Przecież każdy wie (bo uczą o tym nawet w podstawówce), że jeżeli wodę w małym naczyniu dotykają tysiące rąk, to w tej wodzie jest pełno groźnych zarazkow. Na szczęście święta formułka księdza zabija te zarazki.
Drogi @Tibr. Nie chce mi się teraz szukać, sprawa sprzed kilku lat. Gdzieś w Polsce, obok jakiegoś kościoła, proboszcz ustawił, a jakże, figurę niejakiego Wojtyły, obecnie robiącego za świętego KrK.
Aby było bardziej epicko, pod ww pomniczek doprowadził rurę ze zwykłą kranówą, że niby spod figurki "źródełko bije"
I zdewociałe baby z całego regionu, flachami tę chlorowaną berbeluchę czerpały i "cud, cud nastąpił, spod stópek naszego papieżunia źródełko z uzdrawiającą wodą wytrysło..."
Nie ma poważnego źródła. Brak łatwo dostępnych informacji w j. Polskim i j. Angielskim.
Fake. Jestem ateistą, ale dezinformacja i szydzenie przez dezinformację wcale tego świata z religii nie uzdrowi. A oczywista fałszywość takich stwierdzeń karmi jedynie fanatyków religijnych.
Autorze: nie potrafisz krytykować, przestań proszę.
Drogi autorze czy mogłabyś podać źródło informacji tego odgrzewanego kotleta jako dokładnie było i co na ten temat mówił kościół?
OdpowiedzPrzecież każdy wie (bo uczą o tym nawet w podstawówce), że jeżeli wodę w małym naczyniu dotykają tysiące rąk, to w tej wodzie jest pełno groźnych zarazkow. Na szczęście święta formułka księdza zabija te zarazki.
Drogi @Tibr. Nie chce mi się teraz szukać, sprawa sprzed kilku lat. Gdzieś w Polsce, obok jakiegoś kościoła, proboszcz ustawił, a jakże, figurę niejakiego Wojtyły, obecnie robiącego za świętego KrK.
Aby było bardziej epicko, pod ww pomniczek doprowadził rurę ze zwykłą kranówą, że niby spod figurki "źródełko bije"
I zdewociałe baby z całego regionu, flachami tę chlorowaną berbeluchę czerpały i "cud, cud nastąpił, spod stópek naszego papieżunia źródełko z uzdrawiającą wodą wytrysło..."
@Aarcticfrost i co to ma wspólnego z moim pytaniem?
Ściema w Indiach nie mają toalet, a nawet jak mają to nie korzystają bo lepiej na ulicy się załatwić XD
Odpowiedznie mówię żeby nie wierzyć ale jednak trzeba zachować przy tym umiar w innym wypadku jest to fanatyzm
OdpowiedzUwielbiam jak się wyśmiewa innych fejkami. Serio autorze o to ci chodzi żeby podpalać i patrzeć jak płonie?
OdpowiedzNie ma poważnego źródła. Brak łatwo dostępnych informacji w j. Polskim i j. Angielskim.
OdpowiedzFake. Jestem ateistą, ale dezinformacja i szydzenie przez dezinformację wcale tego świata z religii nie uzdrowi. A oczywista fałszywość takich stwierdzeń karmi jedynie fanatyków religijnych.
Autorze: nie potrafisz krytykować, przestań proszę.