Chciałbym poznać "te liczby stanu wojennego" w porównaniu do rządu pis. Ile zginęło, ile wyjechało i ilu jest oskarżonych. A i o podwyżkach też proszę nie zapomnieć.
Zresztą jest cała masa dokumentów to potwierdzających, a wy jakie dowody macie poza słowem Jaruzelskiego chroniącego własny tyłek? Jakoś szybciej zaufam wywiadowi NATO niż człowiekowi dla którego strach przed interwencjom ZSRR służył do osiągania własnych celów. Przecież Wrona robiła wszystko by ludzie w tą bujdę o planowanej interwencji uwierzyli i ze strachu nie działali zbyt otwarcie przeciwko władzy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 December 2019 2019 14:50
@Elathir Fajnie jest siedzieć wygodnie w fotelu, mając wgląd do dostępnej obecnie wiedzy na ten temat i oceniać z tej perspektywy ludzi, którzy musieli podjąć szybką decyzję, takiej wiedzy ówcześnie nie mając, mając natomiast wizję bardzo prawdopodobnej interwencji Rosji.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 13 December 2019 2019 18:34
@Elathir To, że Ruscy nie mieli zamiaru interweniować żeby gasić strajki i demonstracje, nie oznacza, że tak samo zachowaliby się w obliczu każdego rozwoju sytuacji - np. wojny domowej albo skutecznego obalenia rządu PZPR.
Putin na Ukrainie też nie gasił Majdanu. Do końca liczył, że Janukowycz zrobi z tym porządek. Ale kiedy tamten upadł, szybko zadbał o swoje - Krym, Donbas...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 December 2019 2019 21:03
@pawel1148 Racja, racja 100%. Dobrze, bardzo dobrze napisane. Można mówić różne rzeczy, ale poświęcenia i zwycięstwa Rosjanom nie sposób zabrać. To były trudne czasy dla wszystkich. Oni postawili na szalę wszystko co mieli. Ci zwykli szeregowcy nawet nie mieli pojęcia o polityce, własną krwią okupili zwycięstwo nad faszyzmem. Taki jest niezaprzeczalny fakt.
Tyle, że taka była tez analiza ówczesnego wywiadu NATO. I jasne, że komunistom nie wierzę, ale ani Rosyjskim ani Polskim. Osobiście obstawiam, na podstawie tego co wyczytałem, że gdyby Jaruzelski nie dał rady opanować sytuacji, to armia UW nie weszła by do Polski a po prostu Jaruzelski skończyłby jak
Bierut (wycieczka do Rosji w jedną stronę) a na jego miejsce postawiliby kogoś kto by ten stan wojenny wprowadził.
Stan wojenny był nieunikniony, ale nie dla naszego dobra, a dla bezpieczeństwa KC PZPR. Gdyby go nie wprowadzili to ruskie zmieniłyby KC na takie, które by wprowadziło. A w narodzie jest silne przekonanie o możliwej interwencji, bo z dokumentów wynika, że taką propagandę bardzo silniej prowadziła Wrona w celu ograniczenia oporu. Ludzie wtedy nie wiedzieli o problemach wojsk UW a w pamięci mieli Węgry czy Czechy. Propaganda jednak działała i mało kto wiedział wtedy, że brakowało zasobów na taką interwencję. KC oczywiście wiedziało ale nie szary Kowalski.
@wojekwiesiek w przytoczonym przez ciebie artykule nie ma nic na temat prawdopodobieństwa inwazji. Ot jedno zdanie, że brali taki wariant pod uwagę. Tyle że, pod uwagę bierze się nawet te warianty, w które się nie wierzy. Ja podrzuciłem ci artykuły, które wprost cytują dokumenty NATO z tego okresu
„Jaruzelski musiał być pod rosnącą presją, zarówno ze strony twardogłowych w partii, jak i Moskwy, by powstrzymać oczywisty rozpad władzy w Polsce. Przeczuwał też być może, że musi działać w celu uprzedzenia apeli twardogłowych o pomoc ZSRR” – brzmi natowska analiza z 13 grudnia 1981 roku.
W ocenie NATO armia sowiecka nie zamierzała interweniować w Polsce, chyba że w wyniku wprowadzenia stanu wojennego doszłoby do rozlewu krwi.
„Gdyby policja lub armia otworzyły ogień, ryzyko pogorszenia się sytuacji do punktu, w którym radziecka interwencja byłaby prawdopodobna, wrosłoby”, ale „do tej pory nie odnotowano żadnych oznak ruchów wojsk sowieckich” – podkreśla się w treści dokumentu.
Dokumenty zarówno sowieckie jak i natowskie z tego okresu są już dość jawne. Ty opierasz się na domysłach i własnym wnioskowaniu z niepełnych danych.
i z tej okazji pis składa projekt ustawy karającej sędziów za sprzeciw wobec władzy. Niby krytykują komuchów, a sami niczym się od nich nie różnią. Nie wiem, kto doradził im złożenie w nocy z 12 na 13 grudnia projektu takiej ustawy.
Znowu wałkowanie, że nie osądzono winnych. Kiedy wreszcie do tych wszystkich zwolenników dekomunizacji dotrze, że komuniści oddali władzę W ZAMIAN za to, że nie będą sądzeni? Takie były warunki transformacji ustrojowej. Gdyby mieli być sądzeni, to by po dobroci nie oddali władzy. Układ został zawarty i pozamiatane. Można dyskutować czy zgoda na takie warunki była słuszna czy nie, ale zmienić tego się nie da.
Wybaczcie, ale żeby na tak złożony i trudny temat, jak wprowadzenie stanu wojennego, patrzeć zero-jedynkowo i przedstawiać tylko jedną stronę medalu, to trzeba albo być idiotą, albo mieć za idiotów innych. Szkoda autorze, że nie wspomniałeś o wizji interwencji ze strony Rosji.
Wojska radzieckie stały przy wschodnich granicach Polski, czekając na rozkaz wkroczenia.
Mieszkańcy tzw "ściany wschodniej" od Podlasia do Bieszczad, słyszeli wzmożony hałas "motorów"
Popytajcie "starych ludzi" z tamtych terenów...
A co to mogło być? Traktory?!!!
Armia Czerwona tylko czekała na rozkaz Breżniewa, aby przekroczyć Bug i wkroczyć do Polski! Nie bronię Jaruzelskiego, ale Stan Wojenny był sposobem na uniknięcie "Czechosłowacji '68.
@Aarcticfrost
Obawiam się, że to nie była by Czechosłowacja 68 a raczej Węgry 56.
I dzisiaj moglibyśmy świętować kolejne upadłe powstanie z dziesiątkami tysięcy ofiar.
Bo to nie jest prawda tylko bajka propagowana przez Wrone. Radzieckie, Polskie i Amerykańskie dokumenty mówią o niechęci UW do interwencji.Powód był trywialny, brak zasobów.
@wojekwiesiek rozważają tez co zrobić na wypadek inwazji kosmitów. Natomiast wprost w analizach, dostępnych publicznie, w artykułach, które tu linkowałem były odnośniki, określały prawdopodobieństwo interwencji ZSRR jako minimalne. Jeżeli uzupełnimy o to akta Rosyjskie maluje się nam obraz prawie niemożliwego scenariusza. A plany były, bo wiadomo, że trzeba się przygotować na każdą możliwość.
Tylko ok. 100 ofiar. Fakt. O 100 za dużo. Ale... Przewrót majowy gloryfikowanego Marszałka Piłsudskiego kosztował życie 379 osób (215 żołnierzy i 164 osoby cywilne), a około 1000 osób zostało rannych. Stan wojenny był perfekcyjnie przygotowana operacją. I już za to powinniśmy być wdzięczni Generałowi. Nie utopił kraju we krwi, choć wielu chciałoby takiego scenariusza. Byłoby co świętować.
Najlepsza jest ta milionowa emigracja. W czasach, gdy najpewniejszym sposobem opuszczenia kraju było porwanie samolotu. bo o paszporcie można było pomarzyć.
1) 1mln emigrantow w 80-89 robi wrazenie, ale to 9 lat, ktore zestawiajac to z 6 latami rzadow popisu gdzie szacuje sie ze polske opuscilo 3 miliony mieszkancow. czyli po dojsciu do wladzy postsolidarnosciowcow (czlonkowie obu partii maja taki rodowod) emigracja w polsce byla ponad 4 krotnie wieksza
2) liczba osob postawiona przed sadami, tez trzeba rozwazyc indiwidualnie, ile w danej sprawie bylo dzialan antykomunistycznej a ile zostalo pod to podciagniete przez "bohaterow". a sa przypadki gdzie do zwyklych huliganskich wystepkow dorabiano "antykomunistyczny" manifest.
3) 250% podwyzki cen zywnosci - przypomne ze na polske nalozono embargo, a zwiazki zawodowe oplacane przez "wrogi" wywiad namawialy pracownikow do strajku. w takich warunkach trudno o inne rezultaty niz masowe podwyzki zywnosci. nawet gdyby rzad sie zdymisjonowal od razu, toludzie odczuli by skutki tego od razu
@mieteknapletek
Ad 1 - obiektywnie trzeba przyznać, że różnica w ilości emigrantów wynika z tego, że wtedy emigracja w dla znakomitej większości ludzi była nielegalna. Gdyby wtedy granice były otwarte to exodus nabrałby iście biblijnych rozmiarów.
Nie wiem, nie pamietam zbyt dobrze ale wesolo nie bylo. Najlepiej pamietam jak moj ojciec byly zolnierz zawodowy powiedzial ze gdyby nie stan wojenny to wojska radzieckie by spacyfikowaly caly ten bunt, mowil ze juz przy granicy staly. Poplakal sie . Nigdy nie nalezal do partii a na komunie mojej siostry poszedl w mundurze do kosciola. Niewielu zdaje sobi spawe jak mial przej....ne po czyms takim
Za 30 lat nikt o tym nie będzie pamiętał i przestaną wałkować w kółko Macieju o stanie wojennym. Za dużo żyjemy historią a za mało patrzymy w przyszłość dlatego w głowach tak wielu ludzi nadal siedzi PRL...
Jedno zasadnicze pytanie dla zwolenników stanu wojennego wtedy. Gdyby Rosja faktycznie chciała zaatakować Polskę w latach 80. To jakim sposobem stan wojenny miałby ich powstrzymać? Obawiali by się armi którą mogli by pokonać w kilka dni?
@Miku01
Pacyfikowanie rebeliantów siłami wewnętrznymi było mniej szkodliwe wizerunkowo niż wkroczenie obcych wojsk. W tych czasach ferment w krajach bloku socjalistycznego narastał i niewiele potrzeba było by wybuchło im tow twarz. Jak pokazała historia było to tylko odłożenie nieuniknionego, ale wtedy wydawać się mogło, że sprawa przyschnie.
@bazyl73
Mi chodziło by podał ktoś zalety stanu wojennego. Gdyż ich nie dostrzegam. Bo według twojego komentarza "Pacyfikowanie rebeliantów siłami wewnętrznymi było mniej szkodliwe wizerunkowo" oznacza iż Jaruzelski tylko zrobił przysługę Sowietom, a ja tak jak wspomniałem czekam na komentarze osób które popierają ten stan wojenny by podali argumentu dlaczego to było słuszne w interesie Polski.
A podobno był taki opozycjonista o stalowych nerwach co te atrakcje przespał, a potem poszedł do kościoła się pomodlić za pobitych i aresztowanych. Ciekawe jak on się nazywał, bo mi to uciekło z pamięci.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 December 2019 2019 12:21
Skąd znowu te 100 ofiar śmiertelnych? Znowu dodajecie ofiary wypadków drogowych?
Odpowiedz@esbek2 A w 2019 tylko w okresie wakacji zginęły 582 osoby w wypadkach drogowych.
@esbek2 http://13grudnia.org.pl/ofiary
masz z imienia i nazwiska
Chciałbym poznać "te liczby stanu wojennego" w porównaniu do rządu pis. Ile zginęło, ile wyjechało i ilu jest oskarżonych. A i o podwyżkach też proszę nie zapomnieć.
Odpowiedzciekawie by było. na tym przykładzie, poczekajmy 38 lat...
Bardzo dobrze że został wprowadzony. Ocalono w ten sposób tysiące Polaków.
Odpowiedz@andre53 kogo i przed kim? ZSRR nie miał najmniejszego zamiaru interweniować, co wynika jasno z nagrań.
@Elathir Bo ty tam byłeś,widziałeś,słyszałeś.Faktycznie w doopie byłeś,goowno słyszałeś.
https://wiadomosci.wp.pl/zsrr-nie-mial-zamiaru-atakowac-polski-6031650925752961a
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/370767,stan-wojenny-w-oczach-amerykanow-relacja-prof-richarda-pipesa.html
Zresztą jest cała masa dokumentów to potwierdzających, a wy jakie dowody macie poza słowem Jaruzelskiego chroniącego własny tyłek? Jakoś szybciej zaufam wywiadowi NATO niż człowiekowi dla którego strach przed interwencjom ZSRR służył do osiągania własnych celów. Przecież Wrona robiła wszystko by ludzie w tą bujdę o planowanej interwencji uwierzyli i ze strachu nie działali zbyt otwarcie przeciwko władzy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 December 2019 2019 14:50
@Elathir Fajnie jest siedzieć wygodnie w fotelu, mając wgląd do dostępnej obecnie wiedzy na ten temat i oceniać z tej perspektywy ludzi, którzy musieli podjąć szybką decyzję, takiej wiedzy ówcześnie nie mając, mając natomiast wizję bardzo prawdopodobnej interwencji Rosji.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 December 2019 2019 18:34
Tylko, że to Jaruzelski o tą interwencję zabiegał jak wynika z dokumentów.
Chyba przed podwyższonym cholesterolem.
@Elathir To, że Ruscy nie mieli zamiaru interweniować żeby gasić strajki i demonstracje, nie oznacza, że tak samo zachowaliby się w obliczu każdego rozwoju sytuacji - np. wojny domowej albo skutecznego obalenia rządu PZPR.
Putin na Ukrainie też nie gasił Majdanu. Do końca liczył, że Janukowycz zrobi z tym porządek. Ale kiedy tamten upadł, szybko zadbał o swoje - Krym, Donbas...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 December 2019 2019 21:03
@pawel1148 Racja, racja 100%. Dobrze, bardzo dobrze napisane. Można mówić różne rzeczy, ale poświęcenia i zwycięstwa Rosjanom nie sposób zabrać. To były trudne czasy dla wszystkich. Oni postawili na szalę wszystko co mieli. Ci zwykli szeregowcy nawet nie mieli pojęcia o polityce, własną krwią okupili zwycięstwo nad faszyzmem. Taki jest niezaprzeczalny fakt.
@wojekwiesiek wierzymy ruskim,oni nas nigdy nie okłamali i nie zawiedli :D nato spreparowało dowody xd
lemingoza w akcji :D
@wojekwiesiek ani tym ani tym,ale wole jako sojusznikow amerykanow,gardze ruskimi :)
Tyle, że taka była tez analiza ówczesnego wywiadu NATO. I jasne, że komunistom nie wierzę, ale ani Rosyjskim ani Polskim. Osobiście obstawiam, na podstawie tego co wyczytałem, że gdyby Jaruzelski nie dał rady opanować sytuacji, to armia UW nie weszła by do Polski a po prostu Jaruzelski skończyłby jak
Bierut (wycieczka do Rosji w jedną stronę) a na jego miejsce postawiliby kogoś kto by ten stan wojenny wprowadził.
Stan wojenny był nieunikniony, ale nie dla naszego dobra, a dla bezpieczeństwa KC PZPR. Gdyby go nie wprowadzili to ruskie zmieniłyby KC na takie, które by wprowadziło. A w narodzie jest silne przekonanie o możliwej interwencji, bo z dokumentów wynika, że taką propagandę bardzo silniej prowadziła Wrona w celu ograniczenia oporu. Ludzie wtedy nie wiedzieli o problemach wojsk UW a w pamięci mieli Węgry czy Czechy. Propaganda jednak działała i mało kto wiedział wtedy, że brakowało zasobów na taką interwencję. KC oczywiście wiedziało ale nie szary Kowalski.
@wojekwiesiek w przytoczonym przez ciebie artykule nie ma nic na temat prawdopodobieństwa inwazji. Ot jedno zdanie, że brali taki wariant pod uwagę. Tyle że, pod uwagę bierze się nawet te warianty, w które się nie wierzy. Ja podrzuciłem ci artykuły, które wprost cytują dokumenty NATO z tego okresu
„Jaruzelski musiał być pod rosnącą presją, zarówno ze strony twardogłowych w partii, jak i Moskwy, by powstrzymać oczywisty rozpad władzy w Polsce. Przeczuwał też być może, że musi działać w celu uprzedzenia apeli twardogłowych o pomoc ZSRR” – brzmi natowska analiza z 13 grudnia 1981 roku.
W ocenie NATO armia sowiecka nie zamierzała interweniować w Polsce, chyba że w wyniku wprowadzenia stanu wojennego doszłoby do rozlewu krwi.
„Gdyby policja lub armia otworzyły ogień, ryzyko pogorszenia się sytuacji do punktu, w którym radziecka interwencja byłaby prawdopodobna, wrosłoby”, ale „do tej pory nie odnotowano żadnych oznak ruchów wojsk sowieckich” – podkreśla się w treści dokumentu.
Dokumenty zarówno sowieckie jak i natowskie z tego okresu są już dość jawne. Ty opierasz się na domysłach i własnym wnioskowaniu z niepełnych danych.
i z tej okazji pis składa projekt ustawy karającej sędziów za sprzeciw wobec władzy. Niby krytykują komuchów, a sami niczym się od nich nie różnią. Nie wiem, kto doradził im złożenie w nocy z 12 na 13 grudnia projektu takiej ustawy.
Odpowiedz@LordL poczuli nostalgię za czasami minionymi. W końcu to partia emerytowanych komuchów i resortowych dzieci. Oni komuny nie wspominają źle.
No dobra, część ma tam korzenie opozycyjne, ale mniejszość w władzach partii stanowią oni :P
Znowu wałkowanie, że nie osądzono winnych. Kiedy wreszcie do tych wszystkich zwolenników dekomunizacji dotrze, że komuniści oddali władzę W ZAMIAN za to, że nie będą sądzeni? Takie były warunki transformacji ustrojowej. Gdyby mieli być sądzeni, to by po dobroci nie oddali władzy. Układ został zawarty i pozamiatane. Można dyskutować czy zgoda na takie warunki była słuszna czy nie, ale zmienić tego się nie da.
OdpowiedzKtoś pisze historię na nowo...
OdpowiedzWybaczcie, ale żeby na tak złożony i trudny temat, jak wprowadzenie stanu wojennego, patrzeć zero-jedynkowo i przedstawiać tylko jedną stronę medalu, to trzeba albo być idiotą, albo mieć za idiotów innych. Szkoda autorze, że nie wspomniałeś o wizji interwencji ze strony Rosji.
OdpowiedzAle najwięksi dziś kombatanci smacznie wówczas spali do południa, lub pełnili dyżury w prokuraturze. Takich czasów dożyliśmy.
OdpowiedzWojska radzieckie stały przy wschodnich granicach Polski, czekając na rozkaz wkroczenia.
OdpowiedzMieszkańcy tzw "ściany wschodniej" od Podlasia do Bieszczad, słyszeli wzmożony hałas "motorów"
Popytajcie "starych ludzi" z tamtych terenów...
A co to mogło być? Traktory?!!!
Armia Czerwona tylko czekała na rozkaz Breżniewa, aby przekroczyć Bug i wkroczyć do Polski! Nie bronię Jaruzelskiego, ale Stan Wojenny był sposobem na uniknięcie "Czechosłowacji '68.
@Aarcticfrost
Obawiam się, że to nie była by Czechosłowacja 68 a raczej Węgry 56.
I dzisiaj moglibyśmy świętować kolejne upadłe powstanie z dziesiątkami tysięcy ofiar.
@Aarcticfrost Dlaczego dajecie minusy komuś, kto tylko pisze obiektywną prawdę?
Bo to nie jest prawda tylko bajka propagowana przez Wrone. Radzieckie, Polskie i Amerykańskie dokumenty mówią o niechęci UW do interwencji.Powód był trywialny, brak zasobów.
@wojekwiesiek rozważają tez co zrobić na wypadek inwazji kosmitów. Natomiast wprost w analizach, dostępnych publicznie, w artykułach, które tu linkowałem były odnośniki, określały prawdopodobieństwo interwencji ZSRR jako minimalne. Jeżeli uzupełnimy o to akta Rosyjskie maluje się nam obraz prawie niemożliwego scenariusza. A plany były, bo wiadomo, że trzeba się przygotować na każdą możliwość.
Tylko ok. 100 ofiar. Fakt. O 100 za dużo. Ale... Przewrót majowy gloryfikowanego Marszałka Piłsudskiego kosztował życie 379 osób (215 żołnierzy i 164 osoby cywilne), a około 1000 osób zostało rannych. Stan wojenny był perfekcyjnie przygotowana operacją. I już za to powinniśmy być wdzięczni Generałowi. Nie utopił kraju we krwi, choć wielu chciałoby takiego scenariusza. Byłoby co świętować.
OdpowiedzNajlepsza jest ta milionowa emigracja. W czasach, gdy najpewniejszym sposobem opuszczenia kraju było porwanie samolotu. bo o paszporcie można było pomarzyć.
Odpowiedznie zebym bronil zbrodniczego rezimu ale
Odpowiedz1) 1mln emigrantow w 80-89 robi wrazenie, ale to 9 lat, ktore zestawiajac to z 6 latami rzadow popisu gdzie szacuje sie ze polske opuscilo 3 miliony mieszkancow. czyli po dojsciu do wladzy postsolidarnosciowcow (czlonkowie obu partii maja taki rodowod) emigracja w polsce byla ponad 4 krotnie wieksza
2) liczba osob postawiona przed sadami, tez trzeba rozwazyc indiwidualnie, ile w danej sprawie bylo dzialan antykomunistycznej a ile zostalo pod to podciagniete przez "bohaterow". a sa przypadki gdzie do zwyklych huliganskich wystepkow dorabiano "antykomunistyczny" manifest.
3) 250% podwyzki cen zywnosci - przypomne ze na polske nalozono embargo, a zwiazki zawodowe oplacane przez "wrogi" wywiad namawialy pracownikow do strajku. w takich warunkach trudno o inne rezultaty niz masowe podwyzki zywnosci. nawet gdyby rzad sie zdymisjonowal od razu, toludzie odczuli by skutki tego od razu
@mieteknapletek
Ad 1 - obiektywnie trzeba przyznać, że różnica w ilości emigrantów wynika z tego, że wtedy emigracja w dla znakomitej większości ludzi była nielegalna. Gdyby wtedy granice były otwarte to exodus nabrałby iście biblijnych rozmiarów.
Dziś rocznica stanu wojennego i właśnie dziś, o 6 rano aresztowano Jacka Międlara. Przypadek?
Odpowiedz@michael112
Nad nacjonalistą mam się litować?
teraz dajom pienset i jest lepiej
OdpowiedzNie wiem, nie pamietam zbyt dobrze ale wesolo nie bylo. Najlepiej pamietam jak moj ojciec byly zolnierz zawodowy powiedzial ze gdyby nie stan wojenny to wojska radzieckie by spacyfikowaly caly ten bunt, mowil ze juz przy granicy staly. Poplakal sie . Nigdy nie nalezal do partii a na komunie mojej siostry poszedl w mundurze do kosciola. Niewielu zdaje sobi spawe jak mial przej....ne po czyms takim
OdpowiedzZa 30 lat nikt o tym nie będzie pamiętał i przestaną wałkować w kółko Macieju o stanie wojennym. Za dużo żyjemy historią a za mało patrzymy w przyszłość dlatego w głowach tak wielu ludzi nadal siedzi PRL...
OdpowiedzJedno zasadnicze pytanie dla zwolenników stanu wojennego wtedy. Gdyby Rosja faktycznie chciała zaatakować Polskę w latach 80. To jakim sposobem stan wojenny miałby ich powstrzymać? Obawiali by się armi którą mogli by pokonać w kilka dni?
Odpowiedz@Miku01
Pacyfikowanie rebeliantów siłami wewnętrznymi było mniej szkodliwe wizerunkowo niż wkroczenie obcych wojsk. W tych czasach ferment w krajach bloku socjalistycznego narastał i niewiele potrzeba było by wybuchło im tow twarz. Jak pokazała historia było to tylko odłożenie nieuniknionego, ale wtedy wydawać się mogło, że sprawa przyschnie.
@bazyl73
Mi chodziło by podał ktoś zalety stanu wojennego. Gdyż ich nie dostrzegam. Bo według twojego komentarza "Pacyfikowanie rebeliantów siłami wewnętrznymi było mniej szkodliwe wizerunkowo" oznacza iż Jaruzelski tylko zrobił przysługę Sowietom, a ja tak jak wspomniałem czekam na komentarze osób które popierają ten stan wojenny by podali argumentu dlaczego to było słuszne w interesie Polski.
I bardzo dobrze że był wprowadzony.
OdpowiedzHistoria zatoczyła koło. Kaczyński znów w łóżku, Piotrowicz w sądzie a tvp jednym głosem z władzą.
Odpowiedz@daante
I nawet Teleranka nie ma...
A podobno był taki opozycjonista o stalowych nerwach co te atrakcje przespał, a potem poszedł do kościoła się pomodlić za pobitych i aresztowanych. Ciekawe jak on się nazywał, bo mi to uciekło z pamięci.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 December 2019 2019 12:21
Odpowiedz