Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
370 374
-

Zobacz także:


N neltisen
0 / 2

o to to. Kasa w kasetce kasjerki musi się zgadzać. Jeśli się nie zgadza, to nie sklep traci

Odpowiedz
Wolfi1485
+1 / 3

@neltisen No nie do końca tak jest... To zależy na jakiej umowie jest kasjer, bo jak na śmieciówce typu zlecenie lub o dzieło to może być tak, że pokrywa braki ze swojej kieszeni. Jak jest na etacie, nie ponosi żadnej odpowiedzialności materialnej za błędy, najwyżej pisze wytłumaczenie. A jak się za często myli, to wywalają go na inny dział względnie dziękują za współpracę, ale bez jakiś poważnych konsekwencji. Wiem co mówię bo sam pracuję w handlu. Jakby się odpowiadało materialnie, to nikt nie chciałby pracować na kasie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 October 2019 2019 11:16

Silownia
0 / 4

wszystkie pracownice na umowę o pracę płacą za manko. Bzdury piszesz i tyle.

P profix3
-1 / 1

@neltise @Wolfi1485 Pracowałem za kasą w kilkunastu miejscach. Nigdzie nie było opcji, żeby kasjer nie oddawał ze swoich za manko. I nigdy nie słyszałem, żeby tak gdzieś było. Jeśli bywa, to jednostkowe przypadki. Jeśli kasa jest wspólna i nie wiadomo kto się walnął, zrzutę robili wszyscy, którzy tego dnia byli na zmianie. Sklep nigdy nie traci. We wszystkich AGD/RTV jakich pracowałem, pracownicy oddawali kasę za skradzione sprzęty. Oczywiście można się było kłócić, iść do sądu, ale to byłoby jednoznaczne z wypisaniem samemu sobie podania o zwolnienie.

Wolfi1485
0 / 0

@profix3 To ciekawe, bo ja też pracuję w handlu, w kilku miejscach pracowałem, parę razy mi manko wyskoczyło, i jakoś nigdy tego nie pokrywałem, musiałem tylko pisać wyjaśnienia skąd różnica kasowa.

P profix3
0 / 0

@Wolfi1485 To gdzie jest tak fajnie? Mi przyszły obciążenia nawet rok po tym jak przestałem pracować w firmie, bo ktoś tam doliczył się, że inwentaryzacje były źle zrobione. Avans, Mars, Neonet, Zawsze zrzutki za braki w kasie i obciążenia za braki w inwentaryzacji. Wcześniej w Cinema City też. W carrefurze pracowałem na kredytach, nie pamiętam jak było u kasjerek. Tutaj może faktycznie nie musiały oddawać, ale zapewne do jakiejś kwoty. Jakby się walnęły na 500 to pewnie nie byłoby tak prosto.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 October 2019 2019 19:54

Wolfi1485
0 / 0

@profix3 Chociażby w spożywczych jest tak "fajnie" - Bieda, Granatowo-żółty dyskont, etc...

P profix3
0 / 0

@Wolfi1485 a to tam nie pracowałem

SDMarit
+9 / 9

Bohaterowie? Wiele osób to robi, tak nakazuje dobre wychowanie.
Bohaterstwo nie może być pospolite, a pospolitość bohaterska.

Odpowiedz
R konto usunięte
-1 / 1

W międzyczasie są ludzie, którzy kupili kratę piwa za 2 zł, bo kasjerka nie bardzo ogarniała terminał. Dobre te piwerka były ;)

Odpowiedz
F fiksusik
0 / 2

Jacy bohaterowie? Ta dycha nigdy nie była Twoja i przywłaszczenie jej byłoby równoznaczne z kradzieżą. Zwrócenie pieniędzy to tylko elementarna uczciwość.

Odpowiedz
P profix3
+1 / 1

Rozumiem, że w obecnych zjeb**ych czasach bycie uczciwym, to bohaterstwo? Przerażające

Odpowiedz
G Gr0t
0 / 0

Napisze jako kasjer na kasie z jednego z marketów pracujących na ETACIE czyli umowie o pracę. Żaden grosz (nawet jeden) nie jest mi darowany. Tak muszę nawet jeden grosz dopłacać (tu gdzie pracuje to praktycznie na minimalnej krajowej), i w skali miesiąca (z racji braku drobnej gotówki, a u nas nie okrada się klientów) place średnio 50 zł.

Odpowiedz