Jak tłuszczu, to każdy kilogram ponad normę jest niezdrowy i nieestetyczny.
Jak mięśnia, to OK, ale też bez przesady, średnio seksowne są dziewczyny z nienaturalnie dużymi pośladkami.
@Lookan: Tłuszcz jest materiałem zapasowym, który odkłada się pod skórą na "ciężkie czasy", czyli niedobór pożywienia - tak nas przystosowała ewolucja. Dotyczy to zwłaszcza kobiet, które musiały mieć rezerwy na okres ciąży i karmienia.
Zatem bez przesady - tego tłuszczu musi być naprawdę dużo, żeby szkodził zdrowiu, a nie "każdy kilogram".
@niemoja Wystarczy by kobieta miała nadwagę. I już jest to szkodliwe :D Bo tłuszcz osadza się również na organach wewnętrznych co jest bardzo szkodliwe
@Taymishi: Rozpiętość NORMY wagi to 20 kg. Dla kobiety o wzroście 165 cm norma wagi wynosi od 50 do 68 kg; przy wzroście 175 prawidłowa waga to 57 - 77 kg. Natomiast modelka o wzroście 175 waży około 50 kg, czyli jest w grupie niedowagi.
Babka ze zdjęcia mieści się w normie wagi i na pewno nie ma nadwagi.
@Taymishi: Różnica wyliczona ze wskaźnika BMI: norma to 18,5 - 24.99. Oblicz sobie dla danego wzrostu wagę dla BMI 18,5 oraz BMI - 25 i oblicz różnicę.
Masz tu kalkulator: http://bmi-online.pl/
@niemoja BMI to jest gówno. xD Na tym poziomie już dyskusja między nami powinna się skończyć. BMI to przestarzała metoda, która odzwierciedla jedynie wagę. Nie ma w niej podziału na tłuszcz i beztłuszczową masę ciała - czyli mięśnie. To jest jeden z najgorszych wskaźników czegokolwiek :D Większość sportowców w bmi wypada niekorzystnie. Koszykarze mają za niskie, a lifterzy są określeni jako osoby otyłe - wg bmi.
@Taymishi: BMI jest wskaźnikiem populacyjnym i odzwierciedla PRZECIĘTNE proporcje tłuszczu do mięśni - (nie liczy się jej dla sportowców, kobiet w ciąży, osób z obrzękami czy np. z amputowaną kończyną). Reszta zależy od stosunku obwodów talia/biodra: jeśli nie przekracza 0,8 u kobiety i 1 u mężczyzny, to wszystko jest ok.
BTW - pytałeś, skąd wzięłam 20 kg różnicy w obrębie normy; odpowiedź brzmi: z badań. BMI jest obecnie oficjalnie uznanym wskaźnikiem, więc jeśli chcesz dyskutować - to wolałabym poznać twoje referencje jako autorytetu medycznego.
@niemoja osoba chodząca na siłownie to już sportowiec? :D czy jeszcze przeciętniak? Gdzie zaczyna się sportowiec, a gdzie kończy przeciętność? Na to i na wiele innych bmi ci nie odpowie. Ten wskaźnik możesz o dupę potłuc.
"BMI jest obecnie oficjalnie uznanym wskaźnikiem" - magister dietetyki też jest oficjalnie uznawanym tytułem, a jednak znam dietetyków którzy każą mi nie jeść po 18, bo od tego się tyje. Także o uznaniowości Ty mi tu nie czaruj xD
Prawda jest taka, że otyłość NIE jest zdrowa. Jakby na to nie patrzeć. Zdrowy poziom tkanki tłuszczowej tj np u mężczyzn powiedzmy ~ 15% +/- parę % jest okej. Ale nie jak kobieta ma go 30% a powinna mieć 20 parę %. Tak jak właśnie pani na zdjęciu. To że ona z tej perspektywy, w takim makijażu wygląda "zdrowo" to nie znaczy ze jej organizm taki jest.
@Taymishi: Teraz to ty czarujesz ...
Norma "zdrowego" poziomu tłuszczu zmienia się wraz z wiekiem, ale jej zakres (w każdym wieku) waha się w granicach 10 %. W wieku 39 lat zdrowa norma dla mężczyzny to 12 - 20 % a od czterdziestki norma to 15-22 % . Gdybyś miał 21 % tłuszczu to z dnia na dzień "Amba Fatima - nadwaga była, nadwagi nie ma" i cudowne ozdrowienie. Dla kobiety w tym wieku (a pani ma około 40 lat) zdrowa ilość tłuszczu to 23-34 %, więc spokojnie mieści się w normie.
Reasumując, jeśli pani z fotki ci się nie podoba, to znajdź sobie inną, szczuplejszą, ale przestań tej wmawiać chorobę, żeby ją zmusić do odchudzania.
@niemoja Ależ ja ją nie zmuszam do odchudzania. Pani mi zdecydowanie podchodzi pod górną granicę. Co z pewnością nie jest zdrowe i tyle. Te Twoje % są bardzo uśrednione a same ich wyliczenie jest prawie niemożliwe. Chyba, że kogoś stać na kosztowne badania ;) a nawet wtedy możliwy jest odchył paru %. Przy większości mężczyzn w okolicach 20% zaczyna już wsiadać na zdrowie w postaci osłabionej kondycji itp.
Generalnie zasada jest prosta. Celujemy w uśrednione środkowe wartości. Najzdrowsze. A co do tej pani to jak dla mnie może wchodzić do pokoju bokiem. Mi to rybka bo jej nie znam, ale nie wmawiajcie ludziom, że to jest zdrowe xD Bo Twoje posty na początku sugerowały, że generalnie nadmiar tłuszczu jest okej. Co jest bzdurą. A "naprawdę dużo" to pojęcie krzywdzące.
A co do BMI to widać puenty brak. Mniejsza. Dyskusja dla mnie jest skończona. Bo już swoje powiedziałem, a zaraz usłyszę, że w ciąży powinno się tyć 15-20 kg lub otyłość jest spowodowana genetyką :D
@Taymishi: Chcesz puenty -proszę bardzo.
Według PRZESTARZAŁEGO wskaźnika BMI mam nadwagę; według NOWOCZESNEGO wskaźnika BAI (czyli zawartości tłuszczu) - nie mam nadwagi.
Lubię takie cudowne uzdrowienia, od razu mi lepiej ...
@niemoja Właśnie sama sobie odpowiedziałaś jaki sens ma poleganie na wszelkiego rodzaju "Wskaźnikach" :D BAI i BMI.. oba są warte tyle co nic :).
Najprościej rzecz ujmując.. chodzę na siłownię. Do wskaźników.. jestem już sportowcem? Można je do mnie zastosować? Nie można? A jak chodzę tydzień? Rok? 10 lat? A może jak startuje w zawodach.. ale jakich?
Na te pytania żaden wskaźnik Ci nie odpowie. Są pomiary tłuszczu. Ale po pierwsze i tak nie są w 100% dokładne, a po drugie są cholernie drogie. A te wszystkie "wagi" z aptek można potłuc o to samo co wskaźniki.
@niemoja Nowoczesny wskaźnik? XD Eh.. po 1 wszystkie wskaźniki są SZACUNKOWE. Bo liczą tylko wzorem. A nie uwzględniają jednostki. Co zresztą sama widzisz. Jeden mówi, że jest okej. Drugi że jest źle.
A po drugie wskaźnik gdzie podajesz 2-3 wartości to możesz... xD nie powiem o co potłuc.
Jak już chcesz się bawić wskaźnikami to dokladniejszymi. Gdzie podajesz obwody szyi, nadgarstka / kostki
Cóż, żyjcie swoim życiem. Ale nie mówcie, że nadwaga jest zdrowa. Bo to kpina z nauki. I mówimy o NADWADZE. A nie prawidłowym % tłuszczu. Chociaż skoro prawidłowy % zbliża się do górnej granicy to warto rozważyć czy idzie w to w dobrym kierunku. Pozdrawiam :)
@agronomista styknie żeby chaiała sie ruch*****ć, wygląd nie jest ważny, gorsze od wyglądu jest wymigiwanie sie od sexu i licytowanie sie o niego jak o nagrodę specjalną, to żałosne.
@rafalinformatyk I jak widać na załączonej ocenie - właśnie tak zachowujące się kobiety zaminusowały. A masz w 200% racje kolego :) - to pewnie teraz zminusują i mnie. Jeśli im to podniesie samoocenę i poprawi samopoczucie - to do dzieła.
@Ress33 Nie spodziewałem sie że ktoś mi przyzna rację hehe :D. Ok, no ale jak sie spojrzy w głąb siebie to wyjdzie właśnie to i wiemy co potrzebujemy, ciepłej i normalnej na umyślę (w sensie seks bez problemow i życie ogolne) potem to myślimy nad wyglądem takim jaki nam sie spodoba, bo piegi i troche krzywe zęby lub nos troche też mogą nas jarać.
@lithium222 NO napewno, ja zaliczyłem dwie kobiety, ta drugą mam obcenie dalej, i jakoś jej sie wszystko podoba i sie ze mną rżnie jak króliki. Tu chodzi o ciemnotę i pseudo-światłość. Miałem szczęście spotkać dwie kobiety z mózgiem które chciały ze mną szybko to zrobić a nie pół roku czekać albo i wiecej, ja miałem po miesiącu i po 3 tygodniach "zaliczenie". I Jakoś wyszło mi i im na dobre. Ty też pewnie bys do 10 lat przeciągała tą farsę, znałem katoliczke ktora mi powiedziałą że dopiero po ślubie bedzie ze mną to robić, to powiedziałem ELO, i szukałem dalej.
@rafalinformatyk ,,zaliczyłem" ,,rżnie jak króliki" :D :D Dzieciaku dorośnij, a potem wypowiadaj się w tych tematach ok? Twoje życie seksualne nikogo nie interesuje.
Miałem zaliczenie :D :D :D :D No to skoro miałeś, to: graulujemy :D :D
@Czajaxd95 Możesz się określi jako seksowny, inteligentny ba możesz nawet określić samego siebie jako napoleona bonaparte czy jako królika. Masz do tego pełne prawo. Możesz nawet określić, że ziemia jest płaska a reptilianie rządzą światem. Naprawdę nikt Ci tego nie broni.
@Czajaxd95 Moment. Jeżeli Ty twierdzisz że uważasz siebie za seksownego to ja mogę twierdzić, że uważam Cię za obleśnego. I nie ma tu jak tego udowodnić. To są odczucia i wolność słowa. Możesz mówić i uważać co Ci się żywnie podoba. Podobnie i ja mogę podobnie uważać i wyrażać to.
A w jaki sposób chcesz udowodnić, że ktoś jest seksowny? A nawet jak udowodnisz to jedynie dla jakiejś części społeczeństwa w obrębie danej kultury i struktury etnicznej.
No tak, bo przecież każda kobieta myśli ciągle tylko o tym jak by tu wyglądać seksowniej. Kilka dodatkowych kilogramów może też sprawić, że dojdzie ci jakaś choroba, ale ch. z tym - ważne że w oczach jakiegoś stulejarza będzie SEXI.
Taaa, z toną retuszu i drogą bielizną. Nie oszukujmy się, nadwaga najczęściej równa się cellulit i rozstępy. I żaden tani stanik nie wymodeluje ładnie piersi o takich rozmiarach.
@Firewolf_Jess Aż dziw, że jest tu tyle głupków, którzy dali ci plus. Chyba wspólnie jeszcze chodzicie do podstawówki. Cellulit może mieć szczupła dziewczyna, ba... cellulit mają nawet dziewczyny, które profesjonalnie uprawiają sport. Każda wysportowana dziewczyna będzie miała rozstępy, bo rozstępy to nic innego jak za szybkie rozciąganie się skóry. Ewentualnie rozstępów możesz dostać jak ktoś za szybko chudnie. Cellulit również pojawia się gdy ktoś ma za dużo wody w organizmie. Także cellulit i rozstępy nie dotyczy najczęściej osób z nadwagą. Tendencja to jest pół na pół. Edukuj się, to nie boli.
Mam wrażenie, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Napisałam, że nadwadze najczęściej towarzyszą rozstępy i cellulit, a nie że rozstępy i cellulit występują najczęściej w przypadku nadwagi. To dwa podobne, ale różne znaczeniowo sformułowania.
Pokaż mi proszę dziewczynę z nadwagą, która nie ma choć jednego z tych problemów. Zapewniam, że stanowcza większość ma te problemy.
@Firewolf_Jess: Cellulit ma 98 % kobiet - i te z nadwagą, i te bez nadwagi, bo zależy on od poziomu estrogenów. Rozstępy to efekt gwałtownego rozciągania skóry - mają je wszystkie kobiety po ciąży, natomiast rzadko zdarza się tycie w takim tempie, żeby skóra nie zdążyła się naciągnąć (chyba, że otyłość jest bardzo duża). Wielkość biustu to cecha genetyczna: może być rozmiar 60 H ale też rozmiar 100 A. Każdy z nich powiększa się w czasie ciąży i wiotczeje po okresie karmienia.
Taki jest już los kobiety, że piękna całe życie nie będzie ...
Między 50 a 70 kg przy tym samym wzroście to jest ogromna różnica. Kobieta jak na zdjęciu może się podobać ale wzorem atrakcyjności nie jest. Z resztą każdy ma swój.
Jeśli jesteś gruba to masz prawo;
- CZUĆ się seksowna
- BYĆ gruba, bo to twoje zdrowie i twoja sprawa
NIE masz prawa
-mówić że to zdrowe lub uwarunkowane genetycznie
- wymagać od innych by uważali cie za seksowną
I nie ma żadnego "plus size" "pulchności "więcej ciała" jesteś GRUBA. Albo CHUDA. Tak jak murzyn jest murzynem a trup trupem. Jest jeszcze wszystko pośrodku co jest względnie "normalne" - chociaż to złe słowo- i przede wszystkim zdrowe.
Pamiętajcie, KILKA a nie KILKADZIESIĄT.
Odpowiedz@Liliazalia Zakładam że nie tylko ja tak chciałam napisać, ale ty byłaś pierwsza! xD
Guzik prawda, licza sie proporcje i symetria, gdyby ta pani na zdjeciu miala malenki biust to automatycznie byla by gruba...
@acotam43 nie była by gruba, aczkolwiek fakt zaburzyło by to bardzo proporcje
Dla wiekszosci byla by gruba... Pewnie dla wielu juz jest pomimo ladnych proporcji..
w punkt
OdpowiedzJasna sprawa.
OdpowiedzKto co lubi.
OdpowiedzJak tłuszczu, to każdy kilogram ponad normę jest niezdrowy i nieestetyczny.
OdpowiedzJak mięśnia, to OK, ale też bez przesady, średnio seksowne są dziewczyny z nienaturalnie dużymi pośladkami.
@Lookan: Tłuszcz jest materiałem zapasowym, który odkłada się pod skórą na "ciężkie czasy", czyli niedobór pożywienia - tak nas przystosowała ewolucja. Dotyczy to zwłaszcza kobiet, które musiały mieć rezerwy na okres ciąży i karmienia.
Zatem bez przesady - tego tłuszczu musi być naprawdę dużo, żeby szkodził zdrowiu, a nie "każdy kilogram".
@niemoja Wystarczy by kobieta miała nadwagę. I już jest to szkodliwe :D Bo tłuszcz osadza się również na organach wewnętrznych co jest bardzo szkodliwe
@Taymishi: Rozpiętość NORMY wagi to 20 kg. Dla kobiety o wzroście 165 cm norma wagi wynosi od 50 do 68 kg; przy wzroście 175 prawidłowa waga to 57 - 77 kg. Natomiast modelka o wzroście 175 waży około 50 kg, czyli jest w grupie niedowagi.
Babka ze zdjęcia mieści się w normie wagi i na pewno nie ma nadwagi.
@niemoja Kobieta na zdjęciu zdecydowanie zbliża się go górnej granicy normy :D
Zaś co do Twojej "normy" to ciekawy jestem skąd masz info o 20 kg. Jakieś badania? :) Czy liczba z dupy.
@Taymishi: Różnica wyliczona ze wskaźnika BMI: norma to 18,5 - 24.99. Oblicz sobie dla danego wzrostu wagę dla BMI 18,5 oraz BMI - 25 i oblicz różnicę.
Masz tu kalkulator: http://bmi-online.pl/
@niemoja BMI to jest gówno. xD Na tym poziomie już dyskusja między nami powinna się skończyć. BMI to przestarzała metoda, która odzwierciedla jedynie wagę. Nie ma w niej podziału na tłuszcz i beztłuszczową masę ciała - czyli mięśnie. To jest jeden z najgorszych wskaźników czegokolwiek :D Większość sportowców w bmi wypada niekorzystnie. Koszykarze mają za niskie, a lifterzy są określeni jako osoby otyłe - wg bmi.
@Taymishi: BMI jest wskaźnikiem populacyjnym i odzwierciedla PRZECIĘTNE proporcje tłuszczu do mięśni - (nie liczy się jej dla sportowców, kobiet w ciąży, osób z obrzękami czy np. z amputowaną kończyną). Reszta zależy od stosunku obwodów talia/biodra: jeśli nie przekracza 0,8 u kobiety i 1 u mężczyzny, to wszystko jest ok.
BTW - pytałeś, skąd wzięłam 20 kg różnicy w obrębie normy; odpowiedź brzmi: z badań. BMI jest obecnie oficjalnie uznanym wskaźnikiem, więc jeśli chcesz dyskutować - to wolałabym poznać twoje referencje jako autorytetu medycznego.
@niemoja osoba chodząca na siłownie to już sportowiec? :D czy jeszcze przeciętniak? Gdzie zaczyna się sportowiec, a gdzie kończy przeciętność? Na to i na wiele innych bmi ci nie odpowie. Ten wskaźnik możesz o dupę potłuc.
"BMI jest obecnie oficjalnie uznanym wskaźnikiem" - magister dietetyki też jest oficjalnie uznawanym tytułem, a jednak znam dietetyków którzy każą mi nie jeść po 18, bo od tego się tyje. Także o uznaniowości Ty mi tu nie czaruj xD
Prawda jest taka, że otyłość NIE jest zdrowa. Jakby na to nie patrzeć. Zdrowy poziom tkanki tłuszczowej tj np u mężczyzn powiedzmy ~ 15% +/- parę % jest okej. Ale nie jak kobieta ma go 30% a powinna mieć 20 parę %. Tak jak właśnie pani na zdjęciu. To że ona z tej perspektywy, w takim makijażu wygląda "zdrowo" to nie znaczy ze jej organizm taki jest.
@Taymishi: Teraz to ty czarujesz ...
Norma "zdrowego" poziomu tłuszczu zmienia się wraz z wiekiem, ale jej zakres (w każdym wieku) waha się w granicach 10 %. W wieku 39 lat zdrowa norma dla mężczyzny to 12 - 20 % a od czterdziestki norma to 15-22 % . Gdybyś miał 21 % tłuszczu to z dnia na dzień "Amba Fatima - nadwaga była, nadwagi nie ma" i cudowne ozdrowienie. Dla kobiety w tym wieku (a pani ma około 40 lat) zdrowa ilość tłuszczu to 23-34 %, więc spokojnie mieści się w normie.
Reasumując, jeśli pani z fotki ci się nie podoba, to znajdź sobie inną, szczuplejszą, ale przestań tej wmawiać chorobę, żeby ją zmusić do odchudzania.
@niemoja Ależ ja ją nie zmuszam do odchudzania. Pani mi zdecydowanie podchodzi pod górną granicę. Co z pewnością nie jest zdrowe i tyle. Te Twoje % są bardzo uśrednione a same ich wyliczenie jest prawie niemożliwe. Chyba, że kogoś stać na kosztowne badania ;) a nawet wtedy możliwy jest odchył paru %. Przy większości mężczyzn w okolicach 20% zaczyna już wsiadać na zdrowie w postaci osłabionej kondycji itp.
Generalnie zasada jest prosta. Celujemy w uśrednione środkowe wartości. Najzdrowsze. A co do tej pani to jak dla mnie może wchodzić do pokoju bokiem. Mi to rybka bo jej nie znam, ale nie wmawiajcie ludziom, że to jest zdrowe xD Bo Twoje posty na początku sugerowały, że generalnie nadmiar tłuszczu jest okej. Co jest bzdurą. A "naprawdę dużo" to pojęcie krzywdzące.
A co do BMI to widać puenty brak. Mniejsza. Dyskusja dla mnie jest skończona. Bo już swoje powiedziałem, a zaraz usłyszę, że w ciąży powinno się tyć 15-20 kg lub otyłość jest spowodowana genetyką :D
@Taymishi: Chcesz puenty -proszę bardzo.
Według PRZESTARZAŁEGO wskaźnika BMI mam nadwagę; według NOWOCZESNEGO wskaźnika BAI (czyli zawartości tłuszczu) - nie mam nadwagi.
Lubię takie cudowne uzdrowienia, od razu mi lepiej ...
@niemoja Właśnie sama sobie odpowiedziałaś jaki sens ma poleganie na wszelkiego rodzaju "Wskaźnikach" :D BAI i BMI.. oba są warte tyle co nic :).
Najprościej rzecz ujmując.. chodzę na siłownię. Do wskaźników.. jestem już sportowcem? Można je do mnie zastosować? Nie można? A jak chodzę tydzień? Rok? 10 lat? A może jak startuje w zawodach.. ale jakich?
Na te pytania żaden wskaźnik Ci nie odpowie. Są pomiary tłuszczu. Ale po pierwsze i tak nie są w 100% dokładne, a po drugie są cholernie drogie. A te wszystkie "wagi" z aptek można potłuc o to samo co wskaźniki.
Samopoczucie i zdrowie prawdę Ci powiedzą.
@niemoja Nowoczesny wskaźnik? XD Eh.. po 1 wszystkie wskaźniki są SZACUNKOWE. Bo liczą tylko wzorem. A nie uwzględniają jednostki. Co zresztą sama widzisz. Jeden mówi, że jest okej. Drugi że jest źle.
A po drugie wskaźnik gdzie podajesz 2-3 wartości to możesz... xD nie powiem o co potłuc.
Jak już chcesz się bawić wskaźnikami to dokladniejszymi. Gdzie podajesz obwody szyi, nadgarstka / kostki
Cóż, żyjcie swoim życiem. Ale nie mówcie, że nadwaga jest zdrowa. Bo to kpina z nauki. I mówimy o NADWADZE. A nie prawidłowym % tłuszczu. Chociaż skoro prawidłowy % zbliża się do górnej granicy to warto rozważyć czy idzie w to w dobrym kierunku. Pozdrawiam :)
Jeden lubi pomarańcze a inny ziemniaki. O gustach się nie dyskutuje.
OdpowiedzZ gustami jest jak z d**pa. Każdy ma swoją:)
@glauthor pomarańczami się nie najesz, ziemniakami też ale się zapchasz na jakiś czas...
chyba ze jest brzydka
OdpowiedzMuszą być seksowne, aby być bardziej seksownymi. Jak nie są to jedynie mogą być bardziej, ale nieseksowne.
Odpowiedz@agronomista styknie żeby chaiała sie ruch*****ć, wygląd nie jest ważny, gorsze od wyglądu jest wymigiwanie sie od sexu i licytowanie sie o niego jak o nagrodę specjalną, to żałosne.
@rafalinformatyk I jak widać na załączonej ocenie - właśnie tak zachowujące się kobiety zaminusowały. A masz w 200% racje kolego :) - to pewnie teraz zminusują i mnie. Jeśli im to podniesie samoocenę i poprawi samopoczucie - to do dzieła.
@Ress33 Nie spodziewałem sie że ktoś mi przyzna rację hehe :D. Ok, no ale jak sie spojrzy w głąb siebie to wyjdzie właśnie to i wiemy co potrzebujemy, ciepłej i normalnej na umyślę (w sensie seks bez problemow i życie ogolne) potem to myślimy nad wyglądem takim jaki nam sie spodoba, bo piegi i troche krzywe zęby lub nos troche też mogą nas jarać.
@rafalinformatyk @Ress33 Kobiety się wymigują jak seks beznadziejny. Jak się dba, tak się ma :D Jak coś jest przyjemne, to się tego nie unika ;)
@lithium222 NO napewno, ja zaliczyłem dwie kobiety, ta drugą mam obcenie dalej, i jakoś jej sie wszystko podoba i sie ze mną rżnie jak króliki. Tu chodzi o ciemnotę i pseudo-światłość. Miałem szczęście spotkać dwie kobiety z mózgiem które chciały ze mną szybko to zrobić a nie pół roku czekać albo i wiecej, ja miałem po miesiącu i po 3 tygodniach "zaliczenie". I Jakoś wyszło mi i im na dobre. Ty też pewnie bys do 10 lat przeciągała tą farsę, znałem katoliczke ktora mi powiedziałą że dopiero po ślubie bedzie ze mną to robić, to powiedziałem ELO, i szukałem dalej.
@rafalinformatyk ,,zaliczyłem" ,,rżnie jak króliki" :D :D Dzieciaku dorośnij, a potem wypowiadaj się w tych tematach ok? Twoje życie seksualne nikogo nie interesuje.
Miałem zaliczenie :D :D :D :D No to skoro miałeś, to: graulujemy :D :D
@rafalinformatyk Powinieneś zmienić nick. Żaden szanujący się informatyk nie ma kobiety.
To nie faceci określają czy kobieta jest seksowna, tylko ona sam określa czy jest seksowna.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2020 2020 11:10
Odpowiedz@Czajaxd95 Jeśli jesteś gruba to masz prawo;
- CZUĆ się seksowna
- BYĆ gruba, bo to twoje zdrowie i twoja sprawa
NIE masz prawa
-mówić że to zdrowe lub uwarunkowane genetycznie
- wymagać od innych by uważali cie za seksowną
@Czajaxd95 Możesz się określi jako seksowny, inteligentny ba możesz nawet określić samego siebie jako napoleona bonaparte czy jako królika. Masz do tego pełne prawo. Możesz nawet określić, że ziemia jest płaska a reptilianie rządzą światem. Naprawdę nikt Ci tego nie broni.
Ale ja mam prawo powiedzieć, że to gó*no prawda.
@ciomak12 Możesz powiedzieć że cb to nie obchodzi. Jak już mówisz że gówno prawda to trzeba to udowodnić.
@Czajaxd95 Moment. Jeżeli Ty twierdzisz że uważasz siebie za seksownego to ja mogę twierdzić, że uważam Cię za obleśnego. I nie ma tu jak tego udowodnić. To są odczucia i wolność słowa. Możesz mówić i uważać co Ci się żywnie podoba. Podobnie i ja mogę podobnie uważać i wyrażać to.
A w jaki sposób chcesz udowodnić, że ktoś jest seksowny? A nawet jak udowodnisz to jedynie dla jakiejś części społeczeństwa w obrębie danej kultury i struktury etnicznej.
No tak, bo przecież każda kobieta myśli ciągle tylko o tym jak by tu wyglądać seksowniej. Kilka dodatkowych kilogramów może też sprawić, że dojdzie ci jakaś choroba, ale ch. z tym - ważne że w oczach jakiegoś stulejarza będzie SEXI.
OdpowiedzRysunek jasno pokazuje, że nie zawsze.
OdpowiedzTaaa, z toną retuszu i drogą bielizną. Nie oszukujmy się, nadwaga najczęściej równa się cellulit i rozstępy. I żaden tani stanik nie wymodeluje ładnie piersi o takich rozmiarach.
Odpowiedz@Firewolf_Jess Aż dziw, że jest tu tyle głupków, którzy dali ci plus. Chyba wspólnie jeszcze chodzicie do podstawówki. Cellulit może mieć szczupła dziewczyna, ba... cellulit mają nawet dziewczyny, które profesjonalnie uprawiają sport. Każda wysportowana dziewczyna będzie miała rozstępy, bo rozstępy to nic innego jak za szybkie rozciąganie się skóry. Ewentualnie rozstępów możesz dostać jak ktoś za szybko chudnie. Cellulit również pojawia się gdy ktoś ma za dużo wody w organizmie. Także cellulit i rozstępy nie dotyczy najczęściej osób z nadwagą. Tendencja to jest pół na pół. Edukuj się, to nie boli.
Mam wrażenie, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Napisałam, że nadwadze najczęściej towarzyszą rozstępy i cellulit, a nie że rozstępy i cellulit występują najczęściej w przypadku nadwagi. To dwa podobne, ale różne znaczeniowo sformułowania.
Pokaż mi proszę dziewczynę z nadwagą, która nie ma choć jednego z tych problemów. Zapewniam, że stanowcza większość ma te problemy.
@Firewolf_Jess: Cellulit ma 98 % kobiet - i te z nadwagą, i te bez nadwagi, bo zależy on od poziomu estrogenów. Rozstępy to efekt gwałtownego rozciągania skóry - mają je wszystkie kobiety po ciąży, natomiast rzadko zdarza się tycie w takim tempie, żeby skóra nie zdążyła się naciągnąć (chyba, że otyłość jest bardzo duża). Wielkość biustu to cecha genetyczna: może być rozmiar 60 H ale też rozmiar 100 A. Każdy z nich powiększa się w czasie ciąży i wiotczeje po okresie karmienia.
Taki jest już los kobiety, że piękna całe życie nie będzie ...
*dla mnie
OdpowiedzNa szczęście jest to Twoja subiektywna opinia :)
Między 50 a 70 kg przy tym samym wzroście to jest ogromna różnica. Kobieta jak na zdjęciu może się podobać ale wzorem atrakcyjności nie jest. Z resztą każdy ma swój.
OdpowiedzNo chyba nie. Na zdjęciu ulana świnia. Ohyda.
Odpowiedz@TrinityKiller Najwyraźniej w życiu nie widziałeś na oczy ulanej świni...
Jeśli jesteś gruba to masz prawo;
Odpowiedz- CZUĆ się seksowna
- BYĆ gruba, bo to twoje zdrowie i twoja sprawa
NIE masz prawa
-mówić że to zdrowe lub uwarunkowane genetycznie
- wymagać od innych by uważali cie za seksowną
I nie ma żadnego "plus size" "pulchności "więcej ciała" jesteś GRUBA. Albo CHUDA. Tak jak murzyn jest murzynem a trup trupem. Jest jeszcze wszystko pośrodku co jest względnie "normalne" - chociaż to złe słowo- i przede wszystkim zdrowe.
A przecietny stulejarz i tak powie, ze jest ulana
Odpowiedztak jak ktoś lbi hipopotamy !!!!!!!!
Odpowiedzi mowi to niebieskisłoń :-)
@sandalarz słoń jak słusznie zauważyłeś a nie hipopotam .
https://thumbs.dreamstime.com/b/hipopotama-swimsuit-25210850.jpg
OdpowiedzKażda babka wygładzona w photoshopie wygląda super.
OdpowiedzCo to za "byłaby"? Ona "jest".
OdpowiedzTylko te wstrętne pazury.
Odpowiedzjak dla mnie tu jest o kilka za dużo
OdpowiedzMnie tam kobieta albo się podoba, albo nie. Nie analizuję ile kg dodatkowych ma, bo mi to niepotrzebne. Ta mi się podoba.
Odpowiedz