Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
191 200
-

Zobacz także:


M MajorKaza
+1 / 3

@diselboy A jaki problem w kupieniu tego samego kilka razy? Słyszał Pan o mrówkach na granicach? Wg. mnie powinniśmy się cieszyć co najmniej z dwóch powodów:
a) u nas żywność jest tańsza
b) ktoś wykonał mnóstwo pracy, żeby kupić od nas tą żywność

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 October 2019 2019 13:06

polski_niewolnik
0 / 0

@diselboy Wal się na ryj komuchu. Regulacje to sobie w domu wprowadzaj pajacu jak ci mama pozwoli.

R rokokokowa_kokota
+1 / 1

W Medyce przy pieszym przejściu granicznym wędliny polskie są o jedną trzecią tańsze niż gdzie indziej. Na Ukrainie większość produktów jest tańszych niż u nas i nie są tak przetworzone, nie mają tyle chemii.

Odpowiedz
Q Quant
+3 / 3

@rokokokowa_kokota - być może chodzi o polskie produkty, które z oczywistych względów są tańsze w Polsce, niż po wyeksportowaniu (legalnym) na Ukrainę. Inna sprawa, że w sprawie cen żywności na Ukrainie doniesienia są sprzeczne. Jedni mówią tak, jak Ty, a inni, że jest drożej. Zapewne jedno i drugie jest prawdą, w zależności od tego co i gdzie się kupuje.

P PrawaRacja
+1 / 1

@Quant To akurat można łatwo sprawdzić po cenach w sklepach. Przykładowy sklep z dostawą do domu w Kijowie:

https://produktoff.com/

Pewnie część produktów jest tańszych a część droższych.

M Miku01
+3 / 3

Potem w celi będzie
Za co cię usadzili
A za przemyt
Co przemycałes narkotyki, broń ?
Nie kiełbasę z biedry
O ty gangsterze :D

Odpowiedz
sebastos
+1 / 1

Jeśli facet to legalnie kupił i ma dowód zakupu to gdzie tutaj mowa o przemycie?! Brawo dla celników za akcję roku!

Odpowiedz
Q Quant
+1 / 1

@sebastos - przewiezienie każdego przedmiotu podlegającego cłu, bez jego ujawnienia i oclenia, jest z definicji przemytem. Ukraina nie jest w UE i granica polsko-ukraińska jest również granicą celną. Jeżeli natomiast chodzi o przepisy celne Ukrainy, to z tego co się orientuję, niewiele jest towarów wolnych od cła. W dodatku na Ukrainie do dnia dzisiejszego obowiązuje embargo na polską wieprzowinę. To jest coś niepojętego, że Ukraina robi to jedynemu krajowi, który im pomaga (rzekoma epidemia afrykańskiego pomoru świń jest tylko pretekstem). A jeszcze bardziej niepojęte jest to, że polski rząd ignoruje takie wrogie wobec Polski zakazy. Jakby kwitnący na Ukrainie kult Bandery i UPA to było mało...