Ja też pamiętam...mam 35 lat i do dzisiaj mnie mdli na sam widok. Mama przyniosła w eleganckiej papierowej torbie grubo ponad kilogram tego tutaj...jako gówniarz nie znający ciągu przyczynowo-skutkowego opierdzieliłem znaczącą większość.
Ciąg dalszy można sobie wyobrazić... byłem mały, to szczegółów nie pamiętam z której dziury leciało więcej. Ale silne emocje towarzyszą mi do dzisiaj na sam widok.
pamietam ale ananasowe to były jak w totka 6 trafić
Odpowiedzbleeee
OdpowiedzTeż pamiętam, ale dlaczego made in Argentina???
OdpowiedzJa też pamiętam...mam 35 lat i do dzisiaj mnie mdli na sam widok. Mama przyniosła w eleganckiej papierowej torbie grubo ponad kilogram tego tutaj...jako gówniarz nie znający ciągu przyczynowo-skutkowego opierdzieliłem znaczącą większość.
OdpowiedzCiąg dalszy można sobie wyobrazić... byłem mały, to szczegółów nie pamiętam z której dziury leciało więcej. Ale silne emocje towarzyszą mi do dzisiaj na sam widok.
Nie wiem jak można jeść cukierki owocowe. To jest okropne. O galaretkach w czekoladzie nawet nie wspomnę, bo to profanacja czekolady.
Odpowiedz