I co w tym dziwnego? U mnie na osiedlu tez jest takie zalecenie. Na poprzednim też było.
W dodatku ma to racjonalne uzasadnienie - nie kopcenie przez kwadrans bezpośrednio w okno, zwłaszcza zimą przy nagminnym "rozgrzewaniu" samochodzików.
@raviK Uzasadnienie żadne. W centrum warszawy się z tym spotkałem.
1. Centrum warszawy, ruch ogromny i ból pupy że stoisz tyłem. (innymi słowy różnica żadna)
2. Zakas nia ma poparcia w prawie polskim. Możesz sobie podrapać się słupkiem ;P
3. Jakiekolwiek większe auto i już przodem nie zaparkujesz bo inaczej się nie da. Np ford mondeo, citroen c5 czy mazda 6 to nie są "smarty". A mieszkasz w tym bloku :P
4. W moim wypadku wielokotnie straszyli strażą miejską ale nic to nie dało a na dodatek auto jak przyjechało to przeważnie "stało" bo do pracy piechotą chodzę bo w szczycie szybciej niż autobusem a parkować nie ma gdzie :P
5. Blok w którym był lanie z pipy w ramach strony parkowania był jakieś 2.5 długości mojego auta od parkingu.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 November 2019 2019 20:42
@wic1 : "Zakas" :) fajne słowo. Cały pic w tym że to nie jest zakaz a prośba, ja też pisałem o zaleceniu a nie zakazie. Mimo wszystko jest różnica między ogólnym zasmrodzeniem spalinami w mieście a samochodem, który przez 10-15 minut stoi i dymi prosto w okna. Nigdy nie mieszkałem na parterze ale takie zalecenie absolutnie rozumiem.
A co do większe auto: cholernie mnie irytuje parkowanie na osiedlu dostawczaków, blaszaków itp. Przy moim bloku od jakiegoś czasu regularnie parkuje ponad 10 takich. Zamiast w firmie zostawiać to do domu jeżdżą, Dupa auta wystaje na chodnik i nie ma jak przejść bo on się nie mieści. Skoro się nie mieścisz na tym parkingu znaczy że nie jest on przeznaczony dla twojego auta i tyle. Jak kibelek w barze jest zajęty to też nasrasz na korytarzu bo się "nie mieścisz"?
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 20 November 2019 2019 10:20
@raviK Będziesz mnie teraz za literówki łapał? :P
Warto też się zastanowić kto otwiera okna w zimę na"kilka minut" jeśli jest taki mróz i oszronienie a tym bardziej o 5-7 rano jak ludzie do pracy się zbierają :P
Może i jestem ewenementem ale ja po Warszawie jeżdżę rowerami, hulajnogami lub kominikacją bo zwyczajnie korki i brak miejsc parkingowych demotywuje. Tak więc auto i tak stoi nie odpalane przez tydzień :P
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 22 November 2019 2019 9:36
@wic1 : np. ja - wietrzę przed wyjściem do pracy (ale ja teraz na trzecim mieszkam).
Bedę - dawno nie widziałem takiej sympatycznej literówki :) serio.
Parkowanie przodem powoduje niepotrzebne manewry (żeby zaparkować równo a potem wyjechać bez zarysowania samochodu obok). Często nie da się tego zrobić na raz i zajmuje to całkiem sporo czasu. Czasem parkowanie przodem jest w ogóle niemożliwe.
To wszystko powoduje że samochód emituje więcej spalin niż jakby po prostu zapalił i odjechał.
Dodatkowo (z uwagi na nierówne parkowanie - w zależności z której strony się wjeżdża) traci się miejsce na parkingu.
@Zawsze_w_szpilkach Wiesz, jest różnica w parkowaniu smartem a typowym dużym autem których na polskich drogach nie brakuje. A w mieście najczęściej to zauważam gdy jeżdżę kolumbryną i zaparkować nie mogę podczas gdy pipka w smarcie staje dosłownie w poprzek chodnika i nie wystaje na ulicę ;)
No to chyba oczywiste? Samochody mają anteny radiowe z tyłu. Co za tym idzie fale muszą trafić w tył auta. A skoro tył auta jest bliżej bloku to fale są bliżej budynku i szkodzą. Nie daj Bóg pojawi się auto z 5G to już w ogóle będą chcieli 300m od bloku bo promieniuje.
Gdyby ktoś się zastanawiał po są czasami spotykane prośby o parkowanie przodem.
https://mojafirma.infor.pl/moto/prawo-na-drodze/postoj-i-parkowanie/758207,Zakaz-parkowania-tylem-do-budynku-czy-nalezy-go-przestrzegac.html
W sumie mieszkańcy tego bloku w Nowej Hucie też mogą nie chcieć, żeby na nich kierować dym z odpalanych samochodów i tak mają kiepskie powietrze.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 18 November 2019 2019 23:58
OdpowiedzI co w tym dziwnego? U mnie na osiedlu tez jest takie zalecenie. Na poprzednim też było.
OdpowiedzW dodatku ma to racjonalne uzasadnienie - nie kopcenie przez kwadrans bezpośrednio w okno, zwłaszcza zimą przy nagminnym "rozgrzewaniu" samochodzików.
@raviK Uzasadnienie żadne. W centrum warszawy się z tym spotkałem.
1. Centrum warszawy, ruch ogromny i ból pupy że stoisz tyłem. (innymi słowy różnica żadna)
2. Zakas nia ma poparcia w prawie polskim. Możesz sobie podrapać się słupkiem ;P
3. Jakiekolwiek większe auto i już przodem nie zaparkujesz bo inaczej się nie da. Np ford mondeo, citroen c5 czy mazda 6 to nie są "smarty". A mieszkasz w tym bloku :P
4. W moim wypadku wielokotnie straszyli strażą miejską ale nic to nie dało a na dodatek auto jak przyjechało to przeważnie "stało" bo do pracy piechotą chodzę bo w szczycie szybciej niż autobusem a parkować nie ma gdzie :P
5. Blok w którym był lanie z pipy w ramach strony parkowania był jakieś 2.5 długości mojego auta od parkingu.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 November 2019 2019 20:42
@wic1 : "Zakas" :) fajne słowo. Cały pic w tym że to nie jest zakaz a prośba, ja też pisałem o zaleceniu a nie zakazie. Mimo wszystko jest różnica między ogólnym zasmrodzeniem spalinami w mieście a samochodem, który przez 10-15 minut stoi i dymi prosto w okna. Nigdy nie mieszkałem na parterze ale takie zalecenie absolutnie rozumiem.
A co do większe auto: cholernie mnie irytuje parkowanie na osiedlu dostawczaków, blaszaków itp. Przy moim bloku od jakiegoś czasu regularnie parkuje ponad 10 takich. Zamiast w firmie zostawiać to do domu jeżdżą, Dupa auta wystaje na chodnik i nie ma jak przejść bo on się nie mieści. Skoro się nie mieścisz na tym parkingu znaczy że nie jest on przeznaczony dla twojego auta i tyle. Jak kibelek w barze jest zajęty to też nasrasz na korytarzu bo się "nie mieścisz"?
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 November 2019 2019 10:20
@raviK Będziesz mnie teraz za literówki łapał? :P
Warto też się zastanowić kto otwiera okna w zimę na"kilka minut" jeśli jest taki mróz i oszronienie a tym bardziej o 5-7 rano jak ludzie do pracy się zbierają :P
Może i jestem ewenementem ale ja po Warszawie jeżdżę rowerami, hulajnogami lub kominikacją bo zwyczajnie korki i brak miejsc parkingowych demotywuje. Tak więc auto i tak stoi nie odpalane przez tydzień :P
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 22 November 2019 2019 9:36
@wic1 : np. ja - wietrzę przed wyjściem do pracy (ale ja teraz na trzecim mieszkam).
Bedę - dawno nie widziałem takiej sympatycznej literówki :) serio.
@raviK To zerknij na klawiaturę :)
... i?
OdpowiedzParkowanie przodem powoduje niepotrzebne manewry (żeby zaparkować równo a potem wyjechać bez zarysowania samochodu obok). Często nie da się tego zrobić na raz i zajmuje to całkiem sporo czasu. Czasem parkowanie przodem jest w ogóle niemożliwe.
OdpowiedzTo wszystko powoduje że samochód emituje więcej spalin niż jakby po prostu zapalił i odjechał.
Dodatkowo (z uwagi na nierówne parkowanie - w zależności z której strony się wjeżdża) traci się miejsce na parkingu.
Ale masz prawo jazdy?
@Zawsze_w_szpilkach Od roku 1990 a co?
@Zawsze_w_szpilkach Wiesz, jest różnica w parkowaniu smartem a typowym dużym autem których na polskich drogach nie brakuje. A w mieście najczęściej to zauważam gdy jeżdżę kolumbryną i zaparkować nie mogę podczas gdy pipka w smarcie staje dosłownie w poprzek chodnika i nie wystaje na ulicę ;)
To je odśwież, skoro parkowanie sprawia Ci tyle trudności.
Rozumiem, że autora demota strasznie to zdziwiło. To są normalne praktyki w Europie.
OdpowiedzParkować powinno się na zmianę pierwszy przodem drugi tylem itd zostawiać miejsce tylko żeby kierowca wysiadł i mamy więcej miejsc parkingowych
OdpowiedzNo to chyba oczywiste? Samochody mają anteny radiowe z tyłu. Co za tym idzie fale muszą trafić w tył auta. A skoro tył auta jest bliżej bloku to fale są bliżej budynku i szkodzą. Nie daj Bóg pojawi się auto z 5G to już w ogóle będą chcieli 300m od bloku bo promieniuje.
Odpowiedz