Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
152 221
-

Zobacz także:


T Tfujnick
+12 / 38

@xanturbo Ano, prawda. W TVPiS raczej o tym nie wspomną :)
Inna bajka, że:
1. Ceny prądu dla gospodarstw odmrożą w przyszłym roku - przecież jeszcze jedne wybory nas czekają :)
2. VAT i rośnie i maleje. Generalnie chyba dobrze, że trochę to porządkują...
3. Płaca minimalna rośnie co roku - a płaczą głównie ci, którzy chcieliby zatrudniać za groszowe stawki jak kiedyś.
4. Nauczyciele dostają zwolnienia? Nie słyszałem. Choć na ich miejscu to sam bym się zwolnił i poszukał innej pracy...

y0u
+23 / 33

@synwieslawa najgorsze jest tylko to, że cały naród jest dymany albo przez PiS, albo przez PO (tylko na różne sposoby), a jak przychodzi co do czego to zawsze wybierają jedną z tych dwóch opcji.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 June 2019 2019 9:38

lolo7
+14 / 18

@y0u
Problem jest taki, że partie mają swój żelazny elektorat, który zagłosuje na nich niezależnie od wszystkiego, a przeciętny obywatel nie ma na kogo głosować. Zostaje mu albo oddać głos na kogokolwiek innego albo oddać głos nieważny albo nie iść wcale.

y0u
+9 / 11

@YszamanY jestem z tych osób które czegokolwiek nie zrobią będą dymani przez którąś partię, za samo to, że chcą i lubią pracować. Także dopóki ktoś obieca mi obniżenie podatków i życie na takim poziomie na jaki sobie zapracuję to tak wolę już Konfederację, przynajmniej będzie jedna sprawiedliwość, jak coś spartolisz w życiu to nikt ci nie pomoże, no chyba że ludzie wykażą się współczuciem. Na tą chwilę jakby nie patrzeć jestem łupiony przez państwo, ok proszę bardzo z jednym tylko ale, niech sobie łupią do chwili odebrania tego, co we mnie zainwestowali potem mają spadać.

Gambini
+3 / 11

Ale pińcet bedzie?!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 June 2019 2019 12:23

Odpowiedz
P Prally
+1 / 9

@YszamanY Albo zwyczajnie spadają obroty bo na skutek uszczelnienia VATu za bardzo wzrosły rzeczywiste koszty.

W Rumunii dochody budżetu wzrosły... po tym jak obniżono VAT, a nie po tym jak go podniesiono.

olmajti
+2 / 4

@Prally w Rosji wzrosły dochody z akcyzy po tym jak ją obniżono. do niektórych po prostu nie dotrze :)

C ciomak12
-1 / 3

@Prally @olmajti Generalnie po podwyżce podatków dochody z nich wzrastają. Owszem akcyza jest specyficznym podatkiem bo wynosi nieraz do 70% a nawet i więcej ceny produktu. Wtedy rzeczywiście obniżenie akcyzy powoduje wzrost przychodów z tytułu tego podatku. Jednak nie wszystkie produkty są tak wysoko opodatkowane.

I dlatego w takiej Polsce podniesienie podatku VAT o 1 punkt procentowy już dało większe przychody do państwa.

Owszem ktoś powie czy w ogóle państwo powinno dawać wysokie podatki, czy może pieniądze w rękach obywateli są dużo lepiej gospodarowane. I powiem takiemu komuś jak najbardziej masz racje, ale to ma się w mały stopniu do efektywnej stawki podatku. Bo ogólna zasada jest taka, że jak dajesz większe podatki to masz więcej przychodów. Dopiero przy 70 czy tam większym opodatkowaniu podatki w wyraźny stopniu wpływają na dochód. Też ma znaczenia od czego to podatek. Bo papierosy możesz sprowadzić z Białorusi, ale już od podatku mieszkaniowego ciężko będzie uciec.

P Prally
+1 / 1

@ciomak12,
Tylko weź pod uwagę że poza VATem, masz akcyzę, podatek dochodowy, gruntowy i opłaty urzędowe, w sumie podatków i opłat jest z 50.
Nie ma siły, to musi iść w cenę końcową produktu lub usługi. Większa cena, to mniejsza sprzedaż, mniejsze obroty itd.

Gospodarka Chińska była na dużo niższym poziomie niż gospodarka PRLu, poziom życia był dużo niższy, a teraz dzięki bardzo niskim podatkom i całkowitej rezygnacji z opodatkowania drobnej działalności, gospodarka Chińska dogania amerykańską, a poziom życia w Chinach zaczyna być lepszy od polskiego.

C ciomak12
-1 / 1

@Prally Jakby ci to powiedzieć, ale nie da się przełożyć 1:1 Chin i Polski. Wiesz jednak kultura oraz fakt, że jest ich 1,6 MILIARDA też może mieć znaczenie.

Owszem jak napisałem też jestem za zmniejszeniem podatków a jeszcze bardziej za zmienieniem formy w jakiej są one pobierane. Jednak co to ma do rzeczy jeżeli chodzi o spadek czy wzrost wpływów z podniesienia podatków?

Bo owszem w zamkniętym systemie masz całkowitą rację, ale jakby zapominasz, że jest to system bardziej skomplikowany.

Po pierwsze część pieniędzy po prostu marnujemy. Część wydajemy za granicą, część to zagranica wydaje u nas. Wahania kursu też tu sporo zmieniają, szczególnie dla firm.

Po drugie to nie jest tak, że jak obniżysz podatki o połowę to za rok masz 15% wzrostu PKB i wszystko inne magicznie wzrośnie i tadam masz więcej pieniędzy w budżecie.

Po trzecie masz coś takiego jak inflacja. Gdzie pieniądz sam z siebie traci na wartości.

Po czwarte masz coś takiego jak ustrój. Czyli np w naszym systemie państwo odpowiada za emerytury, służbę zdrowia, czy pomoc społeczną. Czy to dobrze czy źle to inna dyskusja. Jednak nie można jak mówił np Korwin jedną ustawą tego wszystkiego znieść.

Po piąte podatki mają swoje ulgi, zwolnienia, zasady naliczania. Są podatki bezpośrednie i pośrednie. I teraz badanie jak dana stawka wpłynęła na ilość pieniędzy w odniesieniu do wielu czynników jest bardzo skomplikowane.

Podsumowując, budżet państwa jest ciut bardziej skomplikowany niż to co mówisz. A krzywa laffera, którą tak podniecają się ludzie nade wszystko wskazuje, że jednak podnoszenie podatków zwiększa wpływy. Owszem nie w nieskończoność, jednak twierdzenie, że każde obniżenie podatków ma obniżyć wpływy czy nawet, że w większości przypadków tak się dzieje jest zwyczajnie błędne.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 June 2019 2019 13:10

P Prally
0 / 0

@ciomak12 ,
1.
Liczebność populacji ma znaczenie kiedy przyrównujesz kilkaset, czy kilka tys. osób do miliarda, a nie kiedy przyrównujesz kilkadziesiąt milionów do miliarda. Znaczenie jak już, ma przyrost naturalny, a ten był wysoki w latach 80.

Nie sądzę też żeby w kontekście gospodarczym, kultura polska różniła się tak bardzo od rumuńskiej, a tam obniżenie podatków spowodował właśnie ogromny wzrost gospodarczy, także doświadczenie wskazuje że teza którą stawiasz jest błędna.

2. Póki bilans płatniczy jest mniej więcej równy, nie ma to znaczenia.

3. Pieniądz nie traci na wartości "sam z siebie". Zawsze jest jakiś powód. Sama inflacja nie ma też specjalnego znaczenia, ważniejsza jest wysokość płacy realnej, bo czy złotówka jest warta złotówkę, czy grosz jest warty złotówkę, to wartość czysto umowna.

4. Nawet Korwin, który upraszcza aż zęby bolą, nie mówi że można tak po prostu znieść.

5. Zgadza się, przez to że najpierw nakładamy zbyt wysokie podatki, a potem ratujemy sytuację dając zwolnienia, marnujemy mnóstwo pieniędzy na obsługę podatków i ułatwiamy oszustwa podatkowe. Poza tym, przez to że tak głęboko i subtelnie w tym dłubiecie, tracicie ogólny obraz i zapominacie o podstawowych zasadach ekonomii.
Udowodnij na podstawie wyliczeń ze szczegółowych rozwiązań, że ogólne zasady którym one przeczą są błędne, to zapewne dostaniesz Nobla, i spowodujesz na świecie spore zmiany w edukacji od średniej do wyższej.

C ciomak12
0 / 0

@Prally Jeżeli uważasz, że nie ma różnicy między działaniem gospodarek gdzie jest 38 mln a gdzie jest 1,6 miliarda to chyba podziękuje za rozmowę. Może też to czy społeczeństwo jest starzejące się też nie ma znaczenia? Również klimat, złoża naturalne, położenie geograficzne to też nie ma znaczenia. Znaczenie ma tylko to że jak obniżysz podatki to masz większe wpływy. Naprawdę proponuje składać o nobla a co najmniej o uzyskanie tytułu profesora ekonomii.

Poza tym ogólne zasady ekonomi są takie, że jak podwyższasz podatki to masz większe wpływy do budżetu. I widać to również na małą skalę, że jak podniesiesz czynsz swoim lokatorom to też zarobisz więcej. No Eureka. Oczywiście, że nie można podnosić czynszu w nieskończoność podobnie z podatkami, ale to nie zmienia wcale faktu, że ciągle tego progu nie osiągnęliśmy. Owszem w niektórych przypadkach jak akcyza gdzie wynosi ona główną część składową ceny to jak najbardziej. Jednak również akcyzę możemy omijać, czy to w alkoholu czy papierosach stąd jak podniesiemy akcyzę to wzrasta nam szara strefa, i dlatego zmniejszenie tego podatku jest tak widoczne.

Dlatego jeżeli rozmawiamy czy podatki tłumią rozwój gospodarczy powiem tak. Choć są podatki złe i gorsze. Natomiast gdy ktoś mnie spyta czy poniesienie Vatu podniesie przychody z tego podatku też powiem tak. Bo nie dajmy się zwariować. Krzywa Laffela owszem działa co nie oznacza, że wszystkie podatki w Polsce są już z tej drugiej strony tej krzywej. Podniósł Tusk Podatek Vat i nie mieliśmy żadnego kryzysu w Polsce. Podobnie zniesienie go nie dałoby nam +5% do budżetu. Rumunia jest rozwijającym się krajem mającym 2 razy mniej ludzi i 3 razy mniejsze pkb. I więc nasze 2,3%pkb to w przeliczeniu ich 7% pkb.

S seybr
+3 / 5

Ulga dla młodych pracujących. Dla kogo ma być, dla leni żyjących na zasiłkach. Im się należy. Gmina musi dać, miasto musi dać, mops musi dać bo im się należy. Narobią dzieci i siedzą, bo oni tacy biedni im się należy. Najgorsza jest zazdrość, on pewnie ukradł dla tego ma lepiej, jemu trzeba zabrać bo mi się należy. W swojej okolicy widzę to, nie pójdą do pracy, bo gmina da.

Odpowiedz
P Prally
0 / 2

@mtelisz
Zgadza się, inkarnacja Josepha Goebbelsa nie dopuści żeby prawdziwe fakty zostały podane w Wiadomościach TVPis.