@Albiorix Papieża i biskupa całuje się w pierścień. Całuje się w rękę celebransa w Klasycznym Rycie Rzymskim podając mu np. biret (szacunek dla namaszczenia rąk, w których dokonuje się przeistoczenie), nestorom rodu lub stowarzyszenia, zwierzchnikom feudalnym. Można również niewiastę równego lub wyższego stanu, byleby była przynamniej podobnego wieku, bo jest wyżej w hierarchii towarzyskiej.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 November 2019 2019 22:32
Co jak co, ale całowanie rąk jest okropne. Na szczęście już się tego nie robi. Ostatnio mnie tak przywitał jakiś obcy pan na rodzinnej imprezie narzeczonego. Zdążył już wznieść kilka toastów, a w wąsach miał resztki sałatki. Z trudem się powstrzymałam przed skrzywieniem się i od razu pobiegłam umyć ręce.
@kawanalawe dzięki za wypowiedz, zastanawiam sie z reszta jak powyżej wspomniałem czy robiło by to różnice gdyby to był młody, przystojny zadbany nie pijany facet bez wąsa???? ;) było by mniej obrzydzające? i czy jest to aż tak duża różnica miedzy podaniem ręki którą nomen omen ktoś mógł nie umyć po wyjsciu z toalety a wszyscy chyba wiedzą jak mężczyźni sikają:/ a muśnieciem ustami wierzchu dłoni....
@kkij to jest oczywiste chodziło mi raczej że samo podanie ręki może być już obrzydliwe i czy to oznacza ze za jakiś czas nawet ręki nikomu już nie będziemy podawali, osobiście nie widzę problemu w całowaniu po ręce podobnie jak w policzek na powitanie a że interesuję się historią i tradycja to chciałbym poznać zdanie innych, wiem ze demotywatory to ciężki temat do dyskusji bo zazwyczaj hejt no ale może jednak inaczej będzie i się okaże że się da :)
@Marcin2018, sądzę, że panie mają problem z całowaniem w dłoń z kilku powodów, a jednym z nich jest fakt, że panowie nie mają pojęcia kiedy i jak to robić. Bo po pierwsze, nie każdą napotkaną i nie w każdych okolicznościach, po drugie, to zaledwie muśnięcie dłoni, a nie soczysty całus, po którym ma się ochotę wytrzeć. Poza tym, kobieta inaczej podaje rękę do pocałunku, a inaczej do zwykłego uścisku, dając tym samym sygnał do formy powitania. Chyba panowie nie potrafią tego odróżniać. Zdarzało się, że panowie podrywali mi rękę do góry, żeby złożyć całusa, nie wspominając o tym, że zapomnieli/nie wiedzieli, iż pocałunkowi towarzyszy lekki ukłon. Wszak w tym zwyczaju chodzi o okazanie szacunku, a nie przyłożenie sobie kobiecej dłoni do ust w pozycji wyprostowanej ;)
Sama nie podaję dłoni do pocałunku, witam się "po męsku", ale jak już się trafi "gentelman" to się nie obruszam. Podobno królowa brytyjska pozwalała całować swoją dłoń tylko Polakom, wiedząc jak to dla nich ważne ;)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 November 2019 2019 21:37
@kkij ja nie wiem, czy wam ludzie te ręce porywają na siłę? przecież całuje się dłoń, która jest wyciągnięta, nie porywa się jej kobiecie od ciała, nie odwraca się jej też, kiedy jest ułożona do uścisku. Jeżeli mężczyzna wyciąga do Was dłoń w celu ujęcia i ucałowania Waszej, to również wyciąga ją w konkretny sposób, otwartą ku górze, więc możecie na ten gest zareagować tak, aby dać mu do zrozumienia, że nie chcecie być całowane, np. ujmując jego dłoń w obie swoje dłonie i formując jedną z nich uścisk, a drugą przytrzymując od wierzchu - to nie będzie nietaktowne.
Po to są zasady dobrego wychowania, żeby obie strony czuły się swobodnie a przy tym obie mogły prezentować swoim zachowaniem klasę i kulturę osobistą. Zakazywanie tego jest czystym nonsensem i krzywdą dla kultury jako takiej.
@kkij Taką postawę i takie wytłumaczenie rozumiem i szanuję. Mnie się osobiście nie zdarza coś takiego, ale jeśli mówisz, że Tobie owszem, to nie mam powodów Ci nie wierzyć. Mogę jedynie zaproponować, aby nie wyciągać ręki do przywitania jako pierwsza, wówczas łatwiej przewidzieć intencje mężczyzny.
@Laviol dzięki za komentarz ,bardzo rzeczowa wypowiedz dyskusja jaka się wywiązała pod demotem jasno pokazuje że jednak spora część kobiet i meżczyzn nie zna zasad, przez co dochodzi do nieporozumień i jak się okazuje wcale kobiety nie są bezbronne wystarczy odpowiednio podać dłoń na przywitanie, pozdrawiam
@7th_Heaven dobrze powiedziane, okazuje się że kobiety nie są tak do końca bezbronne trochę wiedzy i można kulturalnie z wybrnąć z sytuacji nie urażając nikogo, fajna dyskusja się wywiązała być może pomoże to innym i teraz nie będzie nieporozumień, pozdrawiam
@Marcin2018 Ja czuję się niezręcznie, obojętnie kto by to robił. Jak napisałam wcześniej, cieszę się, że ten zwyczaj zanika, ale zakaz? nieee... Mam nadzieję, że samo przeminie.
To nie kobiety, tylko jakiś podgatunek, nie wiem jak on powstał, ale mniemam, że dość szybko przeminie. Parafrazując pewnego pana "bo kto by to bzykał?"
@Marcin2018 Feministki. Piszesz o feministkach. Kobiety cały czas doceniają szarmanckich mężczyzn i kurtuazję. Natomiast dość przykre jest wrzucanie nas do jednego worka z feministkami.
@Melotte No właśnie. Normalne kobiety, nawet, jeżeli mają z tym jakiś problem, to umieją to kulturalnie rozwiązać, a nie wrzeszczą o jakieś zakazy i nakazy.
@Melotte faktycznie tego typu zachowanie najczęściej, jak nie zawsze można zaobserwować u feministek nie wiem tak jakby takie kobiety czuły się gorsze od mężczyzn, czasem takie wrażenie odnoszę a przecież wcale tak nie jest! , wiem że świat zwariował, dochodzi do absurdów i dziwnych sytuacji, wybacz jeśli poczułaś się urażona nie taki miałem cel chciałem rzeczowo i sensownie podyskutować bez hejtu i dowiedzieć się jak to w sumie jest, dla mnie ciekawa i pouczająca dyskusja, i jest nadzieja że są jeszcze kobiety które doceniają stare dobre wychowanie ,dzięki
@Marcin2018 Nie poczułam się urażona bo wiem, że zrobiłeś Demotywatora w ważnej kwestii i w dobrej wierze, ale wolałam wyjaśnić sprawę. Dziękuję za odpowiedź w tej materii :) Przyczyn zachowania feministek niestety nie wyjaśnię, bo również dla mnie są ich poglądy oraz pragnienia całkowicie absurdalne. Też z zainteresowaniem czytam wypowiedzi w tym temacie. Pozdrawiam.
@szczupacca Oczywiście, że feministki też są kobietami. Ale to niestety właśnie same feministki uzurpują sobie prawo występowania w imieniu wszystkich kobiet nie przyjmując do wiadomości, że część z nich ma własne zupełnie odmienne zdanie. Przykładem są choćby ich kolejne postulaty albo protesty, na których niosą dykty lub transparenty z napisami odnoszącymi się do kobiet. Uogólniają posługując się hasłem "my kobiety" przez co zawłaszczają prawo do decydowania o woli całej płci. Dlatego akcentuję różnicę między feministkami a pozostałymi kobietami, które nie mając ku temu żadnego powodu nie przybrały dodatkowego miana. Mogę nas co najwyżej nazywać "niefeministkami" lub "Kobietami, Które Nie Utożsamiają Się z Ruchem Feministycznym", ale to będzie brzmiało absurdalnie. Poza tym to właśnie feministki usiłują wprowadzać nowe określenia związane z kobietami.
Ekolog to człowiek, który skończył studia na kierunku ekologia, człowiek, który stara się dbać o ochronę środowiska jest po prostu człowiekiem dbającym o ochronę środowiska. A ten co się przykuwa do drzewa to ekoaktywista :)
Jeśli zaś chodzi o wywyższanie się to feministki uważają za przywilej stawiający je ponad inne kobiety właśnie to, że są feministkami. Podkreślają to przy każdej okazji niczym wytrawny weganin, student prawa, czy ekoaktywista, że są tym kim są - feministkami.
Co do słowotwórstwa: Proponuję od dziś używać zwrotu Pan Złoty Rączek, a nie Złota rączka.
Zamiast kierowca samochodu ciężarowego używajmy Kierowiec samochodu ciężarowego - będzie poprawnie:)
całowanie rąk zgodne z zasadami kultury dżentelmena odbywa się wg ściśle określonego schematu. Podczas pocałunku nie dotykamy dloni kobiety a jedynie cmokamy tuż nad dlonią. Dzieki temu nie dochodzi do "oślinienia" ręki.
Można powiedzieć, że jest do podanie dłoni, głeboki ukłon zakończony zamarkowanym pocałunkiem
Mnie obrzydza to że muszę komuś podać rękę, a co dopiero jeszcze ją całować(albo policzek)...
I jeszcze do tego miałbym się komuś kłaniać? :D a kobiety nie muszą się kłaniać? :P
Snobistyczny(bo ludzie to robiący często uważają się za "lepszych") niepotrzebny zwyczaj... jakby samo powitanie słowne i kiwnięcie głową nie mogło wystarczyć.
calowanie w reke to tylko kulturalny gest ktory powinien odbywac sie praktycznie bezdotykowo tzn jak w przypadku calowania sie z rodzina na powitanie. rzeczywiscie jesli nie potrafisz robic tego jak trzeba to lepiej daj sobie spokoj bo taka obsliniona reka to pewnie nic milego. nigdy jednak nie zrozumiem kaleczenia ojczystego jezyka przez kobiety uzywajac slow typu doktorka czy profesorka nawet nauczyciele polskiego juz tak mowia. brak slow na cos takiego...
Raczej się całuje po rączkach starsze panie, tak od 65 w górę. I papieża.
Odpowiedz@AlbiorixJako starsza pani bardzo nie lubię całowania po rękach, jako młoda pani - też nie lubiłam i to niezależnie od wieku i wyglądu "całowacza".
@Albiorix Papieża i biskupa całuje się w pierścień. Całuje się w rękę celebransa w Klasycznym Rycie Rzymskim podając mu np. biret (szacunek dla namaszczenia rąk, w których dokonuje się przeistoczenie), nestorom rodu lub stowarzyszenia, zwierzchnikom feudalnym. Można również niewiastę równego lub wyższego stanu, byleby była przynamniej podobnego wieku, bo jest wyżej w hierarchii towarzyskiej.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 November 2019 2019 22:32
@Obeznany dobry rzeczowy, sensowny i pouczający komentarz dzięki
@Marcin2018 Bardzo dziękuję.
@Obeznany Potwierdzam słowa @Marcin2018.
Cytując klasyka, "kobieta bez bolca dostaje..." sami wiecie czego XD.
OdpowiedzCo jak co, ale całowanie rąk jest okropne. Na szczęście już się tego nie robi. Ostatnio mnie tak przywitał jakiś obcy pan na rodzinnej imprezie narzeczonego. Zdążył już wznieść kilka toastów, a w wąsach miał resztki sałatki. Z trudem się powstrzymałam przed skrzywieniem się i od razu pobiegłam umyć ręce.
Odpowiedz@kawanalawe dzięki za wypowiedz, zastanawiam sie z reszta jak powyżej wspomniałem czy robiło by to różnice gdyby to był młody, przystojny zadbany nie pijany facet bez wąsa???? ;) było by mniej obrzydzające? i czy jest to aż tak duża różnica miedzy podaniem ręki którą nomen omen ktoś mógł nie umyć po wyjsciu z toalety a wszyscy chyba wiedzą jak mężczyźni sikają:/ a muśnieciem ustami wierzchu dłoni....
@kkij to jest oczywiste chodziło mi raczej że samo podanie ręki może być już obrzydliwe i czy to oznacza ze za jakiś czas nawet ręki nikomu już nie będziemy podawali, osobiście nie widzę problemu w całowaniu po ręce podobnie jak w policzek na powitanie a że interesuję się historią i tradycja to chciałbym poznać zdanie innych, wiem ze demotywatory to ciężki temat do dyskusji bo zazwyczaj hejt no ale może jednak inaczej będzie i się okaże że się da :)
@Marcin2018, sądzę, że panie mają problem z całowaniem w dłoń z kilku powodów, a jednym z nich jest fakt, że panowie nie mają pojęcia kiedy i jak to robić. Bo po pierwsze, nie każdą napotkaną i nie w każdych okolicznościach, po drugie, to zaledwie muśnięcie dłoni, a nie soczysty całus, po którym ma się ochotę wytrzeć. Poza tym, kobieta inaczej podaje rękę do pocałunku, a inaczej do zwykłego uścisku, dając tym samym sygnał do formy powitania. Chyba panowie nie potrafią tego odróżniać. Zdarzało się, że panowie podrywali mi rękę do góry, żeby złożyć całusa, nie wspominając o tym, że zapomnieli/nie wiedzieli, iż pocałunkowi towarzyszy lekki ukłon. Wszak w tym zwyczaju chodzi o okazanie szacunku, a nie przyłożenie sobie kobiecej dłoni do ust w pozycji wyprostowanej ;)
Sama nie podaję dłoni do pocałunku, witam się "po męsku", ale jak już się trafi "gentelman" to się nie obruszam. Podobno królowa brytyjska pozwalała całować swoją dłoń tylko Polakom, wiedząc jak to dla nich ważne ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 November 2019 2019 21:37
@kkij ja nie wiem, czy wam ludzie te ręce porywają na siłę? przecież całuje się dłoń, która jest wyciągnięta, nie porywa się jej kobiecie od ciała, nie odwraca się jej też, kiedy jest ułożona do uścisku. Jeżeli mężczyzna wyciąga do Was dłoń w celu ujęcia i ucałowania Waszej, to również wyciąga ją w konkretny sposób, otwartą ku górze, więc możecie na ten gest zareagować tak, aby dać mu do zrozumienia, że nie chcecie być całowane, np. ujmując jego dłoń w obie swoje dłonie i formując jedną z nich uścisk, a drugą przytrzymując od wierzchu - to nie będzie nietaktowne.
Po to są zasady dobrego wychowania, żeby obie strony czuły się swobodnie a przy tym obie mogły prezentować swoim zachowaniem klasę i kulturę osobistą. Zakazywanie tego jest czystym nonsensem i krzywdą dla kultury jako takiej.
@kkij Taką postawę i takie wytłumaczenie rozumiem i szanuję. Mnie się osobiście nie zdarza coś takiego, ale jeśli mówisz, że Tobie owszem, to nie mam powodów Ci nie wierzyć. Mogę jedynie zaproponować, aby nie wyciągać ręki do przywitania jako pierwsza, wówczas łatwiej przewidzieć intencje mężczyzny.
@Laviol dzięki za komentarz ,bardzo rzeczowa wypowiedz dyskusja jaka się wywiązała pod demotem jasno pokazuje że jednak spora część kobiet i meżczyzn nie zna zasad, przez co dochodzi do nieporozumień i jak się okazuje wcale kobiety nie są bezbronne wystarczy odpowiednio podać dłoń na przywitanie, pozdrawiam
@7th_Heaven dobrze powiedziane, okazuje się że kobiety nie są tak do końca bezbronne trochę wiedzy i można kulturalnie z wybrnąć z sytuacji nie urażając nikogo, fajna dyskusja się wywiązała być może pomoże to innym i teraz nie będzie nieporozumień, pozdrawiam
@Laviol ciekawostka z tą królową czego to człowiek się nie dowie :O , nie zdawałem sobie sprawy, fajny gest ze strony królowej .
@Marcin2018 Ja czuję się niezręcznie, obojętnie kto by to robił. Jak napisałam wcześniej, cieszę się, że ten zwyczaj zanika, ale zakaz? nieee... Mam nadzieję, że samo przeminie.
bo w rękę całuje się damy
Odpowiedz@igloo_72 A nie prostytutki czy feministki.
To nie kobiety, tylko jakiś podgatunek, nie wiem jak on powstał, ale mniemam, że dość szybko przeminie. Parafrazując pewnego pana "bo kto by to bzykał?"
Odpowiedz@Marcin2018 Feministki. Piszesz o feministkach. Kobiety cały czas doceniają szarmanckich mężczyzn i kurtuazję. Natomiast dość przykre jest wrzucanie nas do jednego worka z feministkami.
Odpowiedz@Melotte No właśnie. Normalne kobiety, nawet, jeżeli mają z tym jakiś problem, to umieją to kulturalnie rozwiązać, a nie wrzeszczą o jakieś zakazy i nakazy.
@Melotte faktycznie tego typu zachowanie najczęściej, jak nie zawsze można zaobserwować u feministek nie wiem tak jakby takie kobiety czuły się gorsze od mężczyzn, czasem takie wrażenie odnoszę a przecież wcale tak nie jest! , wiem że świat zwariował, dochodzi do absurdów i dziwnych sytuacji, wybacz jeśli poczułaś się urażona nie taki miałem cel chciałem rzeczowo i sensownie podyskutować bez hejtu i dowiedzieć się jak to w sumie jest, dla mnie ciekawa i pouczająca dyskusja, i jest nadzieja że są jeszcze kobiety które doceniają stare dobre wychowanie ,dzięki
@Marcin2018 Nie poczułam się urażona bo wiem, że zrobiłeś Demotywatora w ważnej kwestii i w dobrej wierze, ale wolałam wyjaśnić sprawę. Dziękuję za odpowiedź w tej materii :) Przyczyn zachowania feministek niestety nie wyjaśnię, bo również dla mnie są ich poglądy oraz pragnienia całkowicie absurdalne. Też z zainteresowaniem czytam wypowiedzi w tym temacie. Pozdrawiam.
@szczupacca Oczywiście, że feministki też są kobietami. Ale to niestety właśnie same feministki uzurpują sobie prawo występowania w imieniu wszystkich kobiet nie przyjmując do wiadomości, że część z nich ma własne zupełnie odmienne zdanie. Przykładem są choćby ich kolejne postulaty albo protesty, na których niosą dykty lub transparenty z napisami odnoszącymi się do kobiet. Uogólniają posługując się hasłem "my kobiety" przez co zawłaszczają prawo do decydowania o woli całej płci. Dlatego akcentuję różnicę między feministkami a pozostałymi kobietami, które nie mając ku temu żadnego powodu nie przybrały dodatkowego miana. Mogę nas co najwyżej nazywać "niefeministkami" lub "Kobietami, Które Nie Utożsamiają Się z Ruchem Feministycznym", ale to będzie brzmiało absurdalnie. Poza tym to właśnie feministki usiłują wprowadzać nowe określenia związane z kobietami.
Ekolog to człowiek, który skończył studia na kierunku ekologia, człowiek, który stara się dbać o ochronę środowiska jest po prostu człowiekiem dbającym o ochronę środowiska. A ten co się przykuwa do drzewa to ekoaktywista :)
Jeśli zaś chodzi o wywyższanie się to feministki uważają za przywilej stawiający je ponad inne kobiety właśnie to, że są feministkami. Podkreślają to przy każdej okazji niczym wytrawny weganin, student prawa, czy ekoaktywista, że są tym kim są - feministkami.
@Melotte pozwolisz, że również podpiszę się pod Twoim komentrzem? :) bardzo mi się spodobał
@Melotte Przepraszam, ze nie klaszczę, ale ciężko tu literami ruchome ręce wyrysować. +
@7th_Heaven Zapraszam, zapraszam :) Bardzo dziękuję za uprzejme słowa.
@Fragglesik Bardzo dziękuję i kłaniam się nisko :)
Dobry pomysł.Też nie lubię całować obcej kobiety po rękach, bo nie wiem, co chwilę wcześniej z nimi robiła...o_O ;))))
OdpowiedzCo do słowotwórstwa: Proponuję od dziś używać zwrotu Pan Złoty Rączek, a nie Złota rączka.
OdpowiedzZamiast kierowca samochodu ciężarowego używajmy Kierowiec samochodu ciężarowego - będzie poprawnie:)
Większość kobiet, które znam, nie uważa tego za molestowanie, tylko za obrzydliwy zwyczaj.
OdpowiedzJak większość mężczyzn ktorych ja znam
OdpowiedzŻona powiedziała mi, że obrzydza ją, kiedy jakiś menel (lub nie-menel) dotyka ohydną gębą jej dłoń
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 November 2019 2019 22:10
OdpowiedzSzanowni Państwo,
Odpowiedzcałowanie rąk zgodne z zasadami kultury dżentelmena odbywa się wg ściśle określonego schematu. Podczas pocałunku nie dotykamy dloni kobiety a jedynie cmokamy tuż nad dlonią. Dzieki temu nie dochodzi do "oślinienia" ręki.
Można powiedzieć, że jest do podanie dłoni, głeboki ukłon zakończony zamarkowanym pocałunkiem
A co Ci przeszkadza w feminatywach? tak bardzo razi to twoje męskie wybujałe ego?
OdpowiedzMnie obrzydza to że muszę komuś podać rękę, a co dopiero jeszcze ją całować(albo policzek)...
OdpowiedzI jeszcze do tego miałbym się komuś kłaniać? :D a kobiety nie muszą się kłaniać? :P
Snobistyczny(bo ludzie to robiący często uważają się za "lepszych") niepotrzebny zwyczaj... jakby samo powitanie słowne i kiwnięcie głową nie mogło wystarczyć.
calowanie w reke to tylko kulturalny gest ktory powinien odbywac sie praktycznie bezdotykowo tzn jak w przypadku calowania sie z rodzina na powitanie. rzeczywiscie jesli nie potrafisz robic tego jak trzeba to lepiej daj sobie spokoj bo taka obsliniona reka to pewnie nic milego. nigdy jednak nie zrozumiem kaleczenia ojczystego jezyka przez kobiety uzywajac slow typu doktorka czy profesorka nawet nauczyciele polskiego juz tak mowia. brak slow na cos takiego...
Odpowiedz