Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
575 585
-

Zobacz także:


Symulakr
0 / 2

Ostatnimi czasy odkryłem, że jeśli jestem mizantropem to raczej w społeczności internetowej, ponieważ na co dzień raczej nie spotykam ludzkich gnid. No chyba, że demotywatory( co chyba jest prawdą) to konglomerat osób często jadowitych względem innych społeczności, więc najlepszym epitafium byłoby zalanie demotywatorów wygadanymi gimbami, którzy nigdy nie daliby się przegadać demotywatorskicm jadaczkom.

Odpowiedz
K khartus_
0 / 0

@Symulakr jakaś logika się w tym kryje:)

K khartus_
0 / 0

@Symulakr a swoja drogą, to szczęściarz z Ciebie, skoro w realu nie spotykasz gnid, gratuluję:)

Symulakr
0 / 2

@khartus_ No bo niestety własnie tutaj, na demotywtorach w komentarzach widzę najwięcej jadu i hejtu, przysięgam, gimnazjalny kwejk to pełen coaching wsparcia. Choć pamiętam, ze demotywatory z lat 2010-2012 były zupełnie inne. Nie było polityki, tylko rozmowy o filmach, książkach, grach( serio)

K khartus_
0 / 2

@Symulakr a wiesz co w tym najgorsze? Odpowiadasz takiemu, jak gówniarzowi, a tu surprise! dorosły!
A jak sam wspomniałeś, kiedy internet okupowali kiedyś dorośli ale wydaje mi się, że bardziej odpowiedzialni, było inaczej...tęsknię za tamtymi czasami... i we wszystkim co tu napisałeś odnośnie jadu i hejtu masz racje...dziś tak rzadko można znaleźć ziarno pośród plew....a to daje straszne wyobrażenie o ludziach
pozdrawiam, miłego wieczoru :)

Symulakr
-1 / 1

@khartus_ Widzisz jest trochę inaczej, mimo twojej racji. Kiedyś internet nie był okupowany przez dorosłych, była też w nim młodzież,ale powody jej spotkań były inne: wymiana zainteresowań, zwierzenie się z problemów, odkrywanie nowych horyzontów, nawet pod katem rozrywki. Kiedyś demotywatory były naprawdę dobrym forum dla graczy, fanów muzyki, filmów, książek. Wszystko szlag trafił, gdy weszła polityka na salony tego forum. Powodem były nieudane, pseudoliberlane rządy PO, które zradykalizowały nastroje,a radykałowie, którzy cały czas siedzieli w niszy wyszli, bo poczuli wiatr w żagle. Sam też czuję się winny,bo nieraz dyskutowałem kilka lat temu o polityce, ekonomii jak powinno być,ale ludzie, którzy mieli trochę oleju głowie i nie poruszają się po schematach PO-PiS-ruchy narodowe-korwin czy partie lewicowe albo dostali bany, albo sami odeszli.

K khartus_
0 / 0

@Symulakr w polskim necie jestem od IRC'a:)...kiedy łącze było telefoniczne, a każdy impuls kosztował krocie... koszmar
później jak zaczęły się kawiarenki, ...uuuu to dopiero było
polityki nie tykam, szerokim łukiem omijam...szanuję swoje nerwy:)...bo jak widzę niektóre ...delikatnie mówiąc gęby, to mnie aż trzęsie...inwestuję w coś przyjemniejszego, w coś na co mam wpływ...
miłego dnia życzę, pogoda sprzyjająca wypoczynkowi:)

K khartus_
0 / 0

@trollingstones fakt! ja tak zrobiłam ale owocowymi drzewami...jakiś z nich pożytek latem:)

Elandiel1
+2 / 2

A może zabezpieczył swój domek przed wiatrem? Widać, że to jest na jakimś pustkowiu, w takich miejscach wiatr jest bardzo silny. Druga sprawa to takie zadrzewienia sprowadzają ptaki i jest życie i piękne dźwięki. Jest też cień więc latem można wyjść na podwórko bez ryzyka spalenia się.

Odpowiedz
survive
-1 / 1

@Elandiel1 zadrzewienie w postaci kilku drzew na paru arach, to zadrzewienie bliskie zeru, chyba nie łudzisz się, że te drzewa chronią przed wiatrem? Raczej wraz z ich wiekiem masz większa szansę, że wywrócą się na samochód/dom/człowieka.
Świerki mają płytki system korzeniowy a na gruntach porolnych dodatkowo korzenie niszczy huba więc stają się drzewem-pułapką. Cień dają, widok poprawiają(pod samymi świerkami nie będzie akurat rosło właściwie nic. Niestety, kilka drzew to nie las, nie przylecą tu też typowo leśne ptaki.
Moim zdaniem na malej działce dużo lepiej sadzić niskopienna rośliny, można oszczędzić sobie problemu a jak chcieć cień to pojedyncze drzewo, liściaste najlepiej.

T tolgerius
+1 / 1

Pojechałem na weekend do rodziców, by pomóc im w pracy na działce. Po jednym popołudniu pracy z moim ojcem, ponownie sobie uświadomiłem jak bardzo nienawidzę ludzi i jak bardzo nie chcę dzieci.

Odpowiedz
K khartus_
+1 / 1

@tolgerius spójrz na to w inny sposób...zawsze możesz wychować dziecko "po swojemu"...żeby nie miało wszystkich tych wad, których nie znosisz u innych.....po prostu udowodnij , że można inaczej....po Twojemu....a dzieci się nie wypieraj, bo może się okazać, że będziesz kiedyś wspaniałym tatą, który dostanie cudowny prezent od swojej pociechy, w postaci całusa dla najlepszego taty :) i pomyślisz, "jak to dobrze, że nie dotrzymałem obietnicy" :)