Kolejny, który napompował balony wybuchowym wodorem.
W Polsce większość "januszy" sprzedawców balonów, robi to wodorem, bo jest taniej. Teraz wyobraźcie sobie co by było, gdyby ktoś z papierosem podszedł do dziecka, które trzyma przy twarzy swój ukochany balonik.
@elefun fuknęło by nic więcej... większą krzywdę dziecku zrobiła by guma z balonika jak była by w stanie trafić je w twarz. nie wierzysz przeprowadź eksperyment .... Ile może mieć taki balonik.. litr? nie jest to niebezpieczna ilość .. możesz trzymać taki balonik nawet w ręce i nic ci nie zrobi..
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 June 2019 2019 0:01
@killerxcartoon
Po pierwsze - baloniki są z folii, nie z gumy.
Po drugie, ta folia nie "znika" jak guma, tylko przykleja się do skóry i ładnie się topi, paląc się i wtapiająć w skórę. Widziałem jak ok 200 baloników stopiło plastikowy zestaw stół + 3 krzesła plastikowe do postaci płynnego plastiku - kałuża na trawniku.
Po trzecie: pisze się "może", chyba że chcesz się wykąpać.
Po czwarte: Jeśli nie wiesz ile to litr, to się nie wypowiadaj. Do większych balonów wchodzi nawet 20 litrów, do małych, ok. 5-10 litrów, do tego pod niewielkim ciśnieniem, ok 0,2-0,5 bar.
Litr to 2 puszki piwa.
P.S. Jeśli chcesz, to koniecznie spróbuj z takim balonem z wodorem w ręku. Polecam
Nie wiem ile takich baloników napompowałeś, ale ja kilka tysięcy ;)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 24 June 2019 2019 22:49
@elefun na filmie masz zarówno balony z metalizowanej folii jak i gumowe ...Faktycznie ta metalizowana folia nie jest najcudowniejsza bo się zapala... miałem na myśli gumowe baloniki do tego jest różnica czy masz 1 czy 200 .. i takie eksperymenty przeprowadzałem w dzieciństwie jak miałem 12-13 lat ;-) wtedy jeszcze foliowych metalizowanych nie było...
@killerxcartoon
Do gumowego wchodzi więcej gazu, ponieważ taki balon działa sprężająco. Nie wierzę jednak, że w dzieciństwie miałeś dojście do pompowania balonów wodorem.
@elefun Sam robiłem elektrolizę wody i pompowałem balonik przez zaworek wentylowy od roweru. Miałem dostęp do znacznie ciekawszych rzeczy bo w wieku 12 lat wysadziłem moje domowe laboratorium i już wtedy umiałem robić materiały wybuchowe. Żabki z saletry i cukru pudru robiłem jak miałem 7-8 lat .... strzelało się tez z karbidu...
Nie wiem dlaczego, ale wg mnie ten film to jakiś fejk.
1. Na kablu wysokiego napięcia może być pierdyliard V, ale jeśli dotykasz jednego przewodu, a nie dotykasz ziemi lub drugiego, to nie ma bata aby doszło do porażenia czy przepływu znaczącego prądu. Nie wspominając już o tym że guma jest całkiem dobrym izolatorem.
Więc aby wgl doszło do przepływu prądu, to te balony musiałyby zewrzeć ze sobą min 2 przewody fazowe o różnych fazach (lub przewód fazowy z neutralnym).
2. Te balony się zapaliły. Z racji iż unosiły się w powietrzu, mniemam że to były balony z helem, a hel nie jest gazem który można zapalić. Teoretycznie można by uznać że to balony z wodorem, wtedy ok. Tylko kto napełnia balony wodorem?
@rafik54321
Większość "januszy biznesu" sprzedających balony, robi to wodorem, ponieważ jest 10 razy tańszy od helu. Sam widziałem płomień, kiedy taki "mondry sprzedawca" palił jeszcze przy tym papierocha i poszło ok. 200-300 blaonów.
Dlaczego się zapaliły na linii ? To bardzo proste. TO NIE SĄ BALONY GUMOWE. Są to balony FOLIOWE, METALIZOWANE, rewelacyjnie przewodzą prąd. Znam przypadek, kiedy balony napełnione wodorem wpadły na linię i to niskiego napięcia i spowodowały pożar 10 hektarów zboża.
@rafik54321 Balony z foli aluminiowej. Widać doskonale, że dotknęły na raz dwóch przewodów fazowych, więc ciężko żeby do zwarcia nie doszło. Na dobrą sprawę czy był tam hel, czy wodór to wszystko jedno i tak łuk elektryczny będzie na takiej linii na tyle konkretny, że efekt będzie raczej dość podobny.
Kolejny, który napompował balony wybuchowym wodorem.
OdpowiedzW Polsce większość "januszy" sprzedawców balonów, robi to wodorem, bo jest taniej. Teraz wyobraźcie sobie co by było, gdyby ktoś z papierosem podszedł do dziecka, które trzyma przy twarzy swój ukochany balonik.
@maksiking9
Właśnie mam na myśli przypalenie papierosem przez podchmielonego wujka.
@elefun fuknęło by nic więcej... większą krzywdę dziecku zrobiła by guma z balonika jak była by w stanie trafić je w twarz. nie wierzysz przeprowadź eksperyment .... Ile może mieć taki balonik.. litr? nie jest to niebezpieczna ilość .. możesz trzymać taki balonik nawet w ręce i nic ci nie zrobi..
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 June 2019 2019 0:01
@killerxcartoon
Po pierwsze - baloniki są z folii, nie z gumy.
Po drugie, ta folia nie "znika" jak guma, tylko przykleja się do skóry i ładnie się topi, paląc się i wtapiająć w skórę. Widziałem jak ok 200 baloników stopiło plastikowy zestaw stół + 3 krzesła plastikowe do postaci płynnego plastiku - kałuża na trawniku.
Po trzecie: pisze się "może", chyba że chcesz się wykąpać.
Po czwarte: Jeśli nie wiesz ile to litr, to się nie wypowiadaj. Do większych balonów wchodzi nawet 20 litrów, do małych, ok. 5-10 litrów, do tego pod niewielkim ciśnieniem, ok 0,2-0,5 bar.
Litr to 2 puszki piwa.
P.S. Jeśli chcesz, to koniecznie spróbuj z takim balonem z wodorem w ręku. Polecam
Nie wiem ile takich baloników napompowałeś, ale ja kilka tysięcy ;)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 June 2019 2019 22:49
@elefun na filmie masz zarówno balony z metalizowanej folii jak i gumowe ...Faktycznie ta metalizowana folia nie jest najcudowniejsza bo się zapala... miałem na myśli gumowe baloniki do tego jest różnica czy masz 1 czy 200 .. i takie eksperymenty przeprowadzałem w dzieciństwie jak miałem 12-13 lat ;-) wtedy jeszcze foliowych metalizowanych nie było...
@killerxcartoon
Do gumowego wchodzi więcej gazu, ponieważ taki balon działa sprężająco. Nie wierzę jednak, że w dzieciństwie miałeś dojście do pompowania balonów wodorem.
@elefun Sam robiłem elektrolizę wody i pompowałem balonik przez zaworek wentylowy od roweru. Miałem dostęp do znacznie ciekawszych rzeczy bo w wieku 12 lat wysadziłem moje domowe laboratorium i już wtedy umiałem robić materiały wybuchowe. Żabki z saletry i cukru pudru robiłem jak miałem 7-8 lat .... strzelało się tez z karbidu...
Nie wiem dlaczego, ale wg mnie ten film to jakiś fejk.
Odpowiedz1. Na kablu wysokiego napięcia może być pierdyliard V, ale jeśli dotykasz jednego przewodu, a nie dotykasz ziemi lub drugiego, to nie ma bata aby doszło do porażenia czy przepływu znaczącego prądu. Nie wspominając już o tym że guma jest całkiem dobrym izolatorem.
Więc aby wgl doszło do przepływu prądu, to te balony musiałyby zewrzeć ze sobą min 2 przewody fazowe o różnych fazach (lub przewód fazowy z neutralnym).
2. Te balony się zapaliły. Z racji iż unosiły się w powietrzu, mniemam że to były balony z helem, a hel nie jest gazem który można zapalić. Teoretycznie można by uznać że to balony z wodorem, wtedy ok. Tylko kto napełnia balony wodorem?
@rafik54321
Większość "januszy biznesu" sprzedających balony, robi to wodorem, ponieważ jest 10 razy tańszy od helu. Sam widziałem płomień, kiedy taki "mondry sprzedawca" palił jeszcze przy tym papierocha i poszło ok. 200-300 blaonów.
Dlaczego się zapaliły na linii ? To bardzo proste. TO NIE SĄ BALONY GUMOWE. Są to balony FOLIOWE, METALIZOWANE, rewelacyjnie przewodzą prąd. Znam przypadek, kiedy balony napełnione wodorem wpadły na linię i to niskiego napięcia i spowodowały pożar 10 hektarów zboża.
@rafik54321 Balony z foli aluminiowej. Widać doskonale, że dotknęły na raz dwóch przewodów fazowych, więc ciężko żeby do zwarcia nie doszło. Na dobrą sprawę czy był tam hel, czy wodór to wszystko jedno i tak łuk elektryczny będzie na takiej linii na tyle konkretny, że efekt będzie raczej dość podobny.
Filmik był już tydzień temu na Twitterze. Ale, oczywiście, nadal patrzy mi się na niego tak jakoś... satysfakcjonująco
Odpowiedz