Tak. Wiele razy to słyszałem. A najlepsze jest to, że nie ma z kim takiego ogniska zrobić. Także sam idę sobie do lasu. Ewentualnie z jednym kumplem, który czasami da się namówić. I to by było na tyle.
Dla tych którzy chcą poczuć smak ziemniaków z ogniska bez ogniska: bierzemy młode ziemniaki, myjemy, do rondla wsadzamy dwie łyżki masła i dużo ziół, dajemy ziemniaki. Zamykamy. Co jakiś czas potrzasamy rondlem, "gotujemy" przez 20 minut.
Dla tych którzy zastanawiają się nad miejscem na ognisko; są żelazne misy do tego służące. Na nóżkach.
Dla tych ktorzy nie mają towarzystwa: a potrzebne wam?
Tak. Wiele razy to słyszałem. A najlepsze jest to, że nie ma z kim takiego ogniska zrobić. Także sam idę sobie do lasu. Ewentualnie z jednym kumplem, który czasami da się namówić. I to by było na tyle.
OdpowiedzZastąpi.... więc MINUS
OdpowiedzDla tych którzy chcą poczuć smak ziemniaków z ogniska bez ogniska: bierzemy młode ziemniaki, myjemy, do rondla wsadzamy dwie łyżki masła i dużo ziół, dajemy ziemniaki. Zamykamy. Co jakiś czas potrzasamy rondlem, "gotujemy" przez 20 minut.
OdpowiedzDla tych którzy zastanawiają się nad miejscem na ognisko; są żelazne misy do tego służące. Na nóżkach.
Dla tych ktorzy nie mają towarzystwa: a potrzebne wam?
Wieczory przy wódce nie zastąpi nawet ognisko
Odpowiedz