Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
611 647
-

Zobacz także:


J jonaszewski
-2 / 6

@sebastos Bzdura. Gdyby to było 500 plus, to dialog zaczynałby się od "Czy mogę wziąć z TWOJEJ kieszeni pieniądze i kupić SOBIE prezent, oddając CZĘŚĆ tych pieniędzy koleżance, która jest urzędniczką?".

pokos
+13 / 17

W niektórych kwestiach państwo idzie o krok dalej: bierze kasę i prezentu nie daje.

Odpowiedz
G gregory1982
+4 / 6

Zgadzam się w 100% .
Tylko czy nie te wszystkie + + + mieli byśmy mniejsze podatki ?

Odpowiedz
A ababoli
-5 / 9

@gregory1982 podatki jakie były takie są. PiS swoje programy finansuje z pieniędzy które wcześniej trafiały do złodzieji i mafii.

A activefun
+5 / 9

@ababoli wszyscy pisowcy tak mówią, a wzrosło 20 podatków i doszło kilka nowych;)

S konto usunięte
0 / 0

Tylko to się nie spina w całość. Znaczy budżet.

Q qbpm
+5 / 5

@ababoli Przy każdej wypłacie, przy każdych zakupach państwo zabiera mi moje pieniądze z portfela.

J jonaszewski
0 / 2

@ababoli Żeby się nie licytować na to, co się komu wydaje, po prostu policzmy.
Minister Rafalska podaje, że koszt programu 500 plus to 40 mld zł rocznie.
Obciążenie dla obywatela możemy liczyć na dwa sposoby: uśrednić dla każdego Polaka lub ująć samych pracujących. Pracujących mamy w Polsce (wg GUS) 16,5 mln, czyli każdy rocznie płaci na ten program 2400 zł, tj. 200 zł miesięcznie.
Ponieważ jednak podatki płacimy wszyscy, np. VAT, a nie tylko osoby pracujące, ja wybrałbym metodę per capita, co znaczy, że KAŻDY Polak daje na program ok. 1100 zł rocznie, tj. 91 zł miesięcznie.
Programem objętych jest 6,8 mln dzieci. Statystyczna Polka rodzi 1,5 dziecka, a więc możemy przyjąć, że dzieci ma 4,5 mln rodzin, czyli ok. 9 mln rodziców (im więcej przybliżeń, tym bardziej rozwadniają się dane, bo nie uwzględniamy np. sierot, rodzin zastępczych i samotnych rodziców, ale to nie temat na komentarz na demotach...).

A więc na 38 mln Polaków za beneficjentów programu 500 plus uznać możemy 9 mln rodziców plus 6,8 mln dzieci = 15,8 mln ludzi. Oni otrzymują 500 zł na dziecko pomniejszone o koszt 91 zł miesięcznie. Natomiast 22,2 mln Polaków na nich płaci te 91 zł miesięcznie, nie otrzymując nic w zamian.

Po stronie kosztów programu należy dodać jeszcze dwie rzeczy: wpompowanie 40 mld zł na rynek w postaci transferów socjalnych znacznie przyspieszyło inflację, czyli wszyscy Polacy płacą dużo więcej za swoje zakupy, przede wszystkim podstawowe dobra konsumpcyjne, jak żywność.
Po drugie, koszt programu to musi być więcej niż 40 mld zł, bo przecież obsługa programu kosztuje. Koszt obsługi jednego wniosku w 2016 roku wynosił od 89 zł do 489 zł plus prowizja 1–2% dla urzędu wypłacającego świadczenie. W wariancie optymistycznym każdy wniosek kosztuje więc 140 zł rocznie, czyli przy 6,8 mln wniosków będzie to 952 mln zł. Dla każdego z Polaków dodatkowe 25 zł miesięcznie.

Podsumowując, każdy Polak płaci ok. 116 zł miesięcznie (o ile nie więcej), a część otrzymuje zwrot w wysokości 500 zł na dziecko. Dodatkowo w ciągu ostatnich lat bardzo przyspieszyła inflacja, m.in. z powodu programu 500 plus, więc wszyscy płacimy więcej za zakupy. A to znaczy, że realna wartość tych 500 zł wynosi najwyżej 300 zł.

Możemy oczywiście robić dzieci, ale jak widzisz, i tak sami sobie na nie płacimy.

A ababoli
-5 / 7

@jonaszewski A zabrał ci ktoś z portfela te pieniądze? Bo mi nie.

Q qbpm
0 / 4

@ababoli No bo rząd tak robi, żebyś tego w portfelu nie widział, co nie znaczy, że ich nie zabiera.
Przed wypłatą masz zabierane 1/3 tego co wypracowałeś, więc tych pieniędzy twój portfel nawet nie widział, mimo, że je wypracowałeś, i powinny być twoje. Gdy kupujesz coś, sprzedawca musi zapłacić VAT, więc te pieniądze, które były w twoim portfelu, nie idą w całości do sprzedawcy, tylko minus VAT.

A ababoli
-1 / 3

@qbpm Ale to sprzedawca płaci a nie ja. A podatek od wypłaty jest taki jak był.

J jonaszewski
+2 / 2

@ababoli Tak, tak, sprzedawca płaci. I podatek od firm płaci sprzedawca. I składki. I wszystko inne płacą sprzedawcy ;) A sprzedawcom kasa sama w kieszeni rośnie.
Kupowałeś coś kiedyś w sklepie? Widziałeś w życiu paragon? Widziałeś na nim napis "VAT"? Jeśli nie, to zobacz sobie - i będziesz wtedy wiedział, ile zapłaciłeś.

A ababoli
-3 / 5

@jonaszewski Ja płacę tylko sprzedawcy. Jak tobie każą jeszcze dodatkowo płacić to chyba cię ktoś robi w balona :-D

J jonaszewski
0 / 0

@ababoli Być może trollujesz, być może jesteś zwyczajnie tępy, ale mimo to spróbuję jeszcze raz Cię przekonać, że sprzedawca nie posiada własnych pieniędzy, póki ich od Ciebie nie dostanie. Istotnie jest tytularnym płatnikiem podatku VAT, jednak w całości przerzuca go na klienta, tzn. na Ciebie. Gdyby nie VAT, o tyleż właśnie byłaby mniejsza kwota, którą płacisz sprzedawcy.
Jeśli tego nie rozumiesz, jesteś wymarzonym klientem - można Ci wliczyć w cenę wszystko, a potulnie to łykniesz, bo przecież "ja płacę tylko sprzedawcy".

S starvolwer
0 / 6

Wcześniej było inaczej. Biorę twoją kasę dla siebie i nic z tego nie będziesz miał. Jednak wolę tak jak jest teraz.

Odpowiedz
UCHACHANY
-4 / 4

Widzę, że 500+ i "propaganda tvp" to wszelkie zło tego świata. Jak w jakiejś sekcie. Wskazano wam wroga i tego się trzymacie. Ceny rosną - wina 500+, Przegraliście wybory - wina tvp.

Odpowiedz