@Fragglesik Pszczoły żądlą tylko w obronie gniazda - w pobliżu ula. Winnych okolicznościach tylko kiedy ją przyciśniesz Z resztą obecnie hodowane pszczoły są tak krzyżowane, żeby były jak najłagodniejsze. Z resztą w agresywnych rodzinach wymienia się matki na łagodne - z czasem rodzina staje się łagodna. Co nie zmienia faktu, że ludzie często boją się pszczół - bo PSZCZOŁY ŻĄDLĄ.Co innego uczulenie, ale ono nie jest powszechne
@Hostis_Humani_Generis czy ja wiem... może tak było w czasach Einsteina... obecnie są preparaty, którym można zapylić rośliny bez udziału pszczół ( często stosowane w foliowcach czy szklarniach)
Idea wspaniała, gorzej z wykonaniem. Pszczoły nie mają "jednej ulubionej rośliny". Potrzebują roślin pyłkodajnych i nektarodajnych przez większość okresu wegetacyjnego, a więc starannie dobranej (lub - w idealnych warunkach, naturalnie występującej) mieszanki różnorodnych drzew, krzewów i innych roślin kwitnących.
@Neodot
To prawda. Ważniejsze są gatunki kwitnące wczesną wiosną i pod koniec lata/jesienią. W dodatku rozchodnik nie jest ich ulubioną rośliną. Tutaj uwzględniono je, bo dobrze znoszą mróz, wiatr a przy tym radzą sobie z suszą na niewielkiej ilości podłoża. Sama idea jest fajna, ale po zdjęciach to mi też nie wygląda na rozchodnik okazały (który słabiej sprawdzi się w ogrodach dachowych) tylko rozchodnik ostry (niższy i bardziej dywanowy.
@qaro1
Tak, może być
Nawet z tego ujęcia ten ostry za bardzo wystaje (kwiatostany).
Coś mi się nie zgadzało. I tak dokładnie nie widać, ale chyba masz rację.
Jest to też element strachu i przerażenia, który miasto postanowiło dać mieszkańcom, zwłaszcza małym dzieciom i osobom uczulonym na ich jad.......)
Odpowiedz@Fragglesik Pszczoły żądlą tylko w obronie gniazda - w pobliżu ula. Winnych okolicznościach tylko kiedy ją przyciśniesz Z resztą obecnie hodowane pszczoły są tak krzyżowane, żeby były jak najłagodniejsze. Z resztą w agresywnych rodzinach wymienia się matki na łagodne - z czasem rodzina staje się łagodna. Co nie zmienia faktu, że ludzie często boją się pszczół - bo PSZCZOŁY ŻĄDLĄ.Co innego uczulenie, ale ono nie jest powszechne
Ludzkość bez pszczół pociągnie cztery lata, podobne według Einsteina więc to nie jest taki zły autorytet.
Odpowiedz@Hostis_Humani_Generis czy ja wiem... może tak było w czasach Einsteina... obecnie są preparaty, którym można zapylić rośliny bez udziału pszczół ( często stosowane w foliowcach czy szklarniach)
Idea wspaniała, gorzej z wykonaniem. Pszczoły nie mają "jednej ulubionej rośliny". Potrzebują roślin pyłkodajnych i nektarodajnych przez większość okresu wegetacyjnego, a więc starannie dobranej (lub - w idealnych warunkach, naturalnie występującej) mieszanki różnorodnych drzew, krzewów i innych roślin kwitnących.
Odpowiedz@Neodot
To prawda. Ważniejsze są gatunki kwitnące wczesną wiosną i pod koniec lata/jesienią. W dodatku rozchodnik nie jest ich ulubioną rośliną. Tutaj uwzględniono je, bo dobrze znoszą mróz, wiatr a przy tym radzą sobie z suszą na niewielkiej ilości podłoża. Sama idea jest fajna, ale po zdjęciach to mi też nie wygląda na rozchodnik okazały (który słabiej sprawdzi się w ogrodach dachowych) tylko rozchodnik ostry (niższy i bardziej dywanowy.
@michalSFS
"po zdjęciach to mi też nie wygląda na rozchodnik okazały...tylko rozchodnik ostry" - a może ościsty?
@qaro1
Tak, może być
Nawet z tego ujęcia ten ostry za bardzo wystaje (kwiatostany).
Coś mi się nie zgadzało. I tak dokładnie nie widać, ale chyba masz rację.