Aktor zainteresował się bezdomnym - fanfary. Policjant przeprowadził staruszkę - werble.
Czy fakt, że te historie trafiają na pierwsze strony portali, świadczy o tak niskim poziomie etycznym społeczeństwa, że trzeba pokazywać i chwalić normalne ludzkie zachowania?
Mam nadzieję, że to tylko sezon ogórkowy i po prostu o czymś pisać trzeba.
@Hermes_Trismegistos a może trzeba nagłaśniać takie zachowania ludzi, żeby inni widzieli i w przyszłości sami postępował prawidłowo? Żeby następnym razem nie było, że to coś wyjątkowego, że człowiek pomógł człowiekowi.
Nie wiem tego na pewno, ale przeprowadzanie staruszki przez przejście, chyba, nie jest obowiązkiem policjanta? A jak inni zobaczą, że taki jeden zachował się w porządku to, może, będą go naśladować?
@naimad Jeśli podejdziemy do tego na zasadach "obowiązku" to już jesteśmy na złej drodze. Nie ma obowiązku szacunku do innych, nie ma obowiązku bycia przyjaznym, czy uprzejmym. Ale warto. I moim zdaniem etyki, podejścia do innego człowieka, nie zmienią głośne nagłówki. Tylko i wyłącznie praca od podstaw. Budowanie społecznych relacji w szkole. Piętnowanie postaw negatywnych. Jasne, że mała dawka egoizmu jest zdrowa. Ale trzeba mieć świadomość ludzi wokół. I nie jako pionków, środków do osiągnięcia celu.
@Hermes_Trismegistos, może nie jest tak, że podjedziemy do tego na zasadzie obowiązku, ale jeżeli pokaże się ludziom młodym, że takie a nie inne zachowania są uznawane za prawidłowe to ludzie sobie to zakodują w umysłach. Bo jak będziemy pokazywać ludziom prawidłowe działanie i chwalić ludzi, którzy działają w ten prawidłowy sposób, to może się to w społeczeństwie utrwali. Tak jak wcześniej napisałeś, praca u podstaw.
Aktor zainteresował się bezdomnym - fanfary. Policjant przeprowadził staruszkę - werble.
OdpowiedzCzy fakt, że te historie trafiają na pierwsze strony portali, świadczy o tak niskim poziomie etycznym społeczeństwa, że trzeba pokazywać i chwalić normalne ludzkie zachowania?
Mam nadzieję, że to tylko sezon ogórkowy i po prostu o czymś pisać trzeba.
@Hermes_Trismegistos a może trzeba nagłaśniać takie zachowania ludzi, żeby inni widzieli i w przyszłości sami postępował prawidłowo? Żeby następnym razem nie było, że to coś wyjątkowego, że człowiek pomógł człowiekowi.
Nie wiem tego na pewno, ale przeprowadzanie staruszki przez przejście, chyba, nie jest obowiązkiem policjanta? A jak inni zobaczą, że taki jeden zachował się w porządku to, może, będą go naśladować?
@naimad Jeśli podejdziemy do tego na zasadach "obowiązku" to już jesteśmy na złej drodze. Nie ma obowiązku szacunku do innych, nie ma obowiązku bycia przyjaznym, czy uprzejmym. Ale warto. I moim zdaniem etyki, podejścia do innego człowieka, nie zmienią głośne nagłówki. Tylko i wyłącznie praca od podstaw. Budowanie społecznych relacji w szkole. Piętnowanie postaw negatywnych. Jasne, że mała dawka egoizmu jest zdrowa. Ale trzeba mieć świadomość ludzi wokół. I nie jako pionków, środków do osiągnięcia celu.
@Hermes_Trismegistos, może nie jest tak, że podjedziemy do tego na zasadzie obowiązku, ale jeżeli pokaże się ludziom młodym, że takie a nie inne zachowania są uznawane za prawidłowe to ludzie sobie to zakodują w umysłach. Bo jak będziemy pokazywać ludziom prawidłowe działanie i chwalić ludzi, którzy działają w ten prawidłowy sposób, to może się to w społeczeństwie utrwali. Tak jak wcześniej napisałeś, praca u podstaw.
Bardzo skromny to by się tym nie chwalił... Pomaganie kiedyś było normą a dziś to sposób na zaistnienie w mediach...
OdpowiedzNo Elo to przecież neurochirurg z leśnej góry to hipokrates go obowiązywał
OdpowiedzCiekawe tylko czy on był chory i czy wymagał interwencji zespołu ratowniczego...
OdpowiedzNo u mnie tez kiedyś skinheadzi uratowali życie bezdomnemu żulowi. Przestali go kopać jak ktoś wrzasnął policja...
Odpowiedz