Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
652 666
-

Zobacz także:


Gambini
+11 / 13

@RadekB86Kiedyś
zbierałem szpargały, "bo kiedyś się przyda", nadal mam aż za dużo. Jeśli często się przeprowadzasz, to łatwo orientujesz się jak wiele rzeczy które posiadasz w ogóle nie są przydatne.

Najgorzej jest jeśli nagle coś potrzebujesz i znajdujesz to w swojej szufladzie z duperelami. Okres konieczności do składowania nagle wzrasta o kilka lat, "bo się przydało". Jest to zgubne.

Niemniej jednak, wspomniany pomysł organizacji i recyklingu jest godny najwyższego uznania.

Odpowiedz
R RadekB86
+9 / 11

@Gambini takk zwane "przydasie " apropo ich najlepsze jest wtedy gdy je wyrzucasz a po jakimś czasie ci to potrzebne ale już to wyrzuciłeś xd i teraz musisz to kupić xD bo tak właśnie często jest...

Gambini
+3 / 3

@RadekB86
Na szczęście, przeważnie są to rzeczy, które kupisz za średnio 4,50zł:D

rafik54321
0 / 0

@Gambini Dużo też zależy od twoich możliwości "przetwarzania". Np ostatnio wymieniałem łóżko (wersalka). Stare było tak wygniecone że nie nadawało się już do spania XD...
Więc je dosłownie rozebrałem na deski. Teraz trzymam je w garażu do innego wykorzystania. Do śmieci poszły przede wszystkim materiały i gąbki, do których nie miałem zbytnio pomysłu co z nimi zrobić :P.

Czasem, przy okazji jak jestem w markecie budowlanym, to wyciągam z kosza, zepsute żarówki LED, bo można je bardzo łatwo naprawić, a nierzadko zdarzało się że znalazłem DZIAŁAJĄCE żarówki (jakim cepem trzepa być aby wyrzucić sprawną żarówkę?).
Idzie tak całkiem sporo zaoszczędzić :) .

Gambini
0 / 0

@rafik54321
Być może wyciągam błędne wnioski na podstawie kilku znanych mi przypadków, ale wydaje mi się że w każdej zapomnianej szufladzie typu "przyda się" znajduje się sporo ładowarek, kabli,przejściówek, zasilaczy itp, One nigdy się nie przydadzą do ponownego ich przeznaczenia.

Recykling poprzez ich ponowne wykorzystanie jest oczywiście najlepszym rozwiązaniem. Sam mam sporo rzeczy powieszonych na starych kablach które są bardzo wytrzymałe.

rafik54321
-1 / 1

@Gambini ładowarka od starego telefonu bardzo może się przydać. Wszystkie baterie od telefonów są litowo-jonowe o niemalże tym samym napięciu.
Więc nawet stara ładowarka, naładuje twój nowy telefon, jeśli tylko przelutujesz końcówkę, tak aby pasowała do nowego telefonu. A taką końcówkę możesz wziąć z dotychczasowej ładowarki która się np przepaliła :) .
Oczywiście trzeba umieć lutować i mieć lutownicę :) .

Ja już mam taki "skill" w majterkowaniu, że od razu wiem czy coś ma szansę się przydać, czy raczej już należy to wywalić.
Sytuacja z dzisiaj. Siostrzeńcowi, pies pogryzł kabel od słuchawek (takich jak w "hełmofonie"). Więc kupiłem kabel audio z jack na chinch, uciąłem chinch, polutowałem do słuchawek i działa :) . Za 10zł naprawiłem słuchawki warte od 60 do 100zł. A wtyczki chinch sobie schowałem.

Gambini
0 / 0

@rafik54321
Każda rzecz która kupisz będzie wyposażona w podstawowe kable i ładowarki. Składowanie nie ma uzasadnienia. Twój przypadek można być jakimś kontrargumentem, ale przyznaj szczerze, kiedy zdarzyła się poprzednia podobna sytuacji i ile masz ich na przestrzeni roku.

Tu też nie wykorzystałeś szuflady, tylko kupiłeś kabel, a dodatkowo zagraciłeś się chinchami które wbrew temu co pewnie uważasz, raczej nigdy Ci się nie przydadzą.

rafik54321
0 / 0

@Gambini na przestrzeni roku? Tak z jedną czy dwie.

Po prostu nie miałem odpowiedniego wtyku jack (pamiętaj że do takich słuchawek musiałby to być rozbieralny wtyk), oraz odpowiedniego kabla akustycznego. Więc go kupiłem.
Zdarzało mi się sztukować przewody z chinchami :) . Ba, nawet jeden taki używam w garażu XD.

Składowanie wszystkiego jak najbardziej nie ma uzasadnienia. Składowanie tego co najpewniej się przyda już jak najbardziej.

Oczywiście producenci starają się jak mogą aby naprawa czy proste przebudowanie zużytego produktu w coś przydatnego była jak najtrudniejsza. Bo każda taka naprawa czy przebudowa to poniekąd strata dla producenta.

Kolejna akcja z ostatniego czasu. Głośniczki do komputera. Też mi coś przerywały. Kabelek był luźny. Szybki lut i działa :) . Głośniczki drogie nie były, z 10zł :P , ale po co wydawać 10zł, jak naprawa mnie wyszła kilkanaście groszy?
Większość rzeczy które (jak to określiłeś) "gracę", wykorzystuję w późniejszym czasie. Czasem to raptem kilka dni czy tygodni, czasem kilka lat.
Następna akcja. Wpadła mi w ręce, uszkodzona wkrętarka bosch (profesionalny, niebieski). Miał iść na śmietnik, ale kupiłem akumulator żelowy z ładowarką za 30zł. Wkrętarka rzęziła i miała totalnie rozwaloną głowicę której się nawet odkręcić nie dało :P . To wziąłem głowicę, która mi została po starej wiertarce, zniszczoną głowicę uciąłem, dospawałem "nową" i działa :) . Mam drugą wkrętarkę o dużej sile za 30zł :) .

Tak jak mówię, jak masz zaplecze narzędziowe, jak masz pojęcie o technice, to warto część rzeczy zachować. Jak tego nie masz, to faktycznie trzymanie rupieci mija się z celem :) .

G Grzesiek_95
+2 / 2

Oczywiście. Pytanie tylko czy ktoś, kto o tym decyduje, przeczyta ten demot. Oraz czy wzniosą się na wyżyny swojego intelektu i wymyślą coś takiego :)

Odpowiedz
R radhex
-1 / 1

@Grzesiek_95
tu nie chodzi o intelekt ale o biznes i pieniądze

P konto usunięte
+1 / 5

Zrobiłeś jeden błąd- powiedziałeś że wszystkich produktów. Prosta sprawa, jeżeli DOSŁOWNIE wszystko będzie w takich pudełkach, to jaki z tych pudełek pożytek? Od razu masz spakowane, więc nie potrzebujesz innych opakowań. Więcej wytworzonego plastiku, więcej do zutylizowania. Koncept fajny, ale mówię, nie można przedobrzyć w drugą stronę.

Odpowiedz
LilNixie
+3 / 3

Większość tych które już są można wykorzystać. Wystarczy trochę czasu i kreatywności :)

Odpowiedz
F FoxCat
+4 / 4

No tak, i te uczucie kiedy masz ochotę na lody, a tam bigos...

Odpowiedz
Cascabel
0 / 0

Sporo produktów jest łatwo albo poddać recyklingowi, albo właśnie ponownie wykorzystać. Np. pojemniki po jogurtach na rozsady warzyw i kwiatów (tak miałam pomidory), pojemniki po jajkach to samo, butelki do podlewania kwiatów, plastikowe opakowanie jako część bombki albo stelaż, do uzyskania efektu 3d przy malowaniu, ze szkła mozaiki i witraże (butelki po piwie), z aluminium - wykorzystywanie jako tła bardzo metalicznego, i tak dalej i tak dalej...
Co sprawia że wyrzucamy? Efekt skali. Tego wszystkiego jest sporo więcej niż możemy przechować i zastosować.

Odpowiedz
D dncx
0 / 2

Polecam pojemniki po mleku dla małych dzieci. Duże pojemniki blaszane z mocną pokrywką. Mam takich kilka i nadają się nie tylko do takich elementów elektronicznych ,ale np. do kawy, cukru, soli, przypraw itd. Problemem nie jest jednak to, że używa się plastikowych toreb i opakowań, ale to że się je potem nie odbiera i nie przetwarza, a 99% tworzywa da się przetworzyc. Niestety koszty sa wyższe niż wyprodukowanie nowego opakowania. To samo dotyczy szkła i papieru. Zatem NIE MA SZANS na to by zapanować nad takimi śmieciami. Będą generowane góry plastiku, a przetwarzanie to będzie ułamek procenta procenta.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 May 2019 2019 19:02

Odpowiedz
R reevoreev
+3 / 3

ja trzymam w nich sruby ,nakretki itp. posegregowane rozmiarami oczywiście na polce zrobionej pod wymiar pojemnika po lodach

Odpowiedz