PLK nie mogłoby zamiast naklejek i indywidualnych numerów zrobić indywidualne szlabany na każdym przejeździe? albo naprawić sygnalizację zamiast wieszać tabliczki sygnalizacja zepsuta? Nie mówiąc o zlikwidowaniu przejazdów widmo, gdzie tory są tylko w asfalcie.
Trochę bawi mnie to, że ten numer ma ZAPOBIEC tragedii (pod takimi hasłami to zwykle widuję). Na pewno jak utknę na torach, zdążę spisać numer i zadzwonić, a oni zatrzymać pociąg.
PLK nie mogłoby zamiast naklejek i indywidualnych numerów zrobić indywidualne szlabany na każdym przejeździe? albo naprawić sygnalizację zamiast wieszać tabliczki sygnalizacja zepsuta? Nie mówiąc o zlikwidowaniu przejazdów widmo, gdzie tory są tylko w asfalcie.
Odpowiedzciekawe, że dowiaduje się o tym z demota, a nie np. z telewizji publicznej
OdpowiedzAlbo chociaż z kursu na prawo jazdy, zamiast słynnego spowodować pożar z dużym dymem.
Trochę bawi mnie to, że ten numer ma ZAPOBIEC tragedii (pod takimi hasłami to zwykle widuję). Na pewno jak utknę na torach, zdążę spisać numer i zadzwonić, a oni zatrzymać pociąg.
Odpowiedz