Jakoś tak beznadziejnie wzorowaliśmy się na tej Francji, skoro tam hipermarkety są czynne w niedzielę cały grudzień, pół listopada, całe wakacje w kurortach, w święta państwowe w dużych miastach... myślę że znajdzie się tego dużooo więcej, ale na własne oczy widziałam w wakacje i w okresie od września do grudnia, gdzie "niedzieli wolnych od handlu" w ciągu czterech miesięcy było może osiem.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 November 2019 2019 14:59
@Cascabel Tak samo jest z wieloma regulacjami unijnymi. Chyba tylko w Polsce są wprowadzane z taką stanowczością. Zazwyczaj w innych krajach jedynie połowicznie.
@darek1423 Zapomniałam dodać, że w wolne niedziele czynne były targi i małe sklepiki.
Szczerze mówiąc, marzą mi się w Polsce takie targi jak we Francji...
Spokojnie otworza bo Morawieckiemu cos sie popier... w obliczeniach i brakuje mu kasy na budzet. Wiec nie ma bata by za niedlugo byl projekt cofajacy zakaz handlu w niedziele byl wprowadzony
Zastanawiają się, czyli nie wiadomo czy wprowadzą. Poza tym nie tylko Francja, również Niemcy, Austria, Holandia, Belgia itd. miały pozamykane markety w niedzielę.
W Polsce sklepy mogą być otwarte w kazdą niedzielę i święto ale muszą być obsługiwane przez właścicieli. W mojej miejscowości na kilkanaście niewielkich sklepów jest czynny tylko jeden.Wcześniej też tak było.
Oczywiście nie. Gdyby tam wprowadzali jakiś podatek... to i owszem, wprowadzono by go w Polsce. Rząd polski wzoruje się tylko na tym, co zwykłym obywatelom Polski napsuje krwi.
Jakoś tak beznadziejnie wzorowaliśmy się na tej Francji, skoro tam hipermarkety są czynne w niedzielę cały grudzień, pół listopada, całe wakacje w kurortach, w święta państwowe w dużych miastach... myślę że znajdzie się tego dużooo więcej, ale na własne oczy widziałam w wakacje i w okresie od września do grudnia, gdzie "niedzieli wolnych od handlu" w ciągu czterech miesięcy było może osiem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 November 2019 2019 14:59
Odpowiedz@Cascabel Tak samo jest z wieloma regulacjami unijnymi. Chyba tylko w Polsce są wprowadzane z taką stanowczością. Zazwyczaj w innych krajach jedynie połowicznie.
@darek1423 Zapomniałam dodać, że w wolne niedziele czynne były targi i małe sklepiki.
Szczerze mówiąc, marzą mi się w Polsce takie targi jak we Francji...
Spokojnie otworza bo Morawieckiemu cos sie popier... w obliczeniach i brakuje mu kasy na budzet. Wiec nie ma bata by za niedlugo byl projekt cofajacy zakaz handlu w niedziele byl wprowadzony
Odpowiedz@gumstg Nic mu się nie popier..., tylko od początku, z premedytacją okłamywał Polaków.
@stypson No w sume masz racje a zapewnial ze mamy "zrownowazony" budzet:P
Polacy tak, tylko pisiory nie.
OdpowiedzPisiurki będą się bronić. Dopiero spowolnienie gospodarcze może to zmienić, ale wtedy będzie już za późno, bo mało g\kogo będzie stać na zakupy.
OdpowiedzZastanawiają się, czyli nie wiadomo czy wprowadzą. Poza tym nie tylko Francja, również Niemcy, Austria, Holandia, Belgia itd. miały pozamykane markety w niedzielę.
OdpowiedzW Polsce sklepy mogą być otwarte w kazdą niedzielę i święto ale muszą być obsługiwane przez właścicieli. W mojej miejscowości na kilkanaście niewielkich sklepów jest czynny tylko jeden.Wcześniej też tak było.
OdpowiedzTylko kto będzie pracował? W każdym sklepie są braki kadrowe.
OdpowiedzOczywiście nie. Gdyby tam wprowadzali jakiś podatek... to i owszem, wprowadzono by go w Polsce. Rząd polski wzoruje się tylko na tym, co zwykłym obywatelom Polski napsuje krwi.
Odpowiedz