Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
164 178
-

Zobacz także:


Trepan
+2 / 2

Zawracanie gitary. Jak bierzesz całą zawartość lodówki to na co się kłopotać wyciąganiem od końca?

Odpowiedz
C CrazyPants
+3 / 3

pracowalem na studiach w monopolowym, latem przy duzym ruchu lodowki nie nadazaja z chlodzeniem piwa a przez idiotow ktorzy mysla ze sprzedawca w sklepie mowiac ze nie ma zimnego piwa klamie(jakby nie bylo nic innego do roboty) w lodowkach robi sie tylko balagan

kolejna ciekawostka 99% dialogow z tymi idiotami wygladala tak:

"poprosze 2 zimne zuberki bo goaracoo!"
"z zimnych bedzie tylko grolsch albe heineken(te drozsze bo nikt nie kupuje)"
"aaaa tatry zimniej nie ma ?"
"nie, tak jak mowilem, tylko to drozsze sa zimne, tansze za szybko schodza"
"ha ha hih hi na pewno z tylu sa zimne"

bo czym idiota grzebie w lodowcce, naturalnie kolejka jest duza, kazdy jest zniecerpliwiony

idiota wyjmuje piwo z konca(wstawione w tym samym momencie do lodowki, co piwo z przodu i naturalnie stwierdza

"jakby zimniejsze, wiedzialem ze znajde" z rozpierajaca go duma placi za cieple piwo myslac ze ma zimne, po wyrazie twarzy wiem ze zapewne opowie ta historie swoim kolegom oczekujac pochwaly, kto wie moze nawet zrobi o tym demotywator, traktujac swoja glupote jako madrosc zyciowa ->zupelnie nie zauwazajac ze wystarczyloby doplacic ta 1zl i miec zimne piwo

naturalnie jego piwo "z konca" jest zapewne piwem z poczatku po wczesniejszych idiotach ktorzy dokladnie tak jak ona grzebiac w lodowce wszystko poprzestawiali


aha po kilku weekendach w okresie letnim moje dialogi z idiotami ulegly zmianie o ile poczatek byl taki sam:

"poprosze 2 zimne zuberki bo goaracoo!"
"z zimnych bedzie tylko grolsch albe heineken(te drozsze bo nikt nie kupuje)"
"aaaa tatry zimniej nie ma ?"

nie, tak jak mowilem, tylko to drozsze sa zimne, tansze za szybko schodza, no chyba ze..... tutaj pauza

"chyba ze co, moze z tylu sa?!"

"moga byc, przed chwila komus udalo sie znalezc zimniutkie gdzies z tylu i mowil ze jeszcze jedno zostalo"

na twarzach idiotow po takich tekscie pojawia sie wyraz maksymalnego skupienia, moze powiedziec ze otrzymali Questa, a w ich mniemanii cala kolejka im zazdrosci bo juz za chwila moga znalezc zimne piwo nie doplacajac tej 1zł


idiota szuka szuka nie poddaje sie, oczywiscie naciska go presja czasu i kolejki, ludzie patrza ja patrze, jego dziewczyna/koledzy tez patrza...


i tu bywalo roznie, 2 scenariusze:

1 scenariusz

"oj chyba nie ma zimnego" na co ja
"nie no musi byc, z tylu przeciez kazdy wie ze jest zimne..." i pauza -> niszcze go jego wlasna bronia

mijaja kolejne sekundy w ktorych z rozpaczliwa mina obmacuje wszystkie butelki, rozum podpowiada mu ze to koniec, ze wszystkie obmacal, serce jeszcze wierzy... po czym podchodzi ze smutna mina i cieplym piwem do kasy mowiac

"cos mu sie musialo pomylic, nie ma juz zimnego"
"nawet z tylu? dobrze Pan szukal?"
"mowie Panu ze nie ma(ha ha przeciez mowilem Ci to na poczatku idioto, a teraz sam mnie przekonujesz do tego)
"kurcze to wychodzi ze mialem racje, moze dlatego ze tu pracuje? 2,2zl poproszze


2 scenariusz

"oj chyba nie ma zimnego" na co ja
nie no musi byc, z tylu przeciez kazdy wie ze jest zimne..." i pauza -> niszcze go jego wlasna bronia

mijaja kolejne sekundy w ktorych z rozpaczliwa mina obmacuje wszystkie butelki, rozum podpowiada mu ze to koniec, ze wszystkie obmacal, serce jeszcze wierzy...

po czym podchodzi z mina 5 klasisty wywolanego do tablicy i z oszukiwana pewnoscia siebie mowi:

"znalazlem" -oczywiscie glowa spusczona w dol, brak kontaktu wzrokowego itd
bezlitosny dla idiotow ja:
"nieeee to nie jest wcale zimne, moze Pan jeszcze raz sprawdzi"

rekord to 3 razy goscu ganial (cale szczescie ze w sklepie byly dwie kasy)


Pozdrawiam wszyskich sprzedawcow na co dzien zmajagajacych sie z ludzka bezmyslnoscia











Odpowiedz