„Około pięć lat temu, po doznaniu dwóch udarów niedokrwiennych (spowodowanych przez skrzepy krwi w mózgu), zacząłem fotografować przyrodę w ramach mojego powrotu do zdrowia.” – powiedział Miguel Denyer. „Jestem samoukiem, który nigdy nie miał czasu ani pieniędzy na naukę fotografii, ale wydaje mi się, że mam do tego naturalny talent”
Bez informacji, że to niepełnosprawny i do tego jeszcze weteran wojenny, te zdjęcia by wyglądały inaczej?
Odpowiedz