@konradstru ja to słyszałem (czy tam czytałem), że te różne ceny to tylko wierzchołek góry lodowej. Tam była pełna nietolerancja z obrażaniem, wyrzuceniem z miejsc, agresją itp. wobec mężczyzn (nawet jak przyszedł z kobietą). Na koniec się okazało, że nawet skrajnie spaczeni mężczyźni wyznania lewackiego tam nie przychodzili. Kobiety o umiarkowanych poglądach też nie. Zostały tylko twarde nazistki, które najchętniej postawiłby tam dodatkowe krematorium z piecem i "prysznicami". Okazało się, że jest ich mało, do tego walory smakowe nie zachęcały.
hahaha.... karma...a tak wogóle to skoro mężczyźni musieli płacić więcej to nie była restauracja feministyczna bo to oznaczałoby równość płci tylko feminazistowska. tak się kończą głupie pomysły głupich bab nazywających się feministkami
Udało mi się nieco usłyszeć historii z feministkami i nieco mieć do czynienia. Odnoszę wrażenie, że są tam często ludzie, którzy walczą dla samej walki, tak, żeby w sumie niewiele zrobić, nieco pokrzyczeć na manifestacjach i mieć satysfakcję, ze się coś zmienia.
Zdarza mi się czytać mądre wypowiedzi osób, które nazywają siebie feministkami. Ale moim zdaniem właśnie nie biorą pod uwagę samej nazwy ruchu, która często z takimi poglądami nie jest zgodna :)
BlueAlien oj wyobraz sobie że czyni bo to faceci zazwyczaj płaca i rzadko sie zdarza aby knajpa gdzie schodza sie samce ( nawet jak was tam niema) upadała.Hasło dziewczyny za darmo uz dawno sie zdeaktualizowało ,wy same sie ogarnac nie potraficie i zawsze na przyklejkę do nas .Możecie sobie otwierac knajp dla kobiet ile tylko wlezie a po miesiacu bedą zamykane .
W zasadzie wszystkie ideologie gdy są traktowne 100% poważnie prowdzą do co najmniej "wypaczeń" albo i zbrodni. To dotyczy i feminizmu. Rosjanie mają na to piękne powiedzenie "wsio wozmożno tolko ostorożno"
W sumie dziwne: Jest masa imprezowni, gdzie drinki w określonych godzinach są dla kobiet o połowę tańsze, albo podobne akcje, i jakoś żyją. Może chodzi o to że nie nazywają się "feministyczne".
A mię się wydawało, że one walczo z dyskryminacjo pułciową :D
OdpowiedzDyskryminacjo pułciowo - tak ma byc ;)
@konradstru ja to słyszałem (czy tam czytałem), że te różne ceny to tylko wierzchołek góry lodowej. Tam była pełna nietolerancja z obrażaniem, wyrzuceniem z miejsc, agresją itp. wobec mężczyzn (nawet jak przyszedł z kobietą). Na koniec się okazało, że nawet skrajnie spaczeni mężczyźni wyznania lewackiego tam nie przychodzili. Kobiety o umiarkowanych poglądach też nie. Zostały tylko twarde nazistki, które najchętniej postawiłby tam dodatkowe krematorium z piecem i "prysznicami". Okazało się, że jest ich mało, do tego walory smakowe nie zachęcały.
Wagina zamiast głowy to pustka zamiast rozumu. Coś takiego (całe stado) łaziło ostatnio w Gdańsku.
Odpowiedz@1Juras
Ostrożnie bo cię zaraz Mieszkowski napadnie :))
hahaha.... karma...a tak wogóle to skoro mężczyźni musieli płacić więcej to nie była restauracja feministyczna bo to oznaczałoby równość płci tylko feminazistowska. tak się kończą głupie pomysły głupich bab nazywających się feministkami
OdpowiedzFeminizm (łac. femina ‘kobieta’). Już sama nazwa pokazuje, że to nie chodzi o równość, tylko prawa kobiet. A równość to takie "piękne" gadanie :)
OdpowiedzŻarcie to żarcie, składniki i praca ludzi mają konkretną cenę, z jakiej racji ktoś ma płacić mniej lub więcej?
@ktosi feminizm już dawno przyznał się do tego że nie walczy ani o równość., ani o prawa kobiet tylko o władzę :)
Udało mi się nieco usłyszeć historii z feministkami i nieco mieć do czynienia. Odnoszę wrażenie, że są tam często ludzie, którzy walczą dla samej walki, tak, żeby w sumie niewiele zrobić, nieco pokrzyczeć na manifestacjach i mieć satysfakcję, ze się coś zmienia.
Zdarza mi się czytać mądre wypowiedzi osób, które nazywają siebie feministkami. Ale moim zdaniem właśnie nie biorą pod uwagę samej nazwy ruchu, która często z takimi poglądami nie jest zgodna :)
@ktosi Cały problem feministek polega na tym, że z ukrycia i tak są poganiane przez mężczyzn...
@olmajti
Feminizm już dawno przyznał się, że normalnych i szczęśliwych kobiet nienawidzi bardziej niż mężczyzn.
@IzaakGrundstein bo one podważają potrzebę istnienia feminizmu :)
I bardzo dobrze, że zbankrutowała.
OdpowiedzTaki jest zawsze koniec podziałów :)
OdpowiedzGdyby płacili tyle samo, też by zbankrutowała. Ceny nie są tak istotne jak model biznesowy. Ideologia nigdy nie wygra z rozumem.
Odpowiedz*seksistowska restauracja
Odpowiedztępe chytre dzidy właśnie udowodniły ze bez nas ani rusz
Odpowiedz@czacknoris penis między nogami nie czyni takich zmian
Gdyby klientów było więcej a były nią same kobiety to byłoby inaczej.
BlueAlien oj wyobraz sobie że czyni bo to faceci zazwyczaj płaca i rzadko sie zdarza aby knajpa gdzie schodza sie samce ( nawet jak was tam niema) upadała.Hasło dziewczyny za darmo uz dawno sie zdeaktualizowało ,wy same sie ogarnac nie potraficie i zawsze na przyklejkę do nas .Możecie sobie otwierac knajp dla kobiet ile tylko wlezie a po miesiacu bedą zamykane .
@BlueAlienno tutaj mamy przykład że jednak czyni :P
jakby zarcie miały genialne to bym moglbym doplacic pal licho, jak oferowaly wege syf to sie w ogole nie dziwie tej upadlosci
OdpowiedzNie feministyczna tylko szowinistyczna - dyskryminacja względem płci.
OdpowiedzPowinny jeszcze dostać pozew do sądu.
Lepiej by brzmiało gdyby głosili, że kobiety płacą mniej.
OdpowiedzW zasadzie wszystkie ideologie gdy są traktowne 100% poważnie prowdzą do co najmniej "wypaczeń" albo i zbrodni. To dotyczy i feminizmu. Rosjanie mają na to piękne powiedzenie "wsio wozmożno tolko ostorożno"
OdpowiedzW sumie dziwne: Jest masa imprezowni, gdzie drinki w określonych godzinach są dla kobiet o połowę tańsze, albo podobne akcje, i jakoś żyją. Może chodzi o to że nie nazywają się "feministyczne".
Odpowiedz@JanMariaWyborow to sa samcze knajpy gdzie baba ma tylko podkręcic ilość sprzedawanych drinków .
@czacknoris
Ale jak widać, to jedyny sposób żeby coś takiego funkcjonowało.
I dla tego rynek powinien być wolny. ktoś ma restauracje i nie chce mężczyzn/Azjatów/dzieci? Jego sprawa jak interes zbankrutuje
Odpowiedz