Demotywatory.pl

Menu Szukaj

To musi być jedno z najgorszych uczuć jakie można doświadczyć- świadomość, że obojętnie którą drogę nie wybierzesz - zginiesz

www.demotywatory.pl
+
494 506
-

Zobacz także:


efek
+15 / 17

Podobnie ma zwykły obywatel w dniu wyborów.

Odpowiedz
C ciomak12
+8 / 8

Chyba bym wolałbym być zabity przez krokodyla, szybsza śmierć.

Odpowiedz
P Polszczyzna
0 / 0

@ciomak12 Też tak myślę, ale weź pod uwagę, że dodatkowo się topisz.

C ciomak12
0 / 0

@Polszczyzna Właśnie o to mi dokładnie chodzi. Krokodyl Cię łapie w swoim uścisku następnie przerzuca i już jesteś w wodzie. Ból ogromny ale zaraz woda zalewa płuca i po kilkunastu sekundach tracisz przytomność.

P Polszczyzna
+1 / 1

@ciomak12 Przecież przytomności nie traci się w kilkanaście sekund. To następuje dopiero w IV fazie, trzeba się długo namęczyć przed utratą świadomości.

C ciomak12
+2 / 2

@Polszczyzna Sytuacja gdzie sam się topisz a ta, w której połowę Twojego ciała rozrywa krokodyl przerzucając Cię i obracając, to zgoła dwie różne sytuacje.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 January 2020 2020 0:53

P Polszczyzna
0 / 0

@ciomak12 SamA, nie jestem kolesiem, mam żeński nick.

K krickin
+1 / 1

@Polszczyzna To zależy NASA miała wypadek przy testowaniu kombinezonów (był nieszczelny) i w komorze próżniowej człowiek stracił przytomność w 15 sekund.

C ciomak12
+1 / 1

@Polszczyzna Nicki bywają zdradliwe, ale postaram się pamiętać na przyszłość.

Jednak podobnie jak @krickin zauważam że co innego jak sama się topisz a co innego jak ktoś ci w tym pomaga. Zobacz we wszelakich walkach mma, jeżeli ktoś Cię dusi to wystarczy paręnaście sekund. Tutaj co prawda nikt nie uciska dróg oddechowych, ale z drugiej strony krokodyl rozrywa ciało, co nie sprzyja wstrzymaniu oddechu. Przeciwnie, ta świnia, czy co to jest za zwierze, rycząc z bólu szybko się zadławi, zakrztusi i po krzyku. Daje maks minutę na całą akcję.

P Polszczyzna
-1 / 1

@ciomak12 Ja bym nigdy nie przyjęła niejednoznacznego, bo taka ze mnie brzydka i gruba feministka. Ale w walkach MMA raczej nie doprowadza się do utraty przytomności, szybciej do oszołomienia. Rozumiem, że można kogoś uśpić w kilkanaście sekund, ale to się nie dzieje podczas zwykłego tonięcia w wodzie. Już szybciej sie przychylę do tej minuty albo nawet ponad, bo tyle trwa faza, w której traci się przytomność, czyli od zalania płuc. Faktycznie tutaj zostanie pominięta faza wstrzymywania oddechu i walki.

C ciomak12
0 / 0

@Polszczyzna Skoro uważasz się za grubą i brzydką feministką to niech będzie, twój wybór. Co do tego co byś robiła zawsze a co nigdy, to wybacz, ale w ustach anonimowej użytkowniczki strony ze śmiesznymi obrazkami to brzmi to zabawnie ;)

I tak zgadzam się że sytuacja kiedy krokodyl rozszarpuje Twoje ciało oraz przerzuca Tobą niczym zabawką by wciągnąć Cię pod wodę to rzeczywiście, nie jest to ZWYKŁE tonięcie.

P Polszczyzna
0 / 0

@ciomak12 No wiesz, według facetów feministka musi być gruba i brzydka, nic nie poradzisz. Nigdy nie rozszarpywał mnie krokodyl i mam nadzieję, że żadne z nas nie przekona się, jak wygląda tonięcie podczas takiej zabawy. Myślę, że nie zdąży się utonąć, bo krokodyl szybko załatwi sprawę, ale jednak jest to dodatkowy nieprzyjemny czynnik.

P Polszczyzna
0 / 0

@krickin No ale to były dodatkowe czynniki, takie jak zbyt niskie ciśnienie. Jakby krokodyl mógł wciągnąć człowieka np. 100 metrów pod wodę, to delikwent też by stracił przytomność wręcz natychmiast, z powodu wzrastającego cisnienia.

C ciomak12
0 / 0

@Polszczyzna Jak dotąd spotkałem tylko jedną feministkę i była nawet ładna. Natomiast całym sercem oddana ideologi lewicowej wskutek czego nie nawiązałem bliższej relacji. Wracając. o ile wszyscy faceci nie są tacy sami i nie mają jednego zdania na każdy temat, to jak widać nadal opłaca się podchodzić do każdego indywidualnie. Zaś grubą i brzydką feministką nazwałaś sama siebie. Ja jedynie powiedziałem, że nie przywiązuje większej uwagi do dziwnych nicków niejednoznacznie określających płeć.

Natomiast wracając do krokodyli, to ze względu na budowę szczęki nie potrafią one żuć a jedynie połykać w całości. W przypadku upolowania tak dużej zdobyczy, celem jest utopienie a następnie próba wyrwania kawałka mięsa nadającego się do połknięcia. W przypadku zwierząt gruboskórnych jak tutaj możne być z tym problem, stąd często łapią ofiarę i się z nią obracają, widziałem kiedyś na N. Geographic film o krokodylach gdzie to robiły.

P Polszczyzna
0 / 0

@ciomak12 Dla mnie polszczyzna jest rodzaju żeńskiego, takie są zasady języka polskiego, nie wiem co w tym niejednoznacznego.
Też widziałam film o krokodylach i tym obracaniu się, tylko nie wiem czy taka ofiara ma szansę się utopić. No ale to pewnie zależy od przypadku, bo jak krokodyl przegryzie jakieś większe naczynia krwionośne i puści, to można się wkrwawić dość szybko, a jak trzyma mocno i ściska, to gorzej, może wtedy ofiara się topi.

C ciomak12
0 / 0

@Polszczyzna Czyli gdybyś miała nick typu "alter ego" albo "auto" to miałbym Cię uznać za dziecko? I jak rozumiem admini banują każdego kto ma nick niezgodny z podaną płcią? Nie rozśmieszaj mnie.

Zasady języka polskiego mogę stosować w przypadku imion, bo w tym przypadku urzędnik pilnuje by imię jednoznacznie wskazywało płeć. Natomiast nick czy pseudonim nie musi tego robić. Jeżeli J.K.Rowling publikowała pod pseudonimem Robert Galbraith to nie oznacza, że przy okazji przyszyła sobie penisa. Więc jeżeli ktoś jest pod pseudonimem, to mam pełne prawo zakładać, że jego płeć jest inna niż wskazywałyby zasady języka polskiego. Zachęcam do lektury określenia pseudonim jeżeli masz jeszcze jakieś wątpliwości w tym temacie.

P Polszczyzna
0 / 0

@ciomak12 Jakbym miała taki nick, to byś nie mógł mnie za nic uznać, bo rodzaj nijaki nie wskazywałby na żadną płeć. Wtedy musiałbyś się dowiedzieć z kim rozmawiasz, a po co utrudniać? Zasady języka polskiego są proste - każdy rzeczownik ma rodzaj, a jeśli uważasz, że ta zasadnia nie obowiązuje, to w takim razie powinieneś założyć, że nie wiesz z kim rozmawiasz. Dlaczego więc założyłeś, że jestem kolesiem?

C ciomak12
0 / 0

@Polszczyzna Bo większość użytkowników takich stron to faceci. Jeżeli chcesz być określana jako kobieta używaj kobiecych nicków, bo widzę że jesteś bardzo przewrażliwiona w tym temacie. A ja jak zobaczę nick typu "nożyczki9992" to nadal będę pisał tak jak mi wygodnie mimo że to "te" nożyczki. Poczytaj sobie czym jest pseudonim.

Zaś na forach gdzie wszyscy są anonimowi w zasadzie bez znaczenia czy jesteś kobietą czy mężczyzną. I nie, nie muszę się tego dowiadywać, bo to nijak się ma do sprawy. A Ty zamiast przejść nad tym do porządku dziennego to masz święte oburzenie. Wyluzuj dziewczyno. A jak Ci to przeszkadza to weź zmień nick i po kłopocie. Anonimowe fora mają swoją specyfikę. Np nie musimy pisać pan/pani oraz że jesteśmy anonimowi.

Dlatego też nie obchodzi mnie jak masz na imię, czy jesteś kobietą czy facetem, czy jesteś grubą feministką, czy chudym narodowcem. Liczy się dla mnie jedynie to co piszesz. Czy Twoje słowa mają sens, czy jesteś otwarta na dialog i czy odnosisz się do argumentów. Nic więcej. Naprawdę nie oczekuje zbyt wiele. Dyskusja z anonimowymi ludźmi trwa kilka postów, jest dosyć nieregularna i najczęściej po prostu się urywa. I w większości nie będziemy ponownie rozmawiać. Dlatego naprawdę nie spuszczam się nad tym co masz pomiędzy nogami.

I powoli męczy dyskusja, bo prowadzi jedynie do tego jak przewrażliwiona jesteś na tym punkcie.

P Polszczyzna
0 / 0

@ciomak12 Polszczyzna jest rodzaju żeńskiego. TA polszczyzna, faktycznie mało żeński nick. Jak będziesz widział nick nożyczki, to nie będziesz wiedział, jakiej płci jest dana osoba, więc zawsze się możesz zapytać albo strzelać w ciemno. Do sprawy ma się to tak, że z całą pewnością nie musisz odpisywać, jeśli masz zamiar mnie choćby porównywać do kolesia, bo nie doczekasz się odpowiedzi i wtedy wychodzi na to, że produkujesz się bez potrzeby. Jakby do ciebie ktoś się zwracał, jak do kobiety, to natychmiast byś zareagował, a dla mnie nie powinno mieć to znaczenia, co? Nie znam nikogo bardziej przewrażliwionego na punkcie płci, niż kolesie. Dla was porównanie do kobiety jest najgorszą obelgą, w związku z tym biorę przykład i nie chcę, żeby ktoś mnie porównywał do was.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 February 2020 2020 11:34

C ciomak12
0 / 0

@Polszczyzna I wracamy do początku. Jesteś jak osoba, która w zimowy wieczór wyszła letnio ubrana. Narzekasz, że ci jest zimno nie widząc, że sama jesteś tego przyczyną. I ja od kilku postów tłumaczę Ci że trzeba było się ubrać, a Ty że się dobrze ubrałaś, ale dalej narzekasz jak to jest zimno.

Jeżeli więc jesteś przewrażliwiona na mróz, to zacznij się cieplej ubierać. A jak jesteś przewrażliwiona na punkcie postrzegania jako facet, przyjmij jednoznaczny nick. Proste i jasne. Zapewniam Cię, że faceci przewrażliwieni na punkcie swojej męskości nie stylizują się na kobiety,ani nie dają nawet cienia wątpliwości ale wręcz starają się być facetami w 200 procentach.

Zaś sam rodzaj rzeczownika nie wystarczy. Użytkownika o nazwie "gitara" domyślnie uznam za faceta podobnie z nickami "ziemia", "rakieta", "fregata". Zresztą moja pierwsza odpowiedź na Twoją uwagę była dokładnie taka. Że nicki bywają zdradliwe i postaram się pamiętać o tym. To Ty zaczęłaś później z tą feministką i tym jak anonimowy nick MUSI określać jednoznacznie płeć, i jak owa płeć jest ważna w rozmowie i trzeba koniecznie o nią dopytać.

P Polszczyzna
0 / 0

@ciomak12 Jesteś osobą, która nie pojmuje, że jestem mega ciepło ubrana i zrobiłam wszystko, żeby nie zmarznąć, ale to nie pomogło. Nadal nie pojmujesz, że polszczyzna jest rodzaju żeńskiego i jeszcze próbujesz mi wmówić, że to moja wina, iż tego nie rozumiesz. Trzeba się było uczyć w szkole, to byś wiedział i nie musiałbyś się teraz produkować.
Ja mogłabym się zwracać do ciebie, jak do kobiety, bo nie ma czegoś takiego, jak ciomak, więc teoretycznie nick nie świadczy o twojej płci, jednak wykazałam się logiką i domyśliłam się, że jest większa szansa na TEN ciomak, niż TA ciomak. Inna sprawa, jeśli chodzi o nazwisko, ale tak czy inaczej do słowa ciomak znacznie bardziej pasuje rodzaj męski. Polecam tobie także kierować się logiką i zasadami języka polskiego, wtedy nie będziesz musiał się tak rozpisywać i próbować udowadniac mi, że wybrałam niewystarczająco żeński nick, bo mógł być bardziej żeński. Jesli się pomylisz, to będziesz mógł napisać, że to nie Twoja wina, bo kierowałeś się zasadami języka polskiego, a ktoś wybrał sobie zły nick. W tym momencie pokazałeś brak logiki i to jest twoja wina, a nie moja.

C ciomak12
0 / 0

@Polszczyzna Przeczytaj jeszcze raz co ma na celu używanie ANONIMOWEGO NICKU. A ja zwracając się do anonimowej osoby nie muszę przepraszać za to że nie rozpoznałem płci, rasy, narodowości, wieku czy pozycji. Bo na tym polega ANONIMOWOŚĆ.

W języku polskim zaś płeć poznajesz po IMIENIU. I nie, nie możesz nazwać córki polszczyzną ani gitarą. Takie są właśnie zasady języka polskiego a także prawa polskiego, do którego się odwołujesz. A rodzaje masz trzy, męski żeński i nijaki.

Podsumowując i kończąc tę jałową dyskusję. Ludzie mają imiona. Po tych imionach poznajemy czy są płci męskiej czy żeńskiej. Nie jesteś psem co by na podstawie jakiś rodzajów miał Cię określać czy domyślać się. Pracując pod pseudonimem chronisz swoją prywatność, ale ceną jest właśnie ta indywidualność. Stajesz się bezosobowa.

Jeżeli tego nie akceptujesz trudno. Na przyszłość polecam używać imienia, albo zwyczajnie wyjąć kij z pewnej części ciała.

M mamut3003
-4 / 8

Nie sądzę żeby ta świnia z Afryki miała jakąś świadomość, bam bardziej instynkty występują.

Odpowiedz
Paveu69
+9 / 9

Myślę, że ta świnia doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej sytuacji i wie co ją czeka z jednej i drugiej strony i boi się wybrać.

YszamanY
+10 / 12

@GDK666 ludzie mają inteligencję a często zachowują się gorzej jak zwierzęta