@everycim Dlatego napisałem o elementach, a nie pełnych strojach kujawskich. Z drugiej strony, w Austrii i na południu Niemiec zdarza się, że te stroje są zakładane do innych okazji, np. wieczorowo i nie jest to nic dziwnego.
@Meph Nasi górale na południu też zakładają swoje ludowe stroje na różne okazje, nie wiem czy wieczorowo, ale widok kogoś kto przyszedł w takim stroju do kościoła raczej nikogo nie dziwi. Po prostu w pewnych grupach podtrzymuje się tradycje bardziej niż w innych, a u nas po zaborach i komunie raczej nikt nie czuje więzi z ludowymi tradycjami.
Bo krochmal, barchany, zapach babcinej szafy, naftaliny, xylamitu i bose syry uwalone kurzym łajnem nie są seksi. Choćby przyszło tysiąc patriotów i każdy zjadłby tysiąc spasionych kotów - nie są i nie będą, chyba, że ktoś ma specyficzny fetysz. Tak jak niska ciemna, duszna izba i robaczywa latryna na zewnątrz nigdy nie będą akceptowalną formą wygodnego życia, chyba, że ktoś ma specyficzny fetysz.
Proste wyjaśnienie: porównaj cenę skompletowania stroju z pierwszego obrazka i stroju z drugiego, przy świadomości że musisz mieć ich odpowiednią ilość by ubrać się na codzień i jak szybko na każdym z nich będzie widać ślady zużycia.
Nawet w dawnych czasach strój ludowy był strojem odświętnym.
Nie ma to jak pokazać dwie skrajności i kazać wybierać... To trochę jak z polityką jesteś albo z prawa albo z lewa. Po środku nie ma nic :/ Biedny autor, bo większość którą znam nie kwalifikuje się ani do jednej ani do drugiej grupy.
Jak się nie ma w głowie to się ma w dupie i cyckach na wierzchu.
OdpowiedzCzy naprawdę chcielibyście żeby wróciła moda rodem z Chłopów?? Bo ja nie, można to pooglądać na dozynkach ale nie w codziennym życiu.
Odpowiedz@mamut3003 Ja bym nie miał nic przeciwko ludycznym elementom. Dziewczyny przebrane na Oktoberfest wyglądają świetnie.
@Meph Przecież Oktoberfest to takie "dożynki" i żadna z tych dziewczyn nie chodzi tak na co dzień.
@everycim Dlatego napisałem o elementach, a nie pełnych strojach kujawskich. Z drugiej strony, w Austrii i na południu Niemiec zdarza się, że te stroje są zakładane do innych okazji, np. wieczorowo i nie jest to nic dziwnego.
@Meph Nasi górale na południu też zakładają swoje ludowe stroje na różne okazje, nie wiem czy wieczorowo, ale widok kogoś kto przyszedł w takim stroju do kościoła raczej nikogo nie dziwi. Po prostu w pewnych grupach podtrzymuje się tradycje bardziej niż w innych, a u nas po zaborach i komunie raczej nikt nie czuje więzi z ludowymi tradycjami.
Bo krochmal, barchany, zapach babcinej szafy, naftaliny, xylamitu i bose syry uwalone kurzym łajnem nie są seksi. Choćby przyszło tysiąc patriotów i każdy zjadłby tysiąc spasionych kotów - nie są i nie będą, chyba, że ktoś ma specyficzny fetysz. Tak jak niska ciemna, duszna izba i robaczywa latryna na zewnątrz nigdy nie będą akceptowalną formą wygodnego życia, chyba, że ktoś ma specyficzny fetysz.
OdpowiedzP.S. Te z lewej to już wymarły gatunek.
Proste wyjaśnienie: porównaj cenę skompletowania stroju z pierwszego obrazka i stroju z drugiego, przy świadomości że musisz mieć ich odpowiednią ilość by ubrać się na codzień i jak szybko na każdym z nich będzie widać ślady zużycia.
OdpowiedzNawet w dawnych czasach strój ludowy był strojem odświętnym.
Popyt kształtuje podaż.
OdpowiedzPonieważ łatwiej się wytapetować niż dbać o siebie. I w tym democie nie chodzi o to, aby ubierać stroje ludowe, tylko aby dbać o siebie
OdpowiedzNie ma to jak pokazać dwie skrajności i kazać wybierać... To trochę jak z polityką jesteś albo z prawa albo z lewa. Po środku nie ma nic :/ Biedny autor, bo większość którą znam nie kwalifikuje się ani do jednej ani do drugiej grupy.
OdpowiedzBo ja dobra partia wyrucham te po lewo
OdpowiedzDoprawdy nie wiem dlaczego nie popylamy zkwiatkami na głowie...
OdpowiedzBo tak sie szybciej złapie frajera na sponsoring
Odpowiedz.... bo "chodzenie" najwidoczniej to strata czasu dla takiej wiekszosci (to ze zwrotu "pukasz sie, czy trzeba z toba chodzic").
Odpowiedzzamiast tego ubieracie sie jak dz***i i szukacie sponsorów, fuj
Odpowiedz