W zeszłym tygodniu mieliśmy w rodzinie (bliskiej) pogrzeb. Przy tych wydatkach warto zainwestować w polisę albo zacząć dość wcześnie odkładać pieniądze, bo jeśli rodzina zbyt majętna nie jest, to można swoją śmiercią bardzo poważnie nadwyrężyć jej budżet.
@Arbor . W mojej okolicy zakłady pogrzebowe oferują kompleksową usługę w cenie nie wyższej niż zasiłek z ZUS. No ale jak ktoś chce mieć trumnę z hebanu, orkiestrę symfoniczną i stypę na 100 par to cóż...
@pokos , nie ja zajmowałem się organizacją pogrzebu, więc szczegółów nie znam, ale do pieniędzy z ZUS-u trzeba było dopłacić 2500 złotych plus wydatki na stypę. Samo zagranie na trąbce kosztowało 180 złotych, więc o czym my tu mówimy? Niektóre rodziny są ze sobą słabo zżyte i stypa robiona na 5-8 członków jest czymś normalnym. Jednak we większości rodzin 25-30 osób, to standard. Moja rodzina jest ze sobą mocno zżyta, więc stypa dla mniejszej ilości osób, niż 45 nie wchodziła w grę.
PS. Pogrzeb był skromny, stypa także, jak i trumna. Wydatki niestety ogromne. I z tego co słyszałem, to dzisiaj rzadko kiedy pieniądze z ZUS-u są w stanie pokryć koszta pogrzebu.
@Arbor . Stypa to nie pogrzeb. A jak zżyta rodzina chce się spotkać i pobiesiadować to chyba jest też w stanie zrobić zrzutkę na rachunek w knajpie, nie?
@pokos , jeśli spojrzymy na średnie emerytury emerytów i dodamy do tego wydatki na liczne lekarstwa, które z racji wieku i częstych chorób z tym związanych są często obecne, to można sobie pozwolić na odkładanie drobnych sum- w tym przypadku trochę może to potrwać, nie uważasz?
Nie spodziewała się, że będzie żyć tak długo.
OdpowiedzJeśli ma emeryturę jak standardowy emeryt, to tych groszy co odkłada, musi poodkładać jeszcze kolejną dekadę, żeby chociaż trumna była.
OdpowiedzW zeszłym tygodniu mieliśmy w rodzinie (bliskiej) pogrzeb. Przy tych wydatkach warto zainwestować w polisę albo zacząć dość wcześnie odkładać pieniądze, bo jeśli rodzina zbyt majętna nie jest, to można swoją śmiercią bardzo poważnie nadwyrężyć jej budżet.
Odpowiedz@Arbor . W mojej okolicy zakłady pogrzebowe oferują kompleksową usługę w cenie nie wyższej niż zasiłek z ZUS. No ale jak ktoś chce mieć trumnę z hebanu, orkiestrę symfoniczną i stypę na 100 par to cóż...
@pokos , nie ja zajmowałem się organizacją pogrzebu, więc szczegółów nie znam, ale do pieniędzy z ZUS-u trzeba było dopłacić 2500 złotych plus wydatki na stypę. Samo zagranie na trąbce kosztowało 180 złotych, więc o czym my tu mówimy? Niektóre rodziny są ze sobą słabo zżyte i stypa robiona na 5-8 członków jest czymś normalnym. Jednak we większości rodzin 25-30 osób, to standard. Moja rodzina jest ze sobą mocno zżyta, więc stypa dla mniejszej ilości osób, niż 45 nie wchodziła w grę.
PS. Pogrzeb był skromny, stypa także, jak i trumna. Wydatki niestety ogromne. I z tego co słyszałem, to dzisiaj rzadko kiedy pieniądze z ZUS-u są w stanie pokryć koszta pogrzebu.
@Arbor . Stypa to nie pogrzeb. A jak zżyta rodzina chce się spotkać i pobiesiadować to chyba jest też w stanie zrobić zrzutkę na rachunek w knajpie, nie?
@pokos , czy powiedziałem, że tak nie było? O stypie napisałem, bo i ty o niej wspomniałeś.
@Arbor . Pisałeś o poważnym nadwerężeniu budżetu. Jeśli nie stypa to w takim razie nie wiem co aż tyle może kosztować żeby zbierać na to latami.
@pokos , jeśli spojrzymy na średnie emerytury emerytów i dodamy do tego wydatki na liczne lekarstwa, które z racji wieku i częstych chorób z tym związanych są często obecne, to można sobie pozwolić na odkładanie drobnych sum- w tym przypadku trochę może to potrwać, nie uważasz?
Zapewne chce odejść z Zakładem Pogrzebowym A.S. Bytom
OdpowiedzNa życie żałuje, a jak umrze to po co się jej cokolwiek przyda?
OdpowiedzJeśli ma 800 zł emerytury rolniczej, a odkłada jeszcze na nagrobek, to się nie dziwię.
Odpowiedz