Demotywatory.pl

@Aarcticfrost - a jak zwracasz się do podpułkownika.? Panie podpułkowniku, czy panie pułkowniku?

@stach1947
Jeżeli mówisz DO NIEGO - pułkowniku, jeżeli O NIM - podpułkownik.
Widzisz różnicę, czy więcej wielkich liter mam naklepać?

@Aarcticfrost - podaj datę urodzenie, tylko DUŻYMI cyframi, bo mogę nie dojrzeć

@stach1947
Polecam wizytę w Vision Express. "Ile lat, tyle procent zniżki" Z pewnością dobiorą coś twarzowego i DUŻE cyfry nie będą potrzebne...

@Aarcticfrost - nie zrobię tego, bo to kosztuje, a emeryta nie stać na nieprzewidziane wydatki, poza tym jakoś tak się składało, że całe życie ciężko zapierniczałem i nikt na starość chociażby podatków, już raz opłaconych, mi nie chce oddać, od ciebie zaś miałbym za darmo i na piśmie.

@F18_hornet To może idźmy o krok dalej i ponownie pobudujmy pomniki funkcjonariuszom MBP, którzy tak bardzo "bronili pokoju" na terytorium RP? Szczególnie podczas fałszowania wyborów.

@Ashardon To idźmy jeszcze dalej i zanegujmy istnienie i rolę AK. W końcu przecież to AK wydawało wyroki śmierci na bandytów współpracujących z wrogiem, nazywanych teraz żołnierzami wyklętymi. Niestety pis dzielce są bardzo blisko tego, bo żyjący żołnierze AK wprost mówią, że nie o taką, pis dzielską Polskę walczyli.

@F18_hornet Różnica pomiędzy AK, a MBP polega jednak na tym, że AK zostało powołane (pierwotnie jako SZP) przez polskie władze, których ciągłość obserwowaliśmy od 1918 r. W przypadku "bezpieczniaków" mieliśmy do czynienia z wdrożeniem ich w polski system społeczno-polityczny przez bagnety "braci ze wschodu".
Oczywiście, w szeregach AK, BCh, NSZ etc. było mnóstwo "elementu". Takie są realia wojny, że deprawują młodych ludzi.
Pamiętajmy też, że ostatnim, o czym myśleli Sowieci, było życie w pokoju. Ich ideologia nakazywała dalszą ekspansję jedynie słusznej idei komunistycznej.

@pochichrana hmm... za II wojny światowej byli i tacy... nazywali się folksdojcze.

@kriseq1970 artykuł z wikipedii nijak nie pokrywa się z tym co napisała... więc jednak pomyliłeś pojęcia.
Albo ma narażać życie za głupoty polityków, albo będzie "zdrajcą"?

@FenrirIbnLaAhad w czasie pokoju jeśli ktoś mówi o sobie, że pójdzie za tym kto da więcej i lepiej to jest zwykłą mentalną prostytutką, żadnej lojalności, żadnych wartości poza zyskiem. Jak zatem nazwać kogoś takiego w czasie wojny?

@pochichrana W przeciwienstwie do ciebie, sa tacy, ktorzy rozumieja dlaczego warto byc lojalnym wobec Polski. Sa tacy, ktorzy pamietaja, dlaczego warto Jej bronic. To martwi nie pozwalaja im zapomniec. I oni nie beda bronic ustroju, systemu, rzadu - beda bronic idei, ktora zyla w tych ktorzy za nia gineli, i ktora trwa dzieki tym, ktorzy dla niej zyja. Navigare necesse est, vivere non est necesse.

@kriseq1970 a czy kraj daje mi cos w czasie pokoju ? Kraj traktuje mnie jak obywatela gorszej kategorii tylko dlatego, ze mam ambicje i dzieki wlasnej determinacji powodzi mi sie lepiej. Nigdy nic mi nie dał. Nawet wtedy gdy bylo mi trudno. jest niesprawieldiwy. Dlaczego wiec mam bronic go w czasie wojny ?
Tak bede dezerterem, tak bede zdrajcą... i nie wstydze sie tego.
Za glupote uwazam narazanie zycie w imie sztucznych ideii. Ja w przeciwienstwie do was walcze o wlasne interesy, wy bedziecie walczyc za interesy Kaczynskiego... lub kto tam po nim nadejdzie...
Na LOJALNOSC trzeba zapracowac.

@kriseq1970 nie widzę żeby ona twierdziła że pójdzie za tym kto da więcej... napisała tylko za kim na pewno nie pójdzie. Instynkt samozachowawczy to pozytywna rzecz.
@Roog szanuję ludzi poległych w imię tych pięknych idei, wolności, solidarności, lojalności...
niestety, obecnie Polska nie ma nimi zbyt wiele wspólnego. Ludzie są wyzyskiwani, szczuci na siebie nawzajem... nie ma czego tutaj bronić.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 January 2020 2020 22:31

@pochichrana - masz u mnie plusa, bo zgadzam się z Toba w 100%. Nikt normalny nie ginie za kraj dla idei. Najpierw była POlandówka, teraz kaczogród. Sorry, ale nie. Dlatego w razie "W" brać to co najcenniejszego(w tym własną rodzinę) i niech się dzieje tu co chce.

@FenrirIbnLaAhad chyba nie czytaliśmy tego samego postu, więc zacytuję: "W tej sytuacji, jesi tylko bede miala wybor, pojde za tym, kto zaoferuje mi wiecej i lepiej. NIe mam zadnego powodu by byc lojalna wobec polski"
Nie ma za co

@kriseq1970 czy gdy masz umowe na telefon, to z lojalnosci tkwisz w tej beznadziejnej, czy zmieniasz na bardziej korzystna ? Dlaczego wiec moje przekonania tak mocno krytykujesz ?

@pochichrana dlaczego Ty tkwisz w tej beznadziejności? Dlaczego nie wybierzesz nowej lepszej oferty? Przecież możesz wyjechać, zmienić obywatelstwo.
Wykorzystujesz to co dostałaś i w razie "W" uciekniesz. Nawet jeśli daliby Ci karabin to nie, że go nie przyjmiesz, tylko wykorzystasz do ucieczki. Ja też w życiu nigdy od państwa nic nie dostałem. Jak był program "pierwsza praca" to się okazało, że już kiedyś pracowałem latem, jak "pomoc dla młodych małżeństw" to byłem już za starym małżeństwem, jak mi się noga powinęła w pracy i chciałem pomocy od MOPS'u to się okazało, że jesteśmy z żoną wykształceni i damy sobie radę... i tak dalej.
Jednak jakoś czuję się Polakiem i w razie niebezpieczeństwa jestem w stanie bronić nie tylko siebie i mojej rodziny, ale także Ciebie i innych, mimo tego, że nie zgadzamy się w poglądach... no chyba, że akurat będziesz po drugiej stronie barykady, bo zdążyłaś uciec do tych co dają "więcej i lepiej"...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 January 2020 2020 11:55

@kriseq1970 mhm, pardon.
Co nie zmienia faktu że "folksdojcz" w słowniku oznacza "osobę pochodzenia niemieckiego".
A co do tego "wykorzystywania co się dostało", to bez przesady, samą swoja pracą i podatkami to spłaciła, a nawet "państwo" zadłużyło się u niej...
Na pewno nie jest mu winna życia.

@FenrirIbnLaAhad ja nie napisałem, że ona jest folksdojczem, Tylko, że ludzie postępujący w ten sposób w czasie WWII nazywali byli folksdojczami.

@Lulus Polska to nie jest rząd, więc Twoja argumentacja jest chybiona. Polska to kraj, za który mógłbym oddać życie, nie patrząc na nazwę partii rządzącej czy premiera.
@pochichrana Rozumiem Twój punkt widzenia i choć go nie podzielam to i tak proszę abyś "Polska" pisała z dużej litery. Pozdrawiam :)

@Oriolus Zależy od podejścia. Dla mnie nie ma znaczenia "kraj", a to co w nim jest. I to czy ja będę w przyszłości Niemcem, Nigeryjczykiem, czy kimkolwiek innym, mnie jest wszystko jedno. Naprawdę. Ważne jest to jak się jednostce i ludziom w tym tworze żyje. A warunki do życia ściśle są powiązane z ustrojem, polityką i gospodarką. Tyle. Języka, czy przepisów można się nauczyć.
Zginąć można za coś co się ceni. A to, co jest tutaj aktualnie ja nie cenię. Tak jak napisałem - nikt normalny nie ginie dla idei. Umiera się w obronie tego, co się ma i co się ceni(dlatego ludzie stają w obronie rodziny, niektórzy w obronie własnej, potem w obronie własności itd.).

@Lulus Cóż, nadal pozostanę przy swoim. Gdyby wszyscy posługiwali się Twoim tokiem myślenia to za komuny zginąłby ostatni Polak i dziś nie byłoby komu po polsku mówić.
Uśmiechy.

@Oriolus I coś by się działo, jakby nie było komu po polsku mówić? Ile było "krajów", które kiedyś istniały? Hmm Bizancjum, księstwo Pomorskie(czyt. Pomorze jako osobna jednostka terytorialna, nie kraina) Tyle z pamięci. Jak poszperałbym, to znalazłbym więcej.
Często słyszę ten argument z językiem i mnie on śmieszy. Jakby wszyscy posługiwali się waszym tokiem myślenia, to straty w ludziach byłyby jeszcze większe. A jednak są ludzie, którzy tą taktyką ocaleli.

@Lulus Po pierwsze, jestem w liczbie pojedynczej a do PZPR nigdy nie należałem, więc proszę aby tak zostało. Więc "twoim tokiem myślenia" a nie "waszym tokiem myślenia" .
Po drugie, przyjąłem, że Tobie jest wszystko jedno co do języka czy Ojczyzny. Jak napisałem, pozostanę przy swoim. Dla mnie jest ważne aby był ktoś kto mówi po Polsku i czuje się Polakiem. Zapewne to efekt wychowania i blisko 60 lat życia w tym Kraju.
Po trzecie, gdy słyszę argumenty, których Ty używasz nie jest mi do śmiechu. Z reguły robi mi się smutno, czasami ogarnia gniew ale mimo to każdy ma prawo do swoich wyborów i trudno za to kogokolwiek potępiać. W tej sytuacji pozdrawiam i życzę powodzenia.

@Eaunanisme aż się przypomina scena z władcy pierścieni, gdzie Faramir wypowiada się o motywach chłopaka, którego musiał zabić...

@stefanzcmentarza Nie ma żadnego dowodu na to, że mordowali Żydów (nie żydów). Powtarzasz obiegowe opinie wtłaczane za komuny i przez obecną opozycję, bez jakichkolwiek danych historycznych. Nie bądź "pożytecznym idiotą" dla nich. Jeśli faktycznie czasami byli to ludzie POCHODZENIA ŻYDOWSKIEGO, to byli zabijani za to, że byli np. przedstawicielami komunistycznych władz, czy agentami NKWD, w której od OSÓB POCHODZENIA ŻYDOWSKIEGO aż się roiło. Nie jest znany żaden przypadek zabicia przez wyklętych Żyda dlatego, że był Żydem. Twoja wypowiedź jest albo mocno niepełna (przez co fałszuije obraz), albo celowo zafałszowana (ufam, że nie) i może być powodem stawiania potem wyklętych w jednym rzędzie z hitlerowcami w wyniszczaniu Żydów, a to już jest kłamstwo. Tak właśnie oszukuje np. T, Gross. Strzeż się takich rzeczy. Co do zabijania Ukraińców i Białorusinów (duże litery tak samo, to nacje), to tu się zgadzamy, sprawa nie jest czysta, choć nie znam przypadku, by Białorusin był zabity za to, że był Białorusinem (Rusinem wtedy), raczej to było zabijanie chłopów za to, że ulegli władzy, choć oczywiście nie mieli żadnych szans na opór. Co do zabijania Ukraińców za to, że są Ukraińcami - cóż, Rzeź Wołyńska (akcja przeprowadzona także na północ od Sanu, mniej znana, poprzez zakrzyczenie Wołyniem), swoje zrobiła i z pewnością były przypadki "zemsty za Wołyń".

@Fragglesik Propounje przeczytac ksiazke "Skazy na pancerzach. Czarne karty epopei Żołnierzy Wyklętych." Tam poczytach o bezsensownych mordach Wyklętych na wszelkich nacjach, rowniez na Żydach. Jest mnostwo przypadkow wymordowywania calych wsi, a trudno usprawiedliwic zamordowanie dzieci bialoruskich, czy ukrainskich za dzialanosc przeciw Polsce. To byly mordy tylko zwiazane z ich narodowoscia. To samo dotyczy mordowania Zydow, oczywiscie glownym powodem byla ich aktywnosc w aparacie komunistycznym, ale nie mozna o to posadzac dzieci zydowskich, ktore rowniez ginely z rak Wykletych.
O tym mozna dysktuowac wiele, ale nalezy pamietac, ze to nie tak, ze Wykleci sa tylko i wylacznie pozytywnymi postaciami, popelniali tez zbrodnie. Oczywiscie byli bohetarami Polski i walczyli o jej niepodleglosc. Teraz w Polsce jest tworzony mit Wykletych i oczy zamykane sa na ich zbrodnie, ale to nie zmieni faktu, ze popelniali tez zbrodnie.
Pozdro i milego weekendu zycze.

@stefanzcmentarza Przeczytam, nie będziemy dalej prowadzić tej dyskusji, bo nie mogę się odnieść do Twoich informacji bez przeczytania tej książki, a nie chcę bez tej wiedzy. Pozdrawiam i miłego piąteczku, soboty i niedzieli.