@ludek_z_lasu Dlaczego za to samo wykroczenie chciałbyś karać Sebixa, który robi u szwagra za najniższą krajową mandatem w wysokości 250 zł, a programistę mandatem w wysokości 2000 zł? Od tego, żeby "poczuł" są punkty karne.
@maksiking9 Sam sobie zaprzeczasz. Skoro prawo jest równe wobec wszystkich, to i kary powinny być równe. W opisanej przez Ciebie sytuacji mamy do czynienia ze sprawiedliwością, ale bolszewicką. Bij bogatego! Jak biedny zabije żonę, to ma iść do pierdla na 15 lat, a bogaty na dożywocie?
Inny, bardziej dobitny przykład na absurd takiego rozwiązania. Może się okazać, że biedny za jazdę z prędkością o 50 km większą, niż zezwalają na to przepisy zapłaci mniej, niż ten nikczemny bogacz, który przekroczył prędkość o 15 km na godzinę.
Jeżeli to też nazywasz sprawiedliwością, to nawet nie ma sensu podejmować dyskusji.
Przykład szofera, to chyba jakiś dobry żart z Twojej strony (bo nie chce mi się wierzyć, że napisałeś to na poważnie). Ktoś, kto zarabia 10 000 zł ma Twoim zdaniem fundusze na szofera? :D
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 6 November 2019 2019 12:58
@maksiking9 Wcale nie trzeba się tak bardzo starać, żeby stracić prawo jazdy. Jak masz firmę i jeździsz po Polsce po kilkaset kilometrów w tygodniu, to wystarczą dwie-trzy trasy i jesteś w pupie.
Taksówka przez miesiąc, czy dwa... Czy Ty żyjesz w dżungli lub alternatywnej rzeczywistości? A może jeszcze nie pracujesz, że tak chętnie sięgasz do kieszeni innych ludzi? To by wiele tłumaczyło.
@maksiking9 @Ashardon Jedno i drugie rozwiązanie jest sprawiedliwe pod innym kątem. Bo co oznacza sprawiedliwy? Dla jednych będzie równa kwota, dla drugich równy procent.
Tak samo z podatkami, czemu ktoś kto więcej zarabia ma płacić większy procent? Czy jest to sprawiedliwie i w jakim sensie tak a w jakim nie?
Cwaniak pier.... ny.
Odpowiedza policja zaciesz, bo będzie okazja do łatwego "wykazania się" :P
Odpowiedz@FenrirIbnLaAhad Akurat w tym wypadku mandat należy się, jak nic.
@Ashardon gdzie napisałem że tak nie jest?
i łup mu 10% dochodu za wykroczenie.
Odpowiedz@ludek_z_lasu Dlaczego za to samo wykroczenie chciałbyś karać Sebixa, który robi u szwagra za najniższą krajową mandatem w wysokości 250 zł, a programistę mandatem w wysokości 2000 zł? Od tego, żeby "poczuł" są punkty karne.
@maksiking9 Sam sobie zaprzeczasz. Skoro prawo jest równe wobec wszystkich, to i kary powinny być równe. W opisanej przez Ciebie sytuacji mamy do czynienia ze sprawiedliwością, ale bolszewicką. Bij bogatego! Jak biedny zabije żonę, to ma iść do pierdla na 15 lat, a bogaty na dożywocie?
Inny, bardziej dobitny przykład na absurd takiego rozwiązania. Może się okazać, że biedny za jazdę z prędkością o 50 km większą, niż zezwalają na to przepisy zapłaci mniej, niż ten nikczemny bogacz, który przekroczył prędkość o 15 km na godzinę.
Jeżeli to też nazywasz sprawiedliwością, to nawet nie ma sensu podejmować dyskusji.
Przykład szofera, to chyba jakiś dobry żart z Twojej strony (bo nie chce mi się wierzyć, że napisałeś to na poważnie). Ktoś, kto zarabia 10 000 zł ma Twoim zdaniem fundusze na szofera? :D
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 6 November 2019 2019 12:58
@maksiking9 Wcale nie trzeba się tak bardzo starać, żeby stracić prawo jazdy. Jak masz firmę i jeździsz po Polsce po kilkaset kilometrów w tygodniu, to wystarczą dwie-trzy trasy i jesteś w pupie.
Taksówka przez miesiąc, czy dwa... Czy Ty żyjesz w dżungli lub alternatywnej rzeczywistości? A może jeszcze nie pracujesz, że tak chętnie sięgasz do kieszeni innych ludzi? To by wiele tłumaczyło.
@maksiking9 @Ashardon Jedno i drugie rozwiązanie jest sprawiedliwe pod innym kątem. Bo co oznacza sprawiedliwy? Dla jednych będzie równa kwota, dla drugich równy procent.
Tak samo z podatkami, czemu ktoś kto więcej zarabia ma płacić większy procent? Czy jest to sprawiedliwie i w jakim sensie tak a w jakim nie?
Kierowca z Kazachstanu.
Odpowiedz