@mardro2710 Historia sprzed roku około, chyba z USA. Żeby ułatwić psu rozstanie z właścicielem, który od dłuższego czasu chorował i przebywał w szpitalu personel zezwolił na spotkanie.
co do kota, to podejrzewam, iż jednym z powodów dla których nie chciał odejść jest fakt, iż zamiast go podnieść lub przesunąć popychając go np. od boku próbują go ciągnąć za łapę, czego żaden kot nie lubi
Jak ta stara torba ciągnie nieudolnie tego kota j@b@neg@ z łapę, to mam ochotę j@bn@ć w monitor. Dobrze, że mnie tam nie było, bo dostałaby za głupotę wtórną srogiego podczaszego i byłyby dwa pogrzeby ... No kota k@rwa ciągnie po grobie jakimś za stawy k@rwa ja jebię ...
Sad but true...
OdpowiedzAutentycznie się popłakałem przy pierwszym nagraniu
Odpowiedz@Witold2003 ja też :(
Pies w szpitalu? W jakim kraju tak wolno?
Odpowiedz@mardro2710 Historia sprzed roku około, chyba z USA. Żeby ułatwić psu rozstanie z właścicielem, który od dłuższego czasu chorował i przebywał w szpitalu personel zezwolił na spotkanie.
co do kota, to podejrzewam, iż jednym z powodów dla których nie chciał odejść jest fakt, iż zamiast go podnieść lub przesunąć popychając go np. od boku próbują go ciągnąć za łapę, czego żaden kot nie lubi
OdpowiedzNie, nie mają bo są zwierzętami
OdpowiedzNa mnie nikt nie czeka, nikt nie tęskni i nikt nie będzie płakał.
OdpowiedzGłupia muzułmanka, jak tego kota podnosisz?
OdpowiedzJak ta stara torba ciągnie nieudolnie tego kota j@b@neg@ z łapę, to mam ochotę j@bn@ć w monitor. Dobrze, że mnie tam nie było, bo dostałaby za głupotę wtórną srogiego podczaszego i byłyby dwa pogrzeby ... No kota k@rwa ciągnie po grobie jakimś za stawy k@rwa ja jebię ...
Odpowiedz