 2019 2019 11:25
@kiraftw - nie zrozum mnie źle, ale nie każdy ma predyspozycje do zarabiania powyżej średniej krajowej...
Zawsze będą Ci co zarabiają poniżej i niewielka grupa zarabiająca więcej i dużo więcej....
Niestety w Polsce utarło się, że jak ktoś dużo zarabia, jeździ nowym samochodem to na pewno złodziej...
Prawda jest taka, że aby zarobić (uczciwie) trzeba ciężko pracować i coś umieć.
Z pracownikami z reguły jest problem, a ze studentami to w szczególności [ :) ], że wymagania mają duże a umiejętności małe.
Uwierz mi, że każdy przedsiębiorca zatrudni pracownika, który zarobi na siebie i niewielki zysk dla firmy. Nie każdy wie, że płacąc na rękę 3500 zł, przedsiębiorca musi zapłacić prawie 7000 zł w postaci podatków i składek... i tyle pracownik musi "wypracować"... Jak sam się nie ogarnia to trzeba zatrudnić kierownika a to kolejne tysiące...
Można np. piekarzowi płacić więcej, ale wtedy chleb musi być droższy.
No chyba, że wydajność piekarza wzrośnie :), ale u nas ludzi pracujących traktuje się jak frajerów...
Fajnie, tylko czy to prawda, gdzie źródło? Edytować wpis to nawet dziecko umie..
Odpowiedz