Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1177 1212
-

Zobacz także:


E konto usunięte
+5 / 11

Bez obaw, ludzie pamiętają. U mnie już od dwóch tygodni dzikie zakupy w sklepach.

Odpowiedz
F Fizdryg
+13 / 17

@Excray Przyjdą goście na Wigilie albo Boże Narodzenie to się im da chleba ze smalcem, herbatę i niech S%$#@...
spożywają

R Raf_Raf
+16 / 26

@Excray Ludzie nie robią zapasów tylko kupują dużo, żeby zrobić kilka wyszukanych dań na wigilię i 2 dni świąt. Wiadomo potem je się to jeszcze przez parę dni ale nie o zapasy tu chodzi jak błędnie sugeruje twórca demota.

A activefun
-4 / 16

@Raf_Raf a po świętach połowa na śmietnik;)

Paszeko
+1 / 7

@activefun Smutna prawda.

R Raf_Raf
+2 / 2

@activefun " a po świętach połowa na śmietnik;)"
To już inna sprawa, ale to kolejny dowód na to że nie o zapasy chodzi ;)
Choć z tą połową to bym się sprzeczał, trochę mniej niż połowa bo zawsze chodzą jakieś głodomory po lodówkach i wyjadają;)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 22 December 2019 2019 19:05

Xar
+3 / 17

Wigilia sklepy praktycznie do 13 lub 14.Dwa dni swiat, jeden dzien pracy na ktory sporo ludzi bierze urlop, czyli praktycznie zakupy na caly tydzien, no ale faktycznie ,dwa dni swiat...

Odpowiedz
C Catallina
+3 / 5

Nie ma obaw. Właśnie wyrusza na zakupy. Tuż przed zamknięciem :D

Odpowiedz
Z Zeter
+11 / 11

Kurłaa prawie bym zapomnił! Dzięki :>

Odpowiedz
M masky17
+8 / 10

Powiedziała pewnie osoba, która sama ten tłok robi w tych sklepach

Odpowiedz
F fistaszka11
+6 / 10

Denerwują mnie takie demoty. Za Twoje nie robią tych zakupów. Sklepy są otwarte to sobie kupuja. Każdy patrzy na innych tylko nie na siebie.

Odpowiedz
Trucker_87
+5 / 5

Nie no jasne, zakupy robi za swoje więc nikomu bronić nie można, a wręcz nie należy. Ale troszkę powesołkować można przecież, jak dorodny Januszek pcha przed sobą ten wielgachny kosz pełen niezliczonych wspaniałości. Biedne, drobne kółeczka aż skrzypią żałośnie pod naporem tych dóbr wszelakich. Janusz, choć czerwony na fizjonomii od tegoż nieludzkiego wysiłku pcha ten ciężar, nieugięcie i mężnie. Dźwiga ten ciężar, dźwiga ten krzyż swojej powinności w swej martyrologicznej drodze zakupowej. Jeszcze chwila, jeszcze trochę i trud jego będzie zakończony, udowodni sobie i innym, że dał radę i jest zwycięzcą. Zaśpiewa dumnie kolędę na pożytek nasz i całego stworzenia ludzkiego. To jest dumne, podniosłe i chwalebne! Widelec w dłoń i sałatki nakładać na talerzyki, o wędlinkę się nie martwcie, jak trzeba będzie to się nakroi. Nie po to żem ten krzyż nosił, co byście tera głodne siedzieli.

Odpowiedz
MalaZlaCzarownica
+8 / 8

Ja tam mam ciekawsze rzeczy do roboty miedzy świętami a Sylwestrem, niż od razu ponownie lecieć na zakupy. Więc owszem, kupuję na tyle dużo, żeby przynajmniej do 3-4 stycznia nie musieć ponownie gnić w kolejkach w markecie.

Odpowiedz
zasysacz
0 / 0

dobrze że niedziela przed światami otwarta bo trzeba by świata odwołać :P

Odpowiedz
A anwil31
0 / 6

Strasznie denerwuja mnie takie zale. Jakbys zaprosil do siebie 30 osob na wigilie, to nie podasz im tylko zwyklego obiadu, ale tradycyjnie przygotujesz wiecej potraw. Do niektorych zjezdza sie rodzina na kilka dni, czyli np dzieci do rodzicow. Owszem, znam osoby (najczesciej mieszkancow blokow), ktorzy nie organizuja poczestunkow z racji malego metrazu w mieszkaniu wiec o "tych sprawach" nie maja pojecia. Po prostu w dniu wigilii jada w gosci i tyle, moze wezma ze soba np rybe po grecku lub salatke. Oni nie zrozumieja potrzeby zakupow.

Odpowiedz
kondon
+1 / 3

Nic ci do tego, durna kopiarko. Nie mów innym jak mają żyć.

Odpowiedz
M mam2koty
+1 / 1

Sądząc po ilości już nie ośmiopaków piwa, ale kartonów ośmiopaków, większość społeczeństwa planuje organizację masowych imprez w karnawale. Sąsiad spotkany przy kasie w biedrze z koszykiem wyładowanym zgrzewkami - co, rodzina się zjeżdża? A nie, pani, gdzie tam, żeby do końca nie brakło kupuję. Szacun, na oko 64 puszki piwa.

Odpowiedz
D Dragoo
0 / 0

Ludzie po prostu zapomnieli co to za święta i co tak naprawdę świętujemy. Większość się zachowuje jakby to nie było Boże Narodzenie tylko święto Mikołaja.

Odpowiedz
Cascabel
+1 / 1

Przed Wigilią małe zakupy albo robią ci, którzy świąt nie lubią, albo ci, którzy rozkładają zakupy na raty, albo ci, którzy nie mają dużych rodzin, albo ci, którzy się goszczą. Do jakiej grupy należysz, drogi autorze?
U mnie w domu jak już lepi się pierogi i uszka na święta, to z czterema-pięcioma rodzajami nadzienia, zostawia po 10 z każdego rodzaju, a resztę mrozi jako obiady rezerwowe. Ciasta z reguły dorabia się w czasie świąt, bo goście "wpadają tylko na kawę" - cztery makowce; dwa serniki i bułeczki cynamonowe to niestety mało. Z rzeczy wyrzucanych są tylko: posolony konpot z suszu; na siłę wciskana przez rodzinę ryba (bo jeden kawałek smakował, ale ogólnie nikt za rybą nie przepada), wciskana sałatka warzywna i ewentualnie kawałek schabu pieczonego (ale tu znowu - ciężko dostać idealny kawałek).
Duże ilości wylatują tam, gdzie tradycja przesłania rozsądek (jak z moją babcią - karp i kompot z suszu musiały być, choć nikt - włącznie z nią samą - go nie jadł, nie pił).

Odpowiedz
A Ayra2303
0 / 0

Ha, ha. Babcia najlepsza

A Ayra2303
+3 / 3

Autor by padł jakby zobaczył moje wczorajsze zakupy na dwa wózki.. Uprzedzam pytania.. nie pchałam ich sama i o zgrozo nie wyprawiam Wigilii za to kupiłam sobie zimową wielką ciepluchną kołdrę z podusią i sporo bombek z wyprzedaży i tym sposobem jeden wózek był pełen zanim doszłam do działów z jedzeniem... Które chciałabym aby starczyło do 1-ego.Życzę wszystkim aby po wielkich przygotowaniach spędzili spokojnie święta wgronienajbliższych

ZONTAR
+1 / 1

Sęk w tym, że te wielgachne zakupy robi się zwykle organizując święta. U mnie chociażby wigilia jest w jednym domu, pierwszy dzień świąt w innym. W obu przypadkach przygotowane żarcie na pół dnia dla sporej rodziny z gośćmi, więc siłą rzeczy dwie osoby robią ogromne zakupy. Co z tego, że pozostała część rodziny robi mniejsze zakupy, skoro autor widzi dwie osoby z wypakowanym koszem i myśli, że każdy robi takie zakupy dla jednej osoby.

Odpowiedz
matek1998
+2 / 2

http://kalendarz.livecity.pl/druk/jpg/kalendarz-grudzien-2019.jpg
Autorze spójrz w kalendarz i powiedz gdzie w tym roku widzisz te dwa dni ? Po świętach wypada piątek, potem mamy weekend. Pracujący poniedziałek i znowu wolne. W tych nielicznych dniach pracujących w sklepach będzie można kupić co najwyżej świeży chleb, żywność pakowaną i alkohol. Reszta będzie albo wykupiona albo stara. Sklepy będą się starały " wypchnąć " resztki towaru, który nie sprzedał się przed świętami. Inna sprawa, z takim układem w kalendarzu ludzie wolą zrobić duże zakupy teraz i mieć spokój. Cieszyć się gośćmi i nie myśleć, że za chwilę lodówka będzie pusta.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 December 2019 2019 4:38

Odpowiedz
S sliceum
+1 / 1

Do autora demota: istnieje coś takiego jak przyjmowanie gości. Do mnie przychodzi na Wigilię w tym roku 15 osób. Chciałbym ich przyjąć jeszcze czymś innym poza ciepłym słowem.

Odpowiedz
M marter32_L
0 / 0

W ubiegłym roku robiłam minimalistyczne zakupy - tyle ile potrzeba. Po świętach w sklepach niczego dosłownie nie było - ani chleba, ani twarogu, ani świeżych jarzyn - ba nawet kiszonej kapusty zabrakło. ani świeżego mięsa a wędliny wręcz chodziły. Nie dziwcie się, że robie zapas, daje do zamrażarki i po świętach mam świeże i mam z czego ugotować. W piątek po pracy chciałam kupić twaróg na nasz tradycyjny pieróg zamojski i kupiłam wręcz ostatnie dwie kostki a Pani powiedziała, ze już twarogu przed świętami nie będzie.

Odpowiedz