Spokojnie. Takie sytuacje były normą w USA już w latach 70. Dziecko mogło się w sklepie bawić ile chciało, sklep to wliczał w straty i nikomu nie działa się krzywda. Natomiast zwrócenie uwagi dziecku było bardzo złym pomysłem. Kanada pod tym względem jest znacznie gorsza. Dorosły nie ma NIC do powiedzenia jeśli chodzi o dziecko.
To do nas przylazło stamtąd, a czy jest dobre czy złe? Nie mnie oceniać.
@Paszeko roznica jest taka ze te dzieci wyrastaja na pewnych siebie ludzi natomiast Polakow wychowuje sie w karnosci i wszystkich sie rowna do szeregu. Konsekwencja to kompleksy i niskie poczucie wlasnej wartosci
Ja widzę parę pluszakow nigdzie nie jest powiedziane że rodzic nie podszedł i nie pobierał tych pluszakow które zapewne spadły po tym jak dziecko jednego chcialo wziąć...
lepe na ryj jemu i jej
OdpowiedzSpokojnie. Takie sytuacje były normą w USA już w latach 70. Dziecko mogło się w sklepie bawić ile chciało, sklep to wliczał w straty i nikomu nie działa się krzywda. Natomiast zwrócenie uwagi dziecku było bardzo złym pomysłem. Kanada pod tym względem jest znacznie gorsza. Dorosły nie ma NIC do powiedzenia jeśli chodzi o dziecko.
OdpowiedzTo do nas przylazło stamtąd, a czy jest dobre czy złe? Nie mnie oceniać.
@Paszeko roznica jest taka ze te dzieci wyrastaja na pewnych siebie ludzi natomiast Polakow wychowuje sie w karnosci i wszystkich sie rowna do szeregu. Konsekwencja to kompleksy i niskie poczucie wlasnej wartosci
Ja widzę parę pluszakow nigdzie nie jest powiedziane że rodzic nie podszedł i nie pobierał tych pluszakow które zapewne spadły po tym jak dziecko jednego chcialo wziąć...
Odpowiedz@SmallPig czasem to dorosłym coś spadnie, np kupując prezent dla czyjegoś dziecka, czy pluszaka dla dziewczyny. No i oczywiście też nie podniosą.
dajcie spokój bombelkowi !
Odpowiedzzaje**c z trepa w ryj staremu
Odpowiedz