Tworząc niektóre rasy psów człowiek wyrządził niesamowitą krzywdę żywemu stworzeniu. Najgorsze jest to, że niektóre rasy za przeproszeniem spieprzono przez ostatnie sto lat.
Popatrzmy na jamnika - rasa wyhodowana do polowania na borsuki - krótkie nogi i długi tułów były idealne do wchodzenia do nor. Wszystko było w porządku do czasu jak ktoś nie stwierdził, że długie pieski z krótkimi nóżkami są takie słodziuśkie. W efekcie przez ostatnie sto lat jamniki stały się jeszcze dłuższe, a ich nogi jeszcze krótsze, aż z psa użytkowego który mógł przez cały dzień latać po lesie i polować na zające, mamy inwalidę który może się uszkodzić chodząc po schodach.
To nie pies, tylko buldożek francuski. Rasa wyhodowana w takiej formie, że to jest praktycznie od urodzenia kaleka. Potrafi wykitować od kilku godzin spędzonych na słońcu, albo udusić się jeżeli niewłaściwie się położy. Szczeniaki rodzą się praktycznie tylko przez cięcie cesarskie, ponieważ naturalny poród w większości przypadków kończy się śmiercią suki i szczeniąt. Pływać nie umie, a wpadniecie do wody kończy się właśnie tak, jak na tym filmie. Ale jest "słodki i towarzyski" więc ludzie rozmnażają te psy. Jest to jeden z przykładów tego, co człowiek z chciwości i głupoty potrafi zrobić przyrodzie.
@Quant chyba troche przesadzasz, mam buldozka pływa. Może wodołazem to nie jest ale nie idzie na dno jak kamien, krotki pysk nie pomogfa w plywaniu ale be zproblemow kilka metrow ogarnie. Tu raczej mamy do czynienia ze szczeniakiem i pierwszym spotkaniem z wodą. Nie zawsze instynkt dziala idealnie. Pod koniec widac ze zaczyna machac nogami wiec pewnie by wyplynal
Ogólnie to widać, że zaczął wpływać na powierzchnię tylko właściciel szybciej go wyciągnął.
Czy człowiek który wpadnie do wody "przypadkiem" bez przygotowania też od razu ogarnia i wypływa...? Chwilę to zajmuje przecież.
To nie są psy.
OdpowiedzMops to nie pies
Odpowiedz@chomekneko Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej
Nie napisałem MOPS tylko Mops, to taka rasa rzekomego psa
@chomekneko https://www.youtube.com/watch?v=0txGckRFuDo
Tworząc niektóre rasy psów człowiek wyrządził niesamowitą krzywdę żywemu stworzeniu. Najgorsze jest to, że niektóre rasy za przeproszeniem spieprzono przez ostatnie sto lat.
OdpowiedzPopatrzmy na jamnika - rasa wyhodowana do polowania na borsuki - krótkie nogi i długi tułów były idealne do wchodzenia do nor. Wszystko było w porządku do czasu jak ktoś nie stwierdził, że długie pieski z krótkimi nóżkami są takie słodziuśkie. W efekcie przez ostatnie sto lat jamniki stały się jeszcze dłuższe, a ich nogi jeszcze krótsze, aż z psa użytkowego który mógł przez cały dzień latać po lesie i polować na zające, mamy inwalidę który może się uszkodzić chodząc po schodach.
psy tak, umieja
OdpowiedzTo nie pies, tylko buldożek francuski. Rasa wyhodowana w takiej formie, że to jest praktycznie od urodzenia kaleka. Potrafi wykitować od kilku godzin spędzonych na słońcu, albo udusić się jeżeli niewłaściwie się położy. Szczeniaki rodzą się praktycznie tylko przez cięcie cesarskie, ponieważ naturalny poród w większości przypadków kończy się śmiercią suki i szczeniąt. Pływać nie umie, a wpadniecie do wody kończy się właśnie tak, jak na tym filmie. Ale jest "słodki i towarzyski" więc ludzie rozmnażają te psy. Jest to jeden z przykładów tego, co człowiek z chciwości i głupoty potrafi zrobić przyrodzie.
OdpowiedzJak może być słodki szczur parchający niczym wieprzek??
@Quant chyba troche przesadzasz, mam buldozka pływa. Może wodołazem to nie jest ale nie idzie na dno jak kamien, krotki pysk nie pomogfa w plywaniu ale be zproblemow kilka metrow ogarnie. Tu raczej mamy do czynienia ze szczeniakiem i pierwszym spotkaniem z wodą. Nie zawsze instynkt dziala idealnie. Pod koniec widac ze zaczyna machac nogami wiec pewnie by wyplynal
Ogólnie to widać, że zaczął wpływać na powierzchnię tylko właściciel szybciej go wyciągnął.
OdpowiedzCzy człowiek który wpadnie do wody "przypadkiem" bez przygotowania też od razu ogarnia i wypływa...? Chwilę to zajmuje przecież.
Psy umieją pływać. Te zmutowane kaleki niekoniecznie.
Odpowiedz